Sposób na parujące gogle/okulary

[st45]

Mam wrażenie, że wszystkie te wynalazki na parowanie są jak lekarstwa na karaluchy, albo na zarazki grypy. Na początku są skuteczne, działają, jesteśmy zadowoleni. Ale po jakimś czasie te karaluchy zaczynają się uodparniać i mutować. I już nasz wynalazek nie jest skuteczny. I paruje. I trzeba stosować nowy i nowy i nowy wynalazek.

I używałem wynalazków do szyb samochodowych, i plułem, i do mebli używałem, a teraz do okularów pływackich używam.

[Tenkitten]

Przewaliłem cały wątek i stosowałem już różne badziewia - niestety na Uvex raczej to się nie sprawdza. Na ESS ICE też raczej nie chociaż pianka do golenia + wcześniejsze mycie i spirytusowanie wydawały się jakiś czas działać.

 

Może sobie brwi ogolić przed akcją?

Zawsze to wentylację trochę większą zapewni.

[sakamuto22]

Czy miał ktoś taki przypadek iż po stosowaniu Anty-Foga K2 zaczęło mu się dziać coś z szybką? Chodzi mi o odporność, czy coś:P Płyn jest do szyb samochodowych.

Antyfogiem samochodowym popsułem 3 szybki w goglach. Złazi z nich jakaś warstwa po obu stronach, więc lepiej uważajcie z tymi specyfikami. Chyba lepiej kupić coś przeznaczonego do okularów niż je popsuć.

[mleeko]

Ja mam gogle Bolle Chronosoft, które beznadziejnie wypadły w teście redakcyjnym pod względem parowania.

Wczoraj w nocy wziąłem gogle i wyciałem nożyczkami małe prostokąciki w gumie trzymającej się na twarzy.

Dziś na strzelance ani razu podczas walki mi nie zaparowały. A biegałem dużo - 4, 5 km.

[samek]

Panowie ja próbowałem antifogów i innych wynalazków- bezskutecznie. Dopiero na Tomaszowie kolega wysmarował mi twarz antyperspirantem w sztyfcie- zero parowania. Od teraz to jest mój sposób.

[suchywojtas]

A czy ktoś miał może do czynienia z wizjerem Dual Lens do Bolle X1000? Pomaga toto?

[Majkel86]

Panowie ja próbowałem antifogów i innych wynalazków- bezskutecznie. Dopiero na Tomaszowie kolega wysmarował mi twarz antyperspirantem w sztyfcie- zero parowania. Od teraz to jest mój sposób.

Żartujesz czy serio? :-F :mrgreen:

[Azur]

Gruczoły potowe zapchane, więc człowiek siłą rzeczy poci się mniej. Bardziej taktyczne jest pomalowanie twarzy, a nie antyperspirantem.

 

Ja ostatnio używam antyfoga Bolle'a i maluję twarz (to tak dodatkowo, poza parowaniem ;)) i działa pięknie.

[samek]

Żartujesz czy serio? :-F :mrgreen:

Serio serio.

@Azur

Nie mam pojęcia na jakiej zasadzie działa antyperspirant, ale wątpię, żeby jego skuteczność opierała się na "zapychaniu gruczołów potowych"...

Edited June 24, 2010 by samek

[Yfronus]

Może trudno w to uwierzyć, ale tak jest.

[Azur]

Antyperspirant nie powoduje zatrzymania pocenia, służy on tylko temu, żeby spod pachy nie śmierdziało. Najczęściej jakieś jony, ostatnio srebra, o właściwościach bakteriobójczych które zapobiegają nieprzyjemnemu zapachowi. Ale wydaje mi się, że sama konsystencja antyperspirantu w sztyfcie powoduje zapychanie gruczołów potowych. Bardziej taktyczne jest użycie farbek do malowania twarzy - efekt ten sam :)

Edited June 24, 2010 by Azur

[kisio]

Znajomi polecili krem Cyprys do konserwacji mebli - znacznie zmniejsza parowanie, szczegolnie gdy go dobrze wetrzemy. Sam testowalem i jestem zadowolony. Kosztuje kilka złotych.

[relevant]

Antyperspirant nie powoduje zatrzymania pocenia (...) sama konsystencja antyperspirantu w sztyfcie powoduje zapychanie gruczołów potowych

Sam sobie zaprzeczasz.

 

Antyperspirant nie powoduje zatrzymania pocenia, służy on tylko temu, żeby spod pachy nie śmierdziało.

Pomieszałeś pojęcia dezodorantu i antyperspirantu, jak same ich nazwy mówią, mają inne działanie. Dobry antyperspirant zmniejsza ilość potu.

Edited June 30, 2010 by relevant

[Azur]

Fakt, pogubiłem się w tym co napisałem nieco. Skoro wiesz lepiej, dobrze, że poprawiłeś mój błąd.

[wkozacz]

Ja próbowałem kilku rzeczy, ale jak na razie najbardziej obiecujący zdaje się taki wariant: wziąć na palec kropelkę płynu do mycia naczyń (pur), wysmarować starannie całą wewnętrzną powierzchnię gogli i zostawić, by wyschły. Zostaną takie białe smugi: nie mocno, ale zdecydowanie wytrzeć (użyto w tym celu skarpety :-F ), aż smugi zejdą.

 

Taki sprzęcior przechodzi zarówno próbę czajnikową, czyli krótkotrwały kontakt z gęstą parą, ale też kartoflową: ustawiłem na ładnych parę minut nad garnkiem z gotującymi się ziemniakami, oczywiście obie próby OK. 8-)

 

Gogle to jedne z tych Bolle Safety, zdobyte w militariach za cztery dychy. Stwierdziłem, że firmowy antifog, który mówiono mi na nich jest ( :???: ) nadaje się tylko do zdarcia, a teraz jest OK.

 

Wywierciłem też paręnaście drobnych otworków w obudowie, całość jutro przejdzie test ogniowy :killer:

 

Oczywiście otworki fi < 6mm 8)

 

Pozdrawiam, wkozacz

[kamien]

Obawiałem się o nadmierne parowanie z powodu ostatnich upałów, ale wypróbowałem wazelinę, tak jak ktoś radził w tym wątku i jestem bardzo zadowolony. Parowanie ograniczone niemal do zera przez jakieś 3 godziny :uśmiech:. Potem wystarczyło przesmarować po raz kolejny.

[kluz]

Tanio sprzedam patent na nieparowanie (bardzo szybkie odparowywanie) gogli Bolle X800 ;) 100% pewny

 

A teraz na serio: szmatka (pewnie i chusteczka zadziała, nie testowałem) przeciągnięta jest między szybkę a oprawkę. Nie ogranicza w żadnym stopniu widzialności (pozycja wyjściowa zdj. 1.) a gdy zachodzi potrzeba przesuwamy szmatkę do końca (do nosa xD), wracamy do pozycji wyjściowej i prawe oko do celowania mamy odparowane. Taki sam sposób można zastosować przy lewym oku. Bardzo nie szpeci (no może trochę ale czego się nie robi dla nieparowania ;)) a pomaga i to bardzo. W moim przypadku bardzo się pociłem i antyfogi nie pomagały a woda lała się po szybce i [***] było widać. Mam to tylko przy prawym oku gdyż przez lunetę potrzebuję mieć właśnie prawe oko "czyste". Mam nadzieję że komuś pomysł się spodoba, zadziała i będzie stosował.

Pozdrawiam

 

klik powiększa:

zdj. 1.

 

zdj. 2.

[Koszyk]

Takie wycieraczki były kiedyś stosowane w jakimś modelu maski przeciw gazowej:P Moje x1000 na początku swojej służby nie parowały, po jakimś czasie na cały dzień wystarczał Ludwik. Teraz Ludwik starcza na 1h i nie jest zbyt dobrze, pewnie do wina "smaku", aktualnie używam miętowy. (nie mam pojęcia czy "smak" ma jakikolwiek wpływ). Właśnie opracowuję sobie jakąś dmuchawę, dojście do wnętrza gogli już wymyśliłem, potrzebuje jeszcze mały odkurzacz co zamiast wciągać wypycha, stylizowany na jakiś sprzęt wojskowy, ewentualnie do plecaka. Wentylator komputerowy nie zdał egzaminu.

Edited August 1, 2010 by Koszyk

[KR3T]

Odświeżę nieco temat.

Przebrnąłem przez cały temat czytając te 13 stron i sprawdzając większość podawanych przez was patentów. Mydło, szampon, pianki do golenia, oleje, płyny do naczyń, oryginalne antyfogi, środek do masek gazowych, wazeline itd...

Posiadam okulary ESS Ice ale nic nie działało... do dzisiaj.

 

Nikt z was wcześniej o tym nie wspominał ale razem z okularami (przynajmniej w moim przypadku) dostałem pokrowiec a w nim magiczną ściereczkę zapakowaną w worek z napisem "No Fog Cloth". Wykonałem całą procedurę według instrukcji zamieszczonej na worku i muszę wam powiedzieć efekt jest powalający.

Wystarczyło chuchnąć na wewnętrzną stronę okularów i delikatnie polerować tą ściereczką.

 

Okulary przeszły testy czajnika, kominiarki na ustach i nosie oraz biegowy.

Nie pojawiła się żadna para NIC.

Pozostało tylko sprawdzić jak działa w boju, bo na razie nie miałem takiej okazji.

 

Nie wiem jak ta chusteczka "No Fog Cloth" sprawdza się z innymi okularami/goglami bo nie mam możliwości sprawdzenia ale w moim przypadku ESS Ice wypada jak na razie znakomicie ;)

 

Mam nadzieję, że mój wywód się przyda chociaż dla użytkowników ESS ice.

Edited August 24, 2010 by KR3T

[Sokoov]

Pozwolę sobie wtrącić, ten sam patent działa z goglami ESS Advancer V12 do których również dołączona jest taka szmatka. Tak jak kolega wyżej napisał, wystarczy nią przetrzeć i efekt jest cudowny. Testowane w warunkach bojowych ;-)

Edited August 24, 2010 by Sokoov

[lukasp]

Gdzie można w polskim sklepie zakupić taką chusteczkę No Fog Cloth?

[Masta4Blasta]

Panowie mam małe pytanko czy ktoś używał TEGO ustrojstwa?

[norba]

Ja używam do ESS ICE i radzi sobie całkiem dobrze. Ogólnie polecam.

[Yaramo]

Ja na swoje uvexy x-one nalałem trochę płynu do mycia naczyń , i nie parują .

[kgbktn]

ja znam tylko jeden skuteczny sposób

 

Zakup googli ESS z wiatraczkiem

 

pozdrawiam bgk