woma Posted January 26, 2007 Report Share Posted January 26, 2007 Czym konkretnie smarowac GB? Słyszałem o smarach litowych, olejkach i smarach silikonwych mieszanych razem itd itp... To teraz tak na chłopski rozum czym (ale nie ze sklepów typowo ASG bo jak wiadomo cena tam jest śmieszna). Przepraszam, że "kolejny raz to samo". Quote Link to post Share on other sites
0L0 Posted January 27, 2007 Report Share Posted January 27, 2007 Ja robię tak: Grafitowy na zębatki (tylko tak, żeby zęby mające kontakt z tłokiem były suche). Smar do łożysk tocznych na łożyska (tylko ślizgowe), prowadnice popychacza i tłoka (same prowadnice, nie cały tłok jak to coniektórzy robią). Wnętrze cylindra i głowica tłoka sprejem silikonowym... dyszę też. Quote Link to post Share on other sites
Assarin Posted January 27, 2007 Report Share Posted January 27, 2007 Grafitowy do GB ? :eek: Bynajmniej grafitowe nie nadają się do szybko pracujących elementów, a z łożyskami to można się domyśleć co robią. Nawet jeśli się stosuje kropelkę na 4 ząbki ( zresztą z takimi ilościami to właściwie po co smarować ;) ) No, chyba że obawiamy się zapieczenia elementów GB spowodowanych wysokimi temperaturami. Ja tam mam świadomość że replika to zabawka. Bardzo droga i bardzo skomplikowana... ale zabawka. Dlatego od zawsze stosowałem ŁT-4S3 i styka :) Quote Link to post Share on other sites
woma Posted January 27, 2007 Author Report Share Posted January 27, 2007 ŁT-4S3 dostając się do cylindra, tłoka i dyszy nie uszkodzi nam czegoś? Quote Link to post Share on other sites
szeregowy_miles Posted January 27, 2007 Report Share Posted January 27, 2007 ja używam smar litowy łt-43 ;) (tylko do zębatek) Quote Link to post Share on other sites
Assarin Posted January 27, 2007 Report Share Posted January 27, 2007 Po, ponad 3 latach stosowania nie uszkodził mi niczego. A przyznam że miałem okresy kiedy go nie żałowałem. Niemniej jeśli wyciśniemy połowę tubki do GB to na efekty nie powinniśmy zbyt długo czekać ;) Quote Link to post Share on other sites
zombie_snake Posted April 28, 2008 Report Share Posted April 28, 2008 (edited) Szukałem tematu i nie znalazłem, zatem zakładam nowy. Otóż. Jak psiknąc olejem silikonowym do GB bez otwierania go? Słyszałem, że trzeba ściągnąc dolną częśc body i z boku GB są jakieś dziurki do tego. Czy ktoś mógłby napisac, ew dac linka do schemtu, jak sie to robi? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam. Edited April 28, 2008 by zombie_snake Quote Link to post Share on other sites
Maciek1 Posted April 28, 2008 Report Share Posted April 28, 2008 Gb nie smaruję się olejem silikonowym to po 1. Po 2 nie nasmarujesz GB bez jego otworzenia. Quote Link to post Share on other sites
zombie_snake Posted April 28, 2008 Report Share Posted April 28, 2008 Ołł... :???: Człowiek uczy się całe życie. W takim razie czym smarowac GB? Ponoc smar grafitowy jest dobry. Prawda to? Quote Link to post Share on other sites
Maciek1 Posted April 28, 2008 Report Share Posted April 28, 2008 (edited) Ja zębatki smarowałem grafitowym a zespół cylindra smarem sylikonowym w żelu. Edited April 28, 2008 by Maciek1 Quote Link to post Share on other sites
slepy Posted April 28, 2008 Report Share Posted April 28, 2008 Ponoc smar grafitowy jest dobry. Prawda to? Do zębatek - jak najbardziej. Jest lepki, przeznaczony do smaorwania przekładni. Do kupienia w rowerowym za ok 4zeta ;) Do tłoka używa się raczej smaru teflonowego. Osobiście jednak do cylindra psikam troche olejku silikonowego, przecieram nim uszczelki na głowicach i działa. Z braku laku... to nawet może być :P Quote Link to post Share on other sites
