arcy_ksiaze Posted April 12, 2009 Report Share Posted April 12, 2009 Witam szanownych zebranych. Jakoż że w wojsku jestem już nie pierwszy dzień pozwolę sobie zabrać głos w poruszanej dyskusji. Mianowicie żołnierze znający się na oporządzeniu, czy tez najnowszych trendach w umundurowaniu są to pasjonaci stanowiący 5% stanu osobowego naszej armii. Pozostała część są to osoby, które po prostu pracują bądź której armia uratowała życie. Żołnierz, który poszerza swoją wiedzę na temat wyposażenia bądź umundurowania w szerokim spektrum zdobywa swoja wiedzę z tego portalu, bądź NFOW.PL lub innych for, których osobiście nie znam. W MoNie utarło się tak, ze poszczególny żołnierz ma się znać na tylko i wyłącznie swojej pracy i niczym więcej. Tak się składa ze nie ma w wojsku polskim żadnym szkoleń dotyczących nowoczesnego wyposażenia, i takowi się po prostu na nim nie znają. Gdyż nikt takiej wiedzy od nich nie wymaga. Proszę za tym nie wymagać od przeciętego trepa wiedzy o wszystkim i o niczym. Wystarczy ze potrafią obsługiwać samoloty, kierować czołgi czy celnie strzelać ze swojej broni etatowej. PS. Odbycie misji w Afganie czy Iraku, nie MUSI wpłynąć na wzrost świadomości oporządzeniowej wojaka. Rzekłem, A_K Buzi dupci:* Link to post Share on other sites
Jaeger Posted April 12, 2009 Author Report Share Posted April 12, 2009 arcy_ksiaze bardzo zgrabna i rzeczowa wypowiedź. Właśnie niektórym wybiłeś z ręki kolejny argument pt "bo kumpel byl na misji i mial znaczy ze szpej jest dobry". Link to post Share on other sites
von_Zakapior Posted April 12, 2009 Report Share Posted April 12, 2009 Proszę za tym nie wymagać od przeciętego trepa wiedzy o wszystkim i o niczym. Wystarczy ze potrafią obsługiwać samoloty, kierować czołgi czy celnie strzelać ze swojej broni etatowej. Potwierdzam. Moje zrzędzenia o wyższości choćby PLCE nad Lubawą, o assault vescie nie wspominając, są przyjmowane przez kolegów z tyry z miną świadczącą o kompletnym niezrozumieniu (czyli: o czym ty do mnie kaman? :roll: ). Dopiero pokaz w/wym. zestawów wywołuję mniej więcej taką reakcję: :-o :ok: plus komentarz (ze względu na panujący tu zamordyzm językowy nie będę przytaczał, jednakowóż pozytywne). Chłopakom się podoba. Natomiast w jednej z kompanii pojawiło się oporządzenie modułowe* - heh, patrząc na chłopaków poubieranych w te kamizelki z ładownicami (pustymi) skonfigurowane standardowo (czyli totalnie bez sensu), określenie "poor łapserdack infantry"** przestaje się odnosić tylko do airsoftu... W razie "W" pierniczyć regulamin, jadę w swoim PLCE S'90... ______________________________ * nie pamiętam jakiej firmy. ** określenie ludzi ubierających na strzelanie kombinacje mundurowo-oporządzeniowe dające się określić jedynie jako cudaczne, wywołujące dziki rechot na widok takiego delikwenta. Link to post Share on other sites
Mori Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Witam wszystkich i tak sie zastanawiam o "so chosi jakby". Jest już temat dotyczący Miwo-L, i MIWO Lubliniec (opinie o obsłudze i produktach), Producent umundurowania i oporządzenia Część celowo przeze mnie pogrubiona. Foka ładnie napisał nas pierwszej stronie: ORAZ do podawania opinii o produktach przez użytkowników Bardzo fajnie ale TAKI temat już jest więc po co kolejny?? Temat o oporządzeniu z Lublińca ma ponad 50 stron, z czego 3/4 to zwykły offtop, który