RalfButton Posted May 21, 2018 Report Share Posted May 21, 2018 W marcu kupiłem od kolegi Specnę. Miała być pewnym egzemplarzem, bez konieczności inwestycji. Padła na pierwszej strzelance. Do tej pory serwis - 500 zł (silnik, tłok, zębatki + robocizna) Zaraz po awarii spytałem kolegę co on na to - oczywiście nie poczuł sie do odpowiedzialności. Wiem, że nie kupowałem nowej repliki, ale jak widać mam pecha do tych uzywanych...albo do ludzi. Quote Link to post Share on other sites
pan kozaq Posted May 21, 2018 Report Share Posted May 21, 2018 Jakieś zdjęcia, rozmowy z serwisantem, zrzuty? Quote Link to post Share on other sites
Pietia9 Posted May 21, 2018 Report Share Posted May 21, 2018 Witam, niestety ale nie wiem co miałbym zrobić. Po pierwsze replikę odbierałeś osobiście na parkingu, podjechałem 15 km pod Port Łódź dla Twojej wygody. Replikę widziałeś i oglądałeś, w chwili zakupu była sprawna i nie miałeś zastrzeżeń. Po dwóch tygodniach użytkowania odzywasz się że replika padła, ale po ilu wystrzelonych kulkach? Jak z niej strzelałeś? Może na ful auto prułeś przez kilka minut? Tego nie wiem więc z jakiej racji miałbym ci coś oddawać? PS: Replikę kupiłeś w bardzo atrakcyjnej cenie , replikę odbierałeś osobiście i była sprawna, nie odpowiadam za to jak ją użytkowałeś. I tak jak pisałeś kupiłeś replikę używaną, u mnie przez 2 lata nie było problemów. Quote Link to post Share on other sites
Buniek92 Posted May 21, 2018 Report Share Posted May 21, 2018 Do tej pory serwis - 500 zł (silnik, tłok, zębatki + robocizna) Albo wpakowałeś w Specnę części z najwyższej półki, albo przepłaciłeś za serwis. Kupując używaną replikę trzeba się liczyć z tym, że nie ma na nią sklepowej gwarancji i czasem coś może strzelić. Jeśli nie jesteś pewny sprzedającego zawsze przed zakupem można udać się do serwisu, by ten ocenił zużycie części. Quote Link to post Share on other sites
RalfButton Posted May 21, 2018 Author Report Share Posted May 21, 2018 Replika padla po wystrzeleniu ok 500 kulek. Nie na full auto Z mojego punktu widzenia to tak jakbyś chcial sie jej pozbyć wiedząc o nadchodzących problemach. Jak ktoś sobie życzy to mogę przedstawić skany paragonów z serwisu, tylko co to zmieni, bo nie podejrzewam Pietii o chęć partycypowania w kosztach. Do takich decyzji trzeba dojrzeć. Albo wpakowałeś w Specnę części z najwyższej półki, albo przepłaciłeś za serwis. Kupując używaną replikę trzeba się liczyć z tym, że nie ma na nią sklepowej gwarancji i czasem coś może strzelić. Jeśli nie jesteś pewny sprzedającego zawsze przed zakupem można udać się do serwisu, by ten ocenił zużycie części. Faktycznie części sa z wysokiej półki, żeby uniknąć klopotu w przyszłości Quote Link to post Share on other sites
Budweiser Posted May 21, 2018 Report Share Posted May 21, 2018 Do takich decyzji trzeba dojrzeć. Ale z jakiej racji on ma się do czegokolwiek dokładać? Nie jest współwłaścicielem, a skutecznie przeniósł prawo własności na ciebie. Tym bardziej, że replika w momencie transakcji była sprawna. Buniek słusznie wspomniał o możliwości zaangażowania serwisu przed zakupem. Mi nasuwa się natomiast pytanie, jak w takim razie wyglądał silnik, tłok i zębatki po rozebraniu repliki przez serwisanta i co było przyczyną awarii? Roszczeń względem sprzedającego szczerze mówiąc nie kumam, bo kupując używaną rzecz znamy ryzyko, iż jeśli coś się wydarzy nie mamy dostępu do serwisu gwarancyjnego, jeśli replika była sprawna w momencie sprzedaży to ciężko obwiniać sprzedającego o awarię, która zaistniała dwa tygodnie później, a w przypadku wątpliwości replikę można rozebrać przed kupnem i tyle. Zresztą Pietia chyba nie wystawił oferty pt. "Specna, nowa, prosto z pudełka, nie śmigana..,czyż nie? No cóż, używane repliki mają to do siebie że się zużywają i ciężko obwiniać o ten fakt sprzedawców na rynku wtórnym.. Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 Jeśli nawet Pietia wiedział, że coś w środku jest nie tak - nie wiem, nadłamana zębatka czy coś - to niestety, ale w momencie, gdy Ralf wziął replikę i zaczął ją użytkować pozbawił się wszelkich środków do walki. Gdyby replikę zaniósł na przegląd w przeciągu - powiedzmy - tygodnia od zakupu to można byłoby mieć pretensje, gdyby coś było nie tak. Niestety replikę kupił i postrzelał - coś się zepsuło. Teraz już nie można z całą pewnością stwierdzić, że Pietia wiedział i zataił. Niedawno kumplowi zepsuła się replika. Replika, która na ostatniej strzelance była sprawna, na kolejnej - po dwóch latach leżenia w szafie - nie oddała ani jednego strzału. Rzeczy czasem się po prostu psują. Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 Tak swoją drogą, 500zł za naprawę repliki, wymianę silnika, zębatek i tłoka to normalna cena. Robocizna około 200zł Tłok 40zł Zębatki 100zł Silnik 150zł =490zł Pewnie części lepsze niż shs (a takie wziąłem pod uwagę), więc 500zł to nie dużo. Pewnie do wymiany poszły też inne rzeczy, nie wiadomo. Quote Link to post Share on other sites
