gall_anonim Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 (edited) tzn nie źle napisałem. Puste wkładam normalnie a te pełne do góry denkiem Edited March 21, 2009 by gall_anonim Link to post Share on other sites
MarineSlupsk Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Galu, mylisz się. Zrzut nie przydaje się tylko do CQB, powiedziałbym nawet, że w lesie ma ono większe zastosowanie niż w walkach zurbanizowanych. Fakt, worek się majta na każde strony, magazynki w środku obijają się od siebie, ale przynajmniej wiem, że wyciągając magazynek z ładownicy nie trafie na "pustaka", przez którego mógłbym oberwać kulkę w czoło. Jest to bardzo ważne, szczególnie przy pracy zespołowej, kiedy trzeba SZYBKO się pozbyć pustego maga i włożyć następnego. Jakoś nie widzi mi się chowanie magazynka za pas, albo do kieszeni, ba, podczas gdy klękasz albo leżysz. Spróbuj w ten sposób szybko zmienić magazynek ;-) Link to post Share on other sites
michalll Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Różnica między wkładaniem pustych magów do ładownic a wrzucaniem do dump baga jest taka mniej więcej, jak między używaniem przyrządów mechanicznych i kolimatora. Niby działa, ale wolniej i mniej funkcjonalnie. Worek zrzutowy drogi nie jest, więc po co? Link to post Share on other sites
AnR Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Do tego, sięgają przy takim systemie do ładownicy trzeba spojrzeć na nią gdzie jest pusty i a gdzie pełny. Tym samym tracąc kontrole nad sytuacją. Link to post Share on other sites
Errhile Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 I dlatego - mimo argumentacji Galla - taki worek sobie sprawię. Co do chlebaka - póki co, będzie. Gall_anonim podaje argumenty za jego wyrzuceniem, i na moje oko - nie są one pozbawione sensu. Jednak na razie dopiero szykuję sobie chlebak (przez ostatnie parę godzin odkrywałem frajdę samodzielnego szycia, przerabiając chlebak LWP), i chcę sprawdzić go w praktyce. Przy okazji - nie spodziewałem się wywołać takiej dyskusji. Śledzę ją uważnie i chłonę kolektywna madrośc P.T. Kolektywu ;). ...naprawdę fajne się Was czyta :) Link to post Share on other sites
MarineSlupsk Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 (edited) @UP - dokładnie. Zamiast tracić czas na szukanie pełnych magów wśród tych pustych, jednocześnie tracąc kontrolę nad sytuacją(co jest bardzo ważne przy kontakcie) to po prostu wrzucasz maga do worka i wyciągasz kolejny magazynek. P.S - w czasie pisania tego posta zrobiłem mały test. Ubrałem się w cały szpej(tak, wiem, maniak jestem ;) ) i sprawdziłem, według mojego "przeszkolenia", zmianę magazynka w pozycji stojącej i klęczącej poprzez zrzucanie pustego magazynka do worka zrzutowego, jak i do pustej ładownicy(przyjmując, że na polu walki wiem, która jest pusta, a która pełna). Należy pamiętać również, że "testy" odbywały się w warunkach domowych, w akcji sytuacja była by z pewnością zupełnie inna, bardzo możliwe, że czas mógłby się nieco wydłużyć. W momencie zmiany magazynka w pozycji stojącej, używając worka, całość zajęła mi około 4-6 sekund. Gorszy wynik trafiał się, gdy nie mogłem trafić ręką do zrzutu, ale tak jest przy workach typu "na kapcioszki" :D W pozycji klęczącej wychodziło podobnie, nie było większych różnic, poza kucaniem w momencie zmiany magazynka i powrotu do pozycji stojącej, gdy mam pełny magazynek. Podczas zmiany magazynka do ładownic... cóż, bywało różnie. Należy pamiętać, że podczas walki czasem można się pogubić, która ładownica jest pusta, a która pełna, w pewnych momentach rozpaczliwie szukając tej pustej. W pozycji stojącej zmiana magazynka do ładownicy zajęła około 7-8 sekund (czasem mniej, ponieważ zrzucałem do shingle jak i do ładownicy z "klapą"), co jest czasem już nieco wydłużonym. Zdarzyło się również, że magazynek utknął mi w połowie ładownicy, no i nie mogłem go włożyć do środka ;) Przy 10 sekundach przestałem liczyć, ponieważ dawno bym już kulkę zarobił. W pozycji klęczącej - podobnie. Nie sprawdzałem w pozycji leżącej, ponieważ... no cóż, przy mojej kamizelce zmiana magazynka do ładownicy kompletnie mija się z celem. Do zrzutu - ok, jednak gdy go nie posiadamy lepiej położyć magazynki przed sobą. Mam nadzieję, że mój mały elaboracik rozjaśni coś co niektórym, albo i pomoże. Edited March 21, 2009 by MarineSlupsk Link to post Share on other sites
