Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Ubior Stalkera


Recommended Posts

Bez maski i broni, ale też stalker. Zwykłe, sztruksowe spodnie, plecak i kurtka DPCU.

[ZDJĘCIE]

Przepraszam za marną jakość, ale kolega komórką robił.

No kolego nie do końca. Stalker musi być krótko ostrzyżony (w futrze\włosach zbiera się radioaktywny szajs), musi być chudszy (bo niby jak ma być zamaszysty, gdy jedyne co można zjeść i nie dostać radioaktywnej biegunki, to stare wojskowe konserwy) i twarz ogorzałą od niesprzyjającego klimatu i zbijania radiacji wódką "Kozak".

A tak na serio, to zdjęcie bardziej jakby z grzybobrania, aniżeli wypadu do Strefy. :roll:

Edited by Tony Halik
Link to post
Share on other sites
  • Replies 337
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Za dużo w tym wszystkim (i chodzi mi nie tylko o post 108) mundurów, nowoczesnych ładownic i w ogóle tego nieklimatycznego teraźniejszego sprzętu.

Chciałbym zauważyć tylko że akcja gry dzieje się w przyszłości, książki zresztą (przynajmniej dla mnie, daty nie podano) też. Więc co złego w tym, że ktoś ma nowoczesne ładownice?? W grze było nieistniejące działko Gaussa, pancerze których prawdopodobnie w realnym świecie nie da się stworzyć w ogóle a Tobie ładownice przeszkadzają?? Zresztą z tego co widzę na ostatnim zdjęciu, Robs ma na sobie KLV albo którąś z tych kamizelek, a to raczej nie jest nowoczesne i według mnie może dobrze imitować pancerze z gry. Więc dla mnie tym bardziej OK. Mi tam się zdjęcia Robsa bardzo podobają, zwłaszcza ostatnie.

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

Jeśli odwołujesz się do książki to warto wspomnieć, że jednak było w niej wyjątkowo mało militariów ;-) i wtedy tym bardziej nowoczesne ładownice przestają pasować (co najwyżej jakieś do przenoszenia "artefaktów").

 

Z niepasowaniem nowoczesnego oporządzenia zapewne chodziło o to, że gros stalkerów (szczególnie tych niższych szczeblem) używało rzeczy w dużej mierze zaimprowizowanych. Oczywiście zdarzały się "nowoczesne" wyjątki, ale by wyglądać jak przeciętny stalker lepiej iść w kierunku "powierzchownej niechlujności". Nowoczesny styl powoduje, że tak na prawdę trudno odróżnić potencjalnego stalkera od zwykłego airsoftowca przebranego w swoje typowe strzelankowe ciuchy.

Link to post
Share on other sites

Mi się wydaje, że idea Stalkera ma w pewnym sęsie przerażać. Oczywiście wszyscy interpretujemy zamysł autora książki i autorów gry, ale jednak stalker powinien wyglądać dość "bojowo" więc dla mnie stalker w dresie vs stalker w mundurze - jednak mundur wziął górę.

PS. Na zdjęciu jest Crockett, ja byłem po drugiej stronie aparatu :)

A na sobie ma OLV.

Edited by Robs
Link to post
Share on other sites

Chciałbym zauważyć tylko że akcja gry dzieje się w przyszłości, książki zresztą (przynajmniej dla mnie, daty nie podano) też. Więc co złego w tym, że ktoś ma nowoczesne ładownice?? W grze było nieistniejące działko Gaussa, pancerze których prawdopodobnie w realnym świecie nie da się stworzyć w ogóle a Tobie ładownice przeszkadzają??