mareq Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 200zł za taką robotę? To ci całą dniówkę zajmuje? Quote Link to post Share on other sites
r2d2 Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 Może kalibruje urządzenia kontrolne w NASA. Quote Link to post Share on other sites
Szycha201 Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 (edited) Akurat awaria repliki używanej, nawet po 500 kulkach jest wliczona w zakup.. Jeśli części są stockowe, a nie specjalnie wymienione na słabsze to samo życie. Inna kwestia, że przy ew awarii i podziale kosztów części powinny być w podobnych cenach co stockowe, czyli dla tej konkretnej repliki raczej niskie. Nawet SHS to wymiana na lepsze. PS. Czemu wymiana silnika? Rozumiem że mogła się uszkodzić jego zębatka, ale jeśli cały silnik do wymiany to dziwne.. Jaka bateria na tych 500 strzałach używana? Edited May 22, 2018 by Szycha201 Quote Link to post Share on other sites
RalfButton Posted May 22, 2018 Author Report Share Posted May 22, 2018 To nauka dla mnie na przyszłość - używka = sprawdzenie np u Ciastka. Warto dorzucic 100 zeby ew uniknac wydatkow. Ciastek sam powiedział ze wielu sprzedajacych obawiajac sie kosztu po swojej stronie gdyby wyszło cos nie tak, rezygnuje ze sprzedaży. Bateria to 11.1 ale jak pisalem seriami praktycznie te kulki u mnie nie były strzelane Quote Link to post Share on other sites
r2d2 Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 Sprzedający pokrywa koszt tzw. przeglądu? Quote Link to post Share on other sites
RalfButton Posted May 22, 2018 Author Report Share Posted May 22, 2018 Myślę ze to proste, jesli z repliką wszystko ok (zgodnie z opisem) to kupujący, jesli wyjdzie jakas lipa to sprzedający ma problem Quote Link to post Share on other sites
r2d2 Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 Żartownisie. Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 (edited) 200zł za taką robotę? To ci całą dniówkę zajmuje? No wiesz, za 50zł to by mi się nawet repliki nie chciało otwierać. I ja nie liczę roboczogodzin jak "polecane" serwisy. Edited May 22, 2018 by wallop Quote Link to post Share on other sites
r2d2 Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 A ile bierzecie za regulacje hop-up? Quote Link to post Share on other sites
wallop Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 Janusz zrobi Ci to za flaszkę :) Quote Link to post Share on other sites
r2d2 Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 Wole aby zrobił mi serwisant. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 22, 2018 Report Share Posted May 22, 2018 Słyszałem, że serwisanci od Beretty tanio regulują HU... tu masz linka: http://beretta.pl/partnerzy/strefa-serwisu :D Quote Link to post Share on other sites
Szycha201 Posted May 23, 2018 Report Share Posted May 23, 2018 Ale poza offtopem mamy rozwiązanie. Do stockowej repliki, tym bardziej jakości specny, 11.1v seriami ma prawo zabić elementy wewnętrzne. Więc niestety dla mnie to wina Kupującego. Wszędzie trąbione jest aby do repliki stockowej, niewzmocnionej, używac max 7.4V. Quote Link to post Share on other sites
RalfButton Posted May 23, 2018 Author Report Share Posted May 23, 2018 Dlaczego kupującego? Taką baterię dostałem od sprzedajacego Quote Link to post Share on other sites
Szycha201 Posted May 23, 2018 Report Share Posted May 23, 2018 Tego nie napisałeś:) Ale używanie 11.1v w specnie prędzej czy później musiało się tak skończyć. Quote Link to post Share on other sites
Budweiser Posted May 23, 2018 Report Share Posted May 23, 2018 Co nie zmienia faktu, że nie dość że kupiłeś stockowa Specnę na której było 11.1v to jeszcze sam jej używałeś. Quote Link to post Share on other sites
RalfButton Posted May 23, 2018 Author Report Share Posted May 23, 2018 Chcesz przez to powiedzieć, że kupując używaną replikę powinienem się doktoryzować z niej? To trochę tak jak z kupnem używanego samochodu, sprzedawca zapewnia mnie, że wszystko z nim ok, ale auto psuje się po kilkustet km pierwszej podróży a wada musiała istnieć w momencie zakupu. Zostaje kwestia poczucia odpowiedzialności itp no i oczywiście to o czym wcześniej pisałem - nie ma co ufać na słowo. Nawet komuś z forum. Trzeba sprawdzać przed zakupem. Ja już nieraz się przejechałem na moim zaufaniu i pewnie naiwności. Chyba można zamknać ten temat. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.