Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Miwo Military


Recommended Posts

  • Replies 817
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Polki ripstop z Fastów występuje w różnych gramaturach????

 

Tak. Dowiedziałem się tego z artykułu pana Mateusza Kurmanowa zamieszczonego w NTW nr 3/2007. Mianowicie było napisane, że do produkcji nowych mundurów letnich Miwo Lubliniec wykorzystuje ripstop (tkanina US21) o gramaturze 180 g, i składzie 83% bawełny/17% poliestru. Natomiast umundurowanie na pozostałą część roku szyte jest z grubszego ripstopu o gramaturze 220 i 240 (tkaniny Kamel i Frontiera)i składzie materiałowym 50/50 bawełny z poliestrem, analogicznie do tkanin używanych za granicą.

Edited by aikikai
Link to post
Share on other sites
ripstop (tkanina US21) o gramaturze 180 g, i składzie 83% bawełny/17% poliestru. Natomiast umundurowanie na pozostałą część roku szyte jest z grubszego ripstopu o gramaturze 220 i 240 (tkaniny Kamel i Frontiera)i składzie materiałowym 50/50 bawełny z poliestrem, analogicznie do tkanin używanych za granicą.

 

Chodziło mi o to, czy występują różne gramatury rip-stopu w ramach jednego kamuflażu. 220 a 240 to żadna różnica (w tym wypadku przy "leśnym").

 

Z resztą rip-stop z "Fastów" pozostawia ciągle wiele do życzenia, zwłaszcza jeśli chodzi o dobór nici do splotu wzmacniającego :( Co wyłazi brzydko po praniach :/

 

Z tą "analogią do tkanin używanych za granicą" Pan Kurmanow bardzo mocno przesadził. Wystarczy spojrzeć chociażby na rozpiętość gramaturową sortów brytyjskich. Klasyczny DPM mamy od 150, przez 195, 220, 250 aż do 245. Nie wspominając o zróżnicowaniu splotu - od podwójnego po doskonałą satynę. Chyba, że chodziło o analogię do skadu 50/50, co też jest bzdurą.

 

To tak jakby napisać, że Skoda Octavia ma 5 biegów, podobnie jak Ferrari F50 :):)

Link to post
Share on other sites

Chodziło mi o to, czy występują różne gramatury rip-stopu w ramach jednego kamuflażu. 220 a 240 to żadna różnica (w tym wypadku przy "leśnym").

 

Wkleję moją rozmowę przez PW z Catchem i może ona coś wyjaśni:

 

Moje pytanie brzmiało:

 

Mam takie pytanko, a właściwie problemik dotyczący nowych mundurów. Zauważyłem że materiał w kamuflażu pantera z którego jest zrobiony mundur na zdjęciach na stronie MIWO różni się od tego materiału użytego w mundurze który jest na zdjęciach w "Technice wojskowej". Czym oba te materiały się różnią? Jaka jest ich specyfika? Który jest wytrzymalszy oraz bardziej uniwersalny na każdą porę roku?

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Majkel.

 

Odp:

 

 

Już wyjaśniam.

 

Mundury są dostępne w dwu odmianach Rip-stopu, o różnej gramaturze i różnym składzie materiałowym. Te widziane na stronie MIWO Praszka to mundur z tkaniny US21, lekkiego, przewiewnego materiału o gramaturze 180gr/m i składzie 83%bawełna 17%poliester (z niego wykonane są polskie mundury tropikalne i pustynne), te w artykule w NTW to zdjęcia munduru z materiały Fronteria, dużo mocniejszego o gramaturze ~240gr/m i składzie 50/50 (odpowiednik amerykańskiego NYCO). Specyfika jest jak się można domyśleć prosta - US21 jest lekki, przewiewny i zdecydowanie delikatniejszy - dobry na upały i na niewiele więcej. Frontiera jest dużo wytrzymalsza mechanicznie, a przy tym lekka i o wiele lepiej radząca sobie z wilgocią niż standardowa tkanina US18 znana z "bawełniaka".

 

Idealnym rozwiązaniem jest posiadanie munduru letniego i zimowo-jesiennego - jednego z takiej a drugiego z takiej tkaniny. Ale jesli czynnikiem rozstrzygającym ma być trwałość to ripstop 50/50 wygrywa w cuglach.

 

C22

Link to post
Share on other sites

Może być taka???