AnR Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 4-6 sekund? Ja to robie w 3, popełniając gigantyczną ilość błędów. Link to post Share on other sites
MarineSlupsk Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Napisałem, przy moim "przeszkoleniu" :P Co nie znaczy, że dalej nie trenujemy. Gigantyczna ilość błędów? Co masz na myśli? Link to post Share on other sites
kthulhu Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Nigdy nie liczylem ile mi zajmowalo robienie zmiany zarowno z workiem czy bez (ale nawet bez raczej nie wrzucalem magow do ladownicy a za koszule co dla mnie jest duzo wygodniejszym rozwiazaniem). Ale fakt faktem, ze worek jest przydatny acz nie niezbedny :] Link to post Share on other sites
Ray Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 W momencie zmiany magazynka w [...] W pozycji klęczącej - podobnie. Podobnie zmierz czasy, tylko przy zrywaniu kontaktu w pełnym biegu, dbając o to żeby nie zrobić ładnego 'oreła' na ziemi. :) W takim wypadku worek/koszulka albo późniejsze szukanie magów. Link to post Share on other sites
MarineSlupsk Posted March 21, 2009 Report Share Posted March 21, 2009 Niejednokrotnie było to u nas przerabiane, Ray. Poruszanie się grupą w linii, momentalne rozwinięcie na 2 grupy, jedna osłania, druga spieprza do tyłu, i tak na zmianę. Muszę Ci przyznać rację, zmiana maga w biegu jest dosyć... trudna :). Jednak magazynków nie pogubiłem, a biegaliśmy bardzo dużo - nawet nie przy zrywaniu kontaktu, ale przy podbieganiu pod budynek, podczas gdy druga grupa osłania okna. Póki co, mimo latającego na wszystkie strony worka, żadnemu nie zdarzyło się wylądować na ziemi, nawet przy wkładaniu go podczas pełnego biegu. Link to post Share on other sites
TBM Posted March 22, 2009 Report Share Posted March 22, 2009 Bo dobrze uszyty worek uniemożliwia wypadanie magów ;) Ja chwalę sobie miwoski sztywny bo rzeczywiście 13magów się mieści i jest jeszcze miejsce na kolejne. I dalej nic nie wypada. U mnie wymiana zajmuje ok5-6s z otwarciem ładownic w szelkach, a w PC ok3-4s. Nie jest niezbędny ale sporo pomaga. A jak ci się majta to kawałek sznurka/gumki, igła i doszyć stabilizator. Aczkolwiek uważam że jak dobrze poskładasz oporządzenie to nie musisz nic robic. Link to post Share on other sites
Ray Posted March 22, 2009 Report Share Posted March 22, 2009 Niejednokrotnie było to ... Nie, nie chodziło mi o konkretny zacytowany fragment, a w zasadzie o próbę włożenia takiego maga ponownie do ładownicy w biegu właśnie. A jeszcze lepiej jak jest to ładownica typu CQB z gumą jak u Eaglea. Link to post Share on other sites
AnR Posted March 22, 2009 Report Share Posted March 22, 2009 (edited) Cris Costa mówi, żeby w biegu magazynków nie zmieniać! :F http://www.youtube.com/watch?v=khqxDNc-mbI Fatkoles w tle daje rade. ;) PS. Można prosić o wydzielenie wątku? Nowego o realoadach? :> Edited March 22, 2009 by AnR Link to post Share on other sites
Catch22 Posted March 22, 2009 Author Report Share Posted March 22, 2009 Problem w tym że czasem trzeba wykonywać czynności obsługowe w ruchu i nie da się z tego ukuć żelaznej zasady. Costa na przykład generalnie patrzy na broń przy zmianie magazynków i generalnie zmienia mocno jej ułożenie. To jest jakaś propozycja procedur, nie wszystkie pokazane przez Magpul Dynamics są rozwiązania są optymalne. Link to post Share on other sites
