Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

SWD z mancraftem - oszust. Złamana replika. Paweł R


Recommended Posts

Sprzedający oszust - Paweł *link usunięty*

Zablokował mnie na fb, gdy zacząłem mu pisać o replice, oraz rozłączył sie telefonicznie.

 

Witam, bylem na kupnie swd. Znalazłem ofertę na fb - swd + mancraft 900 zl.

 

Sprzedający zarzekał się ze wszystko jest sprawne, wysłał filmik jak strzela ok.

Replika przyszła, odpakowałem i wielki szok.

Wszystko chodziło na boki. Cały front latał jak chciał. Na początku myślałem ze to luzy, ale gdy rozkręciłem replikę zobaczyłem ze to po prostu pęknięta replika na poł.

Oczywiście nie było mowy o tym przy dogadywaniu warunków sprzedażny. Jeszcze przez telefon sprzedajacy mówił ze kupiłem za male pieniądze dobry sprzęt.

 

Rozpakowałem replikę, rozkręciłem front no i moim oczom ukazało to :

1. http://www.fotosik.p...7f66865f41c0404

2. http://www.fotosik.p...243c7120901c753

3. http://www.fotosik.p...fd7559728f4f9d6

 

 

Tłumaczył ze nic o tym nie wiedział... Jasne. Chciałem odzyskać pieniądze i odesłać replikę, to zaczął tłumaczyć ze zwrotów nie przyjmuje i ze mogłem spytać czy wszystko jest ok. Pomijam fakt ze pytałem czy replika jest sprawna, na co odpowiadał kurczowo ze wysyłała filmik ze strzela, na co odpowiedziałem ze sprawność repliki nie wiąże się tylko z tym ze strzela, ale czy nie jest np złamana.

 

Straciłem parę stów i wiem ze ich nie odzyskam, może chociaż ktoś będzie uczulony robiąc z tym oszustem " interesy "

 

Nie mowie juz o tym ze w srodku mial byc lufa deepfire 6.02, ktora okazala sie stokowa, oraz niby komoa guardera ktora takze okazala sie stokową.

 

Gdyby ktoś znał osobnika ale wiedział gdzie mieszka proszę o kontakt na priv.

Edited by -K2-
Link to post
Share on other sites

Ze swojego doświadczenia wiem, ze jeżeli masz tylko udokumentowane ze ustaliście cene i za co ( czyli za sprawną replikę) a dostałes uszodzoną to, zgodnie z prawem konsumenta odsyłasz mu z powrotem ( w ciagu 14 dni) a on ma pier!@#!@$ obowiązek oddać Ci pieniądze. jezeli nie to na policje i sprawa wygrana w 100%.

 

Ja miałem podobnie, kupiłem cos przez wmasg ( wszystko udokuentowane, wszystkie rozmowy ). przychodzi paczka, w ktorej było zupełnie co innego , ziomek powiedziąl ze odda kase, miesiac pozniej powiedział ze nie ma jednak kasy. poszedłem na policje, sprawa i wyszło na to przegrałem, bo nie odesłałem mu paczki... czyli nie spełniłem mojego obowiązku konsumenta. smiech na sali.

 

a w tym samym czasie oszukał inna osobę, lecz ta odesłała mu paczkę i policja odzyskała pieniądze.

Link to post
Share on other sites

Spal mu dom, będzie 1:1

 

W konsumenta i sprzedawcę się nie baw, bo to tu nie działa. Jedyna opcja to policja, niech się wreszcie wykażą. Facebook, też swoje robi. Łatwo skasować kogoś ze środowiska na dłuuuugi czas. Zazwyczaj nawet największe cwaniaczki pękają i idą na ugodę.

 

 

Dodano przez Tapatalk. Post zatwierdzony przez Europejską Komisję do Zatwierdzania Postów - podwydział Wojskowości i Ogrodnictwa

Link to post
Share on other sites

Grzecznie pogadaj z jego znajomymi i rodziną na fb. Bądź kulturalny, zwięźle opisz sprawę, spytaj o kontakt do rodziców albo do szkoły. Jakieś 50% hardych bachorów już w tym momencie mięknie, bo mamusia albo tatuś przestają dawać deser, zabierają xboxa albo telefon (nie zawsze to działa, trafił mi się przypadek, że rodzice bronili dziecka nawet w sądzie, że to niemożliwe że ich syn robi wały w internecie bo "dobry chłopak był i mało pił"). W tak zwanym międzyczasie wydrukuj całą korespondencję, zdjęcia, potwierdzenie dokonania przelewu i jeśli polubowne środki zawiodą idź ze sprawą na lokalny komisariat. A potem, cóż, nierychliwie się to czasem toczy, ale sprawa znajdzie swoje rozwiązanie w sądzie. Trwa to, ale zemsta najlepiej smakuje na zimno.

Link to post
Share on other sites

Tylko, że tutaj nie wchodzi w grę prawo konsumenta, bo w takiej sytuacji nie jest konsumentem.

Tu nie ma nic do rzeczy czy jest konsumentem czy nie w świetle wiadomej ustawy. Tu działa kodeks cywilny (albo nawet karny). Panowie zawarli umowę, z której jeden Pan się wywiązał (wpłacił odpowiedni kwotaż waluty obowiązującej w RP) a drugi nie. Jeśli drugi pan (tym razem małą literą) nie wywiąże się z umowy i uparcie tego odmawia, to drogi są dwie - albo Pan nr 1. odsyła towar nie spełniający warunków umowy i odbiera pieniążki, albo zostawia sobie towar i wycenia szkody i też odbiera pieniążki. Jeśli pan nr. 2 odmówi przesłania pieniążków to można go pozwać o wypłatę takowych z powództwa cywilnego. Jeśli pan nr. 2 jest nieletni to należy pozwać jego rodziców.

Link to post
Share on other sites

Jest konsumentem. Sprzedaż miedzy osbobą prywatną, maja zawracie umowy na fb czy tam na wmasg w postaci ustalenia kwoty i za co.

Jak najszybciej na komisariat proponuje zeby wyrobic sie w terminie 14 dni i zapytaj policjanta czy masz odysłać paczkę, jezeli nie to niech to uwzględni w raporcie ( ze policja kazła Ci zostawic paczkę w domu) zeby potem nie było tak jak w moim przypadku ze przegrałem bo paczka została u mnie.

Link to post
Share on other sites

Jest konsumentem. Sprzedaż miedzy osbobą prywatną, maja zawracie umowy na fb czy tam na wmasg w postaci ustalenia kwoty i za co.

Jak najszybciej na komisariat proponuje zeby wyrobic sie w terminie 14 dni i zapytaj policjanta czy masz odysłać paczkę, jezeli nie to niech to uwzględni w raporcie ( ze policja kazła Ci zostawic paczkę w domu) zeby potem nie było tak jak w moim przypadku ze przegrałem bo paczka została u mnie.

 

#McFly co ty gadasz... jeżeli kupujesz od osoby PRYWATNEJ nie ważne czy to olx/fb/wmasg, sprzedający nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu towaru. Co innego jeżeli kupisz przedmiot na allegro. Do 14 dni obowiązuje tylko firmy i sklepy.Zawarcie umowy na fb, śmiech na sali. Wiesz jak umowa wygląda?

Link to post
Share on other sites

Kocham, gdy ludzie nie mający zielonego pojęcia o prawie wypowiadają się na jego temat (nie piszę tego personalne do kogoś z Was, ten, kto wypowiadać się nie powinien najpewniej poczuje, że o niego chodzi).

 

najpierw:

 

Grzecznie pogadaj z jego znajomymi i rodziną na fb. Bądź kulturalny, zwięźle opisz sprawę, spytaj o kontakt do rodziców albo do szkoły. Jakieś 50% hardych bachorów już w tym momencie mięknie, bo mamusia albo tatuś przestają dawać deser, zabierają xboxa albo telefon

 

a gdy nie pomoże, to:

 

Tak trudno jest iść na policję i zgłosić oszustwo/niedotrzymanie umowy?

bez skrupułów zgłaszaj na policję.

 

 

i na tym chyba można temat zamknąć dla innych osób niż jego twórca, bo już zaczynają się bajania pt. 'jestes konsumentem, odsyłaj w 14 dni', albo 'nie zawarłeś umowy bo przez wmasg/fb to nie umowa'.

Link to post
Share on other sites

poszedłem na policje, sprawa i wyszło na to przegrałem, bo nie odesłałem mu paczki... czyli nie spełniłem mojego obowiązku konsumenta. smiech na sali.

zeby potem nie było tak jak w moim przypadku ze przegrałem bo paczka została u mnie.

 

Policjant założył togę, wziął młotek i przeprowadził postępowanie sądowe w trybie uproszczonym na korytarzu komisariatu? :teeth:

Obrońce i pełnomocnika dopieraliście spośród osadzonych w PDOZ? A apelacja od wyroku była? :teeth: Uprawomocnił się? :teeth:

 

Ciekawych rzeczy się człowiek czasem dowiaduje na forum :teeth:

 

zapytaj policjanta czy masz odysłać paczkę, jezeli nie to niech to uwzględni w raporcie ( ze policja kazła Ci zostawic paczkę w domu)

 

:teeth:

Link to post
Share on other sites

Nie było nic roztrzygnięte na korytarzu. Zgłosiłem oszustwo, bo ziomek mi wysłał jakies chinskie zebatki zamiast ultimate. zglosilem to na policje i po 2 tygodnaich dostałem list ze sprawa została przegrana. Po czym policjant wytłumaczył mi na komisiariacie, ze przegrałem poniewać nie zrobiłem zwrotu paczki i dla tego "oszust" nie ma obowiązku oddawać mi pieniędzy, bo on spełnił warunek ze " wysłał mi coś" . dokładnie tak powiedzial mi policjan! !

 

Takze radze nie odzywać sie nić , niz wyśmiewać cos czego sami nie doświadczyliście.

 

Ja tylko chciałem uprzedzić przed tym jak dziala policja i ze mozna w tym kraju oszukiwac na lewo i prawo.

Edited by McFly
Link to post
Share on other sites

Jest konsumentem. Sprzedaż miedzy osbobą prywatną, maja zawracie umowy na fb czy tam na wmasg w postaci ustalenia kwoty i za co.

Jak najszybciej na komisariat proponuje zeby wyrobic sie w terminie 14 dni i zapytaj policjanta czy masz odysłać paczkę, jezeli nie to niech to uwzględni w raporcie ( ze policja kazła Ci zostawic paczkę w domu) zeby potem nie było tak jak w moim przypadku ze przegrałem bo paczka została u mnie.

 

Za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Art. 22 KC...

 

Dziękuję za uwagę, reszta jak napisali Lesio i Yahalom.

 

 

Tu nie ma nic do rzeczy czy jest konsumentem czy nie w świetle wiadomej ustawy. Tu działa kodeks cywilny (albo nawet karny). Panowie zawarli umowę, z której jeden Pan się wywiązał (wpłacił odpowiedni kwotaż waluty obowiązującej w RP) a drugi nie. Jeśli drugi pan (tym razem małą literą) nie wywiąże się z umowy i uparcie tego odmawia, to drogi są dwie - albo Pan nr 1. odsyła towar nie spełniający warunków umowy i odbiera pieniążki, albo zostawia sobie towar i wycenia szkody i też odbiera pieniążki. Jeśli pan nr. 2 odmówi przesłania pieniążków to można go pozwać o wypłatę takowych z powództwa cywilnego. Jeśli pan nr. 2 jest nieletni to należy pozwać jego rodziców.

 

No przepraszam, ale jeśli ktoś się powołuje na przepisy dotyczące sprzedaży B2C to ma to znaczenie... :D

Link to post
Share on other sites

Nie było nic roztrzygnięte na korytarzu. Zgłosiłem oszustwo, bo ziomek mi wysłał jakies chinskie zebatki zamiast ultimate. zglosilem to na policje i po 2 tygodnaich dostałem list ze sprawa została przegrana. Po czym policjant wytłumaczył mi na komisiariacie, ze przegrałem poniewać nie zrobiłem zwrotu paczki i dla tego "oszust" nie ma obowiązku oddawać mi pieniędzy, bo on spełnił warunek ze " wysłał mi coś" . dokładnie tak powiedzial mi policjan! !

 

Takze radze nie odzywać sie nić , niz wyśmiewać cos czego sami nie doświadczyliście.

 

 

:teeth:

 

Nie mam do Ciebie pretensji o znikomą wiedzę o postępowaniu sprawdzającym i przygotowawczym, a tym samym o procedurach wynikających z kodeksu postępowania karnego, ale... miej litość :icon_wink:

 

edit:

Dobra, zapytam inaczej. Zażaliłeś się na decyzję? Sprawa została w ogóle zarejestrowana jako postępowanie sprawdzające? Dostałeś sygnatury? Dostałeś pismo z właściwej miejscowo Prokuratury Rejonowej z postanowieniem o odmowie wszczęcia dochodzenia?

 

Jeżeli odpowiedź na powyższe brzmi "nie", to sorry, ale f-sz spuścił cię po brzytwie delikatnie mówiąc...

Link to post
Share on other sites

Tu nie ma nic do rzeczy czy jest konsumentem czy nie w świetle wiadomej ustawy. Tu działa kodeks cywilny (albo nawet karny). Panowie zawarli umowę, z której jeden Pan się wywiązał (wpłacił odpowiedni kwotaż waluty obowiązującej w RP) a drugi nie. Jeśli drugi pan (tym razem małą literą) nie wywiąże się z umowy i uparcie tego odmawia, to drogi są dwie - albo Pan nr 1. odsyła towar nie spełniający warunków umowy i odbiera pieniążki, albo zostawia sobie towar i wycenia szkody i też odbiera pieniążki. Jeśli pan nr. 2 odmówi przesłania pieniążków to można go pozwać o wypłatę takowych z powództwa cywilnego. Jeśli pan nr. 2 jest nieletni to należy pozwać jego rodziców.

 

Dokładnie o to mi chodziło !

:teeth:

 

Nie mam do Ciebie pretensji o znikomą wiedzę o postępowaniu sprawdzającym i przygotowawczym, a tym samym o procedurach wynikających z kodeksu postępowania karnego, ale... miej litość :icon_wink:

 

edit:

Dobra, zapytam inaczej. Zażaliłeś się na decyzję? Sprawa została w ogóle zarejestrowana jako postępowanie sprawdzające? Dostałeś sygnatury? Dostałeś pismo z właściwej miejscowo Prokuratury Rejonowej z postanowieniem o odmowie wszczęcia dochodzenia?

 

Jeżeli odpowiedź na powyższe brzmi "nie", to sorry, ale f-sz spuścił cię po brzytwie delikatnie mówiąc...

 

Pisma dostałem, ale nie składałem zadnych zażaleń. policjant mi to proponował, ale nie miałem siły ganiać sie wiecej po komisariatach za 130zł.

 

 

Jestem ciekaw co Autor tego tematu zrobił. Bo czasem lepiej jest oszczedzic sobie sił i zmarnowanego czasu.

Link to post
Share on other sites

Oczywiście, że lepiej, ale chyba tylko dla oszustów, którzy z tego żyją. Gratuluję podejścia.

 

Kolego, szczerze mowiac wolałem stracisc pare groszy, niech sie cieszy. niz biegac kilka msc po sadach itp. Kiedys zostanie za to rozliczony.

 

bo było to 100zł. ale takich 900 to nie odpuścil bym juz.

Edited by McFly
Link to post
Share on other sites

Kolego, szczerze mowiac wolałem stracisc pare groszy, niech sie cieszy. niz biegac kilka msc po sadach itp. Kiedys zostanie za to rozliczony.

 

bo było to 100zł. ale takich 900 to nie odpuścil bym juz.

Dalej nie rozumiesz. Z takim podejściem poszkodowanych oszust NIGDY nie zostanie za to rozliczony. Bo on oszuka 9 osób na 100 zł każdą, a nie jedną osobę na 900 zł. Wyjdzie na to samo a nikt tego nie zgłosi, bo przecież za 100 zł to nie warto... Ręce opadają.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...