Porządne buty - GoreTex?

[Areath]

Witam,

ostatnimi czasy rodzice wpadli na szlachetny pomysł kupienia mi porządnych butów (w końcu), więc zaproponowałem, żeby wybrać od razu takie, które przydałyby mi się na strzelanki.

Problem w tym, że ani ja ani oni nie znamy się zbytnio na owym obuwiu.

 

Zadania jakie ma spełniać są następujące:

- W zimie w miarę ciepłe buty do szkoły, na miasto itp. (jak zwyczajne zimówki)

- wodoodporne, a jednocześnie przewiewne (żebym mi w nich noga nie pływała, jak będzie cieplej)

- mocne, wygodne i długoletnie

 

 

Być może odpowiednie będą jakieś taktyczne - gore tex'owe?

 

Mama zgodziła się wstępnie (aczkolwiek niechętnie) na wydatek rzędu 600zł, dodając "jak już to raz a porządnie".

 

Za jakiś czas oczywiście dokupiłbym sobie drugą parę z tych tańszych na upalne dni (Altama-Jungle jak sądzę)

 

Proszę o pomoc w wyborze, jakieś polecacie? Które są naprawdę super do takich warunków? Mieszkam w Jeleniej Górze (dolnyśląsk 120km od Wrocławia) i w maju/czerwcu wybieram się do Wrocławia po owe buty, i wolałbym już wiedzieć co kupić, a nie jechać w ciemno ;<

 

Pozdrawiam :uśmiech:

Edited April 5, 2010 by Dejv

[lup]

Zadania jakie ma spełniać są następujące:

- W zimie w miarę ciepłe buty do szkoły, na miasto itp. (jak zwyczajne zimówki)

- wodoodporne, a jednocześnie przewiewne (żebym mi w nich noga nie pływała, jak będzie cieplej)

- mocne, wygodne i długoletnie

Być może odpowiednie będą jakieś taktyczne - gore tex'owe?

 

Nie ma takich, żeby spełniały wszystkie trzy warunki na raz.

 

Poczytaj sobie na tactical.pl albo NGT.pl

Edited April 5, 2010 by lup

[_domestos_]

Na zime - ICWB, czasami do dostania na allegro wersje z twardym "kołnierzem" i bez gore (czyli pierwsze wersje, kontrakt np z 94 roku, z czasów Bosni) - za to tańsze, w cenie ok 150 pln. Ew gruba skarpeta z merynosem do n/w butów.

Na wiosne/jesien cos z gore - jeśli czarne, to np belleville 700, jeśli pustynne to 790.

Na upały - np Belleville 550st albo jakies inne deserty na kontrakcie - choćby z allegro, vide: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=988026798

 

Rozejrzyj się tez na http://www.bellevilleshoe.com/stylesall.php?categ=2 i stronach bates, wellco, rocky czy innych producentow amerykanskich.

 

Jeśli poszukasz na ebayu możesz wyrwac te buty w fajnych cenach - nawet z przesyłką (ok 40$). Nie musi to być koniecznie belleville - wellco albo bates na kontrakcie nie beda sie własciwie rózniły a moga być do dorwania taniej/łatwiej.

 

Ergo te 600pln, ew nieco więcej starczy na 3 pary - a będziesz miał zestaw na cały rok. Z czego warto zaznaczyć, ze typowe zimówki nie muszą być niezbędne - nie zawsze zimy będa takie, jak w tym roku, ergo te można kupić ostatnie.

 

http://005cf1f.netsolhost.com/BellevilleBrannock.pdf - tu mozesz sprawdzić swoj rozmiar :-)

 

Masz do tego dobre skarpetki? Jeśli nie - czeka Cie dodatkowy zakup, bo moze byc nieprzyjemnie, mokro i cuchnąco. Warte uznania sa skarpety expansive travel - ok 13 pln, ok 80% coolmaxu i ani grama bawełny.

Edited April 5, 2010 by _domestos_

[pony666]

Możesz też iść do decathlonu i tam sobie popatrzeć na buty trekingowe. GoreTex, vibram, all jest.

[Aliant]

A może takie? http://armyworld.pl/product-pol-631-Buty-g...na-Wersja-.html

 

Używane Niemieckie Meindle - sprzęt nie do zajechania, w bardzo przystępnej cenie.

[Duncan McLain]

Kup sobie Meindle island Pro.

