Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Ładowarki


Recommended Posts

Witam!

 

Jako, że otoczony zostałem sprzętem, który pobiera energię z akumulatorów potrzebuję ładowarki która by potrafiła zaspokoić potrzeby zarówno ogniw akumulatora repliki jak i akumulatorków AA do radiolki.

 

System ładowania obu rodzajów akumulatorów jest już rozwiązany - do paluszków AA posiadam odpowiednie łoże, które będe podłączał do wyjścia ładowarki. Ładowanie ogniw do repliki - standardowo.

 

I tutaj zaczynają się klocki.

 

Z tego co się mogłem dowiedzieć, ładowarki mikroprocesorowe to wcale nie są cudem nad Wisłą, zazwyczaj kończą ładowanie, gdy woltaż baterii przekroczy pewien próg, jak wiadomo wykres wzrostu woltażu dla baterii NiCD i NiMH jest różny, NiMH mają bardziej "płaski" co może prowadzić do omyłki ładowarki i przeładowania (właściwie przegrzania) baterii. Ok, są jeszcze ładowarki impulsowe i sterowane "ręcznie" za pomocą komputera - najlepsze rozwiązanie. Lecz niestety patrząc na wymagania jakie stawiam wyborem dobrym będzie ładowarka mikroprocesorowa, bez większych udziwnień, z pomiarem deta V.

 

Z tego co znalazłem w sieci, i postarałem się poczytać wywnioskowałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie ta ładowarka:

http://asgshop.pl/produkt.php?id=583

Nie byłem w stanie znaleźć podobnej, lub takiej samej taniej (na MG jest o złotówkę tańsza).

 

Konfiguracja ładowarki jest ręczna - bardzo dobrze. Ładuje od 2 ogniw, do 10 - też bardzo dobrze. Podawany prąd - regulowany - od 0,5A do 1A - szkoda, że nie da się mniej, ale cóż, nie jest najgorzej, nawet dość dobrze - baterii nie rozpieprzy przy pierwszym ładowaniu (mowa o paluszkach AA).

 

Czym różni się ta ładowarka, od strony jakości ładowania, od ładowarki ansmann'a za około 200 zł? Wiem, Ansmann nie potrafi ładować mniejszych pakietów, ale chce wiedzieć, czy firma MinWa (od tego "typ MW") wyprodukowała dobry procesor, który odpowiednio zabezpiecza akumulatory przed zniszczeniem.

 

Czy jeżeli mam "łoże" na 4 paluszki, podłączę do tego ładowarkę, włożę 2 baterię, będzie wszystko współpracowało? Pytam dla pewności, wydaje mi się, iż tak.

Chciałbym jeszcze wiedzieć, gdzie można dostać podobne, w podobnej cenie ładowarki takie jak ta MinWy. Szukałem po sklepach modelarskich on-line, lecz nie znalazłem mi odpowiadającej. Dużo jest do ogniw Li-po.

 

Aha, no i czy ładowarka MW posiada te same etapy ładowania/rozładowywania, co droższa od niej Ansmanna.

 

@Marcinek83 - jeżeli możesz to poleć mi jakiś zestaw aku 9,6V, który by pasował do AUG'a. Narazie mam 8,4 na ogniwach Intellecta, a chce coś pdobnie wyglądającego do tego:

http://asgshop.pl/produkt.php?id=982

http://asgshop.pl/produkt.php?id=392

Zresztą kształt może być różny, aby tylko w AUG'u się mieścił.

 

Gdzie na conradzie można znaleźć wtyki i wtyczki używane w replikach?

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites
  • Replies 298
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Co do wolnego ładowania, tak jak najbardziej! Aku. będzie miał dłuższą żywotność. Teraz policz ile razy go ładujesz w ciągu roku. Jeżeli strzelasz co niedziele a załóżmy że w cięgu misiąca 4 razy to 4x12=48.

