Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Nóż survivalowy


Recommended Posts

Różnica między puszką survivalową a zasobnikiem EDC, jest taka, że z tego pierwszego nigdy nie korzystamy. A po roku targania zapominamy ją gdzieś na dnie szuflady. Bo jeśli nie korzystamy, to po co nosić? Z zasobnika EDC korzystamy na co dzień, więc pamiętamy żeby go zabierać. Ważne, żeby zawsze uzupełniać jego zawartość.

 

A co do karty to na pewno jest bezpieczniejsza od wkładanej żyletki czy skalpela do puszki survivalowej. Równie niebezpieczny jest utily-key Swisstecha, ostatnio otwierając piwo o mało sobie palca nie rozciąłem. Karta zaś dzięki swojej szerokości umożliwia dość bezpieczny chwyt. Pamiętajmy, że nieblokowana głownia w średnim vicku też może się nam złożyć na palce. Średnie Wegnery chyba mają opcję blokady.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 546
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Równie niebezpieczny jest utily-key Swisstecha, ostatnio otwierając piwo o mało sobie palca nie rozciąłem.

O widzisz, a mnie się to udało :D

Co do blokady w Wengerach - to słyszałem, że ze względu na swoje położenie jest ona podatna na odblokowanie przy odrobinie nieuwagi (a więc wtedy, kiedy jest ona najbardziej potrzebna) lub przypadkowym mocnym ściśnięciu.

 

Jeszcze co do Glocka i jego przydatności w survivalu. Trzeba pamiętać, że został on zaprojektowany jako nóż dla żołnierza - służy jako narzędzie do rozcinania konserw z amunicją, podważania wieka skrzyń, rozcinania taśm parcianych i metalowych, czasem jako macka saperska.

Aczkolwiek nasuwa się skojarzenie z formą noża fińskiego, to Finom i Lapończykom zwykle towarzyszyła jeszcze siekiera. W takim zestawie nóż mógł być stosunkowo lekkiej konstrukcji (podobnie jak Glock). W związku z tym mam wątpliwości, czy wąska, lekka głownia noża Glock będzie spełniała kryteria, jakie stawia się nożowi biwakowemu (bo przecież na tym w 95% przypadków polega "survival" w Polsce).

Link to post
Share on other sites

 

Co do blokady w Wengerach - to słyszałem, że ze względu na swoje położenie jest ona podatna na odblokowanie przy odrobinie nieuwagi (a więc wtedy, kiedy jest ona najbardziej potrzebna) lub przypadkowym mocnym ściśnięciu.

Niestety potwierdzam a szkoda bo są lżejsze (przynajmniej takie mam wrażenie organoleptyczne)..

Link to post
Share on other sites

Ja w puszce survivalowej (wbrew pozorom nie leży w szufladzie a w oporządzeniu) noszę przeszlifowanego Ka-Bara TDI LDK. Płaski, aż nadto wytrzymały jak na backup backupa backupa. Wyostrzyć też się da a i przy odrobinie wprawy i desperacji można się nim całkiem wygodnie posługiwać, z drobnym batonowaniem włącznie (czego skalpelem się nie da).

 

Karty nigdy nie miałem, ale jakoś nie ufam. Jeśli miałbym kiedykolwiek kupić to tylko Toollogic

Link to post
Share on other sites

Zaletą toollogic w porównaniu do "karty" Vicotrinoxa jest stosunkowo duże ostrze. Choć i tak ostrze vicka jest lepsze, niż ostrze w miniaturowym scyzoryku tejże firmy. Jednak przynajmniej się nam na palce nie złoży. Za to nożyczki są fajne, do tego szpilka, długopis, pinceta i pilniczek robiący również za mały śrubokręcik. Nóż survivalowy z karty victorinoxa nie jest, ale na EDC miejskie się nadaje.

Link to post
Share on other sites
Jeszcze co do Glocka i jego przydatności w survivalu. Trzeba pamiętać, że został on zaprojektowany jako nóż dla żołnierza - służy jako narzędzie do rozcinania konserw z amunicją, podważania wieka skrzyń, rozcinania taśm parcianych i metalowych, czasem jako macka saperska.

 

No tak, glock jest nożem roboczym. Nie miał nigdy służyć do precyzyjnego i ostrego skrobania. Zestaw glock + folder/multitool uzupełnia się znakomicie. Nie wyobrażam sobie mieć jeden nóż uniwersalny w teren - następnie katować takiego ekstra kabara na krzesiwie ;)

 

A jak jest z rzucaniem tego glocka ?

 

Za dużo się matrixa chłopak naoglądał.

 

Nóż nie służy do rzucania, zwłaszcza taki. Glock jest z miękkiej stali węglowej więc nie ma prawa się złamać ale ma prawo się uszkodzić, zgubić, nadłamać, wygiąć. Poza tym nie jest lekki.