Ohtar Posted March 22, 2009 Report Share Posted March 22, 2009 Cris Costa mówi, żeby w biegu magazynków nie zmieniać! :F http://www.youtube.com/watch?v=khqxDNc-mbI Fatkoles w tle daje rade. ;) PS. Można prosić o wydzielenie wątku? Nowego o realoadach? :> A gdzie on tam mówi, żeby nie zmieniać w biegu? Link to post Share on other sites
sgt.Chaos Posted March 22, 2009 Report Share Posted March 22, 2009 Bardziej pokazuje jak tego NIE robić- skoro można lepiej. Link to post Share on other sites
super Posted March 22, 2009 Report Share Posted March 22, 2009 tactical carbine pokazuje tylko obsługę ..nie poruszają tematu pracy na większej ilości magów ;-) operują tylko na 3 sztukach. jest opcja zmiany taktycznej z chowaniem maga do ładownicy ..ale to single. Z wymianą maga w biegu jest jak ze strzelaniem w biegu ..sa to sprawy dyskusyjne, Jak komuś nie pasuje worek miękki to na pas niech wrzuci sztywny ..lub na udo (ale tylko do CQB) Link to post Share on other sites
Maverick5 Posted March 22, 2009 Report Share Posted March 22, 2009 Ja ze swojej strony polecam worek sztywny, nie obija się on tak o udo i łatwiej do niego trafić. Sam używam worka z GnP i w zupełności wystarczy. Poza tym rzadko nosze go zwiniętego na strzelance, naprawdę nie czuję że go mam. Jedyna jego wada to taka, że zbiera trochę syfu podczas strzelania w lesie. Poza tym dołączam się do osób mówiących, że to bardzo ułatwia zmianę i ja przyśpiesza, święta racja. Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted March 23, 2009 Report Share Posted March 23, 2009 Na pewnym forum, pewien kolega skomentował te zdjęcie: W następujący sposób: Czy on sobie na tej focie maską pgaz zablokował dostęp do magów, które ma na udzie? Może my jednak mu się wiedzą przysłużymy. ;) Otrzymał oto taką odpowiedź od znajomego osoby na zdjęciu: Proszę Cię nie oceniaj ludzi po jednym zdjęciu, ten "Gość" ma wiedzę większą niż Ty, Ja i wiele innych osób na tym forum. Po pierwsze jest zawodowym żołnierzem, i to jego praca, po drugie był w Iraku na I zmianie, i opowiadał parę historii... Więc na prawdę wstrzymaj się z takimi komentarzami. Na prawdę brak mi słów ;) Rozumiem, że jak ktoś był/jest żołnierzem to nie popełnia błędów lub nie można mu takowych wytykać :lol: Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted March 23, 2009 Report Share Posted March 23, 2009 Nie tyle zablokował, co mocno utrudnił. A, że część żołnierzy, nawet z jednostek elitarnych WP, nie ma pojęcia o układaniu sprzętu to żadna nowość. Sam widziałem paru takich co mollowe kieszonki mieli pomocowane na sztukę... Link to post Share on other sites
Catch22 Posted March 23, 2009 Author Report Share Posted March 23, 2009 Nie wnikając. Jak się pokazuje rzeczy wątpliwe a następnie powołuje się na jakiś nieweryfikowalny autorytet to jest to krótka droga do wyjścia na idiotę. Nie wykluczajmy że gość jest generalnie ogarnięty i na przykład ma jakąś tam wiedzę specjalistyczną, albo ujmujący sposób bycia - na podstawie zdjęcia widać że sprzęt ma poukładany tak jak ma, pas do broni ma jak ma, stoi jak stoi - to są rzeczy które coś nam o nim mówią. I to na ich podstawie będziemy wydawać sądy. Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted March 23, 2009 Report Share Posted March 23, 2009 Teraz to już się zakręciłem Catch ;) W takim razie wydaj sąd na podstawie zdjęcia bo nie wiem czy rzeczy o których mówisz są prawidłowe czy nie ;) Link to post Share on other sites
Catch22 Posted March 23, 2009 Author Report Share Posted March 23, 2009 Stoi bocznie, odchylony do tyłu, prawie wyprostowany. Jest praworęczyny, a pas ma przez prawe ramię (o ile to można stwierdzić na zdjęciu niezbyt wyraźnym). Panel udowy zasłonił sobie tą nieszczęsną kieszenią na maskę. Żadna z tych przesłanek nie przemawia specjalnie na korzyść jego "taktyczności" że tak się żartobliwie wyrażę. Link to post Share on other sites
esco Posted March 23, 2009 Report Share Posted March 23, 2009 Samą kolbę prawdopodobnie trzyma nad ramieniem, przynajmniej tak to wygada na zdjęciu. Link to post Share on other sites
Recommended Posts