Nie do końca. Autorzy gry nie tyle wymyślili sobie te wszystkie pancerze, a jedynie głównie zrobili z aktualnie występujących modeli taki miks i twórczą improwizację. Nawet egzoszkielety, które kojarzą nam się z SF, już posiadają swoje prototypy i wczesne wersje alfa, co ciekawe działające, choć uniemożliwiające zazwyczaj pełną swobodę ruchów - w grze też to zresztą uwzględniono, przez co niemożliwe było bieganie w egzoszkielecie. Poza tym trzeba zauważyć, że im kombinezon był bardziej zaawansowany, tym mniej na nim było wszelkich ładownic i kieszeni...

 

PS: Działko gaussa też istnieje w naszych czasach i rzeczywistości, ale jak na razie nie udało się choćby zbliżyć do mocy, jakie osiągało ono w grze.

Link to post
Share on other sites

Jeśli odwołujesz się do książki to warto wspomnieć, że jednak było w niej wyjątkowo mało militariów ;-) i wtedy tym bardziej nowoczesne ładownice przestają pasować (co najwyżej jakieś do przenoszenia "artefaktów").

Fakt, masz rację.

 

Z niepasowaniem nowoczesnego oporządzenia zapewne chodziło o to, że gros stalkerów (szczególnie tych niższych szczeblem) używało rzeczy w dużej mierze zaimprowizowanych. Oczywiście zdarzały się "nowoczesne" wyjątki, ale by wyglądać jak przeciętny stalker lepiej iść w kierunku "powierzchownej niechlujności". Nowoczesny styl powoduje, że tak na prawdę trudno odróżnić potencjalnego stalkera od zwykłego airsoftowca przebranego w swoje typowe strzelankowe ciuchy.

Wiesz, mam w domu poradnik do STALKER'a w którym dokładnie ze zdjęciami opisano wszystkie pancerze. I wiele z nich wygląda jak kamizelki zintegrowane z przypiętymi ładownicami czy po prostu zwykłe kamizelki/chesty. Nie mówię że ktoś ma założyć MARPAT'a, CIRAS'a, wziąć M16 z granatnikiem w łapę i udawać STALKER'a, ale czarne dżinsowe spodnie, bluza od munduru (często chodzę tak do lasu) do tego jakieś nieprzesadnie D3LTOWATE oporządzenie, kałasz w łapie, maska p-gaz. na twarzy i już w miarę STALKER'owato. Takie przynajmniej moje zdanie.

 

Nie do końca. Autorzy gry nie tyle wymyślili sobie te wszystkie pancerze, a jedynie głównie zrobili z aktualnie występujących modeli taki miks i twórczą improwizację. Nawet egzoszkielety, które kojarzą nam się z SF, już posiadają swoje prototypy i wczesne wersje alfa, co ciekawe działające, choć uniemożliwiające zazwyczaj pełną swobodę ruchów - w grze też to zresztą uwzględniono, przez co niemożliwe było bieganie w egzoszkielecie. Poza tym trzeba zauważyć, że im kombinezon był bardziej zaawansowany, tym mniej na nim było wszelkich ładownic i kieszeni...

Nie wiedziałem, dzięki za informacje, ale raczej jakiegoś pancerze w formie kamizelki chroniącego przed radioaktywnością to nie da rady zrobić ;)

PS: Działko gaussa też istnieje w naszych czasach i rzeczywistości, ale jak na razie nie udało się choćby zbliżyć do mocy, jakie osiągało ono w grze.

O tym mówię. Działko Gauss'a na gwoździe to i ja mogę sobie zrobić, ale jak ten gwóźdź doleci na jakieś 15 metrów to będzie sukces zapewne.

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites
W grze było nieistniejące działko Gaussa, pancerze których prawdopodobnie w realnym świecie nie da się stworzyć w ogóle a Tobie ładownice przeszkadzają??

 

Stalker to zbieracz/poszukiwacz a nie żołnierz. Polecam obejrzeć dodatkowo film Tarkowskiego.

Link to post
Share on other sites

Stalker to zbieracz/poszukiwacz a nie żołnierz. Polecam obejrzeć dodatkowo film Tarkowskiego.

