Catch22 Posted December 9, 2010 Report Share Posted December 9, 2010 Teraz dopiero oczy me ujrzały ten interesujący temat. Mogę tylko potwierdzić słowa Foczusia i innych jeśli chodzi o strzelanie "z ręki". Robi się to kiedy potrzebne jest maksymalne skrócenie broni np przy otwieraniu drzwi. Oczywiście to nie jest postawa strzelecka do prowadzenia celnego ognia, czy strzelania seriami - po prostu "skracasz" broń, otwierasz drzwi czy co tam innego masz zrobić wchodzisz/lub oddajesz strzał do widocznego celu, wchodzisz dalej przechodząc już na normalne złożenie i ewentualnie kontynuujesz prowadzenie ognia. To samo de facto robi się z bronią krótką. Co do strzelania z ten sposób - nie ma żadnego problemu z zachowaniem sensownej celności na jakichś 10 metrach do "francuza" przy strzelaniu z karabinka - AK czy jakiegokolwiek 5,56 - oczywiście strzela się ogniem pojedynczym. Karabin czy strzelba już są mniej przyjemne ale jeśli byłaby taka konieczność - da się oddać pojedynczy strzał. Strzelaliśmy tak kiedyś z kolegą z Mausera 98K przerobinego na 30.06 - po paru strzałach nadgarstek cierpi ale da się. Ze strzelbą (breneka) podobnie. Quote Link to post Share on other sites
rain Posted December 15, 2010 Report Share Posted December 15, 2010 Tak z doświadczenia: 1) Wychylaj się tak żeby przeciwnik widział jak najmniej Twojej sylwetki. Czyli wystawiasz za narożnik broń + głowę, a jeśli potrzebujesz stabilnej pozycji (lub przewidujesz że będziesz musiał szybko się schować) wystaw też kawałek nogi. 2) Nie wychylaj się bezpośrednio zza narożnika. Jeśli to możliwe zachowaj jakiś metr lub więcej odległości od krawędzi. W ten sposób przestrzeń za narożnikiem "odsłania się" wolniej przy takim samym tempie wyglądania zza niego. Masz więcej czasu na reakcję. 3) Jeśli jesteś praworęczny opłaca się nauczyć się przerzucać broń na lewe ramię przy sprawdzaniu narożnika który Ci nie pasuje. Zmniejszasz obrys sylwetki wystający za narożnik. 4) Nie wychylaj się gwałtownie, chyba że sytuacja wymaga. Gwałtowny ruch przyciąga wzrok. Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted December 15, 2010 Report Share Posted December 15, 2010 (edited) jeśli potrzebujesz stabilnej pozycji (lub przewidujesz że będziesz musiał szybko się schować) wystaw też kawałek nogi. To obniż postawę zamiast wystawiać nogę. Edited December 15, 2010 by Viamortis Quote Link to post Share on other sites
rain Posted December 15, 2010 Report Share Posted December 15, 2010 To obniż postawę zamiast wystawiać nogę. Squatting (jeśli to miałeś na myśli) rzeczywiście jest bardzo wygodny. Dodatkowy plus jest taki że wychylasz się niżej, tam gdzie przeciwnik się tego nie spodziewa, i faktycznie można szybko się schować, tudzież łatwo przejść na drugi narożnik. Inna sprawa że wielu ludzi myśli o tym jak o postawie do taktycznego waleniu qpy i unika jej bo nie chcą się ośmieszyć :wink: Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted December 15, 2010 Report Share Posted December 15, 2010 Generalnie jestem przeciwnikiem wystawiania nogi zza rogu, ponieważ jest to dodatkowy kikut, który mogą nam odstrzelić. Uważam to za błąd i moim zdaniem nie można go usprawiedliwiać szybszym powrotem za zasłonę. Parafrazując pewne powiedzenie: "jak ktoś nie umie wychylić się ze schowaną nogą, to niech się w to nie bawi" Podobnie jest z krojeniem rogu od mocniejszej ręki. Doceniam pogląd mówiący, że nie należy zmieniać ręki na spuście, tylko należy nauczyć się kroić w zgięciu. Ta szkoła ma oczywiście pewne słabe strony, ale ma też swoje racje. Pozdrawiam Mortis Quote Link to post Share on other sites
