Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[matekno] Uwaga!


Recommended Posts

  • Replies 328
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tak pomyślałem, że jeśli na necie nie ma działającego numeru do komendy w Zabrzu to może zadzwoń do komendy wojewódzkiej w Katowicach i tam zapytaj. Tu masz całą liste telefonów do nich ale nie wiem pod który powinienieś dzwonić. Ja bym zadzwonił (albo maila wysłał) do kancelarii.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Gadałem z prawnikiem tak o akurat o waszej sprawie. Nawet jeżeli sąd skaże go, to w 80 % dostanie wyrok w zawiasach. Jeżeli też będzie musiał oddac Wam kasę, bo dostanie wyrok pozbawienia wolności i do tego jeszcze zwrócenia skradzionych środków to i tak kasy odzyskac nie musicie. Jeżeli nie będzie chciał oddac dobrowolnie no to oczywiście komornik, ale jeżeli w sytuacji ,że koleś jest "goły" a komornik nie będzie miał z czym wyjśc no to kasy nie dostaniecie niestety.

 

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Ogólnie w naszym kraju jest taki mały "haczyk" jeżeli Pan M. jest niepełnoletni, badz podawał dane znajomych/ wrogów czy bóg wie kogo kto też był nie pełnoletni to mogą go tylko w tyłek pocałować. Bo umowy zawierane z NIELETNIMI są NIEWAŻNE. :) Wiem bo miałem kiedyś głupią sytuację gdzie koleś skubnął mi zegarek i policja nie mogła nic zrobić.

Edited by McFly
Link to post
Share on other sites

Cytując mojego znajomego "No jaja w ch**"...

Spróbował go ktoś poszukać realnie? Fejsbuki/naszeklasy i inne pierdoły? Podał przeca trochę adresów. Userów WMASG jest multum więc gdzieś znajdzie sie ktoś kto (jeszcze) nie został oszukany a ma np blisko. Podejść i popytać czy ktoś taki w okolicy jest.

Link to post
Share on other sites

Ogólnie w naszym kraju jest taki mały "haczyk" jeżeli Pan M. jest niepełnoletni, badz podawał dane znajomych/ wrogów czy bóg wie kogo kto też był nie pełnoletni to mogą go tylko w tyłek pocałować. Bo umowy zawierane z NIELETNIMI są NIEWAŻNE. :) Wiem bo miałem kiedyś głupią sytuację gdzie koleś skubnął mi zegarek i policja nie mogła nic zrobić.

 

Bez paniki. To nie do końca tak! Przede wszystkim należy odróżnić sprawę cywilną od karnej.

 

Kolega ma rację, że umowa z małolatem bez uprzedniej lub następczej zgody rodziców jest nieważna. Nie znaczy to jednak, że kasa zapłacona małolatowi przepada. Skoro nie ma umowy, to małolat bezpodstawnie się wzbogaca i mamy prawo żądania zwrotu tej kasy. Główną słabością roszczeń z bezpodstawnego wzbogacenia jest fakt, że roszczenia nie ma, gdy wzbogacenie przepadnie (=koleś przepuści kasę). Wyjątek: gość wie lub każdy głupi na jego miejscu by wiedział, że musi kasę oddać nam. Inną kwestią może być wypłacalność dłużnika, ale tu zawsze jest ryzyko nawet przy pełnoletnich.

 

W opisywanym tu przypadku mamy do czynienia ze sprawą karną. Nie chodzi tu tylko o to, że jakaś tam umowa nie jest ważna, tylko o to, że Mateusz K. oszukiwał ludzi o swym zamiarze dostarczenia towaru za pieniądze, powodował tym samym mylne wyobrażenie o uczciwych zamiarach, to wyobrażenie z kolei sprawiało, że ludzie dysponowali mieniem płacąc mu i ponosili szkody majątkowe = oszustwo.