1. No właśnie nie mam dostępu do filmu a chętnie bym obejrzał :???:

2. Film jest oparty na 4 rozdziale a nie całej książce i skupia się na wartościach ludzkich, dążeniu do ideału i wiary (przynajmniej tak czytałem).

3. Większość osób tutaj swój wizerunek STALKER'a opiera na grze, a tam niewątpliwie STALKER to żołnierz (a w zasadzie najemnik). W książce i filmie STALKER'zy nie posiadali żadnej broni, w grze bez broni nie pograsz, więc już to pokazuje kim jest STALKER w grze.

Więc jak widać, obraz STALKER'a jest różny dla różnych osób i zależny od tego, na podstawie jakiego źródła poszczególne osoby opierają swoje koncepcje.

Link to post
Share on other sites

Nie wiedziałem, dzięki za informacje, ale raczej jakiegoś pancerze w formie kamizelki chroniącego przed radioaktywnością to nie da rady zrobić ;)

I tutaj mogę zacząć stwierdzeniem takim samym jak przedtem, czyli "nie do końca". Bo gdy to trzeba było oczyścić dach elektrowni w Czarnobylu, to osoby wyznaczone do tego zadania musiały zrobić sobie takie kombinezony chroniące choć trochę przed promieniowaniem - składały się na nie zazwyczaj kombinezony przeciwchemiczne, dodatkowo gdzie tylko można było, powleczone płachtą ołowianą i obłożone z tego samego materiału zrobionymi płytami... (takie trochę napierśniki)

 

PS: Film STALKER znajdziesz na stronie torrenty.org - sprawdź, na pewno znajdziesz kilka wersji, nawet z polskimi napisami.

Edited by Tony Halik
Link to post
Share on other sites

I tutaj mogę zacząć stwierdzeniem takim samym jak przedtem, czyli "nie do końca". Bo gdy to trzeba było oczyścić dach elektrowni w Czarnobylu, to osoby wyznaczone do tego zadania musiały zrobić sobie takie kombinezony chroniące choć trochę przed promieniowaniem - składały się na nie zazwyczaj kombinezony przeciwchemiczne, dodatkowo gdzie tylko można było, powleczone płachtą ołowianą i obłożone z tego samego materiału zrobionymi płytami... (takie trochę napierśniki)

Owszem, mieli na sobie kombinezony przeciwchemiczne i na to ołowiane płyty, ołowiane wkładki w butach itp, każdy musiał wykonać taką zbroję sam. Ludzie Ci, sprzątający dach elektrowni nazywani byli Bio-robotami. Ale nie wiem czy wiesz, że oni pracowali na dachu, na początku po 2 minuty, a później już tylko po 45 sekund (były to 8 osobowe sekcje + dowódca). Tylko nie wiem czy wiesz, ale wszyscy Ci ludzie, mimo tak krótkiego czasu pracy i ołowianych zbroi, wszyscy zostali ciężko napromieniowani i zmagają się z nowotworami itp. Więc nie da się zrobić kombinezonu chroniącego przed promieniowaniem w formie kamizelki, co najwyżej można zrobić kamizelkę pochłaniającą część promieniowania, ale nigdy nie ochroni ona całkowicie przed promieniowaniem.

Dla osób interesujących się zagadnieniem Czarnobyla polecam film "Bitwa o Czarnobyl".

PS: Film STALKER znajdziesz na stronie torrenty.org - sprawdź, na pewno znajdziesz kilka wersji, nawet z polskimi napisami.

Płatne tam jest więc nie dla mnie ;)

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

Taki zasobnik na udo sobie zrobiłem...

Wykorzystałem jakis stary chlebak, zapięcie zrobiłem ze starego skórzanego paska który przynitowałem. Dookoła uda idą dwa paski spinane klamrami. Niedługo zamocuje jeszcze dwa paski które będą zaczepione przy pasie.