rain Posted December 16, 2010 Report Share Posted December 16, 2010 Ale ja nic nie mówiłem o zmienianiu ręki na spuście :) Z tą nogą źle się wyraziłem, nie chodzi o wystawienie całej nogi, a wysunięcie samej stopy lekko poza narożnik. Nie przypominam sobie jeszcze żebym oberwał w stopę w takiej sytuacji, więc pozwolę sobie czasem popełniać ten 'błąd' bo lubię i mi tak wygodnie. Quote Link to post Share on other sites
Cyrek Posted December 16, 2010 Report Share Posted December 16, 2010 Jedna uwaga jeszcze- łokieć przy sobie, nie lataj z kurzym skrzydełkiem jak to w hollywoodzie lubią. Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted December 16, 2010 Report Share Posted December 16, 2010 Ale ja nic nie mówiłem o zmienianiu ręki na spuście :) Ktoś wyżej o tym pisał. Wg. mnie warto posiąść obie techniki i stosować w zależności od sytuacji. Quote Link to post Share on other sites
B4rt Posted December 20, 2010 Report Share Posted December 20, 2010 A tak w ogóle jak się już wychylać to z kumplem ;). Co dwie lufy to nie jedna. Mam na myśli oczywiście to, że kolega sobie przyklęknie. Quote Link to post Share on other sites
perils Posted December 22, 2010 Report Share Posted December 22, 2010 Ktoś wyżej o tym pisał. Wg. mnie warto posiąść obie techniki i stosować w zależności od sytuacji. Racja , rogi nie zawsze sa po prawej , albo zawsze po lewej. Ja osobiscie jestem obustronny ze tak to nazwe.To jest przydatne , dajmy na to ze ktos jest "righty" i musi sie wychylic zza prawego rogu to wychyla sie glebiej , przez co daje imho wiekszy cel . Ja gdy mam sie wychylac zza prawego rogu to przemieniam strony i tyle :) Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted January 3, 2011 Report Share Posted January 3, 2011 A tak w ogóle jak się już wychylać to z kumplem ;). Co dwie lufy to nie jedna. Mam na myśli oczywiście to, że kolega sobie przyklęknie. A ty koledze zablokujesz możliwość szybkiego cofnięcia się jeśli nie będziesz dość uważny. Quote Link to post Share on other sites
yroli Posted January 3, 2011 Report Share Posted January 3, 2011 Moja rada - zamiast dynamicznych akcji wyskokowych zza winkla naucz się kolego Kreciu najpierw poprawnie kroić tort. Dokładnie...jest to jeden z prostych i bardziej bezpiecznych sposobów "pokonywania narożników budynku".Przy wychodzeniu np.za róg w prawą stronę odchylasz się minimalnie w lewo,tak aby widoczna była tylko twoja broń(i głowa,łokieć przy ciele żeby nie odstawał)zachowując odstęp od ściany. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted January 9, 2011 Report Share Posted January 9, 2011 A ty koledze zablokujesz możliwość szybkiego cofnięcia się jeśli nie będziesz dość uważny. I tak, i nie. Tzn. "jeśli nie będziesz uważny", bo nie jest to technika zła, stosuje się ją, ale trzeba to przećwiczyć. Quote Link to post Share on other sites
endrjuo010 Posted February 16, 2011 Report Share Posted February 16, 2011 http://www.cqb-team.com/tactical_trainer.htm << Polecam , ciekawa strona , większość technik ukazana na schematach , a co do wskakiwania , a raczej wychylania się , tudzież krojenia tortu znajdziemy tutaj ->> http://www.cqb-team.com/pie_slice.htm ni i trzeba pamiętać że w takich sytuacjach mamy 50 % szansy że pierwsi zauważymy przeciwnika a nie on nas ; ) Quote Link to post Share on other sites