powinien być dawno skasowany. Dodatkowo TEN temat powinien znajdować sie dziale Polskie sklepy, gdzie znajdują się pozostałe tematy dotyczące producentów i sprzedawców szpeju. Tye ode mnie. Nie podoba wam się obsługa w Miwo-L - poinformujcie o tym uzytkowników i nie kupujcie tam. Za długo bawią sie z zamowieniem - zrezygnujcie z niego. Łamią prawo patentowe - poinformujcie kogo trzeba. Ale skończcie offtopować i wylewać żale jakie to Miwo-L jest z piekła rodem, bo to jest żałosne. Link to post Share on other sites
shellshock Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Bardzo fajnie ale TAKI temat już jest więc po co kolejny?? Czytanie ze zrozumieniem naprawde nie boli. Póki co to jest próba wydzielenia pewnego typu dyskusji z wątku o produktach MIWO L, których powstawanie, jak się okazało, w normalny sposób było nie do upilnowania. Temat o oporządzeniu z Lublińca ma ponad 50 stron, z czego 3/4 to zwykły offtop, który powinien być dawno skasowany. J/W. A moja uwaga - jak przedstawiciel firmy odpisuje taki ma wątek. Taki temat jaka obsługa klienta, sposób odpowiadania i jakość sprzętu. Najbardziej żałosna jest w tym wszystkim postawa firmy jak i krzyżowców święcie broniącej jednej jedynie słusznie szyjacej firmy w PL, którym jak zaznaczył Majkel: Reszta postów to właśnie/niestety użeranie się z takimi jak Ty agresywnymi obrońcami MIWO oraz tłumaczenie im krok po kroku każdego posta którego napiszemy. Link to post Share on other sites
Mori Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Póki co to jest próba wydzielenia pewnego typu dyskusji z wątku o produktach MIWO L, których powstawanie, jak się okazało, w normalny sposób było nie do upilnowania. Czytam ze zrozumieniem, tylko że : - póki co ta próba g...o daje bo robi się taki sam bezsensowny syf i offtop jak w tamtym wątku. - póki co inne wątki są do upilnowania a wątek o Lublińcu nie. Jeżeli Miwo_L jest naprawdę aż tak złe, to dlaczego adekwatny temat, nie znajduje się w adekwatnym dziale - o czym wspomniałem wczesniej - z adnotacją NIE POLECAMY. Z airsoftguns.pl można, więc dlaczego nie z Miwo_L? Zróbcie co trzeba drodzy admini/modzi i będzię problem z głowy. Obsługa i tak się pewnie nie zmieni, ale ostrzerze się ludzi. Wszyscy airsoftowcy chcący zakupić tam szpej, będa wiedzieli, że nie warto. I że jak kupią/zamówią to mogą mieć problemy. Bo jak na razie to mamy żale jakie to Miwo_L jest be. Więc jestem kolejnym nawiedzonym obrońcą Miwo_L, bo nie zgadzam się z większością opini tutaj. Dobrze wiedzieć. Link to post Share on other sites
el polaco Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Majkel, na jakiej podstawie nazywasz mnie agresywnym obrońcą MIWO? W którym to ja poście bronię tej firmy? Ja Ci za to mogę powiedzieć, że do tej pory nie wniosłeś nic konstruktywnego do rozmowy na temat różnych chwytów marketingowych stosowanych przez MIWO. Link to post Share on other sites
Jaeger Posted April 13, 2009 Author Report Share Posted April 13, 2009 Twoja obrona jest za to jeszcze mniej konstruktywna Mori zgadzać czy niezgadzac z opiniami masz prawo. Tyle że jeśli sie z nimi nie zgazasz to prosiłbym o rzeczowe argumenty na obronę miwo. Łopatologicznie mowiac napisz czemu jest super. Bo jak na razie to obsługa kuleje, agresyny marketing zasłania babole, terminy spore a i z badań organoleptycznych wiem że szycie jak i materiały też najwyższych lotow nie są. Cordura cordurze nierowna i ta z innych firm wyglada znacznie lepiej. O takich rzeczach jak brak poliamidow w ofercie podstawowej i brak informacji na stronie że mozna takowe zamowić czy wiele niezrealizowanych obietnic dotyczacych produktow nie wspomnę. Więc powiedz czemu uwazasz ze jest super jak nie jest. Link to post Share on other sites
