Amoniak Posted December 7, 2014 Report Share Posted December 7, 2014 Witam Tak jak w tytule to moja pierwsza przygoda z ASG. Od dawna chciałam spróbować jak to smakuje, no i wciągnęło mnie. Postanowiłam kupić własny sprzęt i zacząć zabawę. Mój pierwszy zakup to replika subkarabinka JG0638 (JG). Wyczytałam, że najlepiej zaopatrzyć się w baterię Li-po 7,4v. Nie wiem natomiast jaka byłaby najlepsza wielkość owej baterii. Czy taka byłaby odpowiednia? ARMA-TECH akumulator Li-Po -2200mAh - 7,4v (2M) Czy może taka? Akumulator Redox LiPo 2400 mAh 7,4V 20C (scalony) A może ktoś zaproponuje jeszcze coś innego? Co ewentualnie powinnam wykonać na początku użytkownika sprzętu? Jakiś przegląd techniczny repliki? Wymiana 'gumki'? Kabli? Co proponujecie? Dodatkowo nie za bardzo wiem, która ładowarka dobrze współpracowałaby z ową baterią. Jeśli chodzi o sprzęt i sprawy techniczne to jak na kobietę przystało jeszcze trochę się gubię :icon_smile: Wszelka pomoc mile widziana. Quote Link to post Share on other sites
JunglerMan Posted December 7, 2014 Report Share Posted December 7, 2014 Co do baterii upewnij się, że zmieszczą się one we froncie, bo w gietach bywa z tym problem. Quote Link to post Share on other sites
Amoniak Posted December 7, 2014 Author Report Share Posted December 7, 2014 (edited) To, że trzeba dopasować rozmiar baterii tak, aby się zmieściła w replice to wiem. Chyba najprostszym sposobem jest zmierzenie baterii oryginalnej i zakup nowej w podobnym rozmiarze? Czy podane przykłady akumulatorków są dobre do mojej repliki? Edited December 7, 2014 by Amoniak Quote Link to post Share on other sites
arend Posted December 7, 2014 Report Share Posted December 7, 2014 Odpuść sobie słonko te bateryjki. Zainwestuj w dobrą ładowarkę. Pakiet stokowy ładowany takową posłuży posłusznie do momentu aż się LiPol przyda. Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted December 7, 2014 Report Share Posted December 7, 2014 (edited) Wszystko zależy od zasobności portfela. Jeśli chodzi o batkę to możesz zasadniczo iść trzema drogami - olać i narazie korzystać ze stockowej (dołączonej do zestawu) batki i ładowarki. Rozwiązanie tanie, ale dołączone ładowarki są kiepskiej jakości (prędzej czy później pewnie zabiją batkę), a baterie NiMH (standardowo dołączane do repliki) nie lubią zimna (szybko się rozładowują), a zima właściwie już trwa; - zrobić tak jak Arend mówi, ale warto wtedy kupić ładowarkę, która naładuje i batkę NiMH i LiPo. Polecane ładowarki z takiej kategorii to Redox Alpha v2 czy Imax B6. Trzeba mieć jednak ponad 100zł na taką ładowarkę. - kupić batkę LiPo i w zależności od ilości forsy albo tanią ładowarkę tylko do LiPo albo droższą (którąś z wcześniej wymienionych). Warto wymienić też kable na niskooporowe i wtyk na np. T-Deans. Nie jest to konieczne, ale przydatne. Gumkę HU też zazwyczaj warto wymienić, ale tu można sprawdzić jak się replika będzie sprawowała po wyjęciu z pudełka. Polecane gumki to np. przezroczysty Guarder czy zielona G&G. Wszystko jednak rozbija się o zasobność portfela. Edytuj: jeśli zdecydujesz się na LiPo pamiętaj, że te baterie nie lubią nadmiernego rozładowania oraz uszkodzeń. Przy uszkodzeniu lubią płonąć dlatego warto kupić torbę ochronną na LiPo, która ogranicza dostęp powietrza lub zastosować inny patent zabezpieczający. Edited December 7, 2014 by MarekMac Quote Link to post Share on other sites
Amoniak Posted December 7, 2014 Author Report Share Posted December 7, 2014 Ok. W takim razie 'słonko' odpuści sobie na razie zakup baterii Li-Po i pozostanie przy stockowej. W zamian tego zainwestuje w dobrą ładowarkę. I myślę tu o jednej z zaproponowanych przez MarekMaca. Mam jeszcze pytanie. Dostępne są też owe ładowarki z balanserem i z zasilaczem. Warto w coś takiego inwestować? Kable, wtyk i gumkę miałam zamiar wymienić. Lepiej zrobić to teraz, czy jeszcze chwilę zaczekać i np. zrobić to na wiosnę? Quote Link to post Share on other sites