 

A co do puszki, skoro temat już poruszyliśmy: testować używać próbować. Nawet tabletki do odkażania wody trzeba iść i przetestować po cywilu, nie dopiero wtedy kiedy zajdzie potrzeba. Bo kiedy zachodzi potrzeba użycia sprzętu z puszki wtedy jesteśmy zmęczeni, wyczerpani warunkami pogodowymi, głodni albo spragnieni - łatwo w takich warunkach się sfrustrować albo nie myśleć logicznie.

 

Czyli wyjść sobie w zimny wietrzny deszczowy dzień z krzesiwem i nożem i nie wracać do póki się nie rozpali ognia.

 

Jeżeli w takich warunkach (czyli w warunkach w jakich najbardziej będziesz potrzebował źródła ciepła) nie jesteś w stanie rozpalić ogniska, albo zajmuje to 3 godziny, to czy będziesz w stanie kiedy jesteś zziębnięty, mokry i wyczerpany?

Link to post
Share on other sites

Do survivalu to ja wole 420 lub 440A z nierdzewek i 1095 (i pokrewne) z węglówek. Już widzę jak po 4 dniach wędrówki na pustym żołądku wyciągasz z kieszeni Triangla i głaskasz wykruszoną kt z S30V na białych prętach :D

A axis faktycznie, przesympatyczny.

Link to post
Share on other sites

No właśnie,co do stali masz rację!Lepiej nie używać super mega wytrzymałych i twardych stali,sprawdzą się dobrze w cywilizacji jedynie.

 

Co do axisa to przekonam się o nim za 2 dni....jedyna złość tej blokady to dwie sprężynki "omegi" które mogą pęknąć i blokada wtedy nie trzyma.Ale to zdecydowanie lepsza blokada niż liner locki i nawet back locki.

Link to post
Share on other sites

Nie rozłupiesz tym nic. Nawet specjalnie do rąbania się nie nadaje. Gdyby miało kształt jak np. Cold Steel Panga czy amerykańska wojskowa to już nieco inna sprawa. Jak nazwa mówi - to jest do karczowania krzaków.

Maczety generalnie są właśnie bardzo wyspecjalizowanym narzędziem.

Link to post
Share on other sites

Wszystkim da się rzucać (no, może poza Cold Steelem UWK ;) ) Ja sobie ostatnio np. takim Ka-Bar'em 1217 rzucałem. Prawdęmówiąc trochę szkoda noży do rzucania.

W ogóle, to survival i rzucanie nożem? Jakoś nie pasuje mi to połączenie. Chyba, że ktoś ma za dużo noży przy sobie ;)

Edited by shd1984
Link to post
Share on other sites

Bo tu nie chodzi o survival, tylko lans :) Ja miałem w sumie 3 Kaesy (tak się u mnie na nie mówiło, w sklepach figurują jako hmm... noże wz 93? No jakoś tak w każdym bądź razie, takie "zaostrzone łomy" ;) ) tylko do rzucania. Jak mi się złamał, kupowałem następnego. A frajda z trafienia w dechę z tuzina metrów jak stąd do Pekinu :)

Link to post
Share on other sites

Ja miałem w sumie 3 Kaesy (tak się u mnie na nie mówiło, w sklepach figurują jako hmm... noże wz 93?

KS to wz. 92 i faktycznie, za wiele nimi zrobić nie można, poza rzucaniem i dźganiem. Ale jeżeli już ktoś musi rzucać to lepiej wz. 98. Znacznie mocniejsza konstrukcja, tyle że z wz. 98 nie można zrobić legendarnego noża rtęciowego :wink:

Link to post
Share on other sites

To już panowie nie lepiej kamieni do rzucania nazbierać. A jak się dodatkowo z kawałka skórki i sznurka zrobić procę (miotana, pasterską), to żaden nóż (nawet rtęciowy) nie podskoczy.

A co do rzucania, miotania to są jeszcze: noże z wystrzeliwanym na sprężynie ostrzem (podobno na wyposażeniu Specnazu) i noże strzelające z lufą lub lufami, ot tak broń kombinowana.

Link to post
Share on other sites
  • 5 weeks later...
A mam pytanie czy ten nóż to dziadostwo nieopłacalne wydawania pieniędzy?

http://armyworld.pl/product-pol-112-Noz-bo...Bundeswehr.html

 

Chodzi mi aby mieć nóż na strzelanki, nie musi spełniać niewiadomo jakich wymagań, ma być raczej w myśl zasady "na wszelki wypadek" np. do ucięcia gałęzi.

 

7 cali, 40 zł, Militec - odpuść sobie.

 

Do cięcia gałęzi to duży vicek z piłką, do tego ewentualnie Mora 2000.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...