Foka Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Heh obie strony przedstawiły swoje argumenty... Taki czy inne. A wątek się ciągnie bo co niektórzy ciągle dopytują "ale dlaczego" i "dlaczego tak źle mówicie o mojej kochanej firmie". Przestaliby pisać to i wątek pewnie by umarł do kolejnej wpadki. Link to post Share on other sites
el polaco Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Kolejna osoba, która uważa mnie za obrońcę MIWO. Na jakiej podstawie się pytam? Generalnie na wmasg.pl bardzo pilnuje się, żeby nie było offtopów, żeby ludzie pisali jak mają coś do powiedzenia. Chciałem poczytać w tym temacie o MIWO, żeby mieć szersze pojęcie na temat rynku oporządzenia w Polsce, no ale mało tu treści. Widać, że temat MIWO L jest bardzo drażliwy dla wielu osób, zarówno obrońców jak i atakujących. Za dużo emocji i za mało treści. Link to post Share on other sites
Królik Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Pokazuję i omawiam. Tytł wątku brzmi: MIWO Lubliniec (dyskusje o działalności firmy), Producent umundurowania i oporządzenia To, co jest istotą wątku podkreśliłem, pogrubiłem i pokolorowałem. Jak chcesz sobie pogadać o produktach MIWO i wyrobić sobie "szersze pojęcie na temat rynku oporządzenia w Polsce", to zapraszam do wątku MIWO Lubliniec (opinie o obsłudze i produktach), Producent umundurowania i oporządzenia, gdzie znajdziesz to, co Cię interesuje. Ten wątek dotyczy czegoś zupełnie innego. Link to post Share on other sites
kthulhu Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Dobra panowie i panie, koniec tego - powiedzmy sobie szczerze, Miwo-L jest firma dobra, nie stosujaca agresywnej polityki marketingowej, nie przypisujaca sobie praw patentowych do rzeczy ktorych wlascicielami ani pomyslodawcami nie sa, a sprzet szyty przez firme jest tak dobry, ze nawet US SOCOM zastanawia sie nad zmiana oporzadzenia wlasnie na ich produkty, jednak powstala niecna nagonka na ta biedna, rozwijajaca sie firme. Prawdopodobnie winni sa tego oficjele podszywajacy sie pod uzytkownikow tego forum ktorzy marza o tym, zeby armia Polski byla wciaz zacofana a wszelkie proby zmiany tej sytuacji przez ww firme musza sie natknac na betonowa sciane. Powiedzmy sobie rowniez szczerze, ze broniacy tej firmy maja racje, bo to oni niczym dawni nauczyciele chca niesc oswiaty kaganek mimo licznych przeciwnosci losu, a my, uwazajacy ze jednak firma czasami przegina mamy w tym osobisty interes, bo jestesmy zlymi, niegodziwymi ludzmi dowodzonymi przez slonia Ninio (ktory jak wszyscy wiemy nie dosc ze jest gejem to jeszcze napewno masonem, w koncu te tajemne usciski traby musza cos znaczyc). Od razu chce tez przeprosic wszystkich urazonych oszczerstwami nazywania ich, przez czesc uzytkownikow, obroncami Miwo - wybaczcie im, albowiem nie wiedza ze racje maja...e znaczy sie, mialo byc nie maja :P A teraz powyzsza wypowiedz w telegraficznym skrocie - Zal i tyle, do niektorych nie dociera ze w kazdym cywilizowanym kraju za takie zagrywki kazda firma (oprocz Microsoftu) juz dawno by upadla... Link to post Share on other sites
