seger

Tylko pamiętaj, że 99% replik ma gwint lewy!

Przecież to jest sklep producenta kabur do pistoletów...

Szukaj, wysil głowę.

Paragon jest dokumentem potwierdzającym zakup towaru przez osobę fizyczną. Jeżeli chcemy zwrócić towar, zawsze musimy dołączyć paragon (jego oryginał) ponieważ musi on zostać anulowany w US. Jeżeli ma paragonie jest kilka pozycji a paragon jest nam potrzebny w celach gwarancyjnych później, wystarczy jego ksero, a nawet nie musimy mieć paragonu, wystarczy potwierdzenie złożenia zamówienia, wyciąg ze skrzynki mailowej czy potwierdzenie przelewu. Dziwię się tylko, że ubiegając się o zwrot kasy nie dałeś paragonu od razu a odsyłając go, chciałeś przyżydzić te 2zł i odesłałeś go zwykłym listem a n

poszukaj, nie boli. Poza tym nie napisałeś jaka replika, czy coś tuningowane, gdzie bateria ma się zmieścić, itd. jaki budżet. Trochę samodzielnego myślenia trochę!

2s 1800mAh robbe włazi i jeszcze jest miejsce. Pamiętam kiedyś kumplowi tam upchałem 2x 2s 1500mAh robbe i kabel łączący równolegle oba akusy.

well i cyma powinny pasowac, tak mi przynajmniej mówił dziś znajomy który posiada taka sama replike jak Ty. Natomiast 2 link - wtf, nikt nic nie wie ale nie bierz na pewno z tego sklepu :icon_smile:

Zamówienie złożone w niedziele, we wtorek u mnie. Czyli wszystko ok. To jest właśnie standard jaki powinien być wszędzie.

Złożyłem zamówienie we wtorek kilka minut po północy na produkty dostępne na stronie, kurier pobranie, liczyłem że sklep wyśle je tego samego dnia. W środę cisza, dziś (czwartek) dostaje maila, nie telefon, tylko maila że nie mają mosfetu (był priorytetowym produktem do złożenia repliki klientowi). Na stronie nadal jest, że towar dostępny. Zamówienie anulowałem, zamówiłem gdzie indziej, taniej. Czuję się olany ciepłym moczem. Ciężko zadzwonić ? Zawsze można wykonać telefon na koszt odbiorcy...

rozpuszczalnik nitro jest bardzo agresywny i z tworzywa abs zrobi nam gąbkę. Nie słuchaj głupot McKwacza.

yup. obecnie repliki ASG maja flaki ultimate.

Zamówiłem lunetę , kopie leupolda m3, wersja 50mm plus kilka pierdół. Luneta przyszła uszkodzona (wada fabryczna), pozostałe towary bez zastrzeżeń, telefon do sklepu, chwilka rozmowy, odsyłam lunetę. Paczka odesłana tego samego dnia co ją otrzymałem, z gorącą prośbą o szybkie załatwienie sprawy. Następnego dnia telefony do Krakmana czy doszła paczka czy dadzą rade wymienić na sprawna dziś jeszcze abym w piątek ją otrzymał. Teoretycznie sklep ma 2 tygodnie na rozpatrzenie reklamacji ale udało się załatwić wszystko w 10 minut. Następnego dnia dostałem paczkę z nową lunetą, wolna od wad. Duży plu

Lekkie szumy będą zawsze, chyba że wejdziesz do idealnie cichego pomieszczenia. Warto założyć filtr ferrytowy na kabel idący do PTT.

Do szyn ARC: http://www.taiwangun.com/montaz-do-latarki-kamery-hl1-a-do-szyn-typu-arc-tan-acm?from=listing&campaign-id=19

pisałem na fb w sprawie shingle do m14, nie mam odpowiedzi nadal.

Wróc! to był opis jakby była jedna pucha combo czyli latarka i laser w jednym. Jeżeli masz dwa osobne urzadzenia to do pierwszego opisu trzeba dac 2x kabel dwużyłowy, konektor, najlepiej JST (bec konektor) no i tez chwilke trzeba pomyslec jak to zrobić ale da sie zrobic. Moim zdaniem zrobnienie tego na 2 włacznikach na jednej płytce będzie lepszym rozwiązaniem, mniejsza mozliwośc omyłkowego wcisniecia nie tego przycisku.

jeżeli ma być na 3 przyciskach to kabel 4 żyłowy, konektor dać jst-xh 4 polowy. 1 - masa 2 - plus lasera 3 - plus latarki 4- plus lasera i latarki minusem jest skomplikowanie płytki, długość włącznika ok 4-5cm (nie lutuje w smd) i trochę motaniny i duży konektor :) jeżeli 2 włączniki to kabel 3 żyłowy, konektor typu J od serwa, najlepiej typ Futaba (posiada płetwę, która uniemozliwi odwrotne podłączenie wtyku) 1 - masa 2 - plus lasera 3 - plus latarki po wciśnięciu obu na raz włączników zaświeci się latarka jak i laser. Włącznik będzie mniejszy, tańszy, prostszy w budo

Mozna. kwestia tylko że z włacznika beda szły kable do latarki i do lasera. Łącznie 4 zyły. 2x plus, 2x minus. Da sie zrobić :)

Włacznik żelowy (nie wiem co za debilna nazwa - tam nie ma żelu) to zwykła płytka drukowana z micro switchem który powoduje zwarcie plusa i minusa. Wykonałem ponad 20 włączników do puszek typu "stereo" gdzie jeden switch odpowiadał za laser, drugi za latarkę. Koszt - max 5zł.

hmmm. Telefonem robię lepsze zdjęcia... ;) czy pod zębatką tłokowa nie jest zbyt duzo podkładek ?

W szkieletach jg ten przerywacz nie działa :) w sumie faktycznie, końcówka podnoszaca łącznik styków jest zbyt niska, przez co wychylenie przerywacza jest za słabe aby wyrwało łącznik z objeć styków. Zmień przerywacz na inny, nawet najbardziej chiński, np boyi lub jg. W sumie to radziłbym bardziej zajrzeć własnie do łacznika styków czy on nie jest zjechany (dokładnie taki "kolec" o który właśnie zahacza przerywacz)

Cylinder nie moze blokowac popychacza, jeśldi blokuje - złe cżęsci. Dysza opiera się o podstawę głowicy cylindra i popychacz nigdy nie bedzie idealnie przylegał do podstawy głowicy. never kurde.

Również na to ile cofa się popychacz ma znaczenie głowica cylindra. np. W boyi, głowca jest niższa, przez co dysza cofnie sie dalej. bo szkielet boyi ma 0,5mm cieńszy przód gb :P

Ten drugi opóźniacz nie cofnie dalej dyszy a spowoduje nawet szybsze zużycie popychacza :) Fabrycznie, wszystko jest dobrane na takie wymiary, aby popychacz po odciągnięciu przez bolec zębatki tłokowej, spowodował maksymalne cofnięcie się i umożliwił wejście kulki do komory. Opóźniacz, spowoduje tylko że, czas cofnięcia popychacza będzie dłuższy, wiec tak jak pisano wyżej, kulka będzie miała więcej czasu na wejście w komorę.

szkielet JG ?