Aurendil Posted November 15, 2012 Report Share Posted November 15, 2012 Do celów ASG wystarczy Ci mildot, a i tak obliczanie na nim odległości nie ma większego sensu. Siatki Horus stosowane są w niektórych lunetach, ale ich ceny są odpowiednie. Pomijam zasadność użytkowania czegoś takiego w ersofcie. W ASG strzela się często "lobem". Jak mam lunete ustawioną na 50 metrów na 70 metrów muszę celować metr nad głową, a na 80 metrów 3 metry nad głową (bo to nie jest zależność linowa). Chciałbym mieć w lunecie poziome linie, tak, żebym na 70 metrów mógł celować "jedną linię nad głową", a 80 metrów "3 linie nad głową". Oczywiście sprawdzę ile linii w praktyce. Myślę, że rangefinder nieprzypadkowo nazywają też crossbow. Zapewne w kuszy jest ten sam sposób celowania co w ASG. Co do mildota to zdażają się imprezy "pro" dla snajperów gdzie organizator stawia zadania w stylu "doczołgaj się, sprawdź odległość mildotami i podaj przez radio". Lubię mildoty w swojej lunecie i nie chciałbym z nich rezygnować :) Quote Link to post Share on other sites
Kazana Posted November 15, 2012 Report Share Posted November 15, 2012 (edited) W ASG strzela się często "lobem". Z teoretycznego punktu widzenia z każdej broni/repliki/wiatrówki zawsze strzela się mniejszym lub większym lobem. Edited November 15, 2012 by Kazana Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted November 15, 2012 Report Share Posted November 15, 2012 Sądzę, że Aurendil miał na myśli sytuacje kiedy celujemy poza zasięg pałskiej trajektorii HU. A tak przy okazji, w jaki sposób sprawdza się odległość "mildotami"..? ;) Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
Landsil Posted November 15, 2012 Report Share Posted November 15, 2012 Całe szczęście że w Airsoft-cie zajmujemy się głównie praktyką. Quote Link to post Share on other sites
Aurendil Posted November 15, 2012 Report Share Posted November 15, 2012 Sądzę, że Aurendil miał na myśli sytuacje kiedy celujemy poza zasięg pałskiej trajektorii HU. Dokładnie. I chciałbym mieć lunetę pomagającą w tym. A tak przy okazji, w jaki sposób sprawdza się odległość "mildotami"..? :icon_wink: Założę się, że wiesz o co mi chodzi tylko trolujesz :) Całe szczęście że w Airsoft-cie zajmujemy się głównie praktyką. Dżizasa, to co robisz na forum? ;) Ok, a co do pytania. Możecie poradzić jakieś solidne, jasne lunety 400 - 1000 zł z siatką crossbow/rangefinder? Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted November 15, 2012 Report Share Posted November 15, 2012 (edited) Jeszcze niedawno były dostępne lunety firmy Optisan serii Viper - może gdzieś są jeszcze. Mają modele różniące się obiektywami ( 40,44,50,56,60 ). Mają bardzo dobrą siatke i wyglądają dobrze - w moim profilu jest taka na DSR ( kiedyś miałem ). Pozdrawiam, Lambert Edited November 15, 2012 by Lambert Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 16, 2012 Report Share Posted November 16, 2012 Jestem kurde snajperem który nawet nie wiedział, że powinien mieć mildoty :D. W innym temacie dowiedziałem się, że nie jestem snajperem bo nie używam ghille. Co jakiś czas dowiaduję się, że jest mi konieczna luneta ze średniej półki. Od czasu do czasu ktoś dowodzi, że bez samopowtarzalnej repliki to w ASG też nie jestem snajperem... Najczęściej są to, co ciekawe, osoby które albo nie mają snajperki w ogóle albo mają jakiegoś warriora czy SR25 od Chińczyka od pół roku czy roku. Aurendil, ja prośbę/ propozycję mam. Zrób pewien eksperyment a potem pisz czy te bajery, bzdety i inne pierdoły sa Ci do czegokolwiek potrzebne. Mildoty sroty toty, nanoszenie posrawek i tego typu bajery. Eksperyment polega na jednym: weź karabin i rusz dupsko na strzelankę a nie wypisuj brednie po forum :D. Napisz nam za rok ile razy nanosiłeś poprawkę badziew kreskami na krzyżu, ile razy oceniałeś nimi dystans (aaahahaha mildotami w zakresie 0-100m :D) itp. Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted November 16, 2012 Report Share Posted November 16, 2012 Nie wlewaj sobie dex, nie możesz być snajperem bez snajpy! :) Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 16, 2012 Report Share Posted November 16, 2012 Mraaau znowu ostatnio waliłem na ponad 70m :D tylko mag się rozszczelnił :( Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted November 16, 2012 Report Share Posted November 16, 2012 Bo magi CO2 są dupiate.. niestety. Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
Aurendil Posted November 16, 2012 Report Share Posted November 16, 2012 Jestem kurde snajperem który nawet nie wiedział, że powinien mieć mildoty :icon_biggrin:. W innym temacie dowiedziałem się, że nie jestem snajperem bo nie używam ghille. Co jakiś czas dowiaduję się, że jest mi konieczna luneta ze średniej półki. Czy możemy coś ustalić. Możesz być snajperem jakim tylko Ci dusza zapragnie. A ja mogę być snajperem jaki tylko mam na to pomysł. Ok? Odległość liczoną mildotami oceniałem dotąd jedynie "hobbistycznie". Aczkolwiek mam w tym pewien fun, że potrafię. ASG to ostatecznie zabawa. Jednych bawi noszenie kontraktowych wojskowych ciuchów. Mnie bawi nauka wyliczania odległości. Wolno mi, nie? Eksperyment polega na jednym: weź karabin i rusz dupsko na strzelankę W strzenkach większych i mniejszych biorę udział regularnie od kilku lat. Z ludźmi z którymi się strzelam nie prowadzę takich durnych rozmów jak tutaj z Tobą. Jak ktoś ma swoje teorie to je po prostu testujemy na miejscu. Tutaj nie można się spytać o typ lunety z daną siatką celowwniczą, żeby ktoś nie wyskakiwał z radami "a po co Ci", "a w ASG to nie potrzebne", "a za drogie", "a takie coś to żaden problem, każdu głupi potrafi". Bardzo chętnie spotkał bym się z Tobą kiedyś "w terenie" bo tu na forum możesmy tylko powiększać flame. Nie chcesz pomoc nie komentuj przynajmniej. Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted November 17, 2012 Report Share Posted November 17, 2012 Aurendil, daj spokuj. Jesteś snajperem i możesz się dąsać. Że pada.. Albo, że wieje. Albo, że dex się onaniz..! ;) No już, ok? Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 17, 2012 Report Share Posted November 17, 2012 Nie chcę pomóc i będę komentował bo lubię. Nie pasi- idź do innego wątku bo chyba zapomniałes jak ten się nazywa. A ma w nazwie "hydepark". To, że lubisz sobie liczyć kreski mildota hobbystycznie nie znaczy, że ma to jakikolwiek sens w asg. Ja lubię szydełkować ale co to ma do rzeczy? Quote Link to post Share on other sites
Aurendil Posted November 17, 2012 Report Share Posted November 17, 2012 To, że lubisz sobie liczyć kreski mildota hobbystycznie nie znaczy, że ma to jakikolwiek sens w asg. No skoro tak twierdzi osoba mająca monopol na rację to widocznie tak jest. Quote Link to post Share on other sites
mordulec194 Posted November 17, 2012 Report Share Posted November 17, 2012 Znów dEKSTER pierniczy farmazony i sie wymądrza... kiedyś przypadkiem potkniesz się i uderzysz potylicą o krawężnik bo kogoś za bardzo zdenerwujesz. Quote Link to post Share on other sites
ZuBeR Posted November 17, 2012 Report Share Posted November 17, 2012 Szanownego Kolegę prosi się o powstrzymanie emocji i wycieczek osobistych. Dla dobra swojego i ogółu. Quote Link to post Share on other sites
Aurendil Posted November 18, 2012 Report Share Posted November 18, 2012 Tutułem eksperymentu. Właśnie wróciłem ze strzelanki na której wykorzystywałem pomiar odległości mildotem. Nie to, żeby to była jakaś wielka filozofia. Ale jak Dex pyta się, czy ta śmieszna pajęczynka się do czegoś przydaje to dziś mi sie przydała. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 18, 2012 Report Share Posted November 18, 2012 Aurendil, "przydanie się" nie oznacza "użyłem tego". Przydawanie się oznacza, że umożliwia to zrealizowanie celu lepiej/szybciej/bezpieczniej/mniejszym wysiłkiem niż bez tego "czegoś". Czyms takim w ASG siatka mildot niestety nie jest. Ale swoją drogą to częste w środowisku ASG- dorabia się pewnym przedmiotom cechy których one nie posiadają. Nie wiem czy w snajperstwie ersoftowym widać to najbadziej czy faktycznie- tu jest tego więcej. Quote Link to post Share on other sites
Skejter Posted November 18, 2012 Report Share Posted November 18, 2012 Ja osobiście u siebie widzę przydatność mil dota,ale od początku.Co daje mil dot? A no daje pomiar, wróć,umożliwia pomiar dystansu do celu,a gdy mamy tabelę balistyczną własnej giwery i jej ostawień względem optyki np na 80 m opad kulki 1 m, na 100 m opad 3 m. I gdy widzimy denata 100 m dalej to zamiast wstrzeliwać się na poprawkach strzelamy od razu w cel ( omijam tu wiatr bo to czynniki losowe). Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 18, 2012 Report Share Posted November 18, 2012 No ja właśnie mówię o tym samym co Ty tylko zabierając się do tematu od drugiej strony. Gdy mamy tabelę balistyczną naszej zabawki? Która przewyższenia ma pewnie 2m na 100m (gdzie 100m to juz maks jej możliwości)? Pomiar odległości? Jest "blisko" (walić czy to jest 20 czy 50m)- strzelasz w klatę. Jest "dalej" (i znów, obojętne czy to jest 60m czy 70, ważne żeby użytkownik wiedział ile to jest np "daleko" dla jego repliki)- celujesz na wysokość łba. Jest "cholera jak daleko, ledwie dostrzelę" to celujesz "trochu" nad głowę. Gdzie tu jest czas na liczenie kreseczek, zerkanie w tabelki skoro analiza sytuacji (blisko/daleko/o cholera jak daleko) zajmuje pół sekundy, podniesienie lufy o dwa stopnie- kolejne pół i naciśnięcie spustu pewnie kolejną sekundę? Po co dorabiać skomplikowane procedury do czynności prostych i PODSTAWOWYCH w airsoftowym snajperstwie? Ano można je dorabiać dla zabawy. Można dla klimatu. Można dla poczucia się bardziej jak żołnierz, można dlatego, że to milsim. Można z dziesiątków podobnych powodów, np z takich, z jakich niektórzy ludzie pakują sobie w środku lata do PC jeszcze płyty balistyczne. Ich to bawi- bardzo dobrze, cieszę się ich radością. Ale nikt nie wmówi mi, że ma to podnieść wartość bojową gracza na "polu walki". Więc jeśli rozmawiamy o milsimach, rekonstrukcjach, stylizacjach czy tez o procedurach w prawdziwej walce- to zaznaczmy to od razu. Bo dał bym sobie coś uciąć, że gadamy o snajperstwie ersoftowym jako snajperstwie ersoftowym w stanie czystym. Quote Link to post Share on other sites
Skejter Posted November 18, 2012 Report Share Posted November 18, 2012 No to chyba temat mil dota w asg wyczerpany. :icon_razz: Quote Link to post Share on other sites
Aurendil Posted November 18, 2012 Report Share Posted November 18, 2012 Dex po pierwsze to dla czego traktujesz to w kategoriach jebanki. W ramach treningu polowaliśmy dziś na zaprzyjaźnioną drużynę. Jako snajper z dobrą optyką często robię za obserwatora. Dzięki moldotom mogłem meldować przez radio "2 osoby 200 metórów od nas na drodze" zamiast "widzę 2 osoby gdzieś tam". Nie sądzisz, że to mała różnica. Dobrze, że przypomniałeś mi o mildotach, muszę uszczegułowić moje tabelki. Co do strzelania to masz rację. Jak ktoś 40 metrów to w korpus. Jak dalej, nieco nad głową. Tylko problem ile nad głową. Mildot ma "kropeczki" tylko po środku, a na 80 metrów muszę zazwyczaj dawać nad głową więcej niż 4 "doty". Poza tym mildot jest bardzo "delikatny". Jak skupiam wzrok na celu to nie zauważam kropeczek. Wolał bym mieć od dołu kilka posiomych solidnych kresek. Zrobić sobie "zgrubną" tabelę balistyczną. "65 metrów - jedna poprzeczka pod krzyżem, 80 metów 3 belki pod krzyżem". Eksperyment "czy przyda się w asg" będę mógł przeprowadzić, jak taką lunetę dostanę i przetestuję. "Optisan serii Viper" się nie nada. Ona ma scb: http://www.mtcoptics.co.uk/mtcRets.htm http://www.tamed.pl/lunety-celownicze/1206-luneta-mtc-optisan-viper-6-24x56-ir-scope.html Kreseczki kończą się tam gdzie zwyczajowo kończy się krzyż mildot. A mi potrzebna do "eksperymentu" jest rangefinder rodem z Call od Duty z poziomymi krechami na dole. Tylko w miarę dobrej jakości, a nie "chińczyk" Quote Link to post Share on other sites
Landsil Posted November 18, 2012 Report Share Posted November 18, 2012 http://foto.sklep-baza.com.pl/luneta01a.jpg Jakość taka sobie ale mi się podoba siatka. Mi osobiście nie potrzebne pierwsze kilka kresek. Będę raczej używał całokształtu do zgrubnego określania odległości bo mam problem z określeniem czy to 70m czy już 100 :( ale ćwiczę :) Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 18, 2012 Report Share Posted November 18, 2012 Zacznijmy od tego, na ile można ufać mildotom w chińszczyźnie. Następnie przejdźmy do kwestii- czy na 200m, do okreslania odległości jest potrzebny JAKIKOLWIEK sprzęt skoro dokładność nie ma tu znaczenia (czy im powiesz "180m" czy "220m" wyjdzie na jeden ch). Na koniec, mając na uwadze fakt posiadania systemu HU zastanów się jaki sens ma tabela z czterema wierszami, np na 50, 70, 80 i 90m oraz czy do zapamiętania czterech wartości jest ona w ogóle potrzebna. Pewne rzeczy z repliką robi się odruchowo, na czuja bo na zerkanie w tabelki (te z czterema wierszami) i tak nima czasu a nawet jeśli jest- można go wykorzystać sensowniej np na drapanie się w tyłek. CHYBA, że to sztuka dla sztuki/zabawy/klimatu. To wtedy stuprocentowo zachęcam. Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted November 19, 2012 Report Share Posted November 19, 2012 (edited) Może. Ale ja lubiłem mieć i moć użyć choć prawie w ogóle z tego nie korzystałem. Dziś mam tylko jedną lunete z mildotem ( taką malutką TM ) i jedynie przydaje się, o ile można tak powiedzieć, do odkładania poprawek na wiatr. Dlatego robię to zastrzeżenie, ponieważ w AS odchyłke określamy "na oko" bo to nie jest wyraźne uderzenie pocisku gdzieś obok tylko kulka odbija się i znika lub poprostu przelatuje i domyślamy się jak bardzo obok przy wietrze. Podsumowując, wszystko to sprawia, że staram się strzelać z mniejszych odłegłości niż granica zasięgu. Czyli do 50-60m a czasami mniej. Wówczas strzały są pewne. Krzyżnitek nie ma znaczenia. Pozdrawiam, LAmbert Edited November 19, 2012 by Lambert Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.