misiek009 Posted April 29, 2008 Report Share Posted April 29, 2008 Prowadnicę dyszy i uszczelkę dyszy można posmarować pastą termoprzewodzącą SILVER. Bardzo gęsy smar, idealnie uszczelnia i wcale nie spowalnia pracy dyszy. Do zespołu cylindra to trochę przesada - strzykawka nawet przy minimalnej sile wcisku i spowolnienie. Ja smaruję tak: tulejki: teflonowy + silver, zębatki: gęsty do zębatek, Zespół tłoka: najpierw lekko wcieram w cylinder silvera (bo dobrze przylega, ale nadmiar usuwam tak żeby cylinder był w miarę suchy, na to dużo teflonowego. Nie smaruję czoła głowicy tłoka i gumy amortyzującej - może powodować zapychanie kanałów powietrza., dysza wewnątrz - silver, gumka HU - silikon spray (pryskam, a następnie usuwam nadmiar oleju wodą z mydłem i szmatką, wszystkie powierzchnie gdzie nawijam taśmę teflonową uprzednio smaruję smarem teflonowym, wszystkie powierzchnie gdzie nakładam silikon sanitarny oczyszczam spirytem. Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted April 29, 2008 Report Share Posted April 29, 2008 O dżizas, jak zębatki smarować smarem grafitowym? To się nadaje do przekładni łańcuchowych (dlatego jest do kupienia w rowerowych sklepach) i to dawno temu się stosowało, teraz stosuje się wszelkiego rodzaju woski i inne preparaty oparte na silikonie. Smar grafitowy możesz użyć do przesmarowania sprężyny i prowadnicy co najwyżej, stosuje się go do smarowania np. sprzęgów wagonów w kolei i łoża naczep w transporcie, wszędzie tam gdzie są duże obciążenia i bardzo duże tarcie, a tego na zębatach, aż tak wielkiego nie ma. Na zębatki smary silikonowe, ew. jak chcesz obciąć koszty to smary typu ŁT do łożysk tocznych, przekładnie zębate najczęściej pracują w ogóle na smarach płynnych (patrz oleje o dużej lepkości wg. SAE np. 80W90 ;) ). Quote Link to post Share on other sites
slepy Posted April 30, 2008 Report Share Posted April 30, 2008 @Tuksiak Jak narazie stosowałem zawsze grafitowy i nie narzekam jest lepki i nie zasyfia GB. Możesz podać jakiś konkretny smar na bazie silikonu do zębatek? :) Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted May 16, 2008 Report Share Posted May 16, 2008 IMHO ten smar to jest na części współpracujące z tworzyw itp, czyli na zębatki się nijak nie nadaje, chyba, że te z "mega-hiper_wypasionych" replik z airszit... ;-). Na zębatki stosowałem zazwyczaj smar też biały, na bazie silikonu z CA. Aczkolwiek ostatnio smarnołem coś ŁT-43 i działa jak na razie, nawet dużo ciszej chodzi. A niby smar do łożysk tocznych to jest ;-). Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted May 16, 2008 Report Share Posted May 16, 2008 Mam na podorędziu ŁT-4S3, więc mówisz że będzie git? I jak rozumiem do łożysk/podkładek też będzie ok :uśmiech: No i ten biały smar silikonowy o którym wspominasz - jak zawsze kupując takie rzeczy w sklepach AS przepłaca się sporo, więc czego mam szukać kupując w zwykłym samochodowym/mechanicznym/castoramie? Po prostu smaru silikonowego? Wracając do wcześniejszego pytania - czy do elementów pneumatycznych może być smar teflonowy w sprayu? Quote Link to post Share on other sites