O ile Cię stać.

 

To są buty w których - jak będziesz o nie dbał - jeszcze Twoje dzieci będą chodzić.

[Szaszłyk]

Jeśli nie musisz mieć koniecznie "wojskowego" looku to wysokiej jakości obuwie trekkingowe będzie najlepszym wyborem. Marki od A(solo) do (Z)amberlan - wybór jest naprawdę szeroki.

[Bren]

- mocne, wygodne i długoletnie Być może odpowiednie będą jakieś taktyczne - gore tex'owe?

 

Buty to u mnie najszybciej zużywający się sprzęt i rzadko wytrzymuję 3 lata. Najszybciej oczywiście wyciera się podeszwa. Więc chyba ciężko mówić o sprzęcie długoletnim. Jeżeli komuś buty starczają na dłużej pochwalić się.

 

Z gore też zrezygnuję w następnych butach, bo wytrzymuje dużo krócej niż buty. Wyciera się miejscowo w okolicy palców lub pięty.

[luis]

Takie rzeczy to tylko w Erze :mrgreen: Jak napisali poprzednicy butów z membraną gore w brud. Miałem buty trekkingowe LA SPORTIVA kosztowały 499 zł mogę Ci je odradzić z całego serca, w ciągu 14 miesięcy rozwaliłem 2 pary ( w pierwszej pękła skóra w przedniej-nosowej części buta i poszły nity trzymające sznurówki po 3 miesiącach użytkowania i 17 dniach w górach[!], druga para w ramach reklamacji za tą pierwszą rozsypała się w 2 dniu chodzenia w górach w tylnej części przy kostce , tym razem nie uznano mi reklamacji).

 

Wcześniej miałem buty zimowe Chirucca, chodziłem w nich 6 lat!!! Teraz mam Meindl'a i jestem zadowolony jak cholera.

 

Zastanów się także do czego będą Ci te buty, w jaki teren (górskie kamieniste szlaki - tylko buty z sztywną podeszwą, z strefowym systemem wiązania, profilowaną podeszwą do raków, wysokie na pół łydki nie będą Tobie raczej potrzebne, są one dosyć ciężkie i trzeba umieć w nich hasać, a więc do miasta nie specjalnie dobre). Więc kieruj się zasadą "Inne buty w góry, inne na Mazury" :-P

 

Buty taktyczne z gore no cóż, co stopa, to opinia, odradzam polskie armijne WOJASY, niska jakość wykonania, co innego KUPCZAKI ( mam służbowe i nie narzekam, w okresie od jesieni do wiosny na poligonowych przestrzeniach spisywały się dobrze). Są i inne, ale ich nie nosiłem, więc milczę :lol: Mają nieco inny krój o sztywność podeszwy etc.

 

 

Co do trwałości membran gore, o tu można w nieskończoność i każdy będzie miał rację. Wszystko zależy jak układa się stopa podczas chodu, jak często w danym obuwiu chodzisz, jakich używasz skarpet, wkładek, jak zwiążesz sznurówki, ba czy mocno Ci się pocą stopy :-P . Chodzę mocno z pięty (a więc tam najszybciej się niszczy membrana- w Chirucach, w których ganiałem na okrętę padła po 4 latach, w pechowych Sportivach membrana nie zdążyła się zniszczyć, a w obecnych Meindlach, no cóż mam je dopiero od stycznia więc :wink:

 

Poczytaj może tu coś Ci się rozjaśni

http://ngt.pl/forum/%5Bobuwie%5D-meindl,214,58.html

 

Powodzenia!

Edited April 5, 2010 by luis

[Areath]

 

Ergo te 600pln, ew nieco więcej starczy na 3 pary - a będziesz miał zestaw na cały rok. Z czego warto zaznaczyć, ze typowe zimówki nie muszą być niezbędne - nie zawsze zimy będa takie, jak w tym roku, ergo te można kupić ostatnie.

Fakt, a jak będzie -30 co nie zdarza się co roku, to wtedy skarpety z gore :D

Może namówię rodziców by kupili mi porządne gore-texowe taktyki na wiosne/jesien (i łagodniejszą zimę do -5) a sam zakupię sobie jakieś kontraktowe na lato (altamy-jungle / brytyjskie desert kontrakt/ bellevlille do 250zł)

 

Możesz też iść do decathlonu i tam sobie popatrzeć na buty trekingowe. GoreTex, vibram, all jest.

są, ale raczej trzeba czarne :)

 

 

A może takie? http://armyworld.pl/product-pol-631-Buty-g...na-Wersja-.html

 

Używane Niemieckie Meindle - sprzęt nie do zajechania, w bardzo przystępnej cenie.

 

Owszem, słyszałem że bardzo porządne, lecz powiem wprost nie podobają mi się :<

 

Kup sobie Meindle island Pro.

O ile Cię stać.

 

To są buty w których - jak będziesz o nie dbał - jeszcze Twoje dzieci będą chodzić.

 

O kurcze to już cenowa masakra 800zł, tyle to nie mam, ale butki fajne

 

___________

Dzieki wam za pomoc

 

I te wszystkie stronki, jutro polatam po tactical.pl bo tematów masa

 

 

Na zimę uparłem się na taktyczne gore, bo wiecie jak to jest... Rano wstajesz lecisz do szkoły, i siedzisz tam w tych butach na lekcjach, gore by przynajmniej troszkę oddychały.

 

Na lato sam zainwestuję w jakieś przewiewne, pytanie które - wszystkie kontraktowe

Altama Jungle / Brytyjskie Desert Kontrakt. / Belleville desert na lato 390/550

 

Może ktoś ma i zna plusy i minusy owych 3 modeli bucików, które lepsze na upalne dni/ głównie teren, rzadziej miasto (CQB) i od domu na strzelankę i z powrotem

 

Na razie znalazłem o takie:

Taktyczne oddychająco-wodoporone na jesien/wiosne i troszkę zimy

http://www.military.pl/bates-buty-enforcer...-tex_6276t.html

http://www.military.pl/bates-buty-enforcer...-tex_6278t.html

http://www.bates.pl/buty-taktyczne-wojskow...bates-2268.html

 

Z letnich:

http://www.military.pl/altama-buty-jungle-czarne_5780t.html

http://www.allegro.pl/item984950289_nowe_o...ne_rozm_43.html

http://www.allegro.pl/item988026798_buty_u...trakt_nowe.html (rozmiar za duże, ale poszukam potem)

 

Idę spać, dzięki za pomoc

Ps. Nie mam żadnych militarnych butów, jak na razie biegałem w adidasach i naprawdę wolę już nie :P

[luis]

Szanowny Kolego!! Nie, nie i jeszcze raz nie :???: Najlepsze właściwości membrany Gore w butach masz kiedy temperatura otoczenia nie jest wysoka, a jak siedzisz w szkolnej ławie zimą to załatwisz się na amen! Nie pozostaje nic innego jak papucie na zmianę ;-). Spocą Ci się nogi wyjdziesz na mróz i jest kicha, szybko będzie zimno w nóżki. Już to przerabiałem, siedziałem w cieplutkim sztabie w bucikach przez 2 godziny, a potem sio na strzelnicę zimą. MASAKRA :!:

 

Owszem są buty letnie z membraną Gore, ale one mają inną budowę ( lżejsza membrana- najprościej ujmując).

 

Wychodząc z takiego założenia, siedziałbyś w zapiętej kurtce z Gore w klasie przy + 19 stopni Celsjusza licząc, że będzie Ci super duper :wink:

Edited April 5, 2010 by luis

[ORKAN_Hubert]

Na zimę uparłem się na taktyczne gore, bo wiecie jak to jest... Rano wstajesz lecisz do szkoły, i siedzisz tam w tych butach na lekcjach, gore by przynajmniej troszkę oddychały.

 

To już w szkołach nie obowiązuje obuwie na zmianę?

[Areath]

Wychodząc z takiego założenia, siedziałbyś w zapiętej kurtce z Gore w klasie przy + 19 stopni Celsjusza licząc, że będzie Ci super duper :wink:

 

 

To już w szkołach nie obowiązuje obuwie na zmianę?

 

 

Otóż właśnie drodzy koledzy. Za czasów gimnazjum, to każdy miał swoją szafkę i elegancko zmieniał na papucie szkolne, a w moim głupim Liceum tego się już nie robi :< nie ma szatni, nie ma szafek (badziewie jedno) Tylko szatniarka, ale musiałbym co dzień targać butki na zmianę, a to niski luksus, biorąc pod uwagę, iż do szkoły jadę jakieś 40minut autobusem + dojścia z przystanków do domu/szkoły i odwrotnie ;P

Dodam, że moje Liceum ma 4 budynki (A-główny, B-języki, C-sala gimnastyczna, D-biblioteka) i trzeba na przerwach przechodzić z jednego do drugiego.

 

Na razie latałem w normalnych zimówkach tak, ale one są skórzane i me nogi okropnie się męczą...

 

Dlatego pomyślałem o miastowych taktykach, takich by stopa się aż tak nie męczyła, były wygodne i mocne (nie buble na jeden sezon), w których mógłbym także polatać sobie na strzelanki CQB w okresie wiosennym i jesiennym

[WeRT]

Tylko szatniarka, ale musiałbym co dzień targać butki na zmianę, a to niski luksus, biorąc pod uwagę, iż do szkoły jadę jakieś 40minut autobusem + dojścia z przystanków do domu/szkoły i odwrotnie ;P

 

Przeginasz.

Trampki mieszczą się w zwykłej torbie obok książek. Do szkoły ja łaziłem na piechotę, czasem autobusem. Biegasz z karabinem w łapach po lesie który jest przynajmniej 4x cięższy od tych cholernych chińczyków a jęczysz na drogę i wagę. No to jest już po prostu mega.

 

Nie wiem - normalnie brak mi słów.

 

PS. No chyba że chodzi o lans...

[Areath]

Przeginasz.

Trampki mieszczą się w zwykłej torbie obok książek. Do szkoły ja łaziłem na piechotę, czasem autobusem. Biegasz z karabinem w łapach po lesie który jest przynajmniej 4x cięższy od tych cholernych chińczyków a jęczysz na drogę i wagę. No to jest już po prostu mega.

 

Nie wiem - normalnie brak mi słów.

 

PS. No chyba że chodzi o lans...

 

Oczywiście lans także :> trampek nie uznaję, jak już to adidasy, ale nie mieszczą się do torby (zwykła studencka) jest wypchana, bo tak się składa, że mam 4języki i tych książek od groma :<

 

Z tego też powodu szukam extra butów taktycznych wodoodPORNO-przewiewnych lanserskich i ogóle PRO MEGA :uśmiech: :strach:

Edited April 6, 2010 by Dejv

[Duncan McLain]

Skoro nie uznajesz t r a m p e k zainwestuj w t e n i s ó w k i.

 

Twoje nogi Ci podziękują za to za kilka lat. Albo przekonaj się do trampek po prostu. One też są uber pr0. co więcej - na allegro znajdziesz nawet modele wojskowe - np holenderskie.

 

A buty z gore zostaw na okazje, na które są dedykowane.

[Kargan]

Witam wszystkich :)

Koledzy pozwolą, że podepnę się do tematu - przeczytałem już sporo na tym Forum o butach, ale informacje

bywają jeśli nawet nie sprzeczne to mocno "opozycyjne" wobec siebie ;) Czy dobrze zrozumiałem, że butów

Gore-Tex nie ma sensu kupować jeśli nie planuje się zdobywania K-2 w temp. -25 C ? :icon_eek2:

 

Zamierzam zacząć przygodę z ASG co oznacza zapewne nieco biegania po lasach, bagnach i polach.

Pytanie jakie mi się nasuwa: czy opłaca się inwestować kasę w obuwie "stricte" zimowe ? :zastanawia:

 

Znalazłem dwa modele (oba gdzieś tu na Forum chwalone) i potrzebuję lekkiego "popchnięcia" w którymś

kierunku :) Jak rozumiem z zimnem można sobie poradzić skarpetami - chciałbym raczej by but dobrze oddychał

i szybko odprowadzał pot (na ile to możliwe) no i nie był zbyt ciężki bo na razie z moją kondycją krucho :blush:

 

Buty 1

Buty 2

 

Zaznaczam, że nie jestem jak dotąd ekstremalnym komandosem z GROM'u i nie zamierzam się przeprawiać

w tych butach wpław przez Wołgę czy Jenisej w warunkach zimowych :wink:

[Catch22]

Źle zrozumiałeś. GTX jest wartswą zapewniającą dodatkową woododporność (w momencie przemięknięcia skóry czy materiału tworzącego zasadniczą konstrukcję buta) a jednocześnie pozwalającą stopie w określonych warunkach oddychać - odprowadzać wilgoć. Tylko tyle i aż tyle. Izolacja termiczna istotna w razie niskich temperatur zależy od konstrukcji samego buta, jego izolacji i noszonych skarpet. Gore nie ma tu nic do rzeczy. Wodoodporność możesz próbować też uzyskać poprzez odpowiednie impregnowanie skóry, ale to oczywiście jest jakby o jedno zabezpieczenie mniej niż w przypadku posiadania GTX.

 

Buty które wskazałeś to dosyć przeciętne konstrukcje, ale spokojnie spełnią twoje wymagania.

[Xeratus]

Catch22 albo ktos inny :-)

Jakie buty byście polecili na lato?

Cena nie jest istotna. Ważne, żeby były wytrzymałe, - na sezon wiosna, lato ze szczególnym naciskiem aby noga w nich nie pociła się, głównie do lasu, czasem na dłuższe marsze (MilSim). Zależny mi na tym aby były w miarę lekkie, dobrze przyczepne i wygodne, nieprzemakalne , słabo chłonące rosę z trawy i deszcz.

Kolor raczej pustynny :-)

 

Myślałem o Belleville 550ST ale nie mam żadnego doświadczenia z butami tej firmy więc może ktoś podzieli się swoim.

[aciepk]

Z tą nieprzemakalnością w przypadku butów letnich to może być nieco ciężko, bo teraz jest moda na zamsz, a ten jest ciężko w miarę trwale zaimpregnować tak by nie ciągnął wody. Typowych butów letnich ze skóry licowej jest mało na rynku, a jak już się jakieś trafią to średnio się nadają na lato bo europejscy producenci mają jakiś fetysz ładowania membrany do niemal każdych czarnych wojskowych butów do szycia których używa się skóry licowej.

 

Jeżeli jakoś byś przeżył nasiąkanie cholewy w przypadku butów zamszowych olej belleville zainwestuj w np. Meindle Desert Fox, albo któryś z modeli Lowa (Uplander Desert, Zephyr, Desert Elite w zależności co Ci będzie pasowało bo wymienione modele należą do trzech różnych klas twardości). Moim zdaniem Bellkom jest bliżej do desantów i innych typowych wojskowych trepów niż do niemieckich obuwniczych majstersztyków. Ewentualnie możesz porozglądać się za czarnymi Wellco Sniper, nie mam ich, ale wyglądają na na prawdę ciekawe buty.

 

Chyba, że szukasz butów z membraną (choć moim zdaniem na lato to głupota)...

Edited May 16, 2011 by aciepk

[Xeratus]

Membrana nie jest konieczna. Na zimę mam Bates Enforcer CTS 9" Gore-Tex i jestem z nich zadowolony jednak wydaje mi się, że na lato będą za gorące :-)

Te Meindl Desert Fox wyglądają, że są w miarę ok, pewnie z dostępnością w PL gorzej :)

Lowa jednak zbyt przypominają buty górskie niż wojskowe.

Edited May 16, 2011 by Xeratus

[aciepk]

Co do desert foxów to sporo ich (i w dobrych cenach) jest na wyspiarskim ebayu, w dziale z brytyjskimi militariami na alledrogo też się dość często zdarzają. I zawsze możesz napisać do dystrybutora Meindla na Polskę, czyli do firmy Larix.

 

A to źle że lowy (w sumie to chyba tylko desert elite bo zefirkom bliżej do adidasów, a uplanderom do wojskowych trepów) przypominają buty górskie?

[Errhile]

Lowa jednak zbyt przypominają buty górskie niż wojskowe.

 

Marudzisz :happy:

 

Mam Lowy Supercamp, na pierwszy rzut oka szalenie podobne do Haix'ów zakontraktowanych dla niemieckich strzelców górskich (model 2000) które też posiadam. Jedne i drugie bardzo wygodne. A wygląd... kogo obchodzi wygląd...?

[Szaszłyk]

Meindl Desert Fox (lub cywilny Safari) oraz Lowa Uplander to mniej więcej ta sama klasa butów, choć Uplandery będą nieco lepiej trzymać kostkę. Lowa Desert Elite to trochę inna kategoria - but w cięższy teren, choćby skalisty.

[Catch22]

Z moich doświadczeń Desertfoxowo-Uplanderowych jest dokładnie odwrotnie. Desert Foxy dużo lepiej trzymają stopę i kostkę, Uplandery są bardziej miękkie i mają lepszą amortyzację.