Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Optyka dla snajpera


Recommended Posts

  • Replies 638
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 3 months later...

Swoją drogą po jakiej klasy optykę trzeba sięgnąć, żeby w typowo leśnych warunkach było widać ciemne kulki. DOC wystarcza, czy trzeba sięgnąć wyższych klas?

 

Moja optyka na kolana nie powala (3-9x40 ACM) i przy kulkach grafitowych (0,36 Arma Tech) było je widać dobrze, ale tylko strzelając i patrząc w stronę jasnego tła (strzelałem na skraju lasu w stronę przerzedzających się drzew, a dalej było jasne tło w postaci pola :icon_biggrin:).

 

Ale to tylko i wyłącznie możliwe było jak zgrałem hopka i lunetę jak należy. Przy zgrywaniu zapomnij, a na ciemnym tle nawet przy zgranym wszystkim ciężko to wyłapać i można się domyślać tylko gdzie lecą (celuję w tarczę, a słyszę szur po liściach :icon_biggrin: :icon_biggrin:)

Nie ma to jak jasne kulki w tej kwestii.

 

Żeby OT nie było to otrzymałem paczkę kulek ShootOne i wyglądają ok. Przetestuję jak latają w weekend.

Edited by Foton
Link to post
Share on other sites

Swoją drogą po jakiej klasy optykę trzeba sięgnąć, żeby w typowo leśnych warunkach było widać ciemne kulki. DOC wystarcza, czy trzeba sięgnąć wyższych klas?

 

Doc starcza. Ale teraz cena poszła tak w górę, że może lepiej oficjalnie zacząć na nie psioczyć? Pierwsze kupowałem za 300zł, potem były za 350, teraz i 499zł. A jakość taka sama. 100zł więcej i są sprzęty z zerującymi się wieżyczkami, co jest miłym bajerem.

Link to post
Share on other sites

No cóż dolar drogi, wróć... złotówka potwornie słaba to trzeba płacić więcej. Swoją drogą w repliki jestem w miarę obkupiony, tuningi porobione, może zatem czas szarpnąć się na porządną lunetę. Musi mieć na pewno możliwość regulacji bez użycia narzędzi lub monety. Jasność też by się przydała, żeby w półmroku dało się jeszcze używać. Fajnie by było zamknąć się w kwocie powiedzmy do 600zł. Może wschodni koledzy sprzedają coś konkretnego w cenie konkurencyjnej do DO?

Link to post
Share on other sites

mareq - Do mnie w zeszłym tygodniu doszła lupka z ali firmy Marcool.

Dokładnie ta:

https://pl.aliexpress.com/item/Marcool-4-16x44-SFIR-FFP-Optical-Hunting-Riflescope-Red-Illuminated-Reticle-Fiber-Sight-Sniper-Hunting-Rifle/32658078185.html?spm=2114.13010608.0.0.JnxMgQ

 

Chciałem zobaczyć jak wygląda lupa z pierwszym planem w miarę porządnie wykonana.

 

Powiększenie troche za duże jak do asg - bardziej nadaje się do strzelania tarczowego wiatrówką.

 

Wrażenia - dość jasna luneta. AO działa ale jeszcze nie potrafie w pełni wykorzystać. Podświetlenie od ledwo widocznego w nocy do widocznego w dzien - i podświetla tylko sam środek krzyża.

Soczewki powlekane - widąć różnice z budrzetowymi lupkami (to nie jest moja pierwsza luneta ani nawet piąta ... ale pierwsza tak droga).

 

Powiększenie x4 w zupełności wystarcza na asg i codzienne łupanki. Jestem w stanie stwierdzić trafienia na 50m - dalej - jeszcze nie sprawdziałem bo dopiero do mnie idzie replika sprężynowa na której ma to finalnie być zamontowane.

 

Byłem w stanie wypatrzeć nieruchomego znajomego w ghilli na 40 m - i rozpoznać wzór siatki konstrukcyjnej. Jak dla mnie - widoczność jest bardzo dobra.

 

Ale ... drugi raz nie kupowałbym lunety z pierwszym planem. Sama regulacja paralaksy i ewentualnie podświetlanie - o ile byłoby tej klasy (a nie jak w tanich lupach że tylko razi i podświetla cały krzyż).