Renata Michalik Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 (edited) Znalazłam w wątku o plecaku na 3 dniowy wypad. Nie mam uprawnień Moderatora więc nie będzie to zbyt ciekawie wyglądać, ale to cytat: AnR nie dosc ze jestes zlym czlowiekiem ze "beszczelne opluwanie cudownej firmy" to zrobiles cos jeszcze gorszego - ubiegles mnie z odpowiedzia icon_razz.gif To lepiej mi daj zniżke u Ciebie, bo Ciebie zaczne opluwać. icon_wink.gif Smutne :cry: Poprawiłem cytowanie. Królik Edited April 13, 2009 by Królik Link to post Share on other sites
shank Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 (edited) Więc powiedz czemu uwazasz ze jest super jak nie jest. Heh obie strony przedstawiły swoje argumenty... Taki czy inne. A wątek się ciągnie bo co niektórzy ciągle dopytują "ale dlaczego" i "dlaczego tak źle mówicie o mojej kochanej firmie". A ja myślę, że ludzie krytykujący tutaj powinni przestać uznawać każdego kto nie krytykuje za "agresywnego obrońce", najlepszy przykład to odpowiedź Majkela na posty el polaco, który ani razu nie wspomniał nawet nazwy miwo, a pisał tylko o offtopowaniu. Problem polega na tym, że przeczytałem 72 posty w tym temacie i tylko kilkanaście z nich odnosiło się do działalności firmy. Dowiedziałem się o przekrętach patentowych firmy i o dziwnej sytuacji ze zdjęciami w ich galerii. A co z resztą postów? Reszta postów to właśnie/niestety użeranie się z takimi jak Ty agresywnymi obrońcami MIWO oraz tłumaczenie im krok po kroku każdego posta którego napiszemy. Drugą sprawą jest też to, co podkreśliłem z posta Foki. Kreuje w nim dwu biegunowy świat: krytykujących miwo oraz tych którzy mają niby być jego wielbicielami. Otóż pragnę wam bardzo pokazać moją postawę: - nie miałem problemów z obsługą - nie miałem problemów z terminami - jakość dla mnie jest WYSTARCZAJĄCA - z Praszki mam chyba tylko 2 rzeczy, więc ciężko mi dokonać głębszych porównań, ale wielkich różnic nie widzę (a, mam jeszcze z czasów tych taśm... słabszych) - nie czuję żadnych wyższych uczuć do miwo L, po prostu kupuję tam rzeczy, które nie muszą być w jakiejś niesamowitej jakości, a nie chce kupować chinoli - czyli, nie ukrywam, większość mojego oporządzenia. Bo jak na razie to obsługa kuleje, agresyny marketing zasłania babole, terminy spore a i z badań organoleptycznych wiem że szycie jak i materiały też najwyższych lotow nie są. Cordura cordurze nierowna i ta z innych firm wyglada znacznie lepiej. O takich rzeczach jak brak poliamidow w ofercie podstawowej i brak informacji na stronie że mozna takowe zamowić czy wiele niezrealizowanych obietnic dotyczacych produktow nie wspomnę. Z pierwszym akapitem się nie będę kłócił, bo mam na razie oglądałem tylko miwo L, miwo P i jakieś chinole. Z drugiej strony, wybacz, ale bardzo bym chciał zobaczyć recenzję oporządzenia z miwo L napisaną przez kogoś doświadczonego a niezaangażowanego w ten "konflikt". Co do drugiego akapitu, ok, faktycznie są to błędy sklepu, ale w żadnym wypadku nie przeszkadzają w użytkowaniu i kupowaniu sprzętu który już jest na stronie (analogicznie z taśmami, źle, że nie ma na stronie informacji, ale skoro ktoś czytający to forum się o nich dowie, to może wziąć takie). Dobra panowie i panie, koniec tego - powiedzmy sobie