Gogin

To pozostaje ta szyna z Capri i brzeszczot :-F. Lub mogą wystawać ponad wylot lufy, ale nie będzie to "wyglądać". Mając ten kompozytowy chwyt z rączką lub jego wymiary, myślę, ze spokojnie ktoś zdolny za niewielką kasę by dorobił podobne szyny do których link podajesz ;-).

Coś zablokowało mechanizm hi-cap'a. Coś między zębatkami pewnie - czasami odpada taka część, która trzyma stabilnie główną zębatkę (tą którą się kręci). Odkręć śrubkę na dole, wyjmij mechanizm ze skorupy i sprawdź.

Wszystko, żeś zepsuł, weź się i zaniknij :mrgreen:.

B Y Ł O! Szukajcie, a znajdziecie tańszą alternatywą dla tego klucza :mrgreen:.

Komora KA + gumka Systema'y + dyst H + głowica tłoka G&P + zestaw podkładek + dysza uszczelniona + M130 + zmiana okablowania + tłok JBU z pełną stalową szczęka. Mi wychodzi ok. 300 zł + ktoś kto potrafi to bardzo dobrze złożyć (shimming, regulacja, doszczelnienie, testy na chrono). Dobrze też zrobić mocny docisk komory do szkieletu - znacząco zwiększa żywotność szkieletu i szczelność w miejscu kołnierz gumy<<dysza. PS. Prędkość początkowa kulki to nie wszystko, wierz mi, że 3 pierwsze rzeczy, które wymieniłem wyżej dadzą więcej niż dodatkowe 100 czy tam 150 fps... Dobre kulas

Między spustem, a magiem w linii prostej przy gnieździe maga masz tą dźwignię do zwalniana maga. Chyba właśnie ten "hak" o którym mówisz... PS. Widzę, że masz G'ietę - to maga w obu replikach tak samo się zwalnia, zresztą jak w większości replik chyba...

Czyli Twoja emka nie lubi łykać prądu z batki Intelect'a? Innego wyjaśnienia nie widzę, cuda panie, cuda! Powiedz mi tylko co na celu miało rozkręcanie repliki jeśli: na aku 8.4V bangla na aku 9.6V nie bangla Znów magia, nie no, naprawdę! Trza było aku rozkręcić, bo chyba oczywiste, że z nim coś nie ten tu tamten.

Kulki syfne - śmigaj na G&G najlepiej kulasach - pewnie z zestawu jeszcze je masz. To tylko rozbiórka maga - na bank coś blokuje zębatkę, albo ułamało się to metalowe półkole takie, jak w przypadku maga, który próbowałem nareperować. Tak czy inaczej na maga nie ma gwarancji - tylko na sam gearbox, także nie bój nic. Jedna śrubka gdzieś na spodzie maga pewnie, odkręć, wyjmij mechanizm ze skorupy i check this out ;-). PS. Kulki syfne bo syfne, ale hi-cap łyka wsio co przypomina kulkę, także nie tutaj leży problem. Choć mógł być jakiś suprajs z kulkami - oj nie raz widziałem takie w opak

Pojawiły się precki PDI 6.01 do pizdoletów, także dla niektórych to pewnie dobra nowina. Ło tutaj ;-).

Dostawałem już magi do "naprawy" takie. Musisz rozebrać mechanizm hi-cap'a na części pierwszej i dobrać się do tej zębatki, którą się kreci podkręcając hi-cap'a. W niej jest sprężyna - popsikaj ją silikonem i przy okazji sprawdź czy w hi-cap'ie nie ma syfu gdzieś, który blokuje te mniejsze zębatki. Sprawdź dokładnie oba przypadki i problem będzie rozwiązany. PS. Ostatnio nie udało mi się naprawić mag'a od kałaszka Boyi'a. Niestety całkiem odpadł ten zewnętrzny ciężarek (takie półkole) i dupa blada :wink:.

Masz do niego zaufanie, ale podkładek nie kupiłeś, a on je dał Ci gratis? Nic nie sugeruję oczywiście, ale radzę się go spytać. A co do sprężyny to takie o nieregularnym skoku łatwiej-szybciej się rozprężają przez co niezacznie zwiększają ROF. Kup sobie SP100 (M100 Guarder'a), albo 130% PDI i wsio... Co do zębatki osi silnikowej zdezelowanej - tja, shimming zębatki silnikowej lub sama regulacja silnika. Choć jeśli nic nie rzęźiło to od samego użytkowania mogło paść - przy prawidłowym działania dżirboksa pierwsza z zębatek pada właśnie zębatka osi silnika - śmigałeś na akuku 12V więc ;

To jest najpewniejsza przyczyna, tylko podaj mi definicję swojego "delikatnie". Weź innego mag'a, suche kulasy i przestrzelaj trochę. Dystansery H są mniejsze od zwykłych i tak niestety jest - łatwo się pozbyć tej przypadłości, poszukaj na forum. Nie...