Wymaga dalekiej odległości od oka, dośc duży zakres dobrej widoczności (w sensie nie musisz być idealnie 4 cale od okularu).

Nie ma efektu zaczerniania dookoła przy dużych powiększeniach.

 

W porównaniu do kolimatora BSA z powiększeniem 1-2,5 - dużo lepsze światło.

W porównaniu do lupek za 50-100 zł- bez porównania.

 

W komplecie jest plaster miodu i osłona przeciwsłoneczna oraz gumowe osłony na optyke.

 

ps. Na cle była daw razy - raz w wawie i raz w szczecinie - ale nie naliczyli vatu. Chinczyk zadeklarowal 10 $ bez mojej prośby - więc pewnie dlatego przeszła bezproblemowo. Szła PoslNL i zajęło to równo 15 dni. Zamówienia kurierem na 99% będa ovatowane.

Link to post
Share on other sites

Pewnie dlatego że przy dużym powiększeniu krzyż zasłania cel, przynajmniej z takimi argumentami często się spotykam kiedy mowa o optyce FFP na asg lub słabszych wiatrówkach.

Po SFP sięgają ludzie którzy strzelają na wiadome dystanse i w bardziej kontrolowanych/wiadomych warunkach.

W FFP łatwiej określić odległość lub wielkość obiektu, poprawki na opad i wiatr także są bardziej dokładne ale w ASG strzelamy do 100m a nie powyżej 1km także czy aż tak użyteczne jest FFP to nie wiem.

Pamiętam że byłem mocno zniechęcony optykami do 400pln. Jedynie co mnie zadowalało to droższy i już nieprodukowany Leapers 3-12x44 SFP z centralnie podświetlanym krzyżem, trochę przypominał Leupold'a.

No ale za tą cenę mogłem mieć też chińczyka z wodotryskami i padło na klona Yukon'a 2-12x32 FFP na tubusie 30mm z regulacją paralaksy od 10 jardów do nieskończoności i rytym szkłem, które powoduje że krzyż jest widoczny/kontrastuje nawet w gorszym oświetleniu.

Może nie jest tak jasna jak szkła z obiektywem 44 lub większym ale mniejszy stosunek obiektywu do tubusa powoduje mniejsze zniekształcenia a i sama luneta wymusza poprawne składanie się przy większych powiększeniach bo "ciemny księżyc" szybko wchodzi w kadr.

Nie pozwala też na tak wygodne spotowanie jak 50 ale z drugiej strony nie spotujemy na 1km ;)

Regulacja paralaksy do 100m ma znikome znaczenie przy asg, aczkolwiek pomocne jeśli wiemy na ile mamy ustawione bo jak byśmy nie ruszali okiem to położenie krzyża na celu się nie zmienia.

Dodatkowo w części szkieł regulacja paralaksy jest skorelowana z regulacją ostrości więc jeśli szło ma wąską GO to dodatkowo cel na zadanej odległości widzimy ostro.

Także jeśli mamy czas to zabawa gałką paralaksy pozwala także określić przybliżoną odległość do celu.

Duża odległość od oka przy typowo myśliwskich lunetach także potrafi być dla niektórych problemem ale od czego są świńskie ucha ;)

Jak bym miał teraz kupować stricte pod asg to sięgnął bym po coś mniejszego, 1-4x24 czy 1-6x28.

Tylko o dziwo te mikrusy ze stałą paralaksą są droższe od większych szkieł.

 

Tak na wszelki wypadek zostawię użytecznego linka http://www.arld1.com/ gdzie jest sporo informacji w odniesieniu do wiatrówek ale też użytecznych w asg.

 

Jeszcze takie małe wtrącenie do często popełnianego błędu i późniejszego psioczenia na optyki, wyłuszczone przez starego rusznikarza w ramach psioczenia na optyki.

Jeśli optyka ma korektę dioptrii to zanim zaczniemy cokolwiek robić ze szkłem jak zerowanie, ustawianie paralaksy itp itd zaczynamy poprawnego ustawienia dioptrii dla naszego oka, w okularach lub bez.

Jest to dość istotne bo źle ustawiona ostrość okularu potrafi ładnie przekłamywać później przy zabawie z paralaksą.

