

Królik
Zasłużony-
Content Count
1,494 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Królik
-
Za to zupełnie niepasującego do ODTWARZANIA postaci współczesnego żołnierza US Army. Trochę tak, jakbyś Wehrmacht odtwarzał w szwajcarskim mundurze, bo trochę podobny.
-
Robson, rozumiem, że SFC Randy SHUGHART, na tym zdjęciu po prawej: ma broń któregoś z wymienionych przez Ciebie typów, tak?
-
Autor posta miał na myśli to, że ta broń była projektowana zgodnie z doświadczeniami wyniesionymi z II wojny i z Korei. Wojna w Wietnamie nieco się od nich różniła, prawda? Zatem zaszła potrzeba opracowania broni lepiej spełniającej wymogi walki w dżungli. Po dość znacznej przeróbce. No i co z tego? Wiele modeli broni palnej ma swoje korzenie w dawniejszych konstrukcjach. Taki lajf, jak to mówią. Podstawą było to, że wprowadzono ten karabin do użycia jako niewymagający czyszczenia i stąd początkowe problemy z nim. Dodajmy jeszcze, że wojsko co nieco zmieniło proch stosowany do amunicji
-
Schubert jest PRAWIE jak MICH. A to, jak wiadomo, robi dużą różnicę.
-
Ty, ja wiem, że to fajnie tak dostać wszystko na tacy i kliknąć w link do konkretnego sklepu. Ale gdybyś przejrzał zapytania z pierwszego linka to trafiłbyś na firmę w Polsce, która szyje repliki mundurów. Mając jej namiary można zadzwonić/wysłać maila z odpowiednim pytaniem... Oczywiście, wymaga to zaangażowania, a nie przelecenia tytułów linków i stwierdzeniu "do bani, bo część to mundury niemieckie". Więcej samodzielności, jak rany...
-
Gdybyś wiedział co wpisać w google to na pierwszej pozycji znalazłbyś linka do forum GRH zajmującej się odtwarzaniem 101AbnDiv z II wojny, a tam linki do Allegro i innych miejsc, gdzie można kupić taki mundur. KLIK! I co? Mr Google wie czy nie?
-
Różnica polega na tym, że na nieśmiertelnikach USA masz dane jak imię, nazwisko, grupa krwi, numer PESEL (czy datę urodzenia) i wyznanie. Na polskim masz TYLKO numer żołnierza, który jest umieszczany na karcie mobilizacyjnej. Masz taką kartę?
-
Google zna odpowiedź na to i wiele więcej pytań...
-
TAK. Czemu? Bo nie lubię olewatorsko-ziomalskiego stosunku pytającego do tych, którzy mają odpowiedzi udzielać. Kolego, z prawidłowym wyrażaniem własnych myśli masz problemy, zatem sobie daruj, dobrze? TAK! Jeszcze nawet nie zacząłem Cię obrażać... Mr Google nie wie? PS. Na przyszłość - przez grzeczność zaimki osobowe (trudne słowo) piszemy wielką literą.
-
Obawiam się, że to z goretexem nie ma wiele wspólnego. Teraz jasne?
-
Obawiam się, że z kontraktowym ECWCS to coś nie ma za wiele wspólnego...
-
Wujek, zacznij pisać poprawną polszczyzną, to nie jest forum dla miłośników Pokemonów.
-
A niektórzy nie kumają tego, co napisał Procent i było wielokrotnie już powtarzane w tym dziale: NIE MA BUTÓW UNIWERSALNYCH. Czy to jest jasna i klarowna odpowiedź, nie wskazująca, że mi się nudzi?
-
Fajnie, ale te z linka akurat są bez GTX.
-
Poszukaj po forum, tutaj był wątek gdzie kupić Mapeta. Popytaj tych, którzy sprzedawali. Oryginała, nówkę z nakryciem głowy wyriwesz raczej bez łąski za 350 PLN, a może i taniej.
-
Ja bym go nie kupił.
-
Belleville w kolorze desert do 300zl. Właśnie takie.
-
Dodając do tego, co napisał Catch, powiem, że to lewizna - buty absolutnieniewojskowe. Jedyne Jungle z Vibramem używane przez wojska USA to te, które pokazałem Ci na eBay (w sumie były trzy modele, różniące się szczegółami), Odpuść to coś, bo z butem wojskowym wiele wspólnego to nie ma. Za podobne lub ciut większe pieniądze kupisz regualminowe Belleville, które są o niebo lepsze od tego czegoś.
-
A po co Ci akurat vibramy? Nie starczą panamy ze szwem z tyłu? No chyba, że chcesz się stylizować na wczesny Wietnam, to wtedy tak. Ale z tym będzie problem. EBay, ostatecznie Alle.
-
Nie widziałem ZADNYCH jugle boots z żółtym znaczkiem VIBRAM.
-
A o co? Podeszwę widać? Widać. Cena jest? Jest. No chyba, że jest coś o czym nie napisałeś, ale to już nie moja wina.
-
TUTAJ masz odpowiedzi na swoje pytania.