Mati86 Posted April 16 Author Report Share Posted April 16 7 godzin temu, hubert94 napisał: Pytanie o nocleg, padło że będą jakieś namioty, znalazły by się miejsca dla 2 osób ? Pojawimy się pewnie w okolicy 22-23 w piątek Tak, będą namioty plus bunkry. Prosimy zabrać karimaty i śpiwory. Ilość łóżek polowych jest ograniczona. Quote Link to post Share on other sites
Domin007 Posted April 16 Report Share Posted April 16 Drobna korekta personalna: Dzida @DZIDA 7,40 jest przypisany do sztabu XXX Korpusu jako nasz Regimental Tea Brewer Sergeant. Robert będzie musiał sobie poradzić bez jego usług. Quote Link to post Share on other sites
SHOGUN_YAMATO Posted April 16 Report Share Posted April 16 (edited) Gnoza na piątek i sobotę. Dobrze, że na grę mam osobne ubrania. Mam nadzieję, że to się jeszcze na lepsze zmieni :P Edited April 16 by SHOGUN_YAMATO Quote Link to post Share on other sites
Szakal19890302 Posted April 16 Report Share Posted April 16 Hej. Ja co prawda nie jestem chętny na dowodzenie całością. Ale mogę być Hilferem (nie mylić z Hitlerem) i objąć elektryków. Swoją drogą... Znowu nie ma mnie i Maćka na liście! Podczas burzy jeszcze nigdy nie grałem. RAF nam nie popsuje planów. Ciekaw jestem tylko jak Airborny wylądują:D Quote Link to post Share on other sites
Mekar Posted April 16 Report Share Posted April 16 zgłosiłem się na medyka do SS Quote Link to post Share on other sites
SHOGUN_YAMATO Posted April 16 Report Share Posted April 16 2 godziny temu, Szakal19890302 napisał: Podczas burzy jeszcze nigdy nie grałem. RAF nam nie popsuje planów. Ciekaw jestem tylko jak Airborny wylądują:D Zapowiadają tylko opad, bez burzy. Gdyby tak było, miałbyś kolorowe bąbelki koło słupków z ilością opadów :P Quote Link to post Share on other sites
Szakal19890302 Posted April 16 Report Share Posted April 16 Na miniaturze nie widziałem dokładnie. Dzięki za sprostowanie. Choć troszkę szkoda. Już sobie wyobrażałem ten klimat... :) swoją drogą czasem chodzę na Marsze na Orientację. Kilka razy mieliśmy etap nocny podczas burzy. Jakie to niezwykle zjawiskowe uczucie gdy chodzisz po lesie i na moment ktoś tak jakby zapala światło jakby był dzień. A potem wszystko gaśnie i tylko huk roznosi się od drzewa do drzewa... Quote Link to post Share on other sites
Domin007 Posted April 17 Report Share Posted April 17 7 godzin temu, Szakal19890302 napisał: (...) to niezwykle zjawiskowe uczucie gdy chodzisz po lesie i na moment ktoś tak jakby zapala światło jakby był dzień. A potem wszystko gaśnie i tylko huk roznosi się od drzewa do drzewa... Tak jest. I tak było. Na "Krysztale szczęścia", już 4 lata temu (ale ten czas leci!). Pozdro dla weteranów z Wyspy Ośmiornicy. ;) Quote Link to post Share on other sites
Mati86 Posted April 17 Author Report Share Posted April 17 W dniu 16.04.2024 o 19:40, Szakal19890302 napisał: Hej. Ja co prawda nie jestem chętny na dowodzenie całością. Ale mogę być Hilferem (nie mylić z Hitlerem) i objąć elektryków. Swoją drogą... Znowu nie ma mnie i Maćka na liście! Podczas burzy jeszcze nigdy nie grałem. RAF nam nie popsuje planów. Ciekaw jestem tylko jak Airborny wylądują:D Aktualizacja listy w dniu jutrzejszym, będziecie i cieszę się na dowództwo jedną z formacji. Spodziewam się dobrej pogody. Na terenie gry nasza obecność od mniej więcej godzina 12.00 piątek. Kontakt 605 035 121 Na zdjęciach pudełka amunicyjne biorące udział w grze. Na rewersie jest opisana broń do której pasuje. Podział: KM /PM(w tym STG i M1 Carabine)/ Karabin czterotaktowy + G43/M1 Garand/ SWT-40. Nie sugerować się kalibrem. Można korzystać ze zdobytej amunicji, będzie pasowała :) Quote Link to post Share on other sites
SHOGUN_YAMATO Posted April 18 Report Share Posted April 18 Czyli jak w serii Men of War :P Quote Link to post Share on other sites
Mati86 Posted April 18 Author Report Share Posted April 18 Ostatni post przed imprezą. Przypominam: - kamizelki trafień/czerwone szmaty są wymagane. - wyjścia z respa o pełnych kwadransach. Proszę zaopatrzyć się w zegarki. - odprawa dla graczy 9.30 (przypomnienie zasad) - kwadrans dla dowódców i wymarsz w pole. - gramy maksymalnie do 16.00 Lista (gdy by coś się nie zgadzało proszę wysłać mi wiadomość prywatną) Alianci Dowódca sił - Domino Wish - radiooperator sztabowy Dzida XXX Korpus Hiszpan - dowódca Lolek2102 Kacper Bartek Philippe - zastępca dowódcy Szaman MiśQ Wueryck - KM Thompson - Amunicyjny Matt Baker Cactus Jack Shogun Yamato Poznaniak - radiooperator Gonzo 1 Dywizja Powietrznodesantowa Cortes - dowódca Vlad - KM PolishPartizan - amunicyjny Arkusz Bullet - radiooperator Foorman Octan.inc Pit Johny Wade Misiek - snajper Guzol Daroo Leśnik Szymon Marek III Rzesza Dowódca sił - Mati 363 Dywizja Piechoty Gabriel - radiooperator Andrzej Peter Adam Bartek Czeczen Daro Emil Hubert "SadoMason" - medyk Mikasso Dziubi Zee - medyk Wochu 2 Dywizja Strzelców Spadochronowych Carl Piłsudzki Sobell Krancyk 9 Dywizja Pancerna SS "Hohestaufen" Radziu - radiooperator Młody Małpetti - snajper Łoś Hydra Nastka Skrzat Ignac Szymon Ashigara Michał - KM Szakal - dowódca Hohenstaufen Maciek Mękar - medyk Quote Link to post Share on other sites
Simon91s Posted April 20 Report Share Posted April 20 Chciałbym podziękować za możliwość gry na bardzo ciekawym terenie. Sama w sobie gra pomimo kilku znaków "?" przed nią wyszła naprawdę dobrze. Jednak od razu nasuwa się kilka rzeczy które drażniły mnie jako osobę przyzwyczajoną do pewnych standardów rozgrywek w naszym gronie: 1. Kwestia piro - w opisie dozwolone, na grze okazuje się że jeden org mówi że można do bunkra wrzucać przy szturmie inny że nie... to w końcu można, czy nie można? to powinno działać zero-jedynkowo, chyba że jest zaznaczone od razu na wstępie że w konkretnych miejscach tego nie wolno tylko że.... każdy szturm budynku/okopu/etc w praktyce wygląda tak że bez granatu ciężko zdobyć chyba że ktoś ma zamiar ginąć w nieskończoność. Rada na przyszłość, przemyśleć dokładnie tą kwestię i jeśli pozwalacie na to to na 100%, akceptując regulamin/opis każdy powinien być tego świadom, boisz się o słuch weź ze sobą stopery, 2. Jeśli strona atakująca ma zacząć z 2 końca mapy i przy okazji przejść cały teren zalecam wymarsz przed rozstawieniem strony broniącej - doda to element zaskoczenia i nie ujawni miejsca stacjonowania już rozstawionych graczy, 3. KM i jego obsługa, jeśli jest ten MG i ustalamy konkretne zasady w opisie (ich brak przyjmuje jako akceptacje istniejących już zasad), to nie może tak być że nagle jest kmista który strzela z biodra + nie ma amunicyjnego... jeśli nikt się nie zapisał dowódca wyznacza taką osobę "na ochotnika" oraz stosujemy zasadę strzału z pozycji podpartej (chyba że regulamin mówi na wstępie inaczej), 4. Brak dodatkowych "misji" dla chętnych na coś więcej niż tylko grę scenariusza i wykonywania zadań głównych, tym bardziej że przy frekwencji powyżej 50 osób można pozwolić sobie na pewne dodatki, Bardzo podobał mi się system ammo, dzięki czemu każdy mógł zagrać na swoich kulkach, a jak wiemy nie każdy korzysta z tej samej firmy oraz gramatury jaką przygotowałby org :) To chyba takie główne sprawy które zauważyłem po analizie dzisiejszej gry. Niemniej jeszcze raz bardzo dziękuję za możliwość zagrania na waszym terenie! Warto było przejechać się do was :) Byle każda następna rozgrywka była minimum tak dobra jak te już odbyte, oraz poprawiać to co można poprawić. Pozdrawiam Szaman, ASH Małopolska. Quote Link to post Share on other sites
DZIDA 7,40 Posted April 20 Report Share Posted April 20 Dziękuję wszystkim za wspólną grę, a zwłaszcza organizatorom za trud i wysiłek organizacji wydarzenia. (Wiemy że to ciężki kawałek chleba, zwłaszcza w naszym środowisku) Fajnie że było nas tak dużo. Bawiłem się dobrze, pogoda może i nie rozpieszczała, ale dodała klimatu. Podobał mi się teren, oraz przygotowana infrastruktura. No i poczęstunek pierwsza klasa! Może i pojawiło się kilka nieporozumień technicznych i wykonawczych, ale na pewno da się je w przyszłości wyeliminować. Ogólnie oceniam imprezę dobrze i cieszę się że mogłem spędzić czas w dobrym towarzystwie. Dzięki jeszcze raz. DZIDA ASH Małopolska. Quote Link to post Share on other sites
Szakal19890302 Posted April 21 Report Share Posted April 21 Hej. Na wstępie wielkie podziękowania za organizację tej imprezy dla całej ekipy i każdego z organizatorów z osobna. Byliście na miejscu i razem z nami moczyliście buty, nawet strzelaliście i umieraliście. Duży plus za radiostacje dzięki którym można było szybko przekazać rozkazy do poszczególnych pododdziałów. Na minus to że zasady się zmieniały częściowo podczas gry. A sam jej teren był niejednoznacznie opisany i wytłumaczony gdzie i do którego miejsca gramy. Myślę że na następnej grze można spokojnie to poprawić. Dodac w niepewnych miejscach jakieś pachołki albo inne oznaczenia że tu już granicą gry. Poza tym można kilka tabliczek wykonać że tu w ogóle się rozgrywa gra ASG i wymaga się okularów albo zakaz wchodzenia. To nie pierwszy raz gdy przerywamy bo cywile wchodzą na teren. Taka tabliczka może nie pomoże zbytnio ale wtedy przynajmniej nie będzie że ktoś nie wiedział. To taka myśl ogólna do naszych spotkań. Teren Arnhem... Tu fajny pomysł z namiotami ale troszkę ich mało i w zasadzie to były bunkry z otwartym polem ostrzału niż walka w mieście. Bierzemy kilka palet ustawiamy sztorcem podpieramy i już można się miedzy nimi strzelać jak w zabudowaniach. I takie połączenie palet i namiotów byłoby swietne. Także do przemyslenia. A i dobiec przez łąkę do miasta byłoby łatwiej. Ogólnie przydałoby się w taką pogodę jeszcze gdzieś rozpalić ognisko aby można było się gdzieś osuszyć jeśli byłaby taka możliwość. Ja osobiście się bawiłem świetnie. I mogłem dowodzić i strzelać. I kilka razy dostać (szacun dla Mękara za pracę jako sanitariusz), choć kości dla mnie były łaskawe. Fajnych ludzi mieliśmy w oddziale. Wszyscy się przykładali do odcinków które dostali do osłaniania. Miałem pewność że prędzej zginą niż oddadzą stanowiąko uciekając. Byle tak dalej:) było świetnie i do wstępnego na bitewnym szlaku. Quote Link to post Share on other sites
SHOGUN_YAMATO Posted April 21 Report Share Posted April 21 (edited) Ja jestem zodowolony :) Obiecane fotki: https://postimg.cc/gallery/npHggjG Edited April 21 by SHOGUN_YAMATO Quote Link to post Share on other sites
Mati86 Posted April 22 Author Report Share Posted April 22 (edited) Wystartowaliśmy z pierwszą imprezą ASH na naszym terenie. Przyjechało około 60 graczy. Mimo pogody dzielnie stawiali opór przeciwnością losu. Fabularnie XXX Korpus doszedł do Arhhem, gdzie spadochroniarze i siły niemeckie toczyły ciężkie walki. Szturmy w polu choć krwawe wyglądały bardzo dynamicznie. Mimo wielu wpadek, problemów z mechaniką, moderacją organizatorów na bieżąco, wspomnianej wyżej pogody, mam nadzieję że bawiliście się dobrze Zamysłem było utworzenie dwóch frontów i przerzucanie sił niemieckich na dwie strony - tak by żadna ze stron nie dominowała a fabuła mogła się toczyć swoim życiem. Odpadł nam niestety transport przed samą imprezą, więc przepraszam za ten długi marsz aliantów. Chłopaki moderujący strzelają się współcześnie, więc znali tylko zakres naszych imprez. Dziękuję BSR Wostok za przyjazd, sam bym tego nie ogarnął. Napiszcie jakie są wasze wrażenia, czy chcieli byście kolejną edycję w przyszłości na tym terenie? Jak w ogóle podoba Wam się to miejsce? Przed wyjściem na pole gry już mieliśmy dwa radiowozy. Wiadomo, w kalendarzu były Adolfiny. Dwa dodatkowe namioty nie mogliśmy rozłożyć, nie pasowały pręty. Mam pozytywne nastawienie myśląc o kolejnych imprezach. Mateusz Edited April 22 by Mati86 Quote Link to post Share on other sites
MisqGrzywa Posted April 26 Report Share Posted April 26 Jeszcze ja. Chciałbym podziękować organizatorom za grę i wszyskim przybyłym graczom. Aura była jaka była, nikt pogody nie zamówi ;) Teren ma potencjał, zwłaszcza na gre nocą. Ciemności skutecznie zgasiły by te duże przestrzenie :) Co do samej organizacji, małych błędów nigdy się nie uniknie, a reagowanie na bieżąco i konieczne korekty zasad to normalna rola orga. Gra mi się podobała, stopień organizacji odpowiedni, ASH Dolny Śląsk byle tak dalej! Pozdawiam MiśQ ASH Małopolska Quote Link to post Share on other sites
Domin007 Posted April 27 Report Share Posted April 27 Ja również przyłączam się do podziękowań za grę. Było fajnie i warto było się przejechać. Na pewno nie była to stracona sobota. Aura była odpowiednia, tylko dodała realizmu. Mogło być gorzej bo zapowiadano ścianę wody a tak tylko padało. Teren super! Można na nim rozegrać całą operację "Market-Garden", ale wiadomo to wymaga odpowiedniego nasycenia ludźmi. Ten czynnik pozostaje poza organizacją. Podobało mi się zaaranżowanie zabudowy Arnhem za pomocą namiotów. Tu pozwolę sobie nie zgodzić się z Szakalem - palety zepsuły by klimat bo wtedy wyglądało by to jak pole paintballowe. Teraz trochę konstruktywnej krytyki. Po pierwsze, jak już pisaliśmy z kilkoma Kolegami wcześniej - pewna ahistorycznosc scenariusza tj. desant 1 DPD w momencie gdy 82 DPD jest już na północ od Nijmegen. To jest do łatwej poprawy, zresztą wysłałem już Mateuszowi propozycję do ewentualnego wykorzystania. Wymaga ona jednak większego nasycenia ludźmi i dużej mobilizacji u Brytyjczyków. Można też w takiej opcji wykorzystać więcej terenu, ot choćby łąki, które zostały wyłączone z gry. O ile rozumiem zamknięcie obsianych pól, o tyle łąki można było wykorzystać do przeprowadzenia manewrów. Tu dochodzę do drugiej kwestii - otóż jako sztab XXX Korpusu byliśmy de facto zbędni. Nasza rola sprowadziła się do przekazywania otrzymanych z organizacji rozkazów 82 DPD i ewentualnie 1 DPD. A niżej to już był szczebel taktyczny, więc nasza ingerencja była wręcz niepożądana. Zatem warto rozważyć czy nie wyznaczyć dowództwu celu ogólnego, w stylu "dotrzeć do Arnhem w 48h" i rozwiązać ręce w sposobie wykonania tego zadania. Inaczej trzeba na nowo przemyśleć rolę sztabu. Co do logistyki - nie jestem fanem "systemu Wisha" z przekładaniem pudełek. Szanuję Wasz wysiłek włożony w przygotowanie pudełek ale wg mnie ten system nie sprzyja realizmowi. Brakowało opcji dostarczania na front amunicji, po to by żywi gracze mogli uzupełnić zapasy. Tak musieli się kierować na respa. Podobne odczucia mam względem sanitariuszy. Lepiej żeby medyk miał więcej do roboty przy opatrywania ciężko rannego niż po prostu siedział przy nim dłużej. Zrobi to lepiej realizmowi. W razie potrzeby służę 4 wyposażonymi apteczkami. Co mi się bardzo nie podobało to strzelanie z biodra z karabinów maszynowych. Wg mnie załamuje to równowagę na polu bitwy (zwłaszcza kiedy KM ma więcej FPS) i gracze z karabinami powtarzalnymi nie mają szans w takim starciu. To wg mnie jest do poprawy. I lasy but not least - moderatorzy muszą być w pełni zorientowani w zasadach i planach po to by uniknąć sytuacji że "jeden rabin powie tak a drugi rabin powie nie". Broń Boże to nie przytyk ale wiem że kilka osób zgłaszało takie sytuacje. Tyle. Wyrazy wysokiego szacunku dla Mateusza et consortes za zorganizowanie dobrej gry na znakomitym terenie. Ukłony dla Dzidy - sztabowego łącznościowca i parzyciela herbaty oraz oficerów strony alianckiej i przeciwnej. Piątka dla medyków że po raz kolejny chciało się Wam dodawać smaku grze swoimi wyczynami. No i pochwała za całkiem udany chrzest bojowy moich Grenadierów Gwardii. Jakoś się nam udało. Dzięki. Quote Link to post Share on other sites
Lolek2102 Posted April 27 Report Share Posted April 27 To jeszcze kilka słów ode mnie. Przede wszystkim ogromne dzięki kieruję w stronę organizatorów. Wiem, że ogarnięcie imprezy na taką skalę nie jest łatwe, a w tym przypadku, poza małymi niedociągnięciami, wszystko ładnie zagrało. Teren to coś pięknego. Jestem w 100% na tak dla kolejnej edycji. Aura i bardzo wysoki poziom stylizacji, w połączeniu jeszcze z tym w/w, niesamowitym terenem- naprawdę mega klimat. W sprawie błędów to w zasadzie wszystko już padło powyżej. „W polu” po stronie XXX Korpusu chyba najbardziej zabolały pewne niejasności w zasadach działania relacji granat-bunkier, ale też nie był to jakiś game breaker. Wszystko jest myślę do łatwej poprawy na przyszłość, więc nie będę się rozpisywał. Wydaje mi się, że najlepszym dowodem, że impreza się udała, jest fakt, że znajomy, którego zabrałem pierwszy raz ze sobą, wracał do domu z ogromnym bananem na twarzy i narzekał tylko, że szkoda, że to już koniec. Osobiście bawiłem się bardzo dobrze, więc jeszcze raz dzięki dla organizatorów, ale też dla graczy za wysoką kulturę rozgrywki. Tyle od szarego Grenadiera Gwardii. Cheerio! Lolek Quote Link to post Share on other sites
Matt Baker Posted April 29 Report Share Posted April 29 Podziękowania z Poznania od strony alianckiej dla organizatorów oraz osób robiących za ruchome respy - szacun. Bardzo cieszy pierwsza impreza w tym roku. Teren... rozległy, ale to w końcu Holandia, więc nie ma co narzekać. Jeśli orgowie zdecydują się na kontynuację i poszerzenie terenu gry o las, to z pewnością przyjadę. Zawsze wyciągam z gier to co najlepsze więc jestem bardzo zadowolony. Pogoda dla twardzieli, a trochę nas przyjechało ;) Nocka w tym terenie byłaby jeszcze ciekawsza - typ gry jaką preferuje Cortes. Chciałem przeprosić za niechcianą terminatorkę przy bunkrze - temat już omówiony z przeciwnikiem w boju. Menkar - dzięki za nowe doświadczenie na krótkim dystansie - szybko się uczę ;D Niestety nie wszyscy z nas mogli uczestniczyć bezpośrednio w walkach, ale zaplecze obozowe Aliantów nie mogło być niezauważone. Thompson i Wish spisali się. Quote Link to post Share on other sites
Domin007 Posted April 29 Report Share Posted April 29 3 godziny temu, Matt Baker napisał: (...) Bardzo cieszy pierwsza impreza w tym roku. (...) Ekhem, ekhem, Matt, ale to nie była pierwsza gra w tym roku... Quote Link to post Share on other sites
PolishPartizan Posted April 29 Report Share Posted April 29 Bardzo dziękuję za grę, teren genialny, klimat fajny i pomimo pogody można było się dobrze bawić! Mam jeszcze parę zdjęć, co prawda bardziej ogólnych, ale ktoś może się odnajdzie :) Link: https://drive.google.com/drive/folders/1kgWfqlyCAAHDOWTkbqeAhdEuwFCpL1px?usp=sharing Quote Link to post Share on other sites
Cortes Posted April 29 Report Share Posted April 29 Przyłączam się do podziękowań dla organizatorów. Życzę dalszych sukcesów (bo to był sukces) w organizacji gier ash. Atutem gry był teren. Gra z mostem w tle powodowała powstanie dobrej atmosfery, można było sie wczuć. Na przyszłość można pomyśleć o włączeniu do gry terenów leśnych. 1DPD miala na poczatku epizod walki w lesie. Arhnem w postaci namiotów to doskonały pomysł. Nie każdy org moze sobie na to pozwolić, bo trzeba mieć namioty. Natomiast dodatki w postaci schronień z palet upodobnułyby miasto do pola paintballowego. Co do samej organizacji gry nie mam uwag, wszystko było w porządku. Szkoda tylko, że nie doszliśmy do etapu połączenia sił alianckich i ataku na Arnhem z dwóch stron. Warto powtórzyć grę na tym (rozszerzonym ) terenie, niekoniecznie M-G, żeby temat się nie przejadł. Quote Link to post Share on other sites
Vlad Posted April 29 Report Share Posted April 29 I ja dziękuję za organizacje gry. Było wspaniale, dobry teren, zdania podzielone pomiędzy oddziały, klimat. Czekamy na inne pomysły, bo potrzeba nowych inicjatyw, organizatorów i miejscówek. To przyciąga uwagę wszystkich i zwiększa grono graczy ASH, popularyzuje ten rodzaj rozgrywek. Dlatego cieszy mnie, że poza Mazowszem i Poznaniem, ruszyli inni. Najpierw Kraków zrobił swoje dając nam nowe wyzwania ale obecnie Dolny Śląsk, gdzie nie brakuje ciekawych miejsc. Czekam na więcej ! Quote Link to post Share on other sites
Matt Baker Posted April 30 Report Share Posted April 30 (edited) 3 godziny temu, Domin007 napisał: Ekhem, ekhem, Matt, ale to nie była pierwsza gra w tym roku... Edited April 30 by Matt Baker Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.