Czyli, ładujesz szybkoładowarka i rozładowywujesz 48razy na rok swojego aku. Ogniwo można ładować około 500-1000 razy, a to też zalezy od producenta.

Sumując - Po kiego marnowac obie zycię na wspaniałe ładowanie żeby aku. mógł wytrzymac 10 minut dłuzej strzelania kupujac drogie ładowarki? W ciągu 3 lat i tak zmienicie aku.

 

Problem polega na tym że jednym ładowaniem możesz sobie załatwić aku tak że więcej ani nie naładujesz ani nie postrzelasz i z Twoich 3 lat robi się jeden tydzień.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Posiadam ładowarko-rozładowarkę procesorową, z opcją podtrzymania napięcia, i zastanawiam się nad dwoma kwestiami:

1) Czy baterii szkodzi, czy też pomaga rozładowywanie? Czy włączać rozładowywanie za każdym razem po podłączeniu baterii? Czy też raz na miesiąc/dwa?

 

2) Co jest lepsze dla baterii: podtrzymanie napięcia na ładowarce, czy leżenie oddzielnie?

Link to post
Share on other sites

1) Lepiej było by ją rozładowywać, szczególnie NiCD

2) Podtrzymywanie jest lepsze, lecz nie wiem jak by to wyglądało gdyby podłączyć baterię na na przykład 3 dni lub dłużej - zależy jaki ten prąd, chyba gdzieś było napisane, że konserwujący prąd to 1/50C

Link to post
Share on other sites

Mam na myśli okres więcej niż trzy dni ;)

Tzn czy nawyk wyjmowania baterii po strzelance, podłączania do ładowarki, włączenie opcji rozładowania, w momencie rozładowania ładowarka automatycznie zacznie ładować, po naładowaniu zacznie podtrzymywać naładowanie, i podtrzymuje do kolejnego użycia baterii zaszkodzi jej czy pomoże?

Link to post
Share on other sites

Ładowarka mikropocesorowa Ansmann za 110pln. Wersja z podpięciem do gniazdka samochodowego, druga bez.

Ta bez działała 15 miesięcy, ta z jakieś 2 miechy. Obie się spaliły. Elektronik powiedział, że żeby to naprawić, trzeba wymienić całą płytkę. Już więcej tego szitu nie kupię.

 

EDIT:

Masz pewność, że o Ansmann'a chodzi? Czy może chodzi Ci o MinWę?
O taką, tyle że z machineguna: http://asgshop.pl/produkt.php?id=583
To jest MinWa.

 

Na jakim prądzie ładowałeś baterie, że tak, można by powiedzieć, szybko padła ładowarka?

Ja wiem czy szybko? 15 miesięcy działała. Druga za to krótko. Obie ładowały zawsze 1A. Co dziwniejsze, spaliły się w odstępie kilku h, więc może to jakaś ich nikła odporność na zmiany napięcia or something?

 

Wyglądało to tak, że naładowały jeden pakiet (nie ten sam) do końca, a przy podłączeniu nowego (też nie tego samego) już nie działały.

Link to post
Share on other sites

NiMHy możesz doładowywać, aczkolwiek dobrze im zrobi raz na jakieś 2 miesiące pełny cykl niskim prądem.

NiCd musisz zawsze rozładować przed naładowaniem.

 

Zdrowiej dla baterii będzie, jak będziesz ją odłączał po skończonym ładowaniu, ale jeśli czasem potrzyamsz ją kilak h to też nic jej się nie stanie.

Link to post
Share on other sites
NiCd musisz zawsze rozładować przed naładowaniem.

A jeżeli już nie masz kompletnie czasu na to, nie obawiaj się doładowywania NiCd, ten "efekt pamięci" został trochę za bardzo wyolbrzymiony, ale występuje.

Edited by Foka
Link to post
Share on other sites

Mnie się trafiła ostatnio fatalna ładowarka procesorowa MinWa.

