Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

javelin

Użytkownik
  • Content Count

    1,013
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by javelin

  1. Wiesz Cezii, na allegro jest mnóstwo np. latarek czołówek z 15 czy 20 diodami. A mogę zagwarantować, że i zasię i natężenie światła mają mniejsze niż porządny np. Petzl czy Inova z jedną dobrą diodą :) Jakość a nie ilość! Chrzanu - co do zasięgu to podobno najlepiej zastosować diody laserowe IR, choć nie wiem jak z ich dostepnością i ceną, nigdy nie szukałem takowych.
  2. javelin

    "Kocie oko"

    WhoDaresWins - chyba naprawdę masz spore problemy z rozumieniem mowy ojczystej. "Jest substytutem" nie znaczy to samo co "służy do". Thor nawet podał ładne przykłady, starał się wytłumaczyć jak "krowie na rowie", ale widzę nie dotarło. Piekarnik służy do pieczenia ale jednocześnie ogrzewa nieco otoczenie. Jest/może być pewnym substytutem grzejnika, ale nigdy pełnoprawnym grzejnikiem nie będzie. "Kocie oko" służy do ograniczenia ilości światła wpadającego do lunety a przy okazji w niewielkim stopniu ogranicza refleksy świetlne od szkła obiektywu. Jest pewnym substytutem sunshadera
  3. Penio - to chyba jasne, ze dioda IR ma emitować światło niewidoczne dla ludzkiego oka a widoczne np. w kamerze cyfrowej, co działa jak noktowizor aktywny. Ale jak napisałem diody IR emitują też trochę światła widzialnego, co wystarczy zeby zdradzić pozycję takiego obserwatora. Nawet iluminator w moim nokto emituje wystarczająco dużo widzialnego światła zeby to zobaczyć gołym okiem - wprawdzie dzięki konstrukcji samego iluminatora (soczewki itp) trzeba patrzeć prawie idealnie na wprost, zeby to światło zobaczyć, ale np. nasz cel już zobaczy że go podglądamy. Co do lasera z nagrywarki DVD -
  4. Tak, ale diodą z pilota sobie nie oświetlisz terenu :) A Zdecydowana większość diod IR, która ma wystarczającą moc do przyświecenia sobie, emituje też stosunkowo sporo widzialnego światła. Wystarczająco dużo, zeby Cię zobaczyć :)
  5. Możesz rozwiercić tą śrubkę mocującą. Ewentualnie ściągnąć muszkę na chama - zostanie rysa na lufie zewnetrznej przez tą śrubkę, to trzeba będzie wyrównać papierkiem ściernym i pomalować. Swoją droga dziwne - u mnie pod muszką jest imbusik a nie torx. I jak zdejmowałem muszki u dwóch kumpli to też były imbusy :)
  6. javelin