splinter Posted December 7, 2014 Report Share Posted December 7, 2014 Ok. W takim razie 'słonko' odpuści sobie na razie zakup baterii Li-Po i pozostanie przy stockowej. W zamian tego zainwestuje w dobrą ładowarkę. I myślę tu o jednej z zaproponowanych przez MarekMaca. Mam jeszcze pytanie. Dostępne są też owe ładowarki z balanserem i z zasilaczem. Warto w coś takiego inwestować? Kable, wtyk i gumkę miałam zamiar wymienić. Lepiej zrobić to teraz, czy jeszcze chwilę zaczekać i np. zrobić to na wiosnę? Osobiście posiadam właśnie Redoxa V2 i jest naprawdę ok do każdej batki. Kupiłem z zasilaczem, niektórzy kombinują,sztukują, ja wolałem mieć działającą z pudła. Balanser dopiero przy li-po jest bardzo wskazany. Wymiana wtyków może zaczekać do wiosny,choć to chwila, gumkę lepiej od razu;) Quote Link to post Share on other sites
Amoniak Posted December 8, 2014 Author Report Share Posted December 8, 2014 W takim razie będę celować w ładowarkę Redoxa V2 z zasilaczem. Balanser zakupię przy Li-Po. Co do wymiany gumki to nie wiem czy zrobić to od razu. Z jednej strony słyszę, żeby na zimę nie wymieniać. Z drugiej, że najlepiej od razu. Więc w końcu jak lepiej? Czy chełm/kask jest dobrym pomysłem do gier w budynkach? Czy lepiej kupić coś 'lżejszego'? Quote Link to post Share on other sites
infektius Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 Chełm to raczej za duży i za ciężki na głowę będzie. Wszystko zależy od terenu. Jeśli w budynku jest dużo wystających fragmentów i zbrojeń/drutów, to warto mieć coś solidnego na głowie. W różnych warunkach na budynkach już strzelałem i do tej pory nie nosze nic poza baseballówką. Pierwszeństwo ma raczej maska na dolną część twarzy, zęba łatwo stracić. Quote Link to post Share on other sites
Huba_lbn Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 (edited) Osobiście mam ładowarkę Redox Beta, ładuje wszystko co potrzeba. Redox Beta i Alfa mają balanser więc nic nie trzeba dokupować, aby ładować LiPo. Baterie LiPo są polecane zwłaszcza na zimę, NiMh może zamarznąć po kilkunastu-kilkudziesięciu minutach i koniec ze strzelaniem. Podobnie na zimę zalecana jest wymiana gumki, stockowe repliki często mają gumkę z gumy, która lubi na mrozie stwardnieć przez co nie kręci kulek. Gumki lepszej jakości są z sylikonu, który lepiej sobie radzi w niższych temperaturach. Co do hełmu to zależy w jakich warunkach się strzelasz. Hełm tylko do ochrony przed kulkami to raczej się nie opłaca, przydaje się za to w opuszczonych budynkach, gdzie są niskie sufity, zbrojenia i belki wystające zewsząd, luźne cegły. Bardziej od hełmu przydatna jest maska do ochrony zębów. Edited December 8, 2014 by Huba_lbn Quote Link to post Share on other sites
Amoniak Posted December 8, 2014 Author Report Share Posted December 8, 2014 Rozumiem. Więc jednak wymienię tę gumkę. Przypuszczam, że sama raczej nie poradzę z tym sobie? Czy może nie jest to tak skomplikowane jak mi się wydaje? Niby płeć słabsza, ale trochę smykałki do tego mam... :) Tam gdzie się strzelam to hełm raczej tylko do ochrony przed kulkami. Oczywiście posiadam maskę ochronną i okulary. Quote Link to post Share on other sites
Piledriver Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 Jeśli jeszcze nie zamówiłaś karabinu to możesz gumkę zamówić od razu z nim i poprosić o to, żeby wymienili Ci od razu w sklepie. Większość sklepów robi takie rzeczy za darmo. Quote Link to post Share on other sites
Amoniak Posted December 8, 2014 Author Report Share Posted December 8, 2014 No właśnie już zamówiłam i niestety bez wymiany gumki. Teraz trochę się 'pobawię' z przygotowaniem repliki do użytku. Może nie będzie tak źle. A gumkę to lepiej przeźroczystą, czy zieloną? Quote Link to post Share on other sites
pan kozaq Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 Czarną systemy. Quote Link to post Share on other sites
Amoniak Posted December 8, 2014 Author Report Share Posted December 8, 2014 Czarną? Takiej mi jeszcze nie proponowano. Chociaż bałam się, że padną propozycje 'różowej' :) A tak na poważnie to czym tak naprawdę różnią się te wszystkie gumki? Materiałem? Producentem? Quote Link to post Share on other sites
Mati86 Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 Dokładnie, materiał (struktura) i producent. Każdy sklep pewnie doradzi jaką zamontować w danej replice. Chełm dobra rzecz, zwłaszcza gdy cegły spadają na głowę. Można kupić kompozytowe, jeśli chcesz lżejszy. Quote Link to post Share on other sites
pan kozaq Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 Na pewno nie zieloną (chodzi o zieloną G&G) bo ostatnio się popsuli. Quote Link to post Share on other sites