Radioaktywna naszywka jest zrobiona z jakiejś szmaty, pomalowana i przyszyta do zasobnika. Całosć prezentuje się nieźle. Oceńcie sami...

 

raex2.jpg

raex2.4439a764f2.jpg

 

p1020467me5.jpg

p1020467me5.87c6efccbd.jpg

 

Robie jeszcze podobna ale większą torbę na ramie z jakiejś zajebiście starej torby na maske gazową.

Link to post
Share on other sites
3. Większość osób tutaj swój wizerunek STALKER'a opiera na grze, a tam niewątpliwie STALKER to żołnierz (a w zasadzie najemnik). W książce i filmie STALKER'zy nie posiadali żadnej broni, w grze bez broni nie pograsz, więc już to pokazuje kim jest STALKER w grze.

Więc jak widać, obraz STALKER'a jest różny dla różnych osób i zależny od tego, na podstawie jakiego źródła poszczególne osoby opierają swoje koncepcje.

 

Zgadzam się, ale uważam, że istnieje jakaś ogólna koncepcja. Wiem, że gra to nie film czy książka, ale i tam zostaje zachowany główny motyw poszukiwania artefaktów w strefie. Więc tak czy tak stalker pozostaje poszukiwaczem. W dodatku czas akcji książki/filmu/gry to rzeczywistość alternatywna, parę lat po "wydarzeniach" w Czarnobylu, na zadupiastej radzieckiej Ukrainie. Różne cywilne/domowej roboty/wygrzebane ze strychu wyposażenie, jest jak dla mnie najbardziej odpowiednie.

 

@cosmo - zasobnik bardzo fajny!

Link to post
Share on other sites

IMO Stalker to człowiek, który chce przede wszystkim przezyc w Strefie.Zatem na kija mu nowoczesne uzbrojenie, dziesiątki ładownic itp, itd. Gdy chodzi o niezawodnośc, to AK jest najlepszą bronią, jak trzeba uciekac to nie z toną sprzętu, tylko jakąś westą na klacie, np. chest riggiem.

 

Łącząc wizerunek Stalkera z ksiązki Strugackich ze Stalerem z gry, powstaje bardziej jakby to nazwac, "lekki zwiadowca", niż maszyna do zabijania. Kombinuje, pożycza, kradnie, broni używa tylko w ostateczności. Nawet puste magi zbiera, żeby w chwili wolnej je naładowac.

Edited by zombie_snake
Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem - nie da się. Tam wszystko jest inne. Ale to tylko moje zdanie.

Dokładnie, towarzyszu. Nie da się i tyle. A jak masz jakieś obiekcje, to Szuwaks zapewne to lepiej wytłumaczy - a już na pewno, jak sobie popije. Dwie zupełnie inne historie i koncepcje świata, jedyne co je łączy to strefa - miejsce, które choć niebezpieczne, kryje dziwne tajemnice i wartościowe skarby (ale oczywiście obie strefy są przedstawione zupełnie inaczej, nawet powstały z innych przyczyn)

Ja zaś znowu przypomnę: im bardziej wypasiony kombinezon w grze i co za tym idzie bardziej doświadczony stalker, tym mniej ładownic i innych bibelotów - praktycznie najwięcej tego typu rzeczy mieli najemnicy, wojskowi i goście z "wolności" - a i tak ograniczało się wszystko do kamizelki taktycznej (coś jak model Striker), kabury udowej, torby uniwersalnej na udzie lub u pasa, no i plecaka. Dywagowanie zaś, jak to wyglądałby stalker z książki uważam za niezbyt sensowne, skoro nijak przyda się to dla airsoftowca, no i autorowi tematu nie oto chodziło.

PS: Kombinezon "Powiew wolności" jest zrobiony na bazie flecka. W dodatku większość noszących go żołnierzy posiada G36 i Walthery jako broń... Szkopy bojownikami o wolność Naszą i Waszą? Czemu nie...

Edited by Tony Halik
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...