Takie montowałem nie raz je i są git, mają jeszcze rowki smarujące, są tanie i na pewno ze stali - sprawdzałem. Np. już takie łożyska CA nie są, choć podają, że są, tak jak różne cylindry czy lufy KM Head'a :wink:.

Kable mogą przeszkadzać w pracy płytki selektora (tej po prawej stronie patrząc do dyszy, ale niekoniecznie.

Łożyska nie mają kultury pracy... One zapewniają zębatkom kulturę pracę, która w dużej mierze zależy jeszcze od jakości zębatek, podkładkowania i użytego smaru. Ale stalowe łożyska na pewno nie będą zapewniać dobrej kulturki na tej konfiguracji, jednak masz pewność, że się nie sypną, przy kompozytowych miałbym pewne obawy. Najpewniej, albo te KMH, albo te Tuksiak chyba ich używa przy tuningu jakimś, nie wiem, sprawdź, popytaj. Tak czy inaczej pozostaje jedna kwestia, SP130 i standardowe przełożenie zębatek XYT tak jak sama ich jakość nie zapewniają nigdy kultury pracy na dobrym poziomie. J

Mogę się mylić bo średnio pamiętam, ale to taki plastik, który trzyma kable w V3'jkach. W dżirboksie V3 jest dziurka na wylot GB przy zębatce środkowej - przez ową dziurkę widać ową zębatkę i prawdopodobnie z tego miejsca wypiął się ten plastik. Trzeba użyć trochę siły, żeby go wepchnąć.

Przechodziła mi taka myśl przez głowę, lecz rozumiem pisać coś takiego przy okazji pisania czegoś sensownego i wnoszącego do tematu, ale spamować tylko z takiego powodu? No nic, nieważne, niech mod wywali te posty w kosmos :wink:.

AnR, co Ty pleciesz? Zwykłą V2 - prawie bo od zwykłej różni się tylko brakiem otworów w szkielecie przy prowadnicy, porównujesz co dżirboksa M14? Widziałeś V7 kiedyś? Nie no akurat Ty takich bzdur nie powinieneś pisać - zobacz sobie replikę FS51 G&G czyli broni MC51. Nie no wybaczcie mi, ale ten post wyżej jest nie na miejscu. Komuś się pomieszały repliki. PS. Spam 4E\/3R <3 <3 :-F

Shimming, niewyregulowany silnik na bank coś z tych dwóch albo oba - zmieniałeś łożyska także i podkładkowanie wypadałoby zrobić nowe, nie pisałeś nic o zakupywanych podkładkach, także zakładam, iż dobrego shimmingu brak. No i nie wierzę, w to, że zakupiony nowy silnik będzie dobrze wyregulowany. Bieda. Tak czy inaczej powiedz czy stock'owe te łożyska 7mm ślizgi są stalowe czy nie? ;-)

Ja wohl herr Viamortis! :-F Spotkałem się z takim w FS51 G&G - swoją drogą jedwabista replika.

Mi wychodzi 24mm, ale nie mam 100% pewności, czy to Systema jednak raczej tak :).

Wydaje mi się, że ten O-ring ze sklepu i tak będzie jedynym sensowym wyjściem - jak ktoś nie wie, że zespół lufy i komory jest najważniejszy w replice to myślisz Viamortis, iż sam znajdzie odpowiedni takowy w sklepie? Pytanie tylko SHARK82 - po co Ci ten O-ring? Sam to wymienisz? Jak Viamortis wyżej pisze - lufa i gumka jest jak najbardziej OK, możesz brać, ale pozostaje dalej fakt, że jak nie umiesz grzebać przy tej replice to pozwól zrobić to komuś kto się zna. SHARK82 - ogólnie to daj na wstrzymanie, nikt się tu nie będzie kłócił, chcecie się pożalić to róbcie to na PW.

Możliwe, ale raczej mało prawdopodobne z tymi kablami, jaki spring tak siedzi dokładnie? Moim zdaniem Twój znajomy, który Ci to składał nie wie co to podkładkowanie zębatek/regulacja nowego silnika, a może Ty nie wiesz? Ja stawiam na szkielet, oj taak :mrgreen:.

Pozostałości po szwie - miejsce łączenia połówek, wszystko jest OK ;-).

BU DF + SP140? To szkielet powinien pójść się paść po tych 6'ciu strzałach, a nie tłok ;-). Ogólnie usunięcie przedostatniego zęba, czy też jego brak już przy zakupionym nowym tłoku ma na celu wyeliminowanie ryzyka złego złapania tłoka przez zębatkę tłokową i zjechania się zębów na tłoku/zębatce tłokowej (przy mocnych zębach tłoka). Wydaje mi się, że to takie "idiotoodoporne" zabezpieczenie - ludzie rzadko sprawdzają jak zębatka tłokowa łapie tłok po zmianie którejś z głowicy czy samego tłoka.