Małolat między 17 a 18 w momencie czynu odpowiada z reguły normalnie, chyba że wyjątkowo sąd uzna, że "nie dorósł". W granicy wieku 13-17 regułą są sankcje z ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, chyba że sąd uzna wyjątkowo, że dany sprawca "już dorósł". Zarówno w kodeksie karnym jak i "ustawie o małolatach" jest przewidziane zobowiązanie do naprawienia szkody. Wystarczy jednozdaniowy wniosek.

 

Dlaczego policja w Twoim przypadku nic nie mogła zrobić? Nie wiem, bo nie znam szczegółów. Strzelam: Znikoma szkodliwość społeczna - świetny powód do nic-nie-robienia. Wtedy sprawa karna się nie odbywa i ganiaj sobie sam gościa cywilnie (patrz wyżej: bezpodstawne wzbogacenie).

 

Trzymam kciuki za udupienie gnoja!

Link to post
Share on other sites

Witam,

Można mnie dopisać do grona użytkowników którzy się nacieli ;-)

na 90zł niby tylko, ale fakt, można było te pieniądze wykozystać inaczej. Nie mam czasu latać po policji za taka kwotą, ale jakby ktoś robił grupowy pozew, to chętnie się piszę.

Na życzenie moge służyć korespondencją z tym jegomościem, 2 miesiące się upominałem o towar, raz twierdził że przesyłka wróciła, raz że miał wypadek, etc etd.

 

Pozdrawiam, i przestrzegam przed oszustem,

Adam Ł.

Link to post
Share on other sites

Witam

kiedyś miałem podobną sytuację nie pomagał kontakt z rodzicami i policja też nie była wstanie ściągnąć należności. Na szczęście znajomy policjant podsunął pomysł który zadziałał. Skoro znacie dane sprawcy wiecie gdzie mieszka to może uda wam się znaleźć namiary na sąsiadów. W moim przypadku po kontakcie telefoniczny z sąsiadami, w stylu czy nie wiedzą gdzie jest xxx ponieważ nie przysłał mi towaru zamówionego na aukcji. Gagatek sam zgłosił się do mnie i chciał wszystko wyjaśnić.

 

To taka luźna sugestia:) W moim przypadku taki manewr zadziałał:D

Link to post
Share on other sites

Może na jakimś festynie w jego mieście wkraśc się, ukraśc mikrofon i przed całym miastem oświadczyc o takim Panu co jest oszustem ? Pozdrawiam

Może swoje genialne rady zachowasz dla kolegów z gimnazjum?

Ja wiem, że wakacje są, ale radzę się bardzo dobrze zastanowić nad treścią postów, które będziesz umieszczał na WMASG.

To jest rada i ostrzeżenie, nie zachęta do dyskusji, więc nawet nie próbuj, bo skończy się to dla Ciebie źle.

Link to post
Share on other sites

Koledzy muszę sie przyznać ze ten ewenement ma założoną sprawę u mnie i będzie ona gdzieś w październiku ( nie pamiętam dokładnie a listu nie chce mi sie szukać). Ponad to składając oskarżenie na jedną osobę dowiedziałem sie ze zamieszane w to jest kilka osób. A i jeszcze coś ten gość nie mieszka na pomorzu tylko gdzieś na sląsku.

 

Jeżeli ktoś ma jakieś informacje na temat sprawy sadowej czy tez w październiku to podzielcie sie tym :D Po prostu ciekaw jestem ile ma osób na głowie ta "grupa".

 

Pozdrawiam i ciesze sie że ta sprawa została nagłosniona.

Link to post
Share on other sites

Pismo z prokuratury informujące o rozprawie dostali prawdopodobnie wszyscy ci, którzy zgłosili się na policję i składali zeznania. Osobiście nie widzę sensu dzielenia się informacją w stylu: "do mnie przysłali list, do mnie też, i do mnie!" :P

Link to post
Share on other sites

Zważywszy, że z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością pokrzywdzeni będą przesłuchiwani w trakcie rozprawy (chyba, że pójdzie na dpk), to Wasza ochota do stawienia się na niej, lub jej brak, znaczenia nie będą miały...

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...