Jacek GROT Posted January 12, 2012 Report Share Posted January 12, 2012 Jeśli ktoś nie planuje być zawodowym, a jedynie od czasu do czasu chce mu się wskoczyć w kamasze i poczuć jak na ZZtce, to NSR jest dla niego idealnym rozwiązaniem... :blush: Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted January 12, 2012 Report Share Posted January 12, 2012 Znowu ze swoim żalem wyjeżdzasz jak to "MON mnie oszukało"?? Quote Link to post Share on other sites
szmerglu Posted January 17, 2012 Report Share Posted January 17, 2012 MON jest tak genialny w oszukiwaniu, że oszukuje samego siebie :happy: Quote Link to post Share on other sites
Dżygita Posted January 19, 2012 Report Share Posted January 19, 2012 @luis, niestety, i w tym przypadku twoje czarnowidztwo sie nie sprawdziło. Są wypłacane 2 tyś zł, i to wszystkim. Przynajmniej u mnie. I nie do 2 tyś, tylko własnie pełne 2 tyś. Quote Link to post Share on other sites
ORKAN_Hubert Posted January 19, 2012 Report Share Posted January 19, 2012 U mnie tak samo, 2000zł wypłacili dla każdego ze 100% obecnością. Quote Link to post Share on other sites
luis Posted January 19, 2012 Report Share Posted January 19, 2012 U mnie po 2 tys. dostali oficerowie i podoficerowie, a pozostali 1600 zł. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted January 21, 2012 Report Share Posted January 21, 2012 A ja czekam na drugi "turnus". Pierwszy się właśnie skończył pisaniem konspektów i szykowaniem się do drugiego "turnusu". Fajnie ze szkolenie metodyczne zostało podpięte pod szkolenie jednostki, które jednostka po zmianie nazwy i tak musi robić od nowa. Quote Link to post Share on other sites
Wojtek TEAM-B Posted February 4, 2012 Report Share Posted February 4, 2012 Jako że nie chce mi się już przeglądać bajzlu na forum MON... zapytam tutaj - dostał się ktoś po NSR na zawodostwo? są to śladowe ilości czy większa grupa ludzi? Quote Link to post Share on other sites
ORKAN_Hubert Posted February 4, 2012 Report Share Posted February 4, 2012 U mnie dwóch szeregowych zostało zawodowymi żołnierzami. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted February 4, 2012 Report Share Posted February 4, 2012 Marynarka Wojenna łyka ludzi z NSRu do służby. Quote Link to post Share on other sites
AMSTA Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 NSR = Najtańsza Siła Robocza... Dzisiaj w wiadomościach na TVN24 pokazali jak NSR-ki odśnieżają chodniki - czysty wyzysk.. ;/ Quote Link to post Share on other sites
szmerglu Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 "Tyle mają" ;-) Do mnie na kompanie przyszło 2po eNeSeRowców. Quote Link to post Share on other sites
AMSTA Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Wcześniej, żeby iść na zawodowego żołnierza składało się inne papierki. W tej chwili dla osób, które nie mają odbytej służby zasadniczej najpierw jest służba przygotowawcza, później NSR no i wcielenie do armii zawodowej. Także droga jest długa, a i to nie znaczy, że kandydat zostanie wcielony do zawodowej armii. Cała koncepcja mija się z założeniami o NSR'ach. Armia zawodowa to z założenia grupa "specjalistów" - jak jest myślę, że każdy wie. W tej chwili jedynym kluczem do zawodowej służby jest odbycie stażu w NSR czyli powielanie służby przygotowawczej. Jak dla mnie zupełnie bez sensu. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 AMSTA ale czy branie na "zawodowców" ludzi tak "prosto z ulicy" ma sens?? Służba w NSRze ma pokazać (obecnie bo pierwotne załozenia były zupełnie inne) czy kandydat nadaje się do służby czy też można mu spokojnie "podziękować". Quote Link to post Share on other sites
AMSTA Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Arthur Currie ale czy branie na "zawodowców" ludzi tak "prosto z ulicy" ma sens?? Sam proces rekrutacji pokazuje czy dany człowiek się nadaje czy też nie. Służba w NSR tak jak napisałam wcześniej jest jedynie dodatkową pracą dla ludzi pracujących w cywilu. NSR to chyba największa porażka w armii. Powinna być tak jak kiedyś służba zasadnicza i później z tej grupy wyłuskiwać kandydatów na żołnierzy zawodowych. Nie byłoby tego co jest wszechobecne - zwłaszcza na takich portalach jak wiocha.pl - zdjęć facetów (?), dalej nie skomentuję z wrodzonej ultury ;) Quote Link to post Share on other sites