Podstawowym błędem przy ustawianiu ostrości okularu jest robienie tego w terenie/na celu. Oko akomoduje ostrość na celu a powinno na siatce.

Także składamy się tak żeby przy ustawianiu i późniejszym strzelaniu zachować identyczną odległość oka od okularu, świńskie ucho pomaga.

Robimy to na jednolitym jasnym tle, ściana budynku, niebo czy chmurka.

Często zaleca się robić to na maksymalnym powiększeniu, szczególnie dla ffp kiedy lepiej widać krawędź powiększonej siatki, i poprawić jeszcze odległość oka od okularu jeśli wchodzi bokami za dużo czerni.

Jak już powyższe mamy ogarnięte to samo regulowanie ostrości okularu jest banalnie proste ale monotonne.

Zamykamy oboje oczu na dłuższą chwilę i otwieramy oko celujące skupiając się na jednolitym tle a nie na krzyżu.

Przy prawidłowo ustawionej ostrości krzyż jest ostry jak tylko otworzymy oko, jeśli nie to kręcimy ostrością, zamykamy oczy na dłużej żeby zrelaksować oko i znowu na chwilę patrzymy w okular.

Istotne jest aby nie przeciągać czasu patrzenia w okular żeby oko nie miało czasu akomodować, stąd są tak istotne długie czasy relaksacji zamkniętego oka i krótkie spojrzenia w obiektyw.

Tak ustawiona ostrość powoduje że krzyż zawsze jest i powinien być ostry, nieostre tło/cel wynikać będzie ze złego ustawienia ostrości obiektywu/AO lub paralaksy jeśli ta jest skorelowana z ostrością obiektywu.

Link to post
Share on other sites

Tak jak napisał shamoth - FFP przydaje się przy celowaniu w malutka tarcze - do określania dokładnie odległości oraz przy dużych przybliżeniach.

W asg jest zbytecznym bajerem którego nie wykorzystasz.

 

Co do ustawienia ostrości - właśnie z tym mam teraz problem. Mogę na lunecie kręcić korekcją dioptrii - ale przy minimalnym ustaweiniu nadal mam nieostro - a mniej utawić nie mogę.

 

Kręcenie AO tez nie pomaga - ostrość obrazu na zadanej odległości jest ok, ale siatka jest lekko rozmyta.

 

Wiem że coś robię źle - spróboje sposobu shamotha na wyregulowanie.

 

Skusiłem się na duże powiększenie myśląc że pomoże w pewnym określaniu czy trafiłem w cel - i trochę pomaga.

 

 

Sham - ja do niewielkich powiększeń mam komimator BSA - dokładnie ten:

http://www.bsaoptics.com/scope.aspx?productID=347

Mimo ze nazwany jest kolimatorem - tak naprawde jest to luneta z regulacją powiększenia od 1 do 3 i z podświetlaną centralnie kropką.

Da się z tego strzelać jak z kolimatora - a do strzelania przy powiększenich zupelnie nie trzeba zamykać drugiego oka.

Ale nie jest jasny, a maksymalne powiększenie x3 to troche mało. Do spotowania średnio się nadaje.

Przy replikach szturmowych jest fajny.

Tylko że mój ma już ładne 5-6 latek i szkła sa dość porysowane. Plus nie są najwyższych lotów.

Link to post
Share on other sites

Może luneta ma za mały zakres regulacji dioptrii ale to musiał byś mieć w oku grubo ponad 3 górę lub poniżej 2 w dół, przynajmniej taki zakres często widuje w optykach od +3 do -2 dioptrii. A zauważasz w ogóle zmiany ostrości krzyża jak kręcisz ostrością okularu? Kręcenie AO nie ma sensu choć nie zaszkodzi jak będzie ustawione bardzo źle co dodatkowo rozmyje obraz za krzyżem i łatwiej będzie Ci go wyostrzyć jeśli ostrość obiektywu będzie rozjechana.

 

Jeśli luneta jest dobrze zrobiona a paralaksa ustawiona jak należy to na zadanych odległościach możesz z lunety korzystać jak z koli, bo krzyż niezależnie od położenia oka będzie leżał na celu.