Zamówiłem, przyszła i okazało się że nie działa. Nie chciało mi sie odsyłać, pomyślałem

naprawię-jestem w końcu elektronikiem - okazało się że była fabrycznie uszkodzona. Naprawiłem i jeden raz naładowałem baterię (na 0.5A). Następnie rozładowałem i już więcej nie ładowała. Teraz mam rozładowywarkę(nie automatyczną). Żeby to teraz naprawić trzeba by wymienić połowę części i obydwa układy, a są raczej nie do dostania - ogólnie jedno wielkie g...

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Kilka niedomówień widzę w tym wątku.

Mam ładowarkę dość skomplikowaną z interfejsem do PC (wykresy etc.) i kilkadziesiąt ogniw.

Powiem jak laikowi, ładowarka wyczuwa ogniwa do 5V na celę, więc z LiIon nie ma problemu, tu się skupię na NiMH.

 

Zróbcie sobie kilka założeń, aby swoje ogniwa prawidłowo obliczyć.

ladujemy 2000mAh.

 

Powoli to znaczy 1/10C ładujemy prądem 200mA, jedna dziesiąta pojemności.

Przez, no właśnie, dobre i nowe ogniwa 11 godzin (10% straty na chemię), stare i słabe 14 godzin, przelicznik 1,1 i 1,4 to już max!

 

Ładujemy szybciej 2/3C. czyli ładowanie szybkie.

Czyli z małym naddatkiem 1:45 minimum i prądem 1300mA.

Zaczyna się robić ciepło, a to pochłania wsadzoną w ogniwo energię, wydłużamy do 2:15 ładowanie (wsp. 1,4).

 

Super szybkie ładowanie to 1,5C i więcej.

Grozi wybuchem ogniw! Obowiązkowe chłodzenie wentylatorem lub wiatrem z lasu ;)

Co łatwo zauważyć mamy mniej niż godzinę na naładowanie.

Współczynnik energii włożonej może przekroczyć 1,6.

Policzmy dla 1,5C.

Prąd 3A.

Ile włozyć 2Ah razy 1,5 (współczynnik na sprawność ładowania ze stratami cieplnymi) to też 3Ah.

Czyli prosto, ładujemy równo godzinę.

 

Nie wybuchło? No to mamy ogniwo naładowane w okolicach 80-85%.

 

Dla wnikliwych z miernikiem.

Ogniwo 1,2V ładujemy do 1,45V, zmieniamy prąd na 50-100 mA i ładujemy dalej do 1,5V minimum 3 godziny do ... 8.

To przepis na maksymalnie naładowane ogniwo.

 

Zamieniając ostatnie na typ 8,4V, ładujemy do 10,15V i dobijamy na 10,5.

 

UWAGA.

Absolutnie złe jest ładowanie do 1,6V, to nie bateryjka 1,5V.

Na 1,45V najczęściej wystepuje DV delta napięcia, najpóźniej przy 1,5V.

Tego się trzymajcie.

 

Tania ładowarka dwuzakresowa typu 1A i 0,1A oraz miernik i pięknie sobie naładujecie ogniwa.

 

A teraz Was zmartwię.

Często operuję pakietami 4 ogniw, pomijam zastosowanie.

Zakup kontrolowany 20 ogniw, selekcja 5 ładowań i znakowanie pojemności, układanie w pakiety.

Mija dosłownie pół roku i wychodzi konieczność zamiany ogniw między pakietami (różnice do 200mAh, po roku nawet 450mAh).

 

Nie rozbierzecie pakietów bez potrzeby, podam prosty przepis kiedy jest taka potrzeba.

Wyczerpany pakiet, wypoczęty i znowu wyczerpany (kilka strzałów czy kilkanaście), zowu wypoczęty i rozstrzelany.

Mierzymy cele, 6 ogniw ma lekko więcej niż 1V, a jedno 0,9V i to jest sprawca.