sgo-ramirez Posted May 18, 2011 Report Share Posted May 18, 2011 Sorry za odgrzewanie tematu ale czytałem kilka wypowiedzi i kolega zamiast otrzymać odpowiedź najpierw nasłuchał się jakim to jest "amatorem", a potem off topu na temat strzelania z ostrej.... Gdyby nie parę fajnych i sensownych pojedynczych wypowiedzi to kreciu92 nic by z tego tematu nie wyciągnął. Czy naprawdę każdy maniak ASG, który nie ma podstawowej wiedzy musi takie coś przechodzić? uzupełniam dobre linki od endrjuo010 jeszcze tym: http://www.sgo.gda.pl/forum/czarna-taktyka-trening-cwiczenia-f10/cornering-krojenie-tortu-pokonywanie-przeswitu-t31.html Współpracuje z CQB Team więc informacje są podobne ale za to po polsku. Smacznego;) Quote Link to post Share on other sites
gradziol Posted January 4, 2013 Report Share Posted January 4, 2013 (edited) Zabawna dyskusja o ostrej broni w temacie na forum o ASG sie przewinela powyzej. No ale juz bez OT, przejde do rzeczy. Kolego kreciu, nie wydawaj kaski na szkolenia, patrz na filmiki, duzo czytaj, gadaj z kumplami, szkolcie sie we wlasnym gronie (bo sam, jak juz ktos napisal, to dupe zdzialasz, lone wolf to tylko w SW daje rade). Gdy juz dojdziesz do wprawy (czyli ekipa bedzie wszystkich wokol wyniszczac poprzez zastosowanie wyuczonych technik) i uznasz / uznacie, ze chcecie zrobic nastepny krok, wtedy mysl o szkoleniach itp. Znam wielu swiertnych graczy i nikt (poza wojskowymi z tego grona) nie bral udzialu w zadnym szkoleniu (a jak juz brali to w realu, bedac w wojsku), wiec nie ma co sie spinac. Bo osobiscie nie zgadzam sie z farmazonami, ze z forum sie niczego nie nauczysz. Nauczysz sie, mniej niz z ksiazek, filmikow i przede wszystkim, treningow, ale jednak. Do tego dojdzie cenna lekcja zyciowa, ze gdzie jak gdzie, ale na polskich forach zawsze uslyszysz mile slowo zachecajace do dalszego samodoskonalenia. Edited January 4, 2013 by gradziol Quote Link to post Share on other sites
Obi-Wan Posted January 4, 2013 Report Share Posted January 4, 2013 Kolego kreciu, nie wydawaj kaski na szkolenia, patrz na filmiki, duzo czytaj, gadaj z kumplami, szkolcie sie we wlasnym gronie (bo sam, jak juz ktos napisal, to dupe zdzialasz, lone wolf to tylko w SW daje rade). Co to jest SW? Quote Link to post Share on other sites
CzaroSW Posted January 4, 2013 Report Share Posted January 4, 2013 Sztuki walki, służba więzienna... więcej nie znam. Gradziol: kolega Kreciu na pewno cię przeczyta po takim czasie odgrzebania tematu. Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted January 4, 2013 Report Share Posted January 4, 2013 Co to jest SW? "Space Wolves". Armia fanatycznych, zakutych w pancerze wspomagane, genetycznie modyfikowanych wojowników żyjących w uniwersum Warhammera 40K. Od innych fanatycznych zakutych wojowników różnią się tym, że noszą wilcze skóry na pancerzach i mają wspomnianych "Lone Wolfów", czyli Wilków Samotników, którzy działają w pojedynkę. Quote Link to post Share on other sites
gradziol Posted January 4, 2013 Report Share Posted January 4, 2013 (edited) Gradziol: kolega Kreciu na pewno cię przeczyta po takim czasie odgrzebania tematu. Szczerze mowiac to zauwazylem ze nekromancja dopiero jak o tym wspomniales :icon_smile: Ale ze wiadomosc ma przeslanie ponadczasowe to jeszcze ujdzie w tlumie :icon_wink: Edited January 4, 2013 by gradziol Quote Link to post Share on other sites