Strzelam prawie obuocznie, lewe oko otwarte ale zasłonięte przez otwartego flip cover'a także prawie nic nie widzi i nie męczę go zaciskając powieki :icon_wink: Gorzej jak używam świńskiego ucha ale cały czas pracuje nad tym żeby lewe oko wtedy się nie skupiało, takie patrzenie w nieskończoność za obiekt...

Edited by shamoth
Link to post
Share on other sites

Hmm wytlumacz mi jedna rzecz. Wiem ze luneta ma -2 do +2 - sam mam w oku -1.

Ale lunetka przyszla z dokręconym okularem na max. Mogę tylko odkręcać i to pogarsza mi obraz krzyża.

Czyli przyszła ustawiona na -2 ?

Bo mogę krecić okularem tylko w jedną strone...

 

Tak zauważam zmiany ostrości krzyża - ale tylko pogarsza mi jego ostrość. W drugą strone nie da się krecić bo zablokowane jest to mechanicznie - nie da się bardziej wkrecić.

 

Od paru lat przyzwyczajony jestem nie zamykać drugiego oka - przy powiększeniu 1-3 było to idealne rozwiązanie.

Ale mam też tendencje do rozmywania obrazu w oczach i koncentrowaniu się na samym ruchu - może dlatego mam problem z ustawieniem ostrości. Pomaga to przy wykrywaniu przeciwnika.

 

Pokombinuje z ustawieniem jutro jak dojdzie SRSka.

Link to post
Share on other sites

@ Kocur

Zazwyczaj pierścień ostrości okularu jest wkręcony, nie powiem Ci teraz czy to jest na maxa + czy -.

Może być tak że zakres jest przesunięty -1+3 lub -3+1 albo jeszcze bardziej w którąś skrajnię.

Zapal w pokoju światło, luneta w rękę, połóż się na łóżku, i czeka Cię przynajmniej 30minut gapienia się w sufit(chyba że nie masz klasycznie jasnego) i szukania punktu kiedy w 1/4 lub 3/4 krzyż wydaje robić się ostrzejszy a potem znowu się rozmywa.

Jak wychwycisz taki moment to już kwestia kolejnych zerknięć i minimalnych obrotów żeby złapać najbliżej ideału.

Na wszelki wypadek sprawdzaj ostrość krzyża w skrajnych i środkowej wartości powiększenia.

Jeśli w trakcie wykręcania pierścienia maksymalnie do tyłu nie złapiesz momentu kiedy krzyż będzie ostry to albo już nie masz w oku -1 albo luneta jest zrypana.

Żaden porządny rusznikarz, który potrafił by to zrobić, nie zabierze się za robienie chionola niestety ;/

Zanim ją zwrócisz, udaj się do okulisty żeby sprawdzić czy faktycznie jest ok ze wzrokiem i ile faktycznie masz w oku żebyś sprzedawcy mógł to napisać i poprosić o przybliżoną wartość wykręcenia okularu.

Wykręć okular do połowy i daj komuś kto na bank ma 0 w oku.

Luneta może być źle złożona, dwie soczewki zamienione miejscami w tubusie lub odwrócone jeśli są asymetryczne.

Złapanie ostrości krzyża dla oka w miejscu innym niż logika podpowiada, w twoim przypadku 1/4 lub 3/4 zakresu regulacji, może generować kolejne problemy np z korektą paralaksy sprzężoną z ostrością obiektywu.

Czyli ostry krzyż ale tła czy celu nie będziesz widział ostro np na 100jardach pomimo takiego ustawienia, za to będą ostre np na 60jardach i tu się sypie użyteczność korekty paralaksy.

W takim przypadku przefokusowanie, jak Mareq wspomniał, z tymże nie masz pewności że w innych zakresach powiększenia lub ustawieniach paralaksy będzie ostro bo nie dość że soczewki pozamieniane to i tuleje dystansowe między nimi, czyli ich odległość względem siebie.

Ogólnie jeśli Tobie ani nikomu z otoczenia z dobrym wzrokiem nie uda się ustawić ostrości krzyża wg krótkich zerknięć na jasnym tle to luneta do zwrotu, zabawa z tym to masakra i wydatki przekraczające jej cenę.

