Dread

http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/532391_413923355313102_71695213_n.jpg Czy tylko ja widzę, że pokrywa nie pasuje do body?

Są w Polsce bardziej znane sklepy, które robią to samo, prawdziwa plaga. Na niektóre policja dostaje ponad 30 zgłoszeń miesięcznie, prasa pisze, internet trąbi, a sklepy dalej od paru lat robią klientów w wała. Policja argumentuje, że nie jest od zamykania sklepów, od tego jest prokuratura. Prokuratura z kolei umarza sprawy, jak sklep odda kasę. I tak w kółko, można to ciągnąć naprawdę długo.

1. Identycznie - cztery śruby z dołu, z czego dwie w gnieździe magazynka, potem wysuwasz cały front i odkręcasz hopka. 2. Nie ma reguły, spróbuj ze stockiem, spróbuj z "zielonym", postrzelaj i zobacz, 3. Na lufę, pod komorę hopka, żeby nie było luzów. 4. "Tej" gumy się nie smaruje. Ona ma inne zastosowanie, ma trzeć, a nie dawać ładny poślizg. If you know what I mean... :)

W lesie zwykle działamy "na pałę". Pałą zwykle jestem ja, bo się kulom nie kłaniam. Lezę w dresie, nie kryjąc się, a reszta kryje się po krzakach. Przeciwnicy próbują mnie zdjąć ze swoich świetnych kryjówek, które po ich pierwszej kulce są przykrywane zmasowanym napierniczaniem moich kamratów. Dalej idzie już gładko - koledzy przeciwników rzucają się na ratunek, a moi kamraci sieją po wszystkim co się rusza i na drzewo nie ucieka. Bardzo pomagają w tym "nietaktyczne" zachowania, jak brak ukrywania się, strzelanie na auto z biodra, wykrzykiwanie itp. W czasie, gdy przeciwnik szuka schronienia,

Porównaj sobie temperatury dla znalu i stali. Sam znal się spawa, da radę w około 400 stopniach, ale stal ze znalem? Toż przecież body popłynie zanim uda się złuszczyć farbę na klocku kolby. No ale chętnie zobaczę efekty, byłby to ewenement na skalę światową w dziedzinie spawalnictwa :)

Nie, nie będzie.

Elektryczny. Na przykład CM 030. A co to takiego, to już sobie poczytasz. A teraz idź i nie grzesz więcej... :)

Zanim ktoś Cię zje, to szybko wyjaśnię: Nie nie nada. To jest wiatrówka, nie nadaje się do airsoftu. Na kulki 6mm da się to przerobić (wymieniając lufę i magazynek), ale i tak się nie nada, bo jest cholernie niecelne i za mocne. Wiem, bo miałem C11 w wersji 6mm, miało 600fps na kulkach 0,2 i skuteczny zasięg ~15 metrów. Wszystko dlatego, że lufa w tym wynalazku jest ruchoma, bo służy jako zbijak. Do tego nie ma hopka. Okładek nie kupisz "ot tak", zadzwoń do militaria.pl i zapytaj, czy serwis nie ma okładek jako części zamiennej.

Zaraz, chcesz to spawać w body CM039c? Przecież to jest ze stopu cynkowego, nie pospawasz tego.

Dane to jedno, ale co dalej? Wjazd na chatę? Puścić czerwonego kura? Rozstawić namiot na chodniku i pikietować? Bo sprawa za sprawą jest zgłaszana, a efektów nadal nie widać. Chyba jedyne co zrobić, to pojechać do Warszawki, znaleźć tłustą beemkę pod domem jakiegoś koksa bez karku, przerysować gwoździem, a potem wetknąć dane teleadresowe za wycieraczkę z napisem "przepraszam".

Jak wypuszczą z karabinem w zestawie, żeby naparzać jak w Guitar Hero, to kupuję konsolę.

Polska zakