Errhile Posted April 25, 2008 Report Share Posted April 25, 2008 Panowie, a ja tak z pytaniem z trochę innej branży (mamy w firmie kłopot, a mnie poproszono o jego rozwiązanie): Jak uchronić okulary przed parowaniem (w sytuacji, kiedy użytkownik ma zakryte usta - maseczką przeciwpyłową)? - nie można użyć okularów (ani gogli) z octanową (lub analogiczną) szybą (koszty!), a tylko tanie okulary BHP (pierwszy mój pomysł był właśnie "to kupcie gogle Uvex'a i bedzie git, ale szef sprowadził mnie na ziemię ;)), - nie można wysmarować okularów niczym tłustym (oliwka, Cyprys, ślina), bo w warunkach zapylenia (a takie mamy na produkcji) momentalnie pył osiada wewnątrz szkieł, i widoczność idzie w diabły. Quote Link to post Share on other sites
Mamut Posted April 25, 2008 Report Share Posted April 25, 2008 (edited) Ja właśnie robię technika BHP i jeśli mnie pamięć nie myli przy ostrym zapyleniu potrzeba SZCZELNYCH gogli albo szczelnej maski na całą twarz. Inaczej mamy tu łamanie przepisów. W końcu, co to za ochrona oczu, skoro się syfi od środka? Edited April 25, 2008 by Mamut Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted July 14, 2008 Report Share Posted July 14, 2008 Patent wyniesiony z urlopu w Egipcie w czasie nurkowania. Tamtejsi instruktorzy leją na szybkę maski jakieś mydło w płynie (odpowiednik to nasz ludwik etc). Potem przemyją w wodzie żeby nie szczypało oczu i... przez 30-40 minut nurkowania (bo tyle ono trwało) miałem czyściutką maskę- ZERO parowania. Normalnie po 5 minutach ledwo co było widać. Sposób pewny i skuteczny. Ostatecznie na głębokości 9 metrów nie ściągnę maski by ją przetrzeć. Quote Link to post Share on other sites
goren Posted July 14, 2008 Report Share Posted July 14, 2008 Ja po próbach z różnymi goglami, okularami i piankami w końcu kupiłem gogle ESS NVG Turbofan. Nareszcie problem parowania zniknął na amen. Niestety rozwiązanie takie tanie nie jest... Quote Link to post Share on other sites
KK Posted July 17, 2008 Report Share Posted July 17, 2008 Patent wyniesiony z urlopu w Egipcie w czasie nurkowania. Tamtejsi instruktorzy leją na szybkę maski jakieś mydło w płynie (odpowiednik to nasz ludwik etc). Potem przemyją w wodzie żeby nie szczypało oczu i... przez 30-40 minut nurkowania (bo tyle ono trwało) miałem czyściutką maskę- ZERO parowania. Normalnie po 5 minutach ledwo co było widać. Sposób pewny i skuteczny. Ostatecznie na głębokości 9 metrów nie ściągnę maski by ją przetrzeć. Wystarczy napluć ,rozetrzeć i przepłukać wodą i nigdy nie zaparuje... Quote Link to post Share on other sites
gurek Posted July 19, 2008 Report Share Posted July 19, 2008 plułem, charchałem ;) , ale mydełko lepsze :) Quote Link to post Share on other sites
Cyrek Posted July 27, 2008 Report Share Posted July 27, 2008 A czy są może jakieś gogle balistyczne z dwoma szybkami (ale takimi, by była między nimi próżnia). Ten patent jest stosowany w goglach narciarskich. Przetestowałem dzisiaj moje ESS NVG oraz gogle narciarskie nad czajnikiem I. Essy- po 20 sekundach trzymania nad czajnikiem niby nie zaparowały, ale zebrała się na nich woda, która również bardzo pogarsza widoczność (o czym sie przekonałem na dzisiejszej strzelance) II. Gogle narciarskie (carrera, uvex'y)- suchutkie, nie naniosła się ani para, ani woda w postaci skroplonej. Drugi test polegał na przebieżce w obu parach gogli i efekt był identyczny. Quote Link to post Share on other sites
Punisher Posted July 27, 2008 Report Share Posted July 27, 2008 ESS z szybkami Thermal są dostępne zarówno do LAND/XT jak i NVG Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted July 28, 2008 Report Share Posted July 28, 2008 Ostatnio spędziłem kilka godzin w łazience otoczony różnorakimi preparatami, by dla dobra nauki stworzyć środek, który byłby równie szeroko dostępny, co skuteczy. Niestety moje oczekiwania zawiodły kolejno: - szampon, - mydło w płynie, - płyn do naczyń, - krem do golenia, - żel do golenia, - jeszcze raz szampon, - po raz któryś cyprys\ - i jeszcze raz szampon. Ogólnie trochę tych środków było i używane nawet w zabójczych combosach w stylu soloneza (szampon+płyn+krem+mydło w płynie) raczej na wiele się nie zdawały. Przełom nadszedł po wielkim twórczym kryzysie, kiedy w akcie desperacji sięgnąłem po zwykłe mydło w kostce, posmarowałem nim SPECSy i roztarłem do przezroczystości bez użycia wody. Efekt zdumiewający. Testy polowe potwierdziły pewną skuteczność przy użyciu niewielkiej dawki. W weekend testy z dawką olbrzymią. Quote Link to post Share on other sites
West Posted August 20, 2008 Report Share Posted August 20, 2008 Ja szczerze mogę polecić Cyprys. Od dłuższego czasu jak większość z Was borykałem się z problemem parujących gogli ( Bolle x800 ), na nic zdały się próby z wszelkiej maści anti-fogami. W użyciu były różne środki od antifogów ze sklepów okulistycznych po antifogi ze stacji benzynowych - efekt każdego z nich - żaden. W ostatecznym akcje desperacji kupiłem Cyprys ( 2.30zł w każdym chemicznym ) i jestem w ciężkim szoku jak to możliwe, że środek do pielęgnacji mebli tak świetnie daje sobie radę jako antifog. W moim przypadku cała procedura wyglądała następująco: Gogle umyłem w ciepłej wodzie płynem do mycia naczyń celem odtłuszczenia. Następnie po wysuszeniu wypolerowałem miękką szmatką ( woreczkiem od gogli ). Następnie nałożyłem cyprys i delikatnie, równomiernie rozprowadziłem lekko wcierając. Następnie polerowanie na "błysk". Próby przeprowadzone do tej pory potwierdzają to o czym pisali poprzednicy - gogle rzadko kiedy zachodzą parą. Quote Link to post Share on other sites
w1cked Posted August 25, 2008 Report Share Posted August 25, 2008 U mnie też działa Cyprys dość dobrze, jak wcześniej momentalnie zachodziły parą, to teraz zachodzą jedynie po zupełnym poceniu się i spływaniu potu po szybce... Ale to już nie wina Cyprysa ani okularów... Quote Link to post Share on other sites
brax25 Posted September 1, 2008 Report Share Posted September 1, 2008 Ja widziałem następujący patent,gość wywiercił dziurki w górnej części gogli takie niewielkie 1mm,a także umieścił wiatraczki takie od karty graficznej z boku ,chucha i dmucha mu to ale gogle nie parują :-P Quote Link to post Share on other sites
grisza76 Posted September 1, 2008 Report Share Posted September 1, 2008 każda szybka w odpowiednich warunkach zaparuje - również "nieparujące" thermale. Najczęściej wtedy, gdy się ei ruszasz. Potwierdzam jednak niesamowitą skuteczność cypryska, nałożonego w odpowiedni sposób. Quote Link to post Share on other sites
Naginacz Posted September 12, 2008 Report Share Posted September 12, 2008 Pytanko do ludzi, którym cyprys działa: Czy polerujecie gogle zaraz po nałożeniu cyprysa, czy może czekacie aż cyprys wyschnie i dopiero zaczynacie polerować? Quote Link to post Share on other sites
Behemoth Posted September 12, 2008 Report Share Posted September 12, 2008 Podobno jakiś szampon dla dzieci Bambino jak posmarujesz to nie parują z 11 osobom to się sprawdziło trzeba wypróbować. Quote Link to post Share on other sites
grisza76 Posted September 12, 2008 Report Share Posted September 12, 2008 lekka polerka cypryska już w czasie nakładanie - delikatnie :D potem znów po jakimś c zasie - takie ledwo muśnięcia i po godzinie, dwóch jeśli zostaje lekka mgiełka - nie przejmuj się, po kilku godzinach jej nie będzie ale napolerować się trochę trzeba i to praktycznie przed każdą strzelanką. Inaczej kicha. Cyprysek starcza na max tydzień Quote Link to post Share on other sites
Naginacz Posted September 13, 2008 Report Share Posted September 13, 2008 Dzięki. Myślę, że dużo ludzi robi ten sam błąd co ja tzn. od razu poleruje cyprysa i praktycznie ściera go z okularów. Według sposobu jak powyżej na okularach zostanie gruba jego warstwa tylko wypolerowana. Quote Link to post Share on other sites
MaleWredne Posted September 17, 2008 Report Share Posted September 17, 2008 a ja używam pianki do golenia - przynajmniej zawsze mam ja w domu. ps. sprawdzone w ekstremalnych warunkach (na lustrach w łazience - podczas kąpieli) - nie parują. Quote Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted September 17, 2008 Report Share Posted September 17, 2008 a ja używam pianki do golenia - przynajmniej zawsze mam ja w domu. ps. sprawdzone w ekstremalnych warunkach (na lustrach w łazience - podczas kąpieli) - nie parują. Komu kradniesz? ;) Quote Link to post Share on other sites
MaleWredne Posted September 17, 2008 Report Share Posted September 17, 2008 W zasadzie to nikomu. Sama się zaopatruje. Żeby nie było OT to pianka do golenia Nivea - w białym opakowaniu, jakoś gorzej się sprawdza. Ja używam tej niebieskiej, chłodzącej. Quote Link to post Share on other sites
GTI Posted September 18, 2008 Author Report Share Posted September 18, 2008 Ja się cieszę że temat się przydał i nie jest bezsensowny , co strona można wyczytać nowe sposoby na parujące okulary. Ja ogólnie jestem wierny fornitowi i cyprysowi cały czas :) Quote Link to post Share on other sites
nurek Posted September 19, 2008 Report Share Posted September 19, 2008 Generalnie oprócz cyprysa/fornita lub pianki do golenia na okulary warto użyć (a właściwie zabrać ze sobą na strzelankę) również jakiś antyperspirant/talk :P którym możemy przecierać twarz. Można go używać między każdą akcją gdy mamy chwilę przerwy na jedzenie, przeładowanie, itp. Takie połączenie na pewno jeśli nie zlikwiduje to mocno oddali moment zaparowania okularów. O ile nie warto łączyć mydła, szamponu, cyprysa i pianki na raz na okular, o tyle połączenie czegoś na twarz i czegoś na okular ma rację bytu ;) Niby oczywiste ale nikt o tym tu nie wspomniał, a może niektórzy się nie domyślają ;) Quote Link to post Share on other sites
Damaioshin Posted September 19, 2008 Report Share Posted September 19, 2008 Talk na twarz jeszcze mógłbym sobie wyobrazić, ale sztyft? Chyba pomyliłeś przeznaczenie obu środków ;] Quote Link to post Share on other sites
w1cked Posted September 19, 2008 Report Share Posted September 19, 2008 Przed nasmarowaniem cyprysem polecam jeszcze umyć dokładnie okularki, np. płynem do mycia naczyń, szamponem lub wyżej wspomnianą pianką do golenia, aby odtłuszczyć okulary i później nie dotykać szkiełek paluchami, na koniec wypolerować porządnie (ale delikatnie) cyprysem i efekt murowany... zero parowania ;) Quote Link to post Share on other sites
Szczepi Posted September 19, 2008 Report Share Posted September 19, 2008 Ja od dawna używam na cala twarz antyperspiranta. Efekt zauważalny. Zresztą ostatnio kupiłem sobie ESSY Turbofany więc wogole problem przestał mnie dotyczyć. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.