 

@Mareq

Problemy z ostrościami lunet mogą wystąpić jeśli są to lunety do strzelania na duże odległości albo lipnie złożone. Wtedy właśnie robi się tzw. przefokusowanie.

Wiąże się to zazwyczaj z utratą szczelności i wypełnienia lunety.

Problem Kocura polega na tym że krzyża nie może złapać ostro. Złapanie ostrości celu/tła to już końcówka zabawy z lunetą.

Przefokusowanie szkła obiektywu tak na prawdę nie wpływa na rzeczywistą ostrość krzyża, ten jest położony bliżej obiektywu dla FFP i dlatego się powiększa lub bliżej okularu dla SFP.

Wyostrzenie krzyża po przefokusowaniu jest pozornie bo inaczej oko akomoduje kiedy tło jest ostre, krzyż jak był tak będzie nieostry.

 

Moja za blisko 150$ z dx.com jakieś 4 a może 6 lat temu przychodziła do mnie 3 albo 4 razy, także zamówiłem sobie w październiku żeby pod choinkę doszła i doszła ale dopiero rok później i chyba już sprawna.

Chyba bo nie wykluczam że czegoś nie wychwyciłem.

I jeszcze taka rada, w chinolach nie kręcić wieżyczkami do oporu.

Grozi to czasem zerwaniem gwintu lub wypadnięciem w skrajnym położeniu bez szansy na naprawę inną niż samodzielną jeśli mamy do tego narzędzia i smykałkę.

Napełnienie azotem za 150pln i tak trzeba komuś zlecić...

 

Pogrzebałem trochę i to jest chyba to co mam

http://b20airsoft.com/product_detail.php?id=103

Sunshade i flashkill musiałem kombinować we własnym zakresie, nadlanie krawędzi cjanopanem i gwintowanie usztywnione zewnętrznie czarną zbrojoną taśmą, muszę nad tym popracować w wolnej chwili ;)

Trochę mało dokładna bo tylko 1/4 moa ale do asg czy krótszych dystansów na wiatrówkę wystarcza.

Edited by shamoth
Link to post
Share on other sites

Z lewej strony paralaksa, z prawej wind, na górze elev, za elev podświetlanie, regulacja ostrości na okularze a za okularem zoom.

Taka zabawka, kręcenie tym wszystkim i obserwowanie zmian jest... wciągające do tego stopnia że człowiek zapomina do czego to jest przymocowane i w jakim celu właściwie :D

Link to post
Share on other sites

Wierzę!

 

Używam też jednej lupy, w podobnym "przedziale" cenowym:

- http://www.opticsplanet.com/millett-1-4-x-24-dms-multi-coat-rifle-scope-bk81002.html

 

Nie ma tam nawet części tych wszystkich fajnych funkcji, o których piszesz.

Ale taka surowość też ma zalety. Mnie ona leży w dynamicznej grze.

Jest dość lekka. Nie przeszkadza.

 

Pozdrawiam,

Lambert

 

Tak wygląda na eMce:

ec9a95b80d52.jpg

 

Pozdrawiam,

Lambert

Link to post
Share on other sites

Tu masz mniejszy kompakcik, do którego się przymierzałem ale ilość gałeczek wygrała ;)

http://www.vectoroptics.com/Vector-Optics-SCFF-07-Apophis-FFP-Scope-Product.html

Może kiedyś sobie sprawię bo też ma swoje zalety, jak rozmiar i waga, jak by zamienili podświetlanie na regulację paralaksy to do asg był by idealny i uniwersalny.

Edited by shamoth
Link to post
Share on other sites

Mi tez ten wektor sie podoba ;) 1-6 powiększenie super sprawa. Nawet mala srednica nie przeszkadza bo nie strzelam sie w nocy.

Ale pierwszy plan jak dla asg uwazam za zbyteczny. Stykla by dobra siatka w drugim planie.

 

Udalo mi sie ustalic dobrze lunete jak nie mam zalozonych okularow.... Wtedy spokojnie regulacji wystarcza.

Musze to jeszcze zrobic dla zalozonych soczewek - ale to przed albo po strzelance bo nie chce mi sie ich zakladac.

Link to post
Share on other sites

A w jakim położeniu złapałeś ostrość bez korekcji wzroku?

