Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Gunfire a jakość replik


Recommended Posts

  • 2 years later...
  • Replies 60
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ja kupiłem CM 048 jakiś rok temu i to była droga przez mękę. "Przegląd zerowy" w tym przypadku to spore nadużycie, bo jak niby replika miała być przestrzelana skoro dotarła do mnie z uszkodzonym bezpiecznikiem? Niby mała rzecz, a świadczy o tym, że albo ktoś nie dopilnował sprawy, albo bezpiecznik sam rozleciał się z siebie w styropianowym pudełku. Pierwsze bardziej prawdopodobne.

 

Replika dotarła do mnie bez baterii. Fajnie, że wogóle uwzględniono moją reklamacje, nie fajnie, że przez miesiąc musiałem pożyczać (i czasem płacić) za baterie.

 

części zewnętrzne trzeba było oczywiście samemu porozkręcać i poskręcać ponownie, bo już na pierwszej strzelance zgubiłem mocowanie zawieszenia z kolby. były dwie śruby-żadna nie trzymała. Oczywiście, mówi się że chińszczyznę trzeba samemu poskręcać, ale w końcu co wchodzi w ten przegląd zerowy skoro ani jej nie przestrzelali ani nie podokręcali?

 

Zamówiłem też dwie paczki kulek, wrziculi je do paczki z repliką więc rozszarpały się od muszki i musiałem kulki zbierać z całej paczki i pakować do klejonej taśmą foliowej torebki. Super zabawa. Polecam.

 

Ogólna ocena po tym jednym (wiem, to żadna statystyka) -kiepsko. Żenująco kiepsko.

 

Dodam tylko, że po wytrzeleniu blisko kilkudziesięciu pierwszy kulek replika zaczeła nawalać-nie dawała rady na ogniu pojedyńczym. Skoro mnie to wyszło po mniej niż 100 kulek, to czemu nie wyłapał tego przegląd zerowy?

Link to post
Share on other sites

Replika SCARa od GF, zacytuję komentarz, jaki im wystawiłem:

 

SCAR nie posiadał oznaczeń pokazanych na zdjęciach, kurier miał być darmowy, a nie był. Scar doszedł uwalony na body smarem, a że była to część z tworzywa - smar nie zszedł. Komora hop up nie miała dystansera, pierścień dociskający był zdjęty.

 

Nie pisałem z braku miejsca o braku wyciora (bo i tak mam tego gówna w domu pełno) i ułamanym wieczku do zamykania hi capa (bo i tak dziewczyna hi capów nie używa).

 

Także potwierdzam - mój ostatni zakup REPLIKI tam. Z innymi rzeczami nie było takich problemów.

Link to post
Share on other sites
  • 4 years later...

Dokonałem zakupu karabinu za ok 1500zł. Szybko odebrałem replikę z podpisami o przeprowadzonym dokładnym sprawdzeniu przed wysyłką. Otrzymałem rozklekotaną, przyrdzewiałą, bez paragonu?!... Zgłosiłem reklamację (szybko została przyjęta na serwis). Przyznano mi wymianę na nowy produkt. Po dwóch tygodniach otrzymałem paczkę. W środku znalazłem tę samą sztukę, w takim samym stanie, nic nie zostało zrobione... dodatkowo przypięta była tylko etykietka Gunfire...

Ręce same opadają...

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

Dokonałem zakupu karabinu za ok 1500zł. Szybko odebrałem replikę z podpisami o przeprowadzonym dokładnym sprawdzeniu przed wysyłką. Otrzymałem rozklekotaną, przyrdzewiałą, bez paragonu?!... Zgłosiłem reklamację (szybko została przyjęta na serwis). Przyznano mi wymianę na nowy produkt. Po dwóch tygodniach otrzymałem paczkę. W środku znalazłem tę samą sztukę, w takim samym stanie, nic nie zostało zrobione... dodatkowo przypięta była tylko etykietka Gunfire...

Ręce same opadają...

Rekcja na moją skargę była bardzo szybka. Na moją prośbę zwrócono mi pieniądze bez żadnych problemów w ciągu kilku dni. Dodatkowo w ramach przeprosin sklep uraczył mnie małym bonusem i rabatem.

Może w przyszłym roku powrócę do tej repliki ponownie.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...
  • 6 months later...

Replik tam już kupiłem kilkanaście. O ile były to karabinki I klasy, to problemów żadnych nie było.

Jednak w przypadku chinoli, czy tam też kałaszków e&l jaja były jak berety. Niestety sklep nie kontroluje w żadnym wypadku tego co wysyła, bo zwyczajnie się nie da przy ilości zamówień jakie są u nich składane. Biorę to zawsze pod uwagę przy zakupie i liczę się z możliwością reklamacji. Z tym natomiast problemu nie miałem. Wszystko miło przez telefon załatwiłem, i zazwyczaj dnia następnego kurier był, replikę nową dał, a starą zabrał.

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Dotyczy zakupu w sklepie GUN FIRE (model karabinka ASG: LA M4 Lone Star Edition)

Karabinek UŻYWANY sprzedawany jako nowy !!! 

Po rozpakowaniu pudełka okazało się bowiem, że:

- oryginalne opakowanie było otwarte, forma plastikowa popękana, karabinek włożony luzem, nie zafoliowany fabrycznie i w żaden sposób niezabezpieczony. Opakowanie otrzymane od kuriera nie nosiło z zewnątrz żadnych oznak uszkodzenia w trakcie transportu. 

- po wyjęciu karabinka samoczynnie wypadł pin / sworzeń mocujący korpus dwudzielny, co spowodowało rozsunięcie górnej części korpusu, i co w zasadzie uniemożliwia jakiekolwiek użytkowanie repliki. Karabinek rozłożył się samoczynnie na dwie części. Zarówno otwory , przez które przechodził pin, jak i a sam bolec wykazywały oznaki zużycia, były wyżłobione i sworzeń luźno wypadał z karabinka po przechyleniu go na bok.

- szyna RIS była uszkodzona (wgniecenia i zarysowania) po ewidentnym mocnym uderzeniu;

- ewidentne oznaki wykręcania i uszkodzeń śrub mocujących łoże szyny RIS, a dodatkowo jedna ze śrub była zamalowana (chyba markerem) aby ukryć oznaki rozkręcania;

- zwalniacz zamka (bolt cache) był bardzo poluzowany;

- prowadnica kolby wykazała oznaki wielokrotnego użytkowania: rozsuwania, czy wręcz zdejmowania kolby w celu dostępu do wymiany szybkie sprężyny;

- zainstalowana była pomarańczowa końcówka (tłumik płomienia), co sugeruje, ze karabinek był użytkowany lub przeznaczony do sprzedaży na rynek amerykański, gdzie obowiązują stosowne przepisy na ten temat;

- brak był instrukcji, ani jakiejkolwiek karty informacyjnej w języku polskim, czyli artykuł nie powinien być dopuszczone do sprzedaży zgodnie Art. 3 ustawy z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. nr 141, poz. 1176), oraz Art. 7a ustawy z 7 października 1999 r. o języku polskim (Dz.U. nr 90, poz. 999 z późn zm.).

Nie spodziewałem się, że taka marka jak Gun Fire potrafi z premedytacją wcisnąć komuś używany sprzęt, że dokona oszustwa i próby wyłudzenia pieniędzy. Szczególnie, że właśnie szykowałem się na wakacyjny obóz, gdzie wraz z kolegami mamy zajęcia taktyczno-strzeleckie i karabinek był do tego niezbędny.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...