-
Content Count
3,471 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by AnR
-
Dobrze, że podpisałeś, bo myślałem, że to rave party.
-
Póki nie będzie to pocisk scalony odpalany przy pomocy reakcji spalania prochów to nic naginać nie będzie. Do wiatrówek też są stożkowe śruty, jak chociażby Prometheus. Pomysł raczej czysto teoretyczno-bezsensowno-dywagacyjny. Pierwsze pytanie, po co?
-
Warunki założenia grupy
AnR replied to Miszczo's topic in Airsoft w Polsce / Rules and law in Poland / Польские праk
Za dużo myślisz. Baw się airsoftem, nie naciskaj. Samo się rozwinie. -
Jakoś to musi być, bo skąd by inaczej brali tych rosłych Kovalskych i Novaky co noszą M60 po junglach w Namie.
-
Tak, to styki. Miałem tak samo.
-
Tak! :F Też chce zdjęcie pochwy Supera! :F Nie dałem rady, wybaczcie. :F
-
Co Ty gadasz? Mam kilka Loomów i polówki to 100% naturalna i piękna bawełna.
-
To ja zamawiam preodera u Arafata. Jak będzie sprzedawał to "pierwszy"!
-
Tak. Mam kompleksy. Nie ma w hurtowni. Lepiej Ci?
-
Taka odpowiedź jakie i pytanie, oczekiwałeś czegoś więcej?
-
A może faktycznie "brak w hurtowni"? :o Spisek! Żydzi i Masoni ukradli.
-
A jakich kulek używasz? Za mało informacji.
-
Cylinder - typ ma znaczenie! Patrz pierwszy post !
AnR replied to Small_Hunter's topic in Cylindry i głowice cylindrów
Najwięcej co wyciśnołem z m100 to 370 fps na G36C JG z cylindrem 0. Aha. I ani zasięg ani celność przy tak krótkiej lufie mi nie spadł. -
Foty: http://www.sendspace.com/file/heqovb
-
Jak jesteś treźwy Foka to nawet z sensem gadasz. Za rok wyciągne Ci glocka! :> Pyra, daj spokój, obrażasz się jak mała dziewczynka, a duży facet jesteś. Było tak a nie inaczej. Nie tuptaj nóżką tylko wnioski wyciągnij i się popraw.
-
A to do kogo, bo z kontekstu wyczytać nie potrafie. My dzwoniliśmy. Raz nawet telefon był wyłączony, więc kontaktowaliśmy się z TF Medycznym, który też powiedział, ze Sztab ich olewa i chyba zapomniał o nich. Pyra, każdemu błędy się zdarzają, nikt nie jest doskonały, ale na Boga, nie broń się jak małe dziecko i nie tuptaj nóżką, bo ktoś Cie krytykuje. Przyjmij to, jeśli to krytyka konstruktywna i wyciągnij wnioski. Patrz na Fokę, ten polemizuję z sensem, a nie odbija piłeczke niczym tenisista z chorym pęcherzem.
-
Pyra, daj sobie spokój z takim bronieniem? Co wiedziałeś co robisz? Atakując bagno gdzie nikogo nie było? Bronić skrzyżowania, którego nikt nie atakował? Stawialiśmy dzielnie te Twoje miny, rozbrajaliśmy je dzielnie, do godziny 18 kiedy zeszliśmy z pola karnie wykonywaliśmy każdy Twój rozkaz, chociaż sensu nie widzieliśmy, zero kontaktów. Kiedy podeszliśmy do ich bazy zabrałeś Nam TF Medycznego. Co jak co, ale karnie wykonywaliśmy rozkazy, trzymaliśmy się zasad. I co z tego mamy? Satysfakcję. Bo teraz słysze, że Jaśnie Pan jest nieomylny, błedów nie popełnił a to Nasza wina, że czuliśmy się ol
-
Dokładnie mam takie same odczucia. Cały dzień spędziłem na lataniu po jakimś bagnie, strzelaniu do komarów, które ataktowały hordami, a jak się podkradliśmy do hangaru to jakiś pacan mi rękę bimbalionem FPS z paru metrów rozwalił, po czym uciekł. Zniechęciłem się i brocząc krwią udałem sie na obozowisko. Oczekiwałem na prawdę więcej od tej strzelanki. Tym czasem miałem poczucie, że latam bez sensu, że sztab ma mnie w tyłku i nie wie sam co robi. Do tego, jak rozmawiałem z ludźmy z obu stron, to na polu królowały bimbaliony i brak myślenia. Z Guźca prawie każdy dostał w twarz z paru metrów i br
-
40 to słabo? A Twoja na ile strzela? 666 metrów i 666 centrymetrów z błogosławieństwiem Pana Mroku?
-
3 lata się strzelam. Raz mi się zacieła kulka w HU, na Extremach, poza tym od dwóch lat używam G&G. Masz swój powód.
-
Mało grałeś w takim razie. ;D Musze wywalić czasem ze 5 kul w klatke, aby koleś padł. Spora realistyka, faktycznie. Nie wspomne o gupich Kolegach z Teamu.
-
Cóż, z techniki i mechaniki jestem dupa, ale wiem, że jak założe chociażby cieniutką podkładkę na prowadnice, wypolerowaną i przesmarowaną to zyskuje na tym 2 fps, układ chodzi ciszej i takie tam.
-
@wally Będzie strzelać, może strzelać dobrze. Ale lepiej dla układu, bardziej wydajnie i mniej obciążająco jest posiadać łożyskowanie. Wtedy sprężyna wolniej się ubija, lepiej oddaje energie. Ale w TM jest ona na stałe przytwierdzona do tłoka, a te strzelają po kilka lat... Więc każdy niech osądzi sam. ;)