Teoretycznie po korekcji wzroku krzyż powinien być ostry w połowie regulacji okularu czyli na 0...

 

Ano fajny szkoda tylko że nie wiem czy korekcja paralaksy jest ustawiona na 50m/jard czy na 100m/jard, ale o to już by trzeba było zapytać sprzedawcy/producenta. Choć zakładam że do tego typu lunetki i zgodnie z jej przeznaczeniem na 90% jest ustawiona krócej niż w typowych myśliwskich.

 

To tak jeszcze może zapodam że średnica źrenicy wyjściowej powinna być 3mm lub więcej dla użytku dziennego i 7mm dla nocnego powyżej 7mm nie wykorzystamy bo źrenica chyba mało komu się tak w nocy rozszerza. Jeśli z jakiegoś powodu nie mamy podanej tej wartości to dzielimy średnicę obiektywu przez krotność powiększenia, co często się nie zgadza z tym co podają producenci ze względu przycięcie którejś wartości na okularze ale zazwyczaj obcinana jest wartość przy małym powiększeniu. Ale żeby było wesoło najlepiej jak by ta wartość była odpowiednio skorelowana z liczbą zmierzchową. Czyli przydatność do użytku przy słabym natężeniu światła, poniżej 15 w dzień, między 15 a 20 zmrok, powyżej 20 w nocy. Liczymy ją jako pierwiastek kwadratowy z iloczynu powiększenia i średnicy obiektywu.

Czyli dla tego apophisa 1-6x28 mamy źrenicę 15-4.6mm a l.zm. 5-12,9 także po zmierzchu już niestety kiepsko.

Link to post
Share on other sites

Trochę ci się machnęły obliczenia przy najmniejszym powiększeniu :).

Czy źrenicę wyjściową i liczbę zmierchową można traktować jako wyznacznik jakości? Chyba nie. Weźmy na przykład popularną kombinację 3-9x40. Co luneta to inna jakość obrazu, łatwość celowania, jasność. Dla mnie niewyobrażalny jest zakup lunety bez możliwości spojrzenia przez nią i porównania z innnymi. Jak tu się kierować tym co producent nagryzmolił?

Link to post
Share on other sites

Tak akurat podaje producent dla apophis'a, widać okular fizycznie nie ma możliwości dać szerszego snopa światła.

To tylko przykład aczkolwiek to są dwie podstawowe wartości na jakie warto zwracać uwagę przy wyborze lunety i warunków w jakich będzie używana.

Koniecznie trzeba pytać o transmisję światła, tego nie podają lub bardzo rzadko, w chinolach pewnie nawet sami tego nie wiedzą.

W najlepszych szkłach z powłokami, których technologię producenci szkiełek chronią jak oka w głowie bo fizycznie można lunetę rozebrać i skopiować układ i rodzaj soczewek, transmisja światła wynosi poniżej 100% bo nie da się bezstratnie. Także jak na pojedynczej soczewce jest 95-98% transmisyjności to jest ohh ahh i fap fap, stare szkła np pso mają bodajże 40% dlatego są ciemniejsze od współczesnych chinoli ale sama jakość szkła ma też spore znaczenie jeśli chodzi o ostrość i jasność obrazu. Byle pęcherzyk powietrza wielkości 0.05mm w pobliżu osi soczewki już zabiera sporo światła na końcu okularu. A teraz powiedzmy przy 11 soczewkach i każda niemal idealna 98% to na końcu daje nam to 80% w prostym układzie rurowym. Dlatego robi się większy obiektyw żeby zniwelować stratę światła, co niestety przekłada się na większe błędy paralaksy. Także ideału nie ma i raczej nie będzie, trzeba iść na kompromis lub wiedzieć czego się oczekuje a co nie będzie nam wadzić. Chyba że zaczną stosować rozwijane dopiero płaskie soczewki integrujące właściwości kilku ale to pewnie jak będziemy wnuki bawić ;)

Oczywiście nic nie zastąpi szkła w łapie i przy oku, tylko warto poświęcić trochę czasu żeby się każdym szkiełkiem pobawić i przez przypadek nie odrzucić fajnego szkiełka trochę ciemniejszego od innego.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...