ZuBeR Posted January 4, 2013 Report Share Posted January 4, 2013 Jasne, niech uczą się sami. A potem na szkoleniu pod okiem instruktora wychodzą babole w podstawach, bo nie mieli pojęcia, że robią coś nie tak. Miłe słowo? Jak komuś zależy to nie będzie potrzebował słodzenia. A jak ktoś szuka opinii, to musi liczyć się z tym, że zostanie skrytykowany. Quote Link to post Share on other sites
CzaroSW Posted January 5, 2013 Report Share Posted January 5, 2013 Taki OT: Nie oszukujmy się Zuber, ale niektórzy użytkownicy zawsze szukają byle powodu by się przyczepić i wyładować napięcie z całego dnia, zamiast kulturalnie odpowiedzieć lub zostawić post bez komentarza. Wielu tu takich... jak i na innych forach. Quote Link to post Share on other sites
gradziol Posted January 5, 2013 Report Share Posted January 5, 2013 Jasne, niech uczą się sami. A potem na szkoleniu pod okiem instruktora wychodzą babole w podstawach, bo nie mieli pojęcia, że robią coś nie tak. To jest ASG, tu sie nie ginie, tu mozna pozwolic sobie na bledy. Czasem mnie zastanawia, jak niektorzy zapominaja o fakcie, ze nie kazdy, kto sie bawi w ASG, robi z siebie Operatora JW GROM (conajmniej) z 10 letnim starzem. Taki OT: Nie oszukujmy się Zuber, ale niektórzy użytkownicy zawsze szukają byle powodu by się przyczepić i wyładować napięcie z całego dnia, zamiast kulturalnie odpowiedzieć lub zostawić post bez komentarza. Wielu tu takich... jak i na innych forach. Jako ze bijesz do mnie, to odpowiem, choc dzien sie ledwo zaczyna, cisnienie sie jeszcze nie zebralo, zatem moze byc bardziej kulturalnie niz poprzednio. To jest forum dyskusyjne. Tu sie z definicji, dyskutuje. Takie to juz ma zalozenie, zas ilu ludzi, tyle opinii. Choc czekaj, zapomnialem przeciez, ze to jest polskie forum :] Jeszcze się chyba nie obudziłeś. Nie do ciebie to kierowałem ,a ogólnie do stwierdzenia ZuBeRa, gdy pisał ,że ktoś szukający opinii musi się liczyć z krytyką. Chodziło o to ,że niektórzy robią to specjalnie nie wnosząc nic do tematu. Do twoich wypowiedzi nic nie mam. Pis :) / Czaro Quote Link to post Share on other sites
gradziol Posted January 5, 2013 Report Share Posted January 5, 2013 Jeszcze się chyba nie obudziłeś. Nie do ciebie to kierowałem ,a ogólnie do stwierdzenia ZuBeRa, gdy pisał ,że ktoś szukający opinii musi się liczyć z krytyką. Chodziło o to ,że niektórzy robią to specjalnie nie wnosząc nic do tematu. Do twoich wypowiedzi nic nie mam. Pis :icon_smile: / Czaro Tos mnie teraz zamknal :D PIS! Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted January 6, 2013 Report Share Posted January 6, 2013 wiadomosc ma przeslanie ponadczasowe nie wydawaj kaski na szkolenia, patrz na filmiki, duzo czytaj, gadaj z kumplami, szkolcie sie we wlasnym gronie (...). Gdy juz dojdziesz do wprawy (...) wtedy mysl o szkoleniach itp. Uczyć się z filmików, faktycznie - ponadczasowe przesłanie. To jest ASG, tu sie nie ginie, tu mozna pozwolic sobie na bledy. I przegrać. Kto popełnia błędy, ten przegrywa. A kto nie ma wiedzy, ten nie potrafi zweryfikować tego co widzi w książkach czy (szczególnie) internecie. Nie tylko nie wie jak, ale nawet co robić. Prościej, pewniej i efektywniej jest nauczyć się od kogoś (niekoniecznie za to płacąc). Od kogoś kto nie tylko zademonstruje ale także wytłumaczy, pokaże i poprawi. Dopiero potem, mając jakąś podstawę, można wyciągać wnioski i dostosowywać oraz rozwijać posiadana wiedzę i umiejętności - pod kątem specyfiki AS. Czyli dokładnie na odwrót, niż napisałeś. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.