Oli_32 Posted May 16, 2008 Report Share Posted May 16, 2008 Wydaje mi się, że bardzo dobrym smarem będzie ten: http://www.naskosil.prophmed.pl/ Smar silikonowo-teflonowy. Powinien się bardzo dobrze nadawać do smarowania cylindra, tłoka. Maksymalne zmniejszy tarcie między elementami ruchomymi GB. (Naskosil 11 z dodatkiem 40% teflonu w puszcze 50g) Do smarowania zębatek użyłbym tego: http://www.motorlife.pl/motoryzacja/pages/...=74&lang=pl czy do elementów pneumatycznych może być smar teflonowy w sprayu? Raczej nie za dobry pomysł sam teflon zostanie szybko jakby to powiedzieć "zrzucony". Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted May 18, 2008 Report Share Posted May 18, 2008 Michalll ja ŁT dawałem na zębatki i łożyska tylko. Samą sprężynę smarem grafitowym ciągnąłem (ale tylko ją tym polizałem z zewnątrz i nadmiar starłem, żeby się nie dostał nigdzie). Ten smalec co OLI dał linka to tak jakoś też z opisu dziwnie ŁT przypomina ;-). Ze smarem na tłok-cylinder mam zagwozdkę cały czas, nie mam za bardzo na kim potestować własności wazeliny technicznej, do której łudząco podobny jest też smar z CA który stosuję normalnie. Ogólnie musi to być coś z własnościami przeciwstarzeniowymi dla gumy no i dające duży poślizg ;-). Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted May 18, 2008 Report Share Posted May 18, 2008 No więc może ten smar silikonowo-teflonowy (na tłok-cylinder)? Skład przedstawia się sensownie (przynajmniej dla mnie, tak na podstawie powyższej teorii). No i ta pasta termoprzewodząca dosyć droga jest, nie wiem czy jest sens szukać tego i kupować... Do środka dyszy, z tego co rozumiem, również ten smar co na tłok-cylinder (uszczelka i te sprawy)? Quote Link to post Share on other sites
slepy Posted May 18, 2008 Report Share Posted May 18, 2008 No więc może ten smar silikonowo-teflonowy (na tłok-cylinder)? Skład przedstawia się sensownie (przynajmniej dla mnie, tak na podstawie powyższej teorii). No i ta pasta termoprzewodząca dosyć droga jest, nie wiem czy jest sens szukać tego i kupować... Do środka dyszy, z tego co rozumiem, również ten smar co na tłok-cylinder (uszczelka i te sprawy)? Pasta termoprzewodząca służy zwykle do smarowania procesorów/chipsetów w PC'tach ;) Myśle, że nie ma sensu babrać pastą termoprzewodzącą cylidnra czy dyszy, a odpowiedni smar załatwi sprawe. Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted May 18, 2008 Report Share Posted May 18, 2008 Odpowiedni, tj.? Myślisz że ten smar teflonowo-silikonowy może być lepszy od zwykłego olejku silikonowego lub teflonowego? Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted May 18, 2008 Report Share Posted May 18, 2008 Ja tam daję to samo co na tłok/cylinder i załatwia temat, z braku laku kiedyś (z pól roku temu) psiknąłem jakiejś cymie olejem silikonowym w spraju i jakoś działało, dawało radę, a gun zyje do dziś ;-) Quote Link to post Share on other sites
Shadow Posted May 18, 2008 Report Share Posted May 18, 2008 nie mam za bardzo na kim potestować własności wazeliny technicznej, do której łudząco podobny jest też smar z CA który stosuję normalnie. O Raz użyłem wazeliny technicznej. NIE polecam. Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted May 19, 2008 Report Share Posted May 19, 2008 Ok. A co się tam pokaszaniło po wazelince, pamiętasz może? Quote Link to post Share on other sites
Yanooo Posted May 20, 2008 Report Share Posted May 20, 2008 (edited) Mój Warrior od tuningu smiga na samej wazelinie (tłok, głowica, sprężyna, prowadnica, seary, cały zespół spustowy i cylinder) są smarowane wazeliną techniczną i po 1500 strzałów na M170 jak narazie nic się nie dzieje. Oczywiście to jest spring, do sojego AEGa raczej bym wazelniy nie pchał. Edited May 20, 2008 by Yanooo Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.