Nie wymieniamy na nowe!, Dobieramy sprawne o podobnym zużyciu.

 

Mam nadzieję że pomogłem.

Przyznam sie że nie jestem alfa i omega, raz jeden wyparowało mi jedno ogniwko NiMh :)

Co do LiIon zdajcie się na protekcję ogniw bo bez advanced hardware sie nie da.

Nie postrzelacie z litem w ciele i tyle.

Edited by friend_wmasg
Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Dobrym rozwiązaniem jest też zakup ładowarki modelarskiej, z opcją delta pic, regulowanym prądem ładowania, odpowiednim zakresem ogniw, funkcją rozładowywania i ewentualnie cyklowania.

 

Taką ładowarką można uformować nowy pakiet i bezpiecznie go potem ładować.

Ładowarka sama rozpoznaje ilość ogniw i ładuje ustawionym prądem (prąd ustawia się ręcznie w zależności od pojemności pakietu). Ładowanie kończy się automatycznie.

 

Cena takich ładowarek waha sie od 100 do 250zł plus zasilacz (lub aku z samochodu)

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Zakupiłem ładowarke mikroprocesorową firmy "OMNI" z rozładowywarką za 100 złoty .

Trzeba do niej dokupić przejściówke z firmy "GUNFIRE" za 12 zł i ładuje bateryjki w zależności od napięcia i pojemności .

Pakiet 8.4 V 1100mA ładujw w 1,5 godziny .

Ma wyjscie na gniastko do samochody więc można ją podłączyć do autka i naładować podczas zabawy.

Ładowarke kupiłem w firnie "ROBOTRONI" na ulicy POLAKA

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

wg. mnie najlepiej jest kupić ładowarkę modelarską. np. firmy robbe no. 8506. http://www.rcskorpion.pl/product_info.php?...roducts_id=4189

sam ją mam i powiem tyle: miodzio :) inne syfy za 100zł możecie najwyżej na choinkę powiesić :) jak widać zakres jej jest ogromny wszystko naładuje co potrzeba i batke do aega jak i aku do modelu rc. a bid chip to już w ogóle super sprawa do tego za niecałe 9zł. wszystko pamięta. polecam, nie pożałujecie.

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

BCH001 ze specshopu: testowana na dwóch pakietach. Krokodylkami oba ładuje bez problemu. Wtyk tamiya ma zamienioną polaryzację, będę musiał przełożyć.

 

Co do powyższego postu: na asgshopie piszą, że niektóre egzemplarze nie ładują niektórych pakietów. Nie mam pojęcia dlaczego. Ponoć sklep wymienia w takim wypadku ładowarkę na sprawną.

Edited by Pies
Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Trochę z innej beczki - dwie nowe (różne) repliki obie z pakietami na 8.4V. W jednej replice ładowarka na 8.4V 250mA a w drugiej 9V 250mA. Którą używać, pakiet nie powinien być przeładowany ale skoro producent daje 9V to ma w tym jakiś cel czy to może "oszczędność". Niby różnica niewielka przy 9V to 1.28V, przy 9V 1,14V na ogniwo - czyli niedoładowanie. Oczywiście bateria ładowana na 9V była cieplejsza - ale bez problemu dało się ją trzymać w ręku. Myślę że trzeba używać tej 9V ale mogę się mylić.

Edited by sudom
Link to post
Share on other sites

Witam

Mam ładowarkę Batimex BCH001 wszystko jest z nią ok buczy, swieci i ładuje.

Moje pytanie związane jest z trybem podtrzymywania napięcia który załącza sie po tym jak ładowarka wykryje że pakiet jest już naładowany. Czy jest sens zostawić pakiet podpięty w tym trybie aby się doładował przez kilka godzin?

Nie wiem jakim pradądem ta ładowarka podtrzymuje napięcie w naładowanym pakiecie.