Takie już mam ;-)

 

Kaliemu pewnie chodzi o wersję plus.

Dokładnie. Boję się jednak, że ładownice do eMek są za niskie i nie ma miejsca, żeby naszyc ładownicę na mag pistoletowy. Zadzwonię do MIWO po weekendzie. O efektach poinformuję.

Link to post
Share on other sites

Chodziło mi o to, czy występują różne gramatury rip-stopu w ramach jednego kamuflażu. 220 a 240 to żadna różnica (w tym wypadku przy "leśnym").

 

Z resztą rip-stop z "Fastów" pozostawia ciągle wiele do życzenia, zwłaszcza jeśli chodzi o dobór nici do splotu wzmacniającego :( Co wyłazi brzydko po praniach :/

 

Z tą "analogią do tkanin używanych za granicą" Pan Kurmanow bardzo mocno przesadził. Wystarczy spojrzeć chociażby na rozpiętość gramaturową sortów brytyjskich. Klasyczny DPM mamy od 150, przez 195, 220, 250 aż do 245. Nie wspominając o zróżnicowaniu splotu - od podwójnego po doskonałą satynę. Chyba, że chodziło o analogię do skadu 50/50, co też jest bzdurą.

 

To tak jakby napisać, że Skoda Octavia ma 5 biegów, podobnie jak Ferrari F50 :):)

 

Patrz, a ja myslałem że pomiędzy gramaturą 220 a 240 jest różnica 20 gr/m co objawia się w przewiewności i trwałości danego materiału. Może mam ci przesłać próbki żebyś sobie porównał i ją dostrzegł?

 

Parokrotnie napisano Ci że tak, różnice występują w ramach jednego wzoru nadruku. Co więcej jeszcze jest parę rodzajów materiału o innym splocie/gramaturze/impregnacji które czekają na zastosowanie. Ripstop to tylko jeden z nich, twoja "doskonała satyna", czy może raczej impregnowana gabardyna - używana w smockach Arctic, SAS czy 2005 to kolejny z nich - również produkowany w Fastach. I co teraz wodzu?

Nie wiem czy wiesz ale Fasty produkują różnej gramatury materiały w DPM dla kilku odbiorców, m.in dla... Brytyjczyków, wg. ich specyfikacji i odbiorów. Mam wrażenie że płyniesz troszkę z argumentacją. Bo ja dostrzegam niejaką analogię materiału Kamel o składzie 50/50 (poly/co) i gramaturze 220 z ripstopem 50/50 (ny/co) w moich USGI woodlandach. Do US 2007 zaproponowaliśmy dwa rodzaje tkaniny, a do wyboru jest sporo więcej - tyle że nie każdy sprawdzi się równie dobrze w mundurze, niektóre będą lepsze na parki/smocki, inne na maskałaty zimowe. Więc gdzie to "bardzo mocne przesadzenie" bądź łaskaw wskazać? Mamy dużą pulę materiałów (włącznie z trudnopalnymi) - cały witz to dobre ich dobranie no i oczywiście koszta.

 

A co do "polskiego" ripstopu typ US21 (83/17, 180gr.), znanego z monowskich mundurów pustynnych i tropikalnych, to ma on ten sam problem co brytyjski ripstop używany w kurtkach modelu 95 popularnie zwanych dla swych dyskusyjnych właściwości "windows 95". Konstrukcja oparta na siatce z tworzyw sztucznych w połączeniu z kurczliwym materiałem właściwej tkaniny niestety daje efekt "pościeli z Cory" przy eksploatacji i braku odpowiedniego prania i prasowania. Taki urok konstrukcji, ja jestem raczej zwolennikiem ripstopów 50/50 bez oddzielnej "siatki" z czystych tworzyw sztucznych.

 

Jeśli bym się o coś martwił to o trwałość barwników, ale miejmy nadzieję że "Fasty" dokończą modernizację i nowe, trwalsze wybarwienie będzie standardem.

 

Na twoim miejscu wrzuciłbym wsteczny w tej Octavii...

Edited by Catch22
Link to post
Share on other sites

Patrz, a ja myslałem że pomiędzy gramaturą 220 a 240 jest różnica 20 gr/m co objawia się w przewiewności i trwałości danego materiału. Może mam ci przesłać próbki żebyś sobie porównał i ją dostrzegł?