arend Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 Jeżeli słonko kupi Redoxa to balansera dokupować nie musi. Ta ładowarka ma już go wbudowanego. A gdzie cegły spadają lepiej nie włazić. Ogólnie twarde czapki nie bardzo się sprawdzają przy długich włosach. Wygodniejsza czapeczka lub kapelutek (acz oczywiście nakrycie głowy to tylko kwestia osobistych preferencji). Na buźkę polecę maski firmy TMC, tylko trzeba będzie troszkę się pobawić z pasowaniem do okularów. A zmiana konektorów nie jest złym pomysłem. To tylko 10 minut pracy z lutownicą, a zdecydowanie lepsze połączenie. Quote Link to post Share on other sites
MeGustaKuba Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 Na buźkę polecę maski firmy TMC, tylko trzeba będzie troszkę się pobawić z pasowaniem do okularów. . Z tym dopasowywaniem można sobie poradzić zakładając najpierw okulary/gogle a następnie maskę Quote Link to post Share on other sites
JunglerMan Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 Przepraszam za offtop, ale kultura ma być. Chełm to takie miasto, a hełm to taka ochrona głowy. Quote Link to post Share on other sites
Mati86 Posted December 8, 2014 Report Share Posted December 8, 2014 Hehehe, sory Quote Link to post Share on other sites
Amoniak Posted December 8, 2014 Author Report Share Posted December 8, 2014 (edited) Podsumowując... Rozumiem. Gumka najlepiej 'czarna', nie 'zielona' od G&G. Słonko przyjęło do wiadomości, że balansera do Redoxa kupować nie trzeba. Pod cegły włazić nie zamierza, chociaż w ferworze walki różnie to bywa. Wątpię, by wtedy jakiś kapelutek mógł mnie ochronić. Jednakże kwestia pozostaje sporna, czy lepiej poświęcić się dla bezpieczeństwa i przywdziać twardy hełm, czy wyglądać nadal promieniście w lekkim i modnym kapelutku... Co się tyczy maski (TMC) to akurat mam tej firmy. Kwestia bezpieczeństwa jest dla mnie bardzo ważna. Okulary słonko też zakupiło i nie są to przeciwsłoneczne :icon_smile: Lutownicę wiem jak się używa, chociaż te kabelki trochę przerażają mnie. Mam pytanie odnośnie ochraniaczy na kolana i łokcie. Już zdążyłam przekonać się, że ochrona kolan jest ważna, tudzież zastanawiam się nad ochraniaczami łokci... Nie przeszkadzają one w poruszaniu? I czy lepiej zakupić ot zakładane na odzież, czy może owe wkłady, które wsuwa się w 'kieszenie' nogawek i rękawów. Które lepiej sprawdzają się podczas strzelanek? Biorąc pod uwagę moje rozmiary ciężko dostać mały rozmiar i dostosować tak, żeby nie zsuwały się podczas poruszania. Edited December 8, 2014 by Amoniak Quote Link to post Share on other sites
Emcet Posted December 9, 2014 Report Share Posted December 9, 2014 Wkłady to lipa. Ciuch pracuje i rzadko kiedy wkład jest tam gdzie powinien, druga kwestia to budowa samego użytkownika. Ja w pasujących na długość spodniach, mam kieszenie na wkłady na łydkach więc.... Jak chcesz już skazywać się na nałokietniki (naprawdę ciężko z tego skorzystać :) ale może jakoś się uda), to kup normalne, na wierzch. Quote Link to post Share on other sites
lech Posted December 9, 2014 Report Share Posted December 9, 2014 Znowu czarna systema? eh. Do stockowej giety, na zimę, tylko przeźroczysty guarder. Jest mięciutki przez co bardzo fajnie kręci kulki w replikach o niskiej mocy. Z tą czarną systemą to ostatnio jakaś plaga, jak z zieloną G&G jakiś czas temu. Nie ma jednej gumki do każdej repliki, różne gumki dają różne rezultaty z różnymi dyszami. A czarna systema jest po prostu słaba pod każdym kątem. A więc jeszcze raz, do stockowej giety polecam przeźroczystego guardera. Quote Link to post Share on other sites
mikadorus Posted December 9, 2014 Report Share Posted December 9, 2014 (edited) Można samemu zrobić ochraniacze. Pooglądaj co noszą stalkerzy. Większość sama wszywa piankowe ochraniacze na kolanach. Co do hełmu to w 99% to rzecz nieprzydatna do niczego więcej jak wyglądu. Dostaniesz serię w kapelusz to lekko poczujesz więc nie ma strachu. Wkłady w rękawach są ok. Osobiście zakładam tylko w deszczowe dni coby izolowało od gleby. Czemu systema słaba? Mam ją zarówno w 300fps mp5 jak i 650fps dziale. Wcześniej brałem zieloną G&G dopóki się nie zepsuła (przerzuciłem się z systemy), a jeszcze wcześniej (2007r.) przeźroczkę guardera, która wg mnie trochę ustępuje systemie. Chociaż na małych fps obydwie będą cacy. Edited December 9, 2014 by mikadorus Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.