Edited by DARKASG
Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Witam. Jeśli post tu nie pasuje to proszę o przeniesienie gdzie będzie pasował lepiej.

--- cut ---

Ja z kolei poszedłem nieco inną drogą. Jako że jestem z zawodu/zainteresowania/wykształcenia elektronikiem to zbudowałem własną ładowarkę. Szacunkowy koszt takiej ładowarki to ok 150PLN, ale że większość części już posiadałem z innych projektów to wyniosło mnie to dużo mniej. Pokrótce:

- obsługa pakietów 7,2V, 8,4V, 9,6V, 10,8V oraz 12V,

- obsługa pojemności od 800mAh do 5000mAh ze skokiem co 100mAh,

- ładowarka pilnuje czasu i napięcia ładowania,

- 2 prądy ładowania: 250mA i 500mA.

Obsługiwane pojemności i woltaże pakietów mogę bardzo szybko zmienić - kwestia zmiany oprogramowania.

Opisywana ładowarka różni się od tych dostarczanych z replikami przede wszystkim sposobem ładowania. W prostych ładowarkach ładowanie odbywa się w wyniku różnicy napięć między nią a baterią. Tym samym prąd ładowania w czasie maleje ponieważ różnica napięć maleje. Co za tym idzie bateria nie jest w pełni naładowana jeśli podłączona była tyle czasu ile wynika ze wzoru czas_ładowania[h]=1,4*pojemność_baterii[mAh]/wydajność_ładowarki[mA]. Dlatego trzeba samemu pilnować napięcia. Pojedyncze ogniwo NiMH ma napięcie znamionowe 1,2V, rozładowane w okolicach 1,0V, a w pełni naładowane w okolicach 1,45V. Tak więc pakiet 8,4V to: rozładowany=7,0V naładowany=10,2V. Moja konstrukcja wykorzystuje źródła prądowe (oparte na układach LM317) co powoduje że bateria przez cały czas jest ładowana zadanym prądem niezależnie od tego jakie napięcie już osiągnęła. Dopiero w tym przypadku powyżej przytoczony wzór zaczyna działać prawidłowo. Ładowarka w procesie rozładowywania (+D) pilnuje napięcia pakietu, aby zbyt nisko nie spadło, a w procesie ładowania zwykłego i szybkiego (+F) pilnuje czasu jak i napięcia.

 

Jedna z fotek ładowarki:

asg26.jpg

 

Ładowarka w akcji - bez baterii

 

Dla zainteresowanych budową takiej ładowarki projekt + soft.

 

Proszę o uwagi i sugestje na jej temat.

Link to post
Share on other sites

http://www.taiwangun.com/shop,show,689

 

Widzę, że kilka osób posiada tę ładowarkę. Mam 4 pytania z nią związane.

-gdy rozładowywuję tą ładowarką baterie to czy po zakończeniu procesu rozładowywania sama się wyłącza czy nie?

-w opisie widzę że ma 2 zakresy prądu ładowania. Wolne i szybkie ładowanie. W jakim czasie ładuje wolno i szybko batkę 8,4-1100mAh?

-trochę głupie pytanie, ale czy jest dołączona instrukcja w języku polskim?

-czy opłaca się ją brać?

 

1. po rozładowaniu baterii następuje automatyczne naładowanie a po zakończeniu ładowania ładowarka przechodzi w stan podtrzymania.

 

2. Oblicz to według wzoru. Znajdziesz go na forum.

 

3. Nie pamięta - nie jest potrzebna :)

 

4. Mam i jestem zadowolony, służy mi rok. Kolega też nie narzeka.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Witam. Chciałbym się Was poradzić czy duży prąd ładowania, szkodzi baterii?

 

Mam zamiar kupić ładowarkę która ładuje baterie prądem 1000mA oraz 2000mA

Zastanawiam się także nad 3000mA.