 

Próbki z Fastów mam. Różnica jest w praktycznym zastosowaniu niespecjalnie odczuwalna. Specyfikacja techniczna materiału dla obu gramatur różni się minimalnie. Nie może być zatem mowy o dużej różnicy w trwałości.

 

Parokrotnie napisano Ci że tak, różnice występują w ramach jednego wzoru nadruku. Co więcej jeszcze jest parę rodzajów materiału o innym splocie/gramaturze/impregnacji które czekają na zastosowanie. Ripstop to tylko jeden z nich.

 

Odnosiłem się do Fastowskich rip-stopów, które są po prostu marnej jakości. Po praniu/przemoczeniu materiał fakturą zaczyna przypominać gofer z kwadratowymi oczkami. O kolorach i ich trwałości lepiej się nie wypowiadać

 

twoja "doskonała satyna", czy może raczej impregnowana gabardyna - używana w smockach Arctic, SAS czy 2005 to kolejny z nich - również produkowany w Fastach. I co teraz wodzu?

 

Otóż nic, wodzu. "Moja" satyna to satyna na pes/baw (50/50) 215 do 275 g/m i nie impregnowana tylko na bazie carringtonowego cooltexu 1,2 lub 3. Fasty nie zbliżyły się nawet do niej.

 

Nie wiem czy wiesz ale Fasty produkują różnej gramatury materiały w DPM dla kilku odbiorców, m.in dla... Brytyjczyków, wg. ich specyfikacji i odbiorów.

 

Wiem. Czy w mojej wypowiedzi gdziekolwiek odwołałem się do innego wzoru niz polska pantera z Fastów? To tak jakbym napisał: "w barze mlecznym są do dupy kluski", a Ty mi piszesz "ale mają dobre naleśniki".

 

Mam wrażenie że płyniesz troszkę z argumentacją. Bo ja dostrzegam niejaką analogię materiału Kamel o składzie 50/50 (poly/co) i gramaturze 220 z ripstopem 50/50 (ny/co) w moich USGI woodlandach.

 

Można w tym ripstopie doszukiwać się nawet analogii do biusty Hally Berry, co nie zmienia faktu, że w zderzeniu z pralką automatyczną blednie na potęgę i zamienia się w gofra.

 

Do US 2007 zaproponowaliśmy dwa rodzaje tkaniny, a do wyboru jest sporo więcej - tyle że nie każdy sprawdzi się równie dobrze w mundurze, niektóre będą lepsze na parki/smocki, inne na maskałaty zimowe. Więc gdzie to "bardzo mocne przesadzenie" bądź łaskaw wskazać? Mamy dużą pulę materiałów (włącznie z trudnopalnymi) - cały witz to dobre ich dobranie no i oczywiście koszta.

 

Poczułeś się urażony, a niesłusznie. Nie odnosiłem się do mundurów Miwo jako takich, gdyż osobiście uważam je przede wszystkim za długo oczekiwany powiew świeżości. W końcu to pierwsza na rynku propozycja dla odbiorcy masowego jakiejś alternatywy dla przydziałowych sortów. Odnosiłem się do Fastowych ripstopów, które po prostu uważam za słabe gatunkowo.

 

A co do "polskiego" ripstopu typ US21 (83/17, 180gr.), znanego z monowskich mundurów pustynnych i tropikalnych, to ma on ten sam problem co brytyjski ripstop używany w kurtkach modelu 95 popularnie zwanych dla swych dyskusyjnych właściwości "windows 95". Konstrukcja oparta na siatce z tworzyw sztucznych w połączeniu z kurczliwym materiałem właściwej tkaniny niestety daje efekt "pościeli z Cory" przy eksploatacji i braku odpowiedniego prania i prasowania. Taki urok konstrukcji, ja jestem raczej zwolennikiem ripstopów 50/50 bez oddzielnej "siatki" z czystych tworzyw sztucznych.

 

Otóż to. I tego w ofercie Fastów póki co nie ma. Dlatego trzeba szukać za granicą. Zakrawa na paradoks zlecanie przygotowania materiału w polskim kamuflażu firmą od małych żółtych lub herbaciarzy, bo dają lepsze warunki finansowe niż rodzimy monopolista (sic!).

 

Jeśli bym się o coś martwił to o trwałość barwników, ale miejmy nadzieję że "Fasty" dokończą modernizację i nowe, trwalsze wybarwienie będzie standardem.

