Michal_g

Co prawda to temat o opinaczach, a nie o desantach... Ale co mi tam, człowiek pyta. Moje desanty doprowadziłem do stanu niezłej wodoodporności (10 h łażenia po nadtapiającym się śniegu i w butach sucho) woskiem. Takim jak do dostania w każdym lepszym sklepie obuwniczym. Zapastować woskiem, odczekać 12 h, zapastować normalną pastą (żadną samopołyskówką - normalna czarna Kiwi w puszce, szmatka w łapę i do roboty). Działa. A po cholerę ci połysk w butach do łażenia w teren - ślub w nich brać będziesz i chcesz żeby teściowa przejrzeć się mogła?

A tak z boku patrząc - zębatki o "niskiej kulturze pracy" jak zrobić z dobrego materiału wytrzymają. Tylko czy nie spowodują niepotrzebnego i w konsekwencji awariogennego szarpania pozostałymi elementami mechanizmu? Ja tam budowlaniec jestem, mogę się nie znać - koledzy mechanicy, jak to będzie?

Rekonstrukcja 6 PDPD, przełom lat 70-ych i 80-ych. Mundur w kamuflażu "moro" w wersji US, oporządzenie bazujące na pasie i "szelkach - dusicielkach". Zdjęcie zrobione w zeszłym roku w Darłowie.

Jesteś tego pewny? Tych noży zawsze nawet w 6 PDPD brakowało. Poza tym "piechociński" mundur w odróżnieniu od US-a nie miał kieszeni na udzie na nóż szturmowy.

Foka - wbrew pozorom ogień plot z kbk AK prowadzony przez pododdział piechoty ma sens, jeżeli celem są śmigłowce npla. Zwłaszcza transportowe, nie mocno opancerzone szturmowe. Natomiast nieco dziwią mnie mundury w kamuflażu "puma" - myślałem że tego cholerstwa świecącego w podczerwieni wojsko już się pozbyło.

Ciekawe czy wreszcie będzie na rynku S-ka z sensownie działającą kolbą. To by już było coś...

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/19648/strzelcy_zawody_05.jpeg Nasi wyborowi w jakiś nietypowych mundurach - coś mi ZSRR/Rosją te mundury pachną, dobrze mi się wydaje?

A jakich kulek używasz? Jeżeli PJ lub zbliżonej jakości to mogą być problemy w midcapach. Spróbuj na innych kulkach i zobaczy czy pomogło.

Dokładnie tak jak poprzednicy piszą - okopy (płytkie!) i nic więcej. Do robienia ziemianek czy tuneli trzeba by mieć niejakie pojęcie o mechanice gruntów albo przynajmniej trochę popraktykować pod okiem mających doświadczenie w wykonywaniu tego typu konstrukcji.

Moje "bryle" mają 14.5 cm w najszerszym miejscu i wchodzą np. pod Uvexy Ultrasonic

Cicha eliminacja - owszem, może być. Ale nic więcej. Bo kogoś może ponieść do klasycznej walki wręcz - a tego dla własnego bezpieczeństwa nie dopuszcza się (ryzyko urazów czy w skrajnym przypadku dojścia do normalnej bijatyki).

Sprawdź na lepszych kulkach - raz tylko wsadziłem kulki PJ do TM-owego AK i drugi raz tego błędu nie zrobię. Rozrzut 2x większy niż na Guarderach czy TM, zasięg też mniejszy (kulki tej samej masy). Do tego notoryczne zacięcia w midcapach.

A jakich kulek używasz? Jak PJ albo podobnej klasy to spróbuj na lepszych, powinno pomóc.

Udawanie że grupa jest liczniejsza niż w rzeczywistości może mieć sens, kiedy prowadzi ona działania pozoracyjne. Czyli np. "rozrabia jak pijany zając w kapuście" - odwraca uwagę przeciwnika od innej (liczniejszej) grupy która "po cichutku i na paluszkach" wykonuje swoje zadanie.

No to są 3 możliwości:a) listonosz coś zawalił z awizami (w ogóle nie zostawił, włożył do innej skrzynki itp.) b) odbiorca jest mało poważny c) ktoś z domowników odbiorcy zgubił / wyrzucił awiza i nie poinformował odbiorcy o tym Wariant b) jest prawdopodobny tylko jeżeli wysłałeś za pobraniem - nie wiem jak było. Możliwa jest też kombinacja wariantów a) i c). Szkoda że nie wpadliście (nadawca i odbiorca przesyłki) na pomysł żeby odbiorca przeszedł się na pocztę i zapytał czy nie ma przesyłki dla niego - zaoszczędzilibyście sobie nerwów. W sumie idzie w dobrą stronę - wyślesz jeszcz

No to ja dwa słowa o midcapach do AK, produkcji G&P. Posiadam dwa takowe magazynki. Pierwszy jest z moją Akusią TMowską od początku, czyli od 3 lat. Drugi dokupiłem jakoś tak rok później. Pojemność 150 kulek. Na porządnych kulkach (KSC, TM, Guarder) działają bezawaryjnie. PJ podawać nie chcą. Czasami udaje się wystrzelić wszystkie kulki, nigdy nie zostają więcej niż 3. Konserwacja - u mnie sprowadza się do psiknięcia silikonem od czasu do czasu (odrobinę). I przeczyszczenia z zewnątrz jeżeli się upaprzą. Jak dotąd raz rozkręciłem je i wyczyściłem środek - podejrzewałem że mógł się do środk

A ja nie. Stare PJ cięły mi się w midcapach do AK obłędnie, rozrzut był dużo większy niż na Guarderach czy TM. PJ jako firma ma u mnie krechę jako producent kulek i to na długo.

W opisie na Specshopie piszą że nie podchodzą stare magazynki - szkoda...

Czyżby jugosłowiańskie RPK były na bazie AK a nie AKM jak rosyjskie?

Przy okazji - trochę dziwny sposób trzymania AKMS-a na ostatniej fotce (kolba). Co to za potężny zasobnik na tym samym zdjęciu?

A jeszcze pytanie jakich kulek używasz? Niektóre magazynki bywają wrażliwe na kulki. Dotyczy to raczej midcapów niż lowcapów, ale sprawdzić nie szkodzi. Np. moje midcapy G&P do AK nie chcą podawać kulek PJ.

AK-47S (szkoda ze z serii Sportline Models") - ciekawe jak będzie z wytrzymałością kolby i jej mocowania w porównaniu z TM.

Tylko że wartość bojową chińskich 400 FPS oceniam na równowartość góra 300 FPS w replice markowej. I to pod warunkiem że chinol akurat nie nawali.

Wypatrzyłem takowe gogle na Specshopie http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=3143 Wstępnie wyglądają ciekawie (zwłaszcza z punktu widzenia okularników noszącego spore i dość mocno odstające od twarzy okulary korekcyjne jak ja), producent ma dobra opinię, cena bardzo rozsądna. A i wygląd chyba klasę lepszy od Uvex-ów Ultrasonic. Używa ktoś takich? Proszę o podzielenie się wszelakimi wrażeniami z eksploatacji (jak zawsze wytrzymałość, parowanie, komfort, wygląd i co tam jeszcze uważacie za ważne).

Ja nie wymieniałem w swoim (co zresztą napisałem). Pytaj ekipę z ASGshopu czemu wymieniają.