javelin
Użytkownik-
Content Count
1,013 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by javelin
-
Gryf to Olympic Arms - czyli najstarsza wersja :)
-
2 miesiące temu wyprodukowany, czy 2 miesiące temu kupiony? WGC składa swoje "WGC customs". Niby G&P, ale nie do końca. Inne body i niektóre części. Więc kto wie? Nie tworzę. Ale kiedy producent od dłuższego czasu (na pewno od ponad roku) chwali się tym, ze jego repliki mają oznaczenia Colta, to coś jest nie tak. A jeżeli kupiłeś replikę, która na zdjeciu w sklepie miała oznaczenia Colta, to dostałeś towar niezgodny z opisem. Co o tym sądzisz i co z tym robisz, to Twoja sprawa. Jednak na fotkach z MadOnion M4A1 ma oznaczenia Colta (i jest nawet specjalna adnotacj
-
Niestety, to trzeba by było raczej pytać na zagranicznych forach. Póki, Polska to trzeci (albo i czwart :) ) świat jeśli chodzi o noktowizory. Zwykłych zjadaczy chleba nie stać na taki sprzęt, do polowań są zabronione... Tak więc zostają zachodnie fora (mi się nie chce szukać info, i tak się uparłem na PVSa7 IIIgen i nic tego nie zmieni :) ).
-
To w takim razie niekoniecznie jest taki nowy... Albo to jakiś składak i sklep robi w ciula... Trudno powiedzieć - bo powinieneś mieć oznaczenia Colta :)
-
Według mnie G&P zdecydowanie nie dorasta ICSowi do pięt. Silnik Turbo3000 nie daje jakiejś wielkiej szybkostrzelności, ale ma duży moment obrotowy i jest w stanie uciągnąć bardzo mocne sprężyny przy stosunkowo małym woltażu baterii.
-
Od bodaj 2006 roku wszystkie ICSy mają oznaczenia Colta (pierwsze wersje miały oznaczenia Olympic Arms, potem DPMS). Pancerna V2? :-F To chyba jeden z najbardziej gównianych gearboxów. Fał dwójki to badziewie, niestety jak się kocha eMki to się nie ma dużego wyboru... Chyba że... No właśnie! ICS! GB ICSa jest chyba najmocniejszym stockowym gearboxem. Powiem np. że GB ICSa waży około półtora razy tyle, co inne popularne szkielety. Mam porównanie, bo posiadam i ICSa i G&P, i sam widzę, który ma grubsze ścianki, które ma więcej wypełnień w newralgicznych miejscach itp. A najlepszym świadk
-
Jak dla mnie, to konmora HU w ICSie jest jedną z najlepszych. Niby plastik, ale jakoś przez 3 lata żadnych problemów z nią nie miałem :) Za to jej regulacja jest niesamowicie precyzyjna (tak na oko, zakres w którym możesz ją regulować jest 2 albo i 3 razy większy niż w typowych komorach do eMek) i nigdy nie rozregulowuje się sama.
-
W sklepach typu OBI, Praktiker itp są fajne urządzonka do cięcia rur. Kosztuje to koło 20zł. Nakładasz takie śmieszne coś (no, nie wiem jak opisać wygląd tego cuda), przykręcasz lekko śrubę, obracasz kilka razy wokół lufy. Dokręcasz mocniej śrubę, znów kilka obrotów. I tak aż do całkowitego ucięcia lufy. Oczywiście ucięty koniec trzeba będzie sfazować. Albo tak jak pisałeś pilniczkiem, albo lepiej Dremmlem.
-
Miękkie wkłady spokojnie da się ciąć. Proponuję nóż z ząbkowanym ostrzem (ja użyłem ząbkowanego ostrza z leathermana), ale zwykłe też da radę. Tylko proponuję znaleźć sobie krawca z maszyną do szycia, która da sobie radę z przeszyciem wkładów - bo niestety, ale po przycinaniu krawędzie strasznie się strzępią. Osobiście takiego krawca nie znalazłem (swoją drogą nie bardzo chciało mi się szukać :) ) to po prostu okleiłem krawędzie duct-tapem. Były to wkłady z kamizelki francuskiej (dostosowywałem je do CIRASa) ale większość miękkiej balistyki jest podobna.
-
I wszystko jasne :) A że na super filmiku reklamowym obrazek jest pomniejszony, to obraz wygląda na ostry i wyraźny. Dziękuję, zbieram dalej na PVS-7 (14 mi się nie podoba :P )...
-
Musisz jeszcze odkręcić zwalniacz magazynka i długą śrubę znajdującą się wewnątrz kolby.
-
Dokładnie. A cyfrowy zoom to porażka, chyba że to urządzonko ma naprawdę niesamowitą rozdzielczość.
