Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

MacDermot chodzi mi o to zeby ściągnąć ustnik z wężyka, żeby była osobno rurka i osobno końcówki

 

Wężyk da się ściągnąć, bo jest tylko wciśnięty. Ponieważ wężyk się odkształca, to przed ponownym założeniem na ustnik i zbiornik dobrze jest odciąć po 2cm z każdego końca.

Ja wężyk czyściłem wyciorem do karabinka z chusteczką, szmatką czy czymkolwiek.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 797
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jest jakiś tani zamiennik dla oryginalnej rurki od camela. Da radę kupić w sklepie budowanym coś podobnego? Czym wyczyścić zielony nalot w rurce, próbowałem już Camelbak tabs, Corega tabs, kwasek cytrynowy, soda oczyszczona, alkohol, tarłem to wyciorem (od kolegi pożyczyłem z Camelbak Cleaning Kit) i dalej to siedzi.

Link to post
Share on other sites

Myślę, że to klasa bukłaków z F7 PRO lub z Decathlona. Dobre do niezbyt ekstremalnego używania i nie szkoda jak się zniszczy bo tanie. Jak nie masz zamiaru jeździć po nim samochodem lub i tym podobne rzeczy to myślę, że da radę bez problemu ;]

 

Meche, można za całkiem ludzkie pieniądze kupić oryginalną rurkę camelbaka, ostatnio widziałem na jakiejś stronie chyba za 50 zł.

Edited by MacDermot
Link to post
Share on other sites

Mam bukłak od Camelbaka, kumpel ma tego Kellys'a: na pierwszy rzut oka widać, że sprzęt przynajmniej klasę gorszy: sam pęcherz wydaje się minimalnie cieńszy (delikatniejszy), mocowania rurki i ustnika zwyczajnie na wcisk, bez żadnego dodatkowego uszczelnienia a tym bardziej możliwości bezinwazyjnego wypięcia, brak osłony rurki i ustnika, sam wężyk zresztą krótszy niż w produkcie camela. W dodatku w markowym Camelu, gdy się go ładnie wymyje przed użyciem, to przynajmniej wlane do środka picie nie będzie miało wulkanizacyjnego posmaku, czego kumpel nie mógł powiedzieć o produkcie Kellys. A czy taki pęcherz tani? 40 zł sam pęcherz 2L, tymczasem można okazyjnie wyhaczyć zestaw pęcherz 3L + pokrowiec od Camelbaka czy Source'a na allegro za nieco ponad stówkę za nówkę sztukę. Także sam sobie odpowiedz na pytanie, czy warto, ja wolałem jednak polować na okazję i kupić sprzęt najlepszy.

O tego kellys'a lepiej zapytać na jakimś forum rowerowym albo turystycznym, tam na pewno znajdzie się użytkownik takiego pęcherza, więc będzie mógł się o tym produkcie wypowiedzieć.

Link to post
Share on other sites

Tony już za późno;p Co będzie to będzie, majątek to on nie kosztował. Myślę, że da radę pod względem wytrzymałości, ponieważ jakiegoś hardcorowego AS nie uprawiam;) Co do oryginalnego Camelbaka to jest mi on zbędny, potrzebowałem tylko jakiś tani wkład. W razie W jak ten nie zda egzaminu to kupię sourca.

Link to post
Share on other sites

Zum Beispiel- 3L Source do starego Thermobaka na 3L.

 

Będzie banglać?

 

Nie będzie. Source ma większa średnicę wlewu niż stare bukłaki Camela. Natomiast powinieneś dać rade umieścić source'a w pokrowcach przeznaczonych do nowszych pęcherzy serii Camelbakowskiej serii Omega - także w plecakach, za pomocą takiego oto niewinnego urządzenia : http://www.orkan.sklepna5.pl/towar/112/okienko-rozpinane-slik-clip-25mm-czarne.html

Link to post
Share on other sites

Dobra, rurka wymieniona na nową. Wczoraj przez cały dzien go uzywałem, tylko wode dolewałem. Tylko teraz pytanko: zostało z 1l wody niegazowanej w bukłaku i wylewać ja? Czy moze dosypać tylko sody oczyszczonej i powiesić bukłak w szafie, az do kolejnego użycia? Macie jakieś patenty na suszenie bukłaku nie mając oryginalnego Cleaning Kit?

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...
  • 1 month later...
  • 1 month later...

Ja używam.

 

W kwestii zatruć - żyję , mam się dobrze.

 

W kwestii wytrzymałości:

- wkład hydracyjny; często puszcza wodę na dole (nie, nie jest pęknięty), zwłaszcza gdy np opieram się o coś plecami.

Dodatkowo sama "zakrętka" nie budzi zaufania- "gwint" na korek wygina się i ciężko go zakręcić tak, aby był szczelny, wymaga to nieco wprawy i jest uciążliwe.

Zbiornik wytrzymuje np. płukanie za pomocą gorącej (nie wrzącej) wody, nie topi się.

 

 

- zbiornik (poszycie) - jakość na poziomie chińskich kamizelek, raz trafi się lepiej raz gorzej. Materiał może i nie jest najwyższych lotów ale i nie rozpada się od samego nań patrzenia. Jednak wszelkie elementy plastikowe, zwłaszcza klamry budzą zastrzeżenia i mogą szybko pękać. Wszelkie taśmy sprawiają wrażenie dosyć podatnych na przetarcia.

 

Czy warto? Zależy czego od tego oczekujesz. Ja tam ze swojego jestem zadowolony, tylko ten korek czy zakrętka czasem denerwuje.

Edited by Mekto
Link to post
Share on other sites

- wkład hydracyjny; często puszcza wodę na dole (nie, nie jest pęknięty), zwłaszcza gdy np opieram się o coś plecami.

Dodatkowo sama "zakrętka" nie budzi zaufania- "gwint" na korek wygina się i ciężko go zakręcić tak, aby był szczelny, wymaga to nieco wprawy i jest uciążliwe.

 

Ja tam ze swojego jestem zadowolony, tylko ten korek czy zakrętka czasem denerwuje.

 

Nic dodać, nic ująć... rekomendacja odrzuca. Tylko skąd to zadowolenie?

Link to post
Share on other sites

Najlepiej ogarnąć allegro- czasem ludzie wystawiają nowe camelbaki za 80-90zł. Ja np. trafiłem na 2L camela w pokrowcu w tricolorze i jestem mega zadowolony- nic się nie rwie, nie śmierdzi ołowiem, nie puszcza wody, a thermobak fajnie trzyma ciepło.

 

Jeśli chcesz chiński- to tylko na zmianę, w razie "W"- na dłuższe używanie się za bardzo nie na daje, bo to... chiński no.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...