 

O właśnie. O tym między innymi piszę. A "dokończą modernizację" to trąci klasycznym "maniana". Będzie lepiej. Może. Kiedyś. Szybciej będą gotowe wałki u zagranicznej konkurencji niż Fasty odpowiedzą na wysyłane zapytania o terminy.

 

Na twoim miejscu wrzuciłbym wsteczny w tej Octavii...

Wolę cały czas do przodu ;)

Link to post
Share on other sites

Holmes, patrzac na to co piszesz o fastowskim ripstopie i jego wadach mam wrażenie że miałeś do czynienia tylko z US21 w praktyce.

 

Otóż to. I tego w ofercie Fastów póki co nie ma. Dlatego trzeba szukać za granicą. Zakrawa na paradoks zlecanie przygotowania materiału w polskim kamuflażu firmą od małych żółtych lub herbaciarzy, bo dają lepsze warunki finansowe niż rodzimy monopolista (sic!).

 

No własnie, chyba mimo tego że masz próbki to się im nie przyjrzałeś, ani tym bardziej nie nosiłeś ubrań z nich. Po pierwsze są to właśnie ripstopy o jednolitej konstrukcji (bez tej oddzielnej siatki z czystego tworzywa), analogiczne do znanych mi ripstopów amerykańskich. W przypadku 50/50 Kamela i Frontiery nie zaobserwowałem takich problemów ani w użyciu ani w praniu. Irlandczycy odbierali spore partie swojego "DPM" od Fast właśnie we Frontierze 240 ripstopowej i o ile wiem przeszła wszelkie ichnie dopuszczenia. Mam porównanie z tym samym materiałem produkowanym w Belgii.

 

Jeśli chodzi o fastowską "mananę" to się nie zgodzę, Na halach produkcyjnych trwają przebudowy. Dosyć dokłądnie obejrzałem fabrykę w Białymstoku, jak również dział R&D i nie mam tak złej opinii jak Ty. A porównanie mam.

Link to post
Share on other sites

Jeśli chodzi o fastowską "mananę" to się nie zgodzę, Na halach produkcyjnych trwają przebudowy. Dosyć dokłądnie obejrzałem fabrykę w Białymstoku, jak również dział R&D i nie mam tak złej opinii jak Ty. A porównanie mam.

 

Miód na me serce. Poważnie i bez cienia sarkazmu. Po cholerę bowiem dawać zarabiać zagranicznym firmom?

 

Osobiście nie widziałem fabryki w Białymstoku. Usiłowałem tylko "cywilizowanymi metodami" (fax/telefon/mail) dość mocno dowiedzieć się konkretnych rzeczy (terminy, mieszanki do wyfarbiania, koszty wałków przy indywidualnych wzorach, normy na poszczególne tkaniny bazowe, etc.).. Dostali nawet do ręki dokładne próbki tego, co chciałbym żeby dla odmiany robić u nich, a nie "w świecie". Ale albo dostawałem rozbieżne informacje, albo właśnie "manana".

 

A u Węgrów, czy Angoli odpowiedź w punktach, natychmiastowa, "proludzka" i rzeczowa. Do tego wyjściowa cena lepsza niż w Fastach. Co już mnie zupełnie zniechęciło do Białegostoku. Może czas na weryfikację?

 

Irlandczycy odbierali spore partie swojego "DPM" od Fast właśnie we Frontierze 240 ripstopowej i o ile wiem przeszła wszelkie ichnie dopuszczenia. Mam porównanie z tym samym materiałem produkowanym w Belgii.

 

Tak, wiem o tym irlandzkim DPM. Nawet szukałem wzoru bo nie wiedziałem, że ta bądź co bądź mikroskopijna armia zmieniła swoją oliwkę na ichniejszy DPM. Wiem też, że barwniki okazały się mniej trwałe niż było w gwarantowane specyfikacji i zrobiła się kicha. Ktoś sugeruje, że to co na papierku to jedno, a faktyczna zgodność z normami to już "jest jak jest" :/

Link to post
Share on other sites

Właśnie odebrałem swoje trzecie zamówienie z Miwo. Mój belkit oparty na pasoe PT-2. został wreszcie skompletowany. Od lewej są następujące: MP M2, kieszeń uniwersalna, RAT 5, buttpack, medical, kieszeń uniwersalna, ładownica plus na 3mag AK. W najbliższym czasie postaram sie wrzucić fotki.

