Dread
Użytkownik-
Content Count
1,483 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Dread
-
Można i tak, ale wtedy nie pobawisz się w dalmierzowanie ;)
-
Od początku: Lunety z dalmierzem tylko i wyłącznie w sklepach myśliwskich. Cena takiego urządzenia, to około 3000zł. Dokładność pomiaru w przypadku Yardage Pro Bushnella, z którym miałem do czynienia to około 0,5m - czyli nie za bardzo, żeby obliczać opady - raczej, żeby nie łamać prawa (strzelać do zwierza w Polsce można do 200 metrów, dalej nie). Kolimatorów z dalmierzem się nie robi. Jak zależy Ci na lansiarskim i wiernym odwzorowaniu repliki SWD, to sobie daruj. Bo to luneta do AK. Jak kupisz chińską replikę na allegro, to naprawdę nie poczujesz różnicy. Chyba, że chces
-
Do "dorosłego" też takie zrobili, tylko na necie zdjęć znaleźć nie mogę. Ale w gazetach są reklamy z tymi wersjami, chyba w najnowszej "Broni i amunicji" na drugiej stronie.
-
Ech, ja zakochałem się w aluminiowych okładkach do Beryla, ale na to nie ma szans, chyba, że kradzież z fabryki :)
-
Jak masz EMkę od ICSa, to poszukaj całego zestawu górnego gb oznaczonego literką "B". Tam masz sprężynę 120 i kupę innych części, które podniosą osiągi repliki. A i z wymianą nie będzie problemu, jak masz wprawę, to w krzakach cylindry wymienisz :) Taki zestaw w ofercie ma Madonion, ale w statusie jest "chwilowo brak". Możesz poszukać u dystrybutorów handlujących z fondprodukterem.
-
W wiatrówkach jest to tzw. dieslowanie*, ale w ASG tego nie spotkałem, no, chyba, że kolega miał olej silnikowy, a nie silikonowy w tłoku. *wysokie ciśnienie, temperatura spowodowana tarciem i odrobina oleju ropopochodnego. Analogicznie jak w dieslu.
-
A co takiego jest z nią nie tak, że "chciałbyś coś zmienić"? Co dokładnie chcesz osiągnąć mówiąc o osiągach? To jest replika gazowa z odrzutem zamka (pytam, bo piszesz coś o sprężynie)? Podaj może link do tego, lub podobnego produktu.
-
Tak zwany "skraczbild". Kilka arkuszy polistyrenu, trochę kleju i dużo cierpliwości. Jest zrobiona w 70%.
-
"Stałą wysuwaną", czyli nową radomską. Tę wysuwaną, z żebrami, ale bez węzła umożliwiającego składanie na bok.
-
Dać to się da do wszystkiego, nawet do bazarka za 15zł, radzę koledze, żeby użył za podstawę repliki, z której zostanie mu trochę więcej, niż body. ;) Ja akurat użyłem jakiegoś chińskiego body, takiego jak w boyi ze składaną kolbą. Ale w moim berylku nie robiłem kolby składanej, bo montuję stałą wysuwaną. Reasumując - można robić z AIMSa, ale taniej będzie kupić sam gearbox i komorę zamkową :P
-
A co trzyma silnik w v2? Sam chwyt? Niestety nie bawiłem się v2 :( W każdym razie trzeba luzować tę śrubę, która trzyma silnik przy reszcie całości. :) Albo faktycznie jedyne co zostaje, to zdjąć uszczelnienie z tłoka.
-
To ma być Beryl, czy wyrób berylopodobny? Bo jak to pierwsze, to lepiej weź replikę AK74. Mniej będzie do wymiany. Kolba, pomimo, że w tym CM050 składa się na bok, to ma zupełnie inne mocowanie, i tak będzie do wyrzucenia. Masz też inne kolanko gazowe, inny magazynek, no w sumie z całej tej repliki zostanie w Berylu body, GB, dekiel, chwyt i podstawa szczerbinki, reszta do wymiany.
-
Mówię o śrubkach, które mocują całość kosza z silnikiem do GB. Takie dwie długie śruby. Te dwie czerwone.
-
Złożyłeś wszystko razem z silnikiem, tylko bez sprężyny i próbowałeś strzelać, czy tylko "na sucho" próbowałeś? Próbowałeś poluzować śrubki zewnętrzne kosza silnika? Za mocno dokręcone powodują dokładnie to co opisałeś.
-
Dzisiaj miałem to samo. Sprawdź, czy nie pogubiłeś podkładek pod śrubami mocującymi GB. Spróbuj poluzować śrubki zewnętrzne i strzelić. W jaki sposób mocowałeś głowicę tłoka? Może podczas Twojego "uszczelniania" coś poszło nie tak? Wyjmij tłok, sprężynę, wszystko, zostaw same zębatki - w ten sposób sprawdzisz podkładkowanie. Zobacz, czy tłok bez sprężyny chodzi równo - włóż sam tłok, bez sprężyny, dyszę w usta i dmuchaj :) Pozdro.
-
A masz może foty/schemat wnętrza repliki? Ja w swoim Mini Berylu właśnie kombinuję EBB. Już prawie koniec, więc wkrótce dam foty :)
-
Żelatyna też nie jest złym pomysłem :) Pociski byłyby w pełni biodegradujące. Co do kalibrów - ja byłbym za tym generalnie, żeby kalibry mniej więcej odpowiadały kalibrom pierwowzoru. W imię realizmu. Co do wymiarów - użyłem zwykłej castorury, pierwszej z brzegu. Pocisk miał kaliber 6mm, długość 1cm. Moje skromne zaplecze techniczne nie pozwala mi zrobić odpowiedniego modelu - czyli pocisku pustego w środku, z kryzą w przedniej części. Tego typu pocisk "rozpłaszcza" się po uderzeniu w cel, przez co jest bezpieczniejszy. A dla marudzących mam opowiastkę: Około 1813 roku niejaki pa
-
No dobra, zrobiłem coś. Wykonałem sobie silikonowy pocisk w kalibrze 6mm. Po prostu wlałem trochę silikonu do castorury, poczekałem do rana, wyjąłem, przyciąłem. Załadowałem tym czymś lufę pistoletu na CO2 z deklarowaną prędkością 480fps przy kulce 0.20. Wykonałem kilka strzałów, faktycznie problem był z tarciem w lufie, ale akurat tego się spodziewałem (pociski które testowałem kiedyś miały kryzy, a to znacznie zmniejsza tarcie). Nasmarowałem całą lufę sprejem silikonowym, problem tarcia chwilowo znikł. Wykonałem kilka kontrolnych strzałów do tarczy. Wyniki zadowalające jeśli chod
-
Nie, kur*a, wcale nie. Nie po to ziomy ze Stanów wymyśliły skośnie zamontowany kolimator przecież. Nie po to wymyślili "o-shit-they-here-sight". Ale takiego nie zamontujemy w airsofcie, więc pewnie połowa tu obecnych nawet nie wie co to takiego i po co. Chcę zasięgu, tak powiedzmy 100m, a przy okazji chcę bezpieczeństwa. Tak, że tego samego badziewia, co na 100m strzela jak przywalę koledze z 5 metrów, to nie zrobię mu dziury w całym. Jednocześnie. I proszę, nie mów, że się nie da. Bo się da. Ale nie z plastikowej kulki 6mm. Glock w kalibrze 6mm jest bardziej realisty
-
Niestety, to było dobre parę lat temu, więc zdjęcia na pewno nie zrobię :) Co do amunicji, najbardziej przypominało mi to gumowy pocisk typu minie http://images1.fotosik.pl/311/694be9a70c1781e2.gif Tyle, że było bardziej puste w środku. Kryzy były w przedniej części pocisku. Pociski do olimpika miały dodatkowo przyssawkę na czole, obcinało się ją żyletką :) Pociski 6mm były w zasadzie identyczne, tylko żółte, bardziej miękkie. Były do jakiejś zabawki, której nie miałem, dlatego "na wcisk" weszły do wiatrówki. Zmiana prędkości wylotowej - w przypadku systemu gazowego (który pewnie
-
Kurde, opór "betonu" niektórych obecnych tutaj osób po prostu mnie powala. Już kiedyś pisałem, że ze strzelających osób chyba tylko myśliwi są bardziej zacietrzewioną i zadufaną w sobie grupą. Alvanderze, popieram Twój pomysł. Sam swego czasu nad czymś takim pracowałem. Zainspirował mnie kiedyś pistolet "Olimpik" - sprężynowa zabawka, replika pistoletu sportowego. To coś strzelało z pocisku kalibru 10mm, gumowego, pustego w środku. Potem dorwałem podobne coś, tylko w kalibrze 6mm, zrobione z żółtej gumy. Strzelaliśmy z tego swego czasu z bratem do siebie z wiatrówki w kalibrze 5,5mm o mocy
-
Wymiary ściągać będę z Yunkra :) Dzięki wielkie.
-
Mam szybkie pytanie, może ktoś wie :) O ile centymetrów jest dłuższy korpus w rumuńskim PSL w stosunku do korpusu AK? Bo z "przymierzania" na zdjęciach wyszły mi 2cm.
-
I chwała Ci za to. Kolega chyba trochę za bardzo wczuwał się w rolę "medyka polowego" z filmów o Wietnamie :)
-
Model: Glock17 elektryk Firma: Nie umiem po chińsku i za chiny tego krzaka nie przetłumaczę Kulki: Wszystkie. Od 0,28 xtreme, po 0,12 od gunfire, dodane do jakiegoś zamówienia, no i oczywiście "super kulki z farbą" z allegro. Sklep: allegro.pl Cena: 29,90 Kupiony jakieś trzy lata temu. Elektryczny pistolecik z ruchomym zamkiem, z funkcją pojedynczego strzału i serii. Zasilany czterema "małymi" paluszkami. Zamówiliśmy grupowo, całą paczką kumpli z pracy, ja brałem glocka, reszta brała Desert Eagle, chyba tylko żona kumpla wzięła Colta. Z moim nigdy nie było problemów, kumple zaraz swoje