-
Aha, że niby mam uwierzyć, ze przy cenie detalicznej ~1200$ (PVS-14 to w sklepach 3000-3500$) to "cudo" daje takie możliwości? Niestety, ale nie uwierzę w coś takiego jak "2xtańsze i 4xlepsze" :)
-
Krocze (powszechnie znane jako jaja)
javelin replied to Garrison's topic in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
Póki co byłem w zyciu świadkiem dwóch trafień w jaja, w jednym przypadku sam byłem sprawcą :) Obu kumpli musiało sobie zrobić minutę przerwy po trafieniu :) Ale kupowanie specjalnego ochraniacza to wg mnie przesada. Jeśli nosisz kamizelkę kuloodporną, to można sobie doczepić najajnik. W innym przypadku olałbym sprawę. Nie ma co niepotrzebnie przegrzewać ojcowizny :) -
Gryb wie jak to wygląda. Normalnie, jak racje francuskie pojawiają się (niestety sporadycznie) na allegro albo w sklepach militarnych, to kosztuje mniej więcej tyle, co MRE (25-30zł). A nie powiem - są zajebiste. Powiedzmy po środku między typową wojskową racją a domowym obiadkiem. Czyli nieźle :D
-
Prawda jest taka, ze G&P wychwalają pod niebiosa osoby, które miały w życiu jedną replikę (właśnie G&P), albo wcześniej używały czegoś gorszego. W dodatku ludzie, dla których ICS był pierwszą repliką w życiu często go krytykują... Dlaczego? Bo G&P to replika typu "wyjmij z pudełka i strzelaj przez lata bez problemów"* A ICS to typ "lepiej naucz się nieco o mechanice AEGów"** Co jednak nie zmienia faktu, ze ICSy po odrobinie pracy są jednymi z najlepszych replik serii eM. Uprzedzając pytania - moją pierwszą repliką było M4A1 ICSa, praktycznie z pierwszych serii, miałem z nim k
-
Dlatego oznaczenia są tylko orientacyjne. Możesz na M120 mieć te 120m/s, a możesz mieć o 20 mniej albo o 20 więcej. Wszystko zależy od reszty części i złożenia całości. Jeśli o mnie chodzi, to w M16A4 na stockowej sprężynie G&P dało radę wyciągnąć 400fps - na stockowej komorze HU doszczelnionej taśmą izolacyjną wyniki 394-399fps, na komorze KA 398-400fps. Tak więc na M120 z bore-upem też można spokojnie 450fps wyciągnąć.
-
Pierścień mocujący lufę pewnie jest przywalony na locktite'a. Spróbuj podgrzać pierścień - np suszarką do włosów abo lepiej w ogniu :) Ja u kumpla musiałem użyć żabki i siłowaliśmy się we dwóch - jeden trzymał pierścień żabą a drugi trzymał i przekręcał body. Generalnie pain in ass z tą robotą :)
-
Flejm, Ty pipo - jak możesz dostać kulkę? Mnientczak jesteś!
-
No i takie odpowiedzi są na pewno bardziej pomocne. Generalnie myślę nad tym wszystkim z tego względu, że jeden z celników mówił coś o tym, że pod adresem z pokwitowania będę mógł odebrać replikę/dowiadywać się o nią, i żebym przygotował sobie trochę kasy, bo na pewno będę musiał zapłącić jakąś kaucję za jej odbiór (tylko nie miał pojęcia jakiego rzędu to będzie kwota). Z tego co piszecie wynika, że pewnie chodziło mu o odbiór za opłatą repliki, jeśli jej moc okazałaby się poniżej 0,5J. Niestety tego nie udało mi się wyjaśnić, bo gość słabo mówił po angielsku, a ja po niemiecku wcale...
-
Dobra, sorry, wiadomo ze pisałem to w "gorączce". Tak - złamałem ichnie prawo. Miałem do wyboru albo wywalić replikę na śmietnik w Polsce albo liczyć na łut szczęścia i przewieźć przez Niemcy. Po prostu wkurzyło mnie to, że nie pozwolono mi zdemontować rzeczy, które ową "straszliwą bronią asg" nie są i są całkowicie legalne. I co? Teraz nawet Bogu ducha winny pokrowiec pójdzie do utylizacji? Co do latarki, to można się tłumaczyć, ze była niesprawna (bo była). A poprzedniego posta kierowałem do ludzi, którzy przez te problemy juz przechodzili i w jakiś (lepszy czy gorszy) sposób je zakońć
-
Czy jest ktoś, komu udało się odzyskać zarekwirowaną replikę? Niestety - celnicy zgarnęli moją ukochaną 4 dni temu... Miałęm płynąć do Szwecji promem, wszystko byłoby ok, ale niestety... spóźniliśmy się na prom i zdecydowaliśmy się na drogę lądową - przez niemcy i Danię, potem Szwecja i do Norwegii. Oczywiście samochód na polskich numerach nie mógł spokojnie przejechać przez niemcy, przetrzepali nam wszystko równo, replikę zabrali do badań odnośnie mocy. Dostałem świstek z któym mam się zgłosić na komendzie w Hamburgu. Wiem tylko tyle. Szmaciarze nie pozwolili mi nawet zdemontować celownika,
-
Tak, tylko to już nie jest grzałka chemiczna a benzynowa. Są też węglowe.
-
Kilka prostych spraw: 1. Wszystkie tanie airsoftowe repliki mają rozmiar "uniwersalny" - czyli czerep jest wielki, rozmiar można regulować jedynie za pomocą fasunku, ale na małej głowie taki hełm wygląda ko(s)micznie. 2. Paski mocujące są zazwyczaj dwupunktowe, co powoduje ze hełm lata na wszystkie strony świata mimo małej masy. 3. Regulacja pasków praktycznie nie isnieje :)
-
Oczywiście, jak ktoś decyduje się na taką lufę, to raczej nie bedzie jej używał w minimi :D Tak więc Maruzeny Grand Master i jazda :)