szczerze, Miwo-L jest firma dobra, [...] nie przypisującą sobie praw patentowych do rzeczy ktorych wlascicielami ani pomysłodawcami nie są Z tego co zostało napisane, rozumiem, że miwo P również ma te prawa patentowe, wyrobione za czasów "jedności" miwo, tak? W takim razie dobrze by to zaznaczać (chyba, że macie informacje, że odpowiedzialni za to są tylko ci ludzie, którzy później zostali częścią miwo L. A, no i z całego twojego posta znowu wynika, że jeśli tylko ktoś się z wami nie zgadza to na pewno uznaje miwo L za najlepszego producenta na świecie. Kurcze, chciałem tylko napisać, że między dwoma biegunami jest też równik, myślę, że wielu ludzi po prostu tam kupuje, bo jakość jest wystarczająca a cena niska. Wyszedł mi niestety elaborat, w którym pewnie, przez wielkość, znajdzie się sporo błędów. edit: literówki, z rozpędu poprawiłem nawet post kthulhu - z tego co zauważyłem tutaj wymaga się używania ąęćśżź Edited April 13, 2009 by shank Link to post Share on other sites
Jangi Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Wreszcie jakiś głos rozsądku :roll: Link to post Share on other sites
Regdorn Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Prosta sprawa. Wątku by nie było, gdyby tematu nie było. A dlatego został wydzielony, żeby TA dyskusja została oddzielona od dyskusji o samych produktach i obsłudze. Innymi słowy burdel kontrolowany. "Namawianie" do przeniesienia wątku do działu ze sklepami i nadania mu metki, jest nie na miejscu. Dyskusja tu się toczy nie na ten temat i o co innego tu chodzi. Zaczęło się od praw patentowych i felernych zdjęć, co do obsługi klienta i tego co i jak się otrzymuje ma się nijak (przedmiot forum Polskie sklepu > Opinie). Dlaczego o innych firmach nie ma takiego wątku? Jak pojawi się "zapotrzebowanie" to i się taki pojawi. Link to post Share on other sites
AnR Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 (edited) Shank, świetny post. Generalnie jeśli chodzi o niezależną recenzje to raczej będzie trudno, bo wszelakie, przynajmniej dla mnie, autorytety są "zaaganżowane" w ten "konflikt". Droga Pani Reniu, rozumiem, że zacytowanie mnie miało jakiś wyższy sens, prawda? Chciałbym go poznać. Rozumiem, że nie wolno żartować między Kolegami, prawda? Ale to już zbędny offtop, który możemy sobie darować. O ile dobrze licze to już trzecia Pani wypowiedź w tym wątku oraz trzecia zupełnie niemerytoryczna. Edited April 13, 2009 by AnR Link to post Share on other sites
kthulhu Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Dobra, moze juz koniec tego OT, bo ta dyskusja naprawde niczego dobrego nie przyniesie. Prawda jest taka, ze ci co uwazali Miwo za zla firme nie zmienia zdania ze jest dobra, a ci, co sa zadowoleni z produktow Miwo beda wciaz uwazac, ze produkty te sa swiatowej klasy (nie, to nie sarkazm a autentyczna opinia jednego z uzytkownikow) i ok, chwala im za to. Prawda jest taka, ze dalsza tego typu dyskusja nie zmieni rownowagi sil, wiec co za tym idzie, dalsze klotnie nie maja najmniejszego sensu. Co do cytatu Pani Renaty jezeli idzie o moja wypowiedz - moze i jest to smutne, ale niestety wieksza czesc mojego otoczenia podziela tego typu poglad - mozna wiec albo pogodzic sie z tym i celowac w innego odbiorce, albo postarac sie zmienic ta opinie. Wszystko zalezy tylko i wylacznie od Was. Link to post Share on other sites