 

Co do moich wrażeń, to:

- komin w kieszeni uniwersalnej wygląda gorzej niż w poprzednim zamowienie, jest bardziej ortalionowa;

- tak samo klamry wqygladają gorzej, te poprzednie stealth, były naprawdę ciche;

- nowe metki są wszyte tak, że czasem trzeba je odrazu wyciąć, bo wystaja na zewnątrz (można je byo wszyć do środka),

- ze zdziwnienem dowiedziałem się też, że kieszeń na polski opatrunek osobisty jest wielkości małego słonia, porównywując ją z hamerykańską. Do Miwowskiej da się spokojnie wepchać 3 polskie opatrunki;

- materiał koloru "oliwkowego", jest bardziej brązowy niż poprzednio;

- warto by też zaopatrzyć kieszenie i ładownice w pasek z z przelotkę, taką jak są zamocowane z tyłu i z przodu na pasie. Dzięki temu moglibyśmy przypinac szelki w dowolnym miejscu i np. zastapić je np. 6 punktowymi.

 

Odlotowo jest wykonana kabura MUDPIL, chodzi o możliwości jej mocowania, uniwersalność i kieszonkę na magazynek o dowolnej długości. Na razie siedzi w niej mój stary uszkodzony HK UPS. Na dniach powinien w niej zamieszkać pneumatyczny Walther-Umarex P88.

Edited by Bren
Link to post
Share on other sites

Z Praszki, z Lublińca zacznę jak zmontują jakąś stronę z katalogiem i cennikiem.

Z Lublińca napewno będą mnie interesowały mundury i "pas ratunkowy".

I przypomniało mi się coś jeszcze. Przeszycia pionowe na palsach w PT-2 są co 5cm. W takim układzie najlepiej przypina się zasobniki o dwóch pionwych paskach mocujących po obu stronach przeszycia. W takim układzie na obu końcach (początkach) pasa, mamy dwie wolne połówki slotów. Możemy tam zamontować np. ładownice pistoletowe z pojedyńczym mocowaniem. Innym rozwiązaniem jest zamocowanie czegoś podwójnego, przyczym drugi pasek pionowy przeciągamy pod szerokim pasem na którym zamocowane sa klamry zapinające pasek. Stabilność takiego rozwiązania podniosło by pionowe przeszycie tego szerokiego pasa przy końcu pasa głównego (około 3cm od miejsca gdzie kończą się palsy). W ten sposób można na pas założyć 2 zasobnik więcej.

Link to post
Share on other sites

Dokładnie o te chodzi.

Bren mówił o starych opatrunkach, na allegro krażą po zeta, a rocznikowo to lepiej nie pisać ;)

 

Te nowe są już konkretne (duże swoją drogą).

Najważniejsze jest to, że opatrunek jest z jedenej strony pokryty nieprzemakalnym materiałem (przydatne przy postrzale w płuco) oraz sama gaza jest o wiele lepsza.

Link to post
Share on other sites

Pytanie do Catcha - Do której kieszeni/ładownicy z MiWo zmieściłaby się Beretta M9 z laserem na montażu podobnym do TEGO? Bo nie jest tak malinowo jak myślałem, i w ładownicę w mojej kamizelce gdzie bez problemu mieści się magazynek do G3 to Beretta z samą szyną, bez lasera, ledwo wchodzi.

Link to post
Share on other sites

Żeby to miało ręce i nogi to by trzeba na to uszyć dedykowaną kaburę. Dla mnie nie ma sensu kombinować.

 

To żeś mnie pocieszył... :-F

Nic to, dzięki. Wyskrobie maila jak już będziecie mieli stronkę.

Link to post
Share on other sites

Właśnie, Catch, co ze stroną?

Bo już nie wierzę aby to webmajster tyle przy niej pracował, pisząc linijkę kodu na godzinę strona powinna być już gotowa z miesiąc temu :wink:

Gdzieś w otchani internetu natknąłem się na jakąś informację od ciebie na temat strony, tylko za cholerę już nie pamiętam co tam pisałeś, że strona jeszcze się nie ukazała bo robicie jakiś remament? Pewnie coś mi się myli, ale radbym zrozumieć jak można pisać przez pół roku stronę, która nawet zapewne nie jest sklepem internetowym (czyli nie wymaga dodatkowej bazy danych użytkowników)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...