    ACOG 4x32

    Powiedz tym panom ze robią "źle" i są lamerami bo montuja ACOGa na zdejmowanej rączce: http://media.militaryphotos.net/photos/album216/apz?full=1 Sam przez długi czas tam ACOGa nosiłem i było bardzo fajnie. Może był o 1cm za wysoko, ale i tak dość wygodnie się celowało a dodatkowa zaleta była taka, ze dalej można było korzystać z mechanicznych przyrządów celowniczych. Teraz już tak nie noszę, bo zmieniłem celownik na oryginał a śruby od montażu są tam tak mocno dokręcone że nie mogę ich odkręcić :P
  7. Nie chodzi o to, ze coś jest niedopasowane. G&P po prostu zrobiło dokładną replikę :) Zatrzask klapki jest taki jak w oryginale - duży i gruby. Niestety zamka nie da się zrobić takiego jak w ostrej eMce (nie w klasycznym AEGu ). Dla mnie rozwiązanie git, bo i tak zawsze latałem z otwartą klapką, a przynajmniej wygląda to tak jak powinno.
  8. Tak, imitacja zamka jest z cieniutkiej blaszki, spokojnie się zmieści. I rzeczywiście, klapki nie da się wtedy zamknąć, bo jej zatrzask jest za gruby (w oryginale zamek ma wklęśnięcie, w replice nie da się tego niestety zrobić z powodu cylindra). Ale to chyba żaden problem, bo podczas strzelania klapka i tak powinna być otwarta, nie? :)
  9. Ja tez jakiś czas temu "zapoxipolowałem" granatnik. Niby fajnie, już się tak nie telepie... Ale kurcze dźwięk przy przesuwaniu lufy już nie ten :(
  10. Jak najbardziej by pasowała - ale jak już mówiliśmy - w tej cenie kupisz oryginał...
  11. W kwestii montażu się nie różnią. I olej kopie, bo oryginały chodza w podobnej cenie.
  12. Koledzy daja radę sami :) Ostatnio jak "się" ważyłem to było 43kg. Planuję jeszcze wytoczyć koło 20 atrap granatów do granatnika (czekam na łuski) i będzie koniec dociążania się :) Co do przywalenia kolanami w szczękę - owszem, masz rację, jest taka możliwość. W tym momencie można się zastanowić co do zasady złączonych kolan i rozsunąć je na boki. Ale stopy zostawiłbym złączone, z powodu tego, o czym wcześniej wspominałem.
  13. To ja podam swoje argumenty za techniką "spadochronową". Złączone stopy vs. rozkrok - Parkourowcy biegają raczej po mieście, mają równe chodniki, ulice itp (tylko bez żartów o "równych" polskich chodnikach i drogach :) ). Idea lądowania ze złączonymi stopami wzięła się stąd, że kiedy spadasz gdzieś na pole nigdy nie wiesz dokładnie jaka jest powierzchnia. Mając złączone stopy minimalizujesz ryzyko, że jedna stopa wyląduje na malutkiej górce a druga w małym zagłębieniu. A miejscówki strzelanek, nawet "urbany" sa raczej zaniedbane i takie nierówne powierzchnie występują raczej często.
  14. Tak, a dziesiątki instruktorów spadochronowych (którzy uczą skakania na całe stopy i tego, ze stopy mają być złączone) gówno wiedzą i są w błędzie...
  15. Myślę, że Foka miał na myśli przed3e wszystkim osobę w oporządzeniu.
  16. Ach, nie zauważyłem, ze chodzi o Mad Onion :/ Osobiście styczności z nimi nie miałem - jedynie z tego co czytałem na forum, to na początku są one twardsze niż powinny, ale dość szybko się zużywają.
  17. Jeśłi układ będzie dobrze złożony i bardzo szczelny, to M120 powinna dać 420-430fps. Więc jeśli chcesz mieć nie więcej niż 400fps, to albo M110 i bardzo dobre, szczelne części, albo M120 i "byle jak" złożona całość :-F Oczywiście polecam to pierwsze rozwiązanie.
  18. Robiłem tak z modelami, które prosiły o nowe malowanie :) Farba ładnie schodzi, plastiku nie rusza. Wystarczy ze sprzęt poleży trochę w takim roztworze - potem opłukać czysta wodą i przejechać dość twardą szczotką. Co do proporcji to nie powiem - zawsze sypałem kreta "na oko". Nie wiem też ile czasu powinno to leżeć w takim roztworze - robiłem to rano a po południu zajmowałem się modelem :)
  19. Fucktycznie, Mannlicher Carcano jest na nabój 6,5x52mm... :)
  20. Wokół zabójstwa JFK zawsze było mnóstwo teorii spiskowych. Dla zwykłego śmiertelnika jedynym wiarygodnym źródłem może być właśnie film Zaprudera, który może i jest fatalnej jakości, ale doskonale widać trafienie w głowę. No i kilka fotek z autopsji. Wszelkie inne dokumenty, szkice itp to już niestety nie wiadomo, co jest prawdziwe a co podrobione. Ale tego, zę na filmie jest trafienie w głowę, nie da się zanegować :)
  21. Ale drogi kolego - czy ja KIEDYKOLWIEK przeczyłem, jakoby JFK został postrzelony w klatkę? Podpowiem - NIGDY. Za to ty kategorycznie stwierdziłeś, ze na filmie Zaprudera nie widać żadnego postrzału w głowę. Kennedy został postrzelony 2, a chyba nawet 3 razy. Tylko Ty jedyny twierdziłeś, ze na filmie żadnego trafienia w głowę nie ma... Proponuje jeszcze raz obejrzeć film. Po pojawieniu się limuzyny zza znaku, Kennedy łapie się za szyje, gdzie otrzymał pierwsze trafienie. Jego żona próbuje mu pomóc. W 25 sekundzie widać doskonale trafienie w głowę, która rozrywa prawą część czaszki. Jego żon
  22. Popatrz na zdjęcia, można rozpoznać o kim mówię i kogo przedstawiają. Przedstawiają JFK, zabitego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jego brat Robert został postrzelony, ale nie w głowę. EDIT: Z Twojego linka: http://mcadams.posc.mu.edu/facesheet.jpg Szkoda ze zdjęcie jest małe i nie da się rozczytać napisów, ale widac ze jest zaznaczona rana z tyłu głowy.
  23. Rumak, po raz kolejny dajesz popis swojej wszechwiedzy i wykłócasz się, kiedy wszyscy dookoła mówią Ci, że się mylisz. Doskonale widać na filmie, że drugi strzał trafia w głowę. A te zdjęcia pewnie też kłamią? http://mcadams.posc.mu.edu/rotate.gif http://photos.friendster.com/photos/15/00/...4227462360l.jpg http://www.jfkmurdersolved.com/images/BE6_HI.jpg http://mcadams.posc.mu.edu/head.htm (uwaga, niektóre drastyczne)
  24. Dostał z włoskiego Mannlichera Carcano.
  25. Kolego, repliki KSC-KWA nie mają oznaczeń oryginału. Jeśli już to, KSC. Ale nie jestem pewien czy KSC robi full metale...
×
×
  • Create New...