AnR Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Ja jestem zdania, aby na tym etapie zamknąć wątek i pozostawić go dla potomnych. Link to post Share on other sites
Jaeger Posted April 13, 2009 Author Report Share Posted April 13, 2009 (edited) Z pierwszym akapitem się nie będę kłócił, bo mam na razie oglądałem tylko miwo L, miwo P i jakieś chinole. Z drugiej strony, wybacz, ale bardzo bym chciał zobaczyć recenzję oporządzenia z miwo L napisaną przez kogoś doświadczonego a niezaangażowanego w ten "konflikt". Co do drugiego akapitu, ok, faktycznie są to błędy sklepu, ale w żadnym wypadku nie przeszkadzają w użytkowaniu i kupowaniu sprzętu który już jest na stronie (analogicznie z taśmami, źle, że nie ma na stronie informacji, ale skoro ktoś czytający to forum się o nich dowie, to może wziąć takie). Nie wydaje mi się żeby to był proces sądowy i potrzebny byłby bezstronny sędzia. A i jego powołanie by bylo klopotliwe. Akurat osoby ktore już sie faktycznie na tym znaja bo same szyją lub ich praca jest związana ze znajomoscią tego tematu i zaufalbym im już sie wypowiedziały. Każdy kto chce wiedzieć wiecej niech sobie doczyta, domaca, obejrzy graty roznych firm... i wtedy bedzie widzial co i jak. Z tego co zostało napisane, rozumiem, że miwo P również ma te prawa patentowe, wyrobione za czasów "jedności" miwo, tak? W takim razie dobrze by to zaznaczać (chyba, że macie informacje, że odpowiedzialni za to są tylko ci ludzie, którzy później zostali częścią miwo L. Miwo P nie obiecuje np pasow ratunkowych z tego patentu, nie kopiuje plecakow Spec Ops Band, i nie oskarża innych o kopiowanie ich pomysłow jak Miwo L (co było widac w przytykach do Orkana). Miwo P po prostu szyje szpej, Goryl odpowiada na pytania a ludzie dzielą sie opiniami i to wszystko. Coż trzeba wiecej? A, no i z całego twojego posta znowu wynika, że jeśli tylko ktoś się z wami nie zgadza to na pewno uznaje miwo L za najlepszego producenta na świecie. No coż... już były posty o swiatowym poziomie i porównywanie z np Eagle. I nie każdy. Poszukaj o kim napisałem że jego wypowiedzi są na poziomie. Kthulhu Pani Renata już pokazała że nie zależy jej na każdym nabywcy oraz że nie jest zainteresowana zmianą opini. Ja bynajmniej tak to odebrałem. Czy trzeba zamykać? Nie wiem, niech to rozsądzą moderatorzy. Ja zawsze byłem zdania że poki bluzgi nie latają to każdy temat może sobie spokojnie wisieć. W końcu forum jest od dyskusji. Edited April 13, 2009 by Jaeger Link to post Share on other sites
maciejs Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 AnR co do autorytetów. Nie należy się ograniczać się do tego forum. Chyba, że "konflikt" też wykracz poza jego ramy. Link to post Share on other sites
AnR Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 A kto mi powie coś czego nie wiem prócz C22, Orkana i reszty ludzi z Kamizelki.prv.pl? Link to post Share on other sites