 

Znalazłem takie info:

 

http://component-shop.co.uk/html/body_mw6169.html

 

Jeżeli będę trzymał się tych zasad, wszystko z bateriami będzie w porządku?

Czy może lepiej ładować mniejszym prądem ?

Edited by ebola_85
Link to post
Share on other sites

A jaką baterię chcesz ładować?

Z reguły akumulatorki ładuje się prądem od ~0,1C do ~0,3C (czyli 110mA do 330mA dla aku 1100mAh) - jest to ładowanie normalne. Ładowanie szybkie to ładowanie prądem od ~0,8C do ~1,1C (880mA do 1200mA dla aku 1100mAh)i nie należy tego robić zbyt często, ponieważ znacznie skraca się żywotność akumulatorków. Przy takim ładowaniu należy pilnować w szczególności temperatury pakietu.

Link to post
Share on other sites

ebola, z mojego doświadczenia Ci napiszę:

 

Nie ładuj większą mocą jak 0,5A, gdyż powyżej tego amperażu, aku zaczynają się grzać przy ładowaniu, a wtedy dochodzi do zmian chemicznych w ogniwach i spada wydajność. Ja mogłem ładować od 0,1 do 6A, bawiłem się całym zakresem, najlepiej ładują się 0,5A i jest git.

Są też aku, które będziesz ładować nawet i 2A i się nie zagrzeją, ale dziwnie łatwo spada ich wydajność prądowa, więc jednak nie warto.

 

Szybkie ładowanie 1A-3A ma sens, gdy awaryjnie musisz ją doładować, np na zlocie itd, ale takie cykliczne szybko-ładowanie zabija ogniwa.

Edited by loopack
Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Ja ostatnio używam tej ładowareczki do pakietu LiFe 9.9v 2300mAh.

http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p...alancer-pelikan

Wiem że może i droga ale jak już miał bym kupić porządną ładowarkę pod NiCd czy NiMh za 200 to wolałem jeszcze dołożyć troche - koszt kolejnej ładowarki i balansera do LiPo LiIo LiFe - i kupić coś takiego.

Jedyne czego jej brakuje to złącza pomiaru temperatury ale nie wiem do końca po co ono jeśli nie ładuję się agresywnie i ogniwa są chłodne.

Mała zgrabna i lekka z możliwością zasilania w terenie z aku 12v.

Jak by się ktoś skusił i podłączył do sieci zanim przeczyta instrukcje to radzę uważać na krokodylki bo wew. przetwornica daje na nie 12v.

Link to post
Share on other sites

Z tymi modelarskimi jest tak, że musisz ustawić parametry pakietu np.:

LiFe 9.9v 2300mAh

ładowareczka wtedy sama wybiera prąd ładowania i ładuje sprawdzając parametry pakietu co jakiś czas, powinna przerwać ładowanie w momencie kiedy napięcie dla pojedynczego ogniwa z powyższego przykładu wyniesie 3,7-3,8v.

Ale że dla ogniw LiFe zalecany jest prąd ładowania 3A max 10A, możesz spokojnie podać pojemność 3000mAh i wtedy będzie ładować prądem 3A do momentu osiągnięcia pożądanych napięć a trwać to będzie krócej.

To samo tyczy się rozładowania, rozładowuje LiFe do napięcia 2,7-2,8v lub niżej zależy jakie wartości producent uznał za bezpieczne.

Prąd rozładowania zazwyczaj max można ustawić 1A ale jeśli takie ustawienie przy danym pakiecie mogło by spowodować przekroczenie 5Wat, czy ile tam ma w specyfikacji, wydzielanego ciepła to ładowarka je obniży żeby siebie nie uszkodzić ;]

To samo tyczy się ładowania 50W max, czy ile tam jest w specyfikacji.

 

I proponuję zabawę z taką zabawką zacząć od przeczytania instrukcji, żeby zaraz nie popsuć ;]

Edited by shamoth
Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...