Akbar_052 Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Popieram AMSTA. Do wojska powinien iść każdy na rok czasu. Po roku ci co chcieli by iść na zawodowego zostawali by, a reszta won do domu albo do rezerwy. Quote Link to post Share on other sites
AMSTA Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Dokładnie. NSRy tak naprawdę niewiele uczą... Kilka razy do roku poligon, raz na ruski rok strzelanie, a tak to tylko wyzyskiwanie...NSRy postawią namioty, posprzątają, ogarną rejony, odśnieżą chodniki itp. Wyzysk w najczystszej postaci. Tak to widzę niestety. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Sam proces rekrutacji pokazuje czy dany człowiek się nadaje czy też nie. Raczej służba i osiągane wyniki. Sam proces rekrutacji wykazuje czy dany kandydat ma pewien potencjał. Dopiero proces szkolenia i jego efekty weryfikują czy kandydat rokuje nadzieje czy też można powiedzieć mu "dziękujemy" (i tutaj podlega to ocenie bezpośredniego przełożonego kandydata, który na podstawie wyników osiaganych przez kandydata wystawia mu opinię, od której będzie zależało czy warto inwestować w człowieka, czy też nie jak w wypadku żołnierzy na kontraktach). NSR to chyba największa porażka w armii. Nawet ludzie mocno krytyczni wzgledem NSR siedzacy w armii nie mówią jednoznacznie, ze to porażka. Raczej czekają na efekty eksperymentu i dalsze zmiany w wojsku (jakie mamy od roku 1989). Powinna być tak jak kiedyś służba zasadnicza i później z tej grupy wyłuskiwać kandydatów na żołnierzy zawodowych. A czego ta służba zasadnicza uczyła?? I w zasadzie co dawała państwu?? Setki tysięcy rezerwistów uzbrojonych w kbk?? Popieram AMSTA. Do wojska powinien iść każdy na rok czasu. Po roku ci co chcieli by iść na zawodowego zostawali by, a reszta won do domu albo do rezerwy. I byśmy mieli tak naprawdę masę ludzi, którzy byliby "składem ludzi zbędnych". Jak byś chciał szkolić rok w rok kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy od podstaw?? Jakie byś chciał widzieć struktury dla takiego masowego wojska?? Jak ze sprzętem potrzebnym do szkolenia (tylko bez zabawy w symulatory bo nie wszystko da się zrobić na symulatorach)?? Kto tez miałbny szkolić nowych żołnierzy i czy nie odbywałoby to się kosztem szkolenia zawodowców?? Dokładnie. NSRy tak naprawdę niewiele uczą... Kilka razy do roku poligon, raz na ruski rok strzelanie, a tak to tylko wyzyskiwanie...NSRy postawią namioty, posprzątają, ogarną rejony, odśnieżą chodniki itp. Wyzysk w najczystszej postaci. Tak to widzę niestety. No średnio wiesz o czym piszesz (bo raczej nie masz porownania służby zasadniczej ze służbą przygotowawczą). Akurat rejony robi teraz na jednostce prywatna firma (tak samo z odśnieżaniem) od momentu kiedy wyszła służba zasadnicza (a nawet trochę wcześniej). Zetka też nie miała codziennie poligonów a strzelania były "raz na ruski rok". Do tego traciła czas na służbach i wartach więc rozkładało to cały tok szkolenia kiedy np. pół kompanii siedzi na wartach, służbach czy dyżurach. Ludzie na zetce służyli właśnie jako "personel pomocniczy". A NSR mniej czasu w wojsku spędzi a jednak wiecej się nauczy (bo odpadnie mu czas marnowany na służbie dyżurnej czy warcie). Quote Link to post Share on other sites
AMSTA Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 A NSR mniej czasu w wojsku spędzi a jednak wiecej się nauczy (bo odpadnie mu czas marnowany na służbie dyżurnej czy warcie). no generalnie jeśli dla Ciebie czas spędzony na wartach i służbie dyżurnej to czas zmarnowany to hmmm.... Akurat rejony robi teraz na jednostce prywatna firma (tak samo z odśnieżaniem) od momentu kiedy wyszła służba zasadnicza (a nawet trochę wcześniej) No teraz tak, a "żołnierze" w tym czasie leżą do góry brzuchami i myślą co zrobić żeby jakoś do tej 15:30 wysiedzieć.... Jak byś chciał szkolić rok w rok kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy od podstaw?? Jakie byś chciał widzieć struktury dla takiego masowego wojska?? A teraz nie szkolą od podstaw nieszczęsnych NSR'ów ? Wszystko od podstaw leci. Nawet ludzie mocno krytyczni wzgledem NSR siedzacy w armii nie mówią jednoznacznie, ze to porażka. Raczej czekają na efekty eksperymentu i dalsze zmiany w wojsku (jakie mamy od roku 1989). To była moja opinia na temat. Znam wielu żołnierzy zawodowych i osoby które są obecnie w NSR i nie słyszałam od nich również pozytywnej opinii. Raczej służba i osiągane wyniki. Sam proces rekrutacji wykazuje czy dany kandydat ma pewien potencjał. Prędzej predyspozycje niż potencjał. Jeżeli obleje któryś etap rekrutacji to "dziękujemy". Więcc rekrutacja i jej wynik decyduje dalej o jego "przyszłości". Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Do wojska powinien iść każdy na rok czasu. Tak jest! pod warunkiem, że Ty stawiasz :D. Quote Link to post Share on other sites
Jacek GROT Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Zaczyna robić się dyskusja nt plusów i minusów armii z poboru. A to zupełnie inny temat, więc darujmy sobie. Jeśli ktoś ma ochotę o tym podyskutować, niech założy albo znajdzie osobny wątek. Ja chętnie podyskutuję w nim, bo w końcu jest to jedno z zagadnień które studiuję i mam zamiar napisać o nim w pracy mgr :P Quote Link to post Share on other sites
AMSTA Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Jacku - proponuję abyś Ty założył ten temat i zaczął dyskusję :) Poruszysz tym samym problemy, które Ciebie najbardziej interesują ;) Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 no generalnie jeśli dla Ciebie czas spędzony na wartach i służbie dyżurnej to czas zmarnowany to hmmm.... Tak to czas zmaronowany. Bo człowiek siedzi na dupie nie szkolac sie w tym czasie. Co gorsza rozbija to plan szkolenia/pracy na jednostce. Choć jak rozumiem dla ciebie to jest podstawa służby wojskowej. Dla mnie to bezproduktywna strata czasu rozkładająca życie wojska. I sam kilka razy traciłem zajęcia z powodu służby dyżurnej (raz służba, drugi raz "odsypianie" służby). No teraz tak, a "żołnierze" w tym czasie leżą do góry brzuchami i myślą co zrobić żeby jakoś do tej 15:30 wysiedzieć.... Widać jak marne masz pojęcie o służbie. Zawsze jest coś do zrobienia. Choćby "głupie" kwity. A teraz nie szkolą od podstaw nieszczęsnych NSR'ów ? Wszystko od podstaw leci. Do NSRu przyjmowani są ludzie po przeszkoleniu wojskowym (choćby po służbie przygotowawczej). Służba w NSRze to nie jest unitarka jak się wydaje. To była moja opinia na temat. Znam wielu żołnierzy zawodowych i osoby które są obecnie w NSR i nie słyszałam od nich również pozytywnej opinii. Bo system właśnie jest na etapie eksperymentu?? Trwa to ledwie 18 miesięcy a już wszyscy (no prawie) wiedzą, że to totalna klapa. Oczywiście najgłośniej o tym krzyczą osoby, które nie służyły w wojsku. Prędzej predyspozycje niż potencjał. Jeżeli obleje któryś etap rekrutacji to "dziękujemy". Więcc rekrutacja i jej wynik decyduje dalej o jego "przyszłości". Mylisz pewne pojęcia. Proces rekrutacji może przejsć obecnie większość osób (zaliczy badania na komisjach, zda egzaminy). Gorzej w trakcie cyklu szkoleniowego i służby. A NSR pozwoli odsiać tych, którzy chcą się "fuksem" prześlizgnąć do "pracy w mundurówce" od tych co chcą służyć. Quote Link to post Share on other sites
ORKAN_Hubert Posted February 5, 2012 Report Share Posted February 5, 2012 Jak pokazała praktyka, do służby zawodowej byli przyjmowani żołnierze prosto po kursie przygotowawczym, bez stażu w NSR. Nawet minister Klich przyjeżdżał na ich wcielenie i była szopka dla mediów. Amsta, wiesz jak wygląda kwestia wynagrodzeń dla żołnierzy NSR? Quote Link to post Share on other sites
AMSTA Posted February 6, 2012 Report Share Posted February 6, 2012 Widać jak marne masz pojęcie o służbie.Zawsze jest coś do zrobienia. Choćby "głupie" kwity. Od kiedy oficjalnie "głupie kwity" wypełniają st. szeregowi i szeregowi?? Amsta, wiesz jak wygląda kwestia wynagrodzeń dla żołnierzy NSR? Kwestia wynagrodzeń wygląda tak, że każdy żołnierz NSR dostaje raz na rok 2000 zł "nagrody", później za każdy dzień dostaje wynagrodzenie , które nie może być niższe od normalnej "dniówki". Ma wypłacony za każdy dzień spędzony np. na poligonie. Z tego co wiem od kolegów bywa różnie. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.