shank Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Prawda jest taka, ze ci co uwazali Miwo za zla firme nie zmienia zdania ze jest dobra, a ci, co sa zadowoleni z produktow Miwo beda wciaz uwazac, ze produkty te sa swiatowej klasy (nie, to nie sarkazm a autentyczna opinia jednego z uzytkownikow) i ok, chwala im za to. Faktycznie nikt nikogo nie przekona, nie przekonam cię też chyba do zaprzestania rozciągania tej niefortunnej "światowej jakości" na ludzi którzy nigdy czegoś takiego nie napisali. Nie wydaje mi się żeby to był proces sądowy i potrzebny byłby bezstronny sędzia. A i jego powołanie by bylo klopotliwe. Akurat osoby ktore już sie faktycznie na tym znaja bo same szyją lub ich praca jest związana ze znajomoscią tego tematu i zaufalbym im już sie wypowiedziały. Każdy kto chce wiedzieć wiecej niech sobie doczyta, domaca, obejrzy graty roznych firm... i wtedy bedzie widzial co i jak. Zdecydowanie nie jest to proces sądowy, ale bezstronny sędzia jest zawsze przydatny. Niestety zgadzam się z AnRem, wszystkie autorytety są zaangażowane, więc, stojąc po dwóch stronach "barykady", oni są po twojej, więc ich zdanie uznasz, ja będę się mimo wszystko zastanawiał. Niestety sam nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z oporządzeniem, po prostu nie zauważę różnicy między szyciem dobrym a bardzo dobrym, ani cordurą a cordurą lepszą (a nawet jeśli zauważę, to nie będę wiedział która jest tą lepszą ;P). Dlatego właśnie chciałbym zobaczyć jakieś fajne porównaniu np miwo L i P - nie potrzebuję tego do życia, nie chciałbym czymś takim rozpętać kolejnej wojenki, po prostu czegoś bym się nauczył, i może rozwiało by to moje wątpliwości co do takich wypowiedzi: Tak, a do tego jakość jest sporo wyższa niż w Lublińcu. Miwo P nie obiecuje np pasow ratunkowych z tego patentu, nie kopiuje plecakow Spec Ops Band, i nie oskarża innych o kopiowanie ich pomysłow jak Miwo L (co było widac w przytykach do Orkana). Miwo P po prostu szyje szpej, Goryl odpowiada na pytania a ludzie dzielą sie opiniami i to wszystko. Coż trzeba wiecej? Fair enough Link to post Share on other sites
aster Posted April 13, 2009 Report Share Posted April 13, 2009 Czy ja mówię, że nie ;). Co do kwestii patentowych się nie odzywam. Jak pojawia się coś w galerii to jakiś element na zdjęciu musi być tej firmy. W wypadku tych dwóch panów z G36C prawdopodobnie są to ładownice i kieszenie. Trzeba by się ich zapytać. Janyst wydaje mi się nie robił takich ładownic (mogę się mylić). Dlatego dałem dla porównania zdjęcia beryla. Znajduje się ono w galerii "nasz sprzęt w użyciu" podobnie jak zdjęcia operatorów z g36C. Tu ładownice tu pas. Czyli pewne elementy które widać na zdjęciach są MIWO. W przypadku beryla na innej fotce zaznaczone jest ładnie które. W przypadku domniemanych ładownic już nie są one wyszczególnione. Rzecznikiem niczyim nie jestem. Wkurza mnie tylko sposób przedstawienia sytuacji. Co do tych 20% to jest to praktyka na całym świecie. Raptora nie mam = jestem cywilem. Podobnie jak ja nie sprawdziłeś, więc to mogą być tylko nasze gdybania. Twój scenariusz pesymistyczny, mój optymistyczny. Przynajmniej ktoś zrozumiał o co w tych zdjęciach chodziło i że nie każdy element to produkty przez MIWO oferowane. Popieram Twój tok myślenia, tylko bez przekleństw ;). Pozdrawiam bo już myślałam, że ja jedna tak te zdjęcia odebrałam. Link to post Share on other sites
Jaeger Posted April 13, 2009 Author Report Share Posted April 13, 2009 Czyżby posiłki przybyły? Primo: zdjęcia były zamieszczone bez stosownego komentarza Secundo: C22 nie stwierdził tam sprzętu miwo a jest to osoba która wie co mówi Tertio: Pani Renata przyznała się do błędu, przeprosiła i zdjęcia poleciały więc niedźwiedzią przysługą jest odgrzebywanie tej kwestii i obrona w niej. Link to post Share on other sites
Recommended Posts