Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Bezkolbowce na świecie oraz Jaeger vs REMOV


Recommended Posts

Stąd też, wymienianie jako przykładów, tych właśnie modeli jest co najmniej niestosowne ;). Możemy co najwyżej porównywać ile armii które dotąd używało klasycznego układu przerzuciło się na układ bull-up oraz, o ile istnieją, te które przerzuciły się z bull-up z powrotem na układ klasyczny.

 

Czy ja wiem czy niestosowne? Układ BP ma takie same zalety i wady czy to w karabinku czy w karabinie. Więc jaka różnica w jakim charakterze jest testowany?

 

Co do krajów które używają BP to mamy chociażby Wielką Brytanię, Australię, Austrię, Singapur, Chiny, Belgię. Oczywiście nie wszystkie te kraje używają tylko i wyłącznie BP i nie wszystkie się przezbroiły w 100%.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 122
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Weźmy jednak pod uwagę kraje które mając przedtem ukłąd klasyczny, przesiadają się obecnie na bezkolbowy - czyli Słowenię, Chorwację, Singapur, Izrael - bezkolbowce pojawiają się też w Indiach i Pakistanie.

 

Nie znam drogi odwrotnej, tzn kraju który przyjąwszy BP wracałby potem do układu klasycznego.

Link to post
Share on other sites

Czy któryś z azjatyckich użytkowników AUGa nie wrócił czasem (albo tak się odgrażał) do M-16?

Do M4 jeżeli już, a chodzi o Malezję. I trudno jednoznacznie napisać, że "wrócił", bo do M16A1 Malezyjczycy nie wrócili, natomiast jak potoczy się ich romans z Coltem, a przede wszystkim, czy M4 stanie się standardową bronią automatyczną w armii Malezji - czas pokaże. Nadal jednak w Sieci można znaleźć peany pod adresem Steyra, dowodzące, jak to układ M16 jest zły, co zresztą złośliwe media w tym kraju szybko wypomniały rządowi. Prawda jest zaś taka, że o przejściu na inny rodzaj uzbrojenia zadecydowały względy pozamerytoryczne, czyli delikatnie rzecz ujmując konflikt własnościowy i konflikt polityczny z Austriakami, z "życzliwymi", czyli Amerykanami w tle.

 

Ale Remov(?) z wymienionej wyżej strony pisze: "Konstrukcja taka jednak posiada i swoje wady, są nimi: zwiększone oddziaływanie odrzutu, huku towarzyszącego wystrzałowi oraz gazów prochowych na strzelającego, którego ramię i twarz znajdują się bardzo blisko komory nabojowej. Naraża się przy tym wzrok i układ oddechowy na szkodliwe działanie resztek gazów prochowych, wydostających się przez otwór wyrzutowy łusek."
Tylko proszę pamiętać, że ów tekst dotyczył broni bezkolbowej en masse, a nie jedynie karabinków automatycznych tj. konstrukcji do amunicji pośredniej. W przypadku takiej broni wszystkie powyższe zjawiska oczywiście występują, ale w mniejszym, czy nawet pomijalnie małym nasileniu.

 

Poza tym, jak wspomniał Catch22 był napisany ponad 11 lat temu, a autor - czyli ja, REMOV (bez żadnego znaku zapytania) miał jednak nieco inną wiedzę na temat konstrukcji strzeleckich, niż ma teraz. W sumie należałoby sam artykuł nieco odświeżyć, fakt.

Link to post
Share on other sites

Trzeba obscreenować dla potomnych że wielki nieomylny Remov przyznał że nachlapał głupot.

 

Jak to się mówi tylko krowa nie zmienia zdania.

Nie wiem co dziwnego w tym,że człowiek po 11 latach ma nieco inne zapatrywania na dany temat... :roll:

Link to post
Share on other sites

Pany kochane... skoro zostało zweryfikowane to doświadczalnie w międzyczasie to nasuwa się sam wniosek że przez tyle lat w różnej prasie czytywałem informacje z palca wyssane w artykułach tegoż autora...

Edited by Jaeger
Link to post
Share on other sites

Pany kochane... skoro zostało zweryfikowane to doświadczalnie w międzyczasie to nasuwa się sam wniosek że przez tyle lat w różnej prasie czytywałem informacje z palca wyssane w artykułach tegoż autora...

 

Pomijając sympatie czy antypatie - taki wniosek jest zdecydowanie za daleko idący, uogólniający i niesłuszny.

 

Poza tym, przez 11 lat zmieniła się nie tylko wiedza redaktora, ale też ogólny stan wiedzy i badań nad bronią palną.

 

Nie odmawiajmy zatem ewolucji, zarówno tej wiedzy jak i poglądów. Tym bardziej, że niczego się Remov nie wyparł.

Link to post
Share on other sites

Trzeba obscreenować dla potomnych że wielki nieomylny Remov przyznał że nachlapał głupot.

To, że jesteś osobą, która nie jest w stanie zrozumieć tekstu pisanego, to wszyscy wiemy. To, że kilka razy dostałeś ode mnie boleśnie po nosie, stąd Twoja reakcja jest niezmiennie niedojrzała i infantylna, też jest dosyć oczywiste. Natomiast nie wiem, jakim trzeba być idiotą, aby wierzyć, że czyjaś wiedza jest niezmienna w czasie i stale taka sama. Zwłaszcza, gdy porównujemy teksty sprzed 11 lat ;)

 

Nota bene, przygotuj tutaj po raz kolejny przycisk do zrzucania obrazu ekranu, istnieją błędy w moich publikacjach prasowych, co więcej jesteś świadomy, że takowe niepoprawne informacje będą pojawiały się w przyszłości (zapisałeś już?). Jest to niezerwalnie związane, niestety, z charakterem mojej pracy i często opieraniem się na fragmentarycznych czy niepełnych informacjach, jeżeli chodzi o pewne konstrukcje, w szczególności nowe czy też prototypy. Generalnie wszyscy starają się, ze mną na czele, aby takich błędów było jak najmniej, ale nie można ich wykluczyć. I każdy, który roi sobie, że jest inaczej, cóż, nie należy do najinteligentniejszych rozmówców na świecie.

 

A teraz pobełkocz coś w odpowiedzi na swoim poziomie. Generalnie wchodząc na każde forum można liczyć się z takimi reakcjami jak wyżej, kiedyś mnie to nawet drażniło, dzisiaj patrzę na tego rodzaju osoby, których duma własna w rozmowach ze mną została urażona, z dużym politowaniem. Mnie to nijak nie zaszkodzi, odciąć się i tak potrafię, aby autorowi takich bzdur poszło to w pięty, a to, że się jeszcze dodatkowo taka osoba ośmiesza, nie rozumiejąc, jak głupawe są takie ataki, to jeszcze dodatkowa przyjemność. Inna rzecz, że doskonale potwierdzają to reakcje pozostałych czytelników ;)

Edited by REMOV
Link to post
Share on other sites

Ty jak zawsze oceniasz wszystkich wg swoich kryteriów. Czyli jeśli z kimś się starłeś to czekasz tylko żeby mu dosrać.

 

Jakim trzeba być bucem żeby jednocześnie przyznawać że się pisało głupoty i mieć ego z którym nie można się zmieścić w windzie

 

Swoim bełkotem informacyjnym sprawiłeś ze wiele osób przez lata miało błędne informacje i pojęcie o pewnych sprawach. Ba, Ci ludzie płacili za te głupoty jakie wypisywałeś kupując różne renomowane czasopisma. Więc licz się z krytyką. Skoro nie miałeś pewnych, sprawdzonych informacji to może należało odpuścić sobie pisanie o pewnych rzeczach lub wyraźnie zaznaczać że nie masz wiedzy na temat o którym piszesz. To taka elementarna zasada rzetelności dziennikarskiej której zapewne nie jesteś w stanie pojąć.

 

Generalnie wchodząc na każde forum można liczyć się z tym że znajdzie się tam Ciebie pouczającego ex cathedra jacy to wszyscy są głupi, nic nie rozumieją a Ty jeden jesteś światły, mądry i elokwentny. Bo merytorycznie rzadko kiedy potrafisz dyskutować. Wolisz tworzyć piętrowe konstrukcje którymi tylko w swoim mniemaniu objeżdżasz adwersarza jak taczki z gnojem. To dopiero jest dodatkowa przyjemność patrzeć jak znowu robisz z siebie nadętego bufona.

Link to post
Share on other sites
Ty jak zawsze oceniasz wszystkich wg swoich kryteriów. Czyli jeśli z kimś się starłeś to czekasz tylko żeby mu dosrać.
Tutaj akurat przenosisz na mnie swoje własne reakcje, to się nawet w psychologii nawet nazywa zjawiskiem projekcji, czyli - jak głosi wikipedia - "w psychologii jeden z narcystycznych mechanizmów obronnych; przypisywanie innym własnych poglądów, zachowań lub cech, najczęściej negatywnych". Zresztą, Twoje działania są nawet zauważalne w tym wątku - starłeś się ze mną, a zatem starasz się znajdować słabe punkty u przeciwnika i zaatakować. Co, komiczne nawet nie zdajesz sobie sprawę z własnych, wyjątkowo infantylnych zachowań. No, ale to jest związane z Twoim wiekiem.
Jakim trzeba być bucem żeby jednocześnie przyznawać że się pisało głupoty i mieć ego z którym nie można się zmieścić w windzie
Nie wiem, jakim? Powiedz nam, bo zdaje się, że kogo, jak kogo, ale siebie powinieneś znać. A zatem, jakim jesteś bucem, co? ;)
Swoim bełkotem informacyjnym sprawiłeś ze wiele osób przez lata miało błędne informacje i pojęcie o pewnych sprawach. Ba, Ci ludzie płacili za te głupoty jakie wypisywałeś kupując różne renomowane czasopisma.
A mianowicie jakie to błędne informacje posiadali? Jakie to głupoty? Podaj nam tutaj wszystkim przykłady.

 

Chcesz merytorycznej dyskusji, to zapraszam, masz okazję. W prasie branżowej publikuję od sierpnia 2004, więc masz całkiem spory zestaw badawczy. Czekam zatem na błędy, które to rzekomo sprawiały, że wiele osób coś tam źle zrozumiało. Czyli innymi słowy, sprawdzam Cię, sprowadzając dyskusję z poziomu ogólników, na poziom szczegółu. PODAJ PRZYKŁADY. No, doczekam się? ;)

Skoro nie miałeś pewnych, sprawdzonych informacji to może należało odpuścić sobie pisanie o pewnych rzeczach lub wyraźnie zaznaczać że nie masz wiedzy na temat o którym piszesz.
Mój drogi dzieciaku, mnie właśnie za to płacą, jak zresztą każdemu analitykowi, aby mając niepełne, często wzajemnie sprzeczne informacje tworzył materiały, jak najbardziej prawdziwe. Innymi słowy, muszę mieć wysokie prawdopodobieństwo tego, że moje zmyślenia okażą się ostatecznie jak najbardziej zbliżone do stanu faktycznego. I osiągam w tym 98% skuteczność, jak sądzę ;)
To taka elementarna zasada rzetelności dziennikarskiej której zapewne nie jesteś w stanie pojąć.
Tak, dzieciaku, nie jestem w stanie pojąć, bo to ja pracuję tam, gdzie pracuję, na stanowisku, jakim pracuję i jestem weryfikowany, nie przez Ciebie, czyli nastoletniego ignoranta, ale przez ludzi zajmujących się tym - podobnie, jak ja - zawodowo. I to jedynie oni, ewentualnie, są w stanie zweryfikować moje błędy, a nie Ty czy koledzy. Po prostu - masz za małą wiedzę. I choćbyś krzyczał cały dzień, to tego nie zmienisz.
Generalnie wchodząc na każde forum można liczyć się z tym że znajdzie się tam Ciebie pouczającego ex cathedra jacy to wszyscy są głupi, nic nie rozumieją a Ty jeden jesteś światły, mądry i elokwentny.
Tak to niestety bywa, gdy amatorzy starają się dyskutować na jakiś temat z profesjonalistą. Dziecko, jeżeli ja zajmuję się zawodowo bronią (i nie tylko) od ponad pół dekady, licząc jedynie czas, kiedy siedzę na tym za pieniądze, to naprawdę masz niewielką, o ile nie zerową szansę nawiązania ze mną równorzędnej dyskusji. I owszem, da się zauważyć, że większość nie rozumie i ma pojęcia, to dosyć oczywiste. Tak samo, jak ja nie porozmawiam z hydraulikiem ze stażem na temat rur, z mechanikiem samochodowym na temat detali rozrządu, finansistą z banku na temat inwestycji, poza ogólnikami czy przeniesionymi fragmentami tekstu prasowego, tak samo Ty nie jesteś w stanie porozmawiać ze mną na temat broni, pomijając zadawanie pytań. Nie ten poziom, po prostu.
Bo merytorycznie rzadko kiedy potrafisz dyskutować.
Merytorycznie to ja nie mam z kim. Bo takiej wiedzy jesteś pozbawiony. Zresztą rzuciłem Ci wyzwanie wyżej - skoro rzekomo są jakieś błędy, to je pokaż. To jest bardzo proste sprowadzenie rozmowy do tematów merytorycznych. I wiesz, co? Założę się, o skrzynkę piwa, czy też lemoniady, bo piwa jeszcze nie wolno Ci pewnie legalnie pić, że nie znajdziesz. Nie będziesz w stanie, właśnie z powodu Twojej ograniczonej wiedzy ;)
To dopiero jest dodatkowa przyjemność patrzeć jak znowu robisz z siebie nadętego bufona.
Mój drogi dzieciaku, Ty już chyba ustaliłeś, że ja nie robię z siebie, ale ja jestem - tutaj sobie możesz wpisać dowolną inwektywę nastolaka - bufona, buca, czy co tam sobie wymyślisz. Niestety, niezależnie ile razy to powtórzysz, to rzeczywistości to nie zmieni - to ja się znam na tym, o czym piszę, a nie Ty. I owszem, możesz stawać na głowie i próbować, ale obawiam się, że masz niewielkie szanse. Wybacz, ten bufon, buc, czy co tam sobie wymyślisz ma taką pracę, która powoduje, że wyprzedza Cię o kilka galaktyk. I dlatego, mały, nigdy nie będziesz partnerem do rozmowy, co najwyżej możesz grzecznie zadać pytanie, a ja może Ci odpowiem ;)

 

No to jak będzie z tymi moimi rzekomymi błędami, jesteś w stanie podać jakiś przykład? No, sprawdzam Twoje zarzuty ;)

Link to post
Share on other sites

Popcorn_by_blaahy.gif Moooaaarrr popcorn plz!

 

ps1. Kręcicie flame-wara i napieracie walloftextami na całego - dajcie sobie oboje siana bo to naprawdę głupio wygląda. Ile macie lat? 5? Że się kłócicie o pierdołę sprzed 11 lat jak bachory w piaskownicy? I oboje mówicie o powadze... no ludzie... Miejcie swoje zdanie i pozwólcie innym je mieć. PODSTAWY EGZYSTENCJI W SPOŁECZEŃSTWIE!!!

 

ps2.CZY LECI Z NAMI MODERATOR???

Edited by WeRT
Link to post
Share on other sites

Jak widać na przykładzie, rozmówca nie jest w stanie podeprzeć swoich tez żadnymi przykładami, co - w normalnej dyskusji - oznacza, że takowych nie posiada, a same tezy nadają się do wyrzucenia. I tutaj wszelka mądrość się kończy ;)

 

PS. Popcorn szalenie tuczy, odradzam. Mnie dziewczyna nauczyła jeść pokrojoną wzdłużnie marchewkę, maczaną w pikantnym serku, podobno jest to znacznie zdrowsze ;)

Link to post
Share on other sites

Jak tak czytam to mi się skojarzył nasz nadredaktor z pewnym super sprzedawcą z Allegro na temat którego napisano kiedyś taki satyryczny tekścik odzwierciedlający ton jego słynnych wywodów. Odszukałem go, zmieniłem kilka słów i pozwolę sobie przytoczyć:

 

END AJ BYĆ (@!#$!) ZNANA REDAKTOR AND BRONIOZNAWCA HERE IN MY POWIAT. JA JESTEM BARDZO MADRA REDAKTOR, PIEKNA,

MILA, KULTURALNA - ALE NAJWAZNIEJSZA IST TA, DASS ICH VERY SKROMNA BYĆ! JA NIE BYĆ GLUPIO ZADUFANA W SOBIE, A MY PHOTOS IS

PIERWSZORZEDNA. WIRKLICH! JA MIEĆ SWOJE SLABOSCI (KTO ICH NIE MIEC) - BO JA MYSLEC, ZE JA BYC JEDYNA MONDRA SPECJALIST

IN THE EUROPE. MI MOWIC, ZE JA MIEC SCHIZOFRENIA - ALE JA NIE WIERZYC. TO ONE MAJA SCHIZOFRENIA, BO ONE NIE MAJĄ KASA NA

MOJE GAZETA. ONE MYSLA, ZE MOJE ATYKUŁEN BYC SZAJSOS - ABER THEY ARE WRONG! TE IN WMASG NIE CHCIEC

MI LIZAC KARABINA (RIFLE'A) - ALE YOU THERE IN ANDEREN KANTRIES PEWNIE MI LIZAC, BO WY NIE WIDZIEC TAKI RIFLE NA WASZE CHORE

OCZY - NEWER IN WASZIM LEBEN. IF NOT - I WILL SIT ON YOUR GESICHTER! I HALT YOUR KALAPA, GLUPKI. (FOR GERMAN SPEAKERS:

KALAPA=SCHNAUZE). AND MORE KULTURA, YOU FULLS. A JAK BYC OK FOR ME - JA POKAZAC WAM MORE RIFLES, GUNS AND OTHER STUFF -

FOR EXAMPLE ŁUSKA OD MAUSERA (JA JĄ SZUKAŁ WIELE MONTHS, ALE GO FOUND, ENDLICH). A JAK SEIN OK AND WIELBIC MOJA OSOBA, TO

JA POKAZAC WAM MOJA PICTURE (BY SIANOKOSY OR GNOJ REINIGUNG) - RILLY! SO, BE KERFUL. Your miss Universum

Link to post
Share on other sites

Czy słyszałeś cokolwiek poza dźwiękiem wydobywającym się z lufy? Głośna praca mechanizmu, odgłos wybuchu pocisku w komorze? Wiem, w bullpup'ach ucho jest w innym miejscu...

Cokolwiek co usprawiedliwałoby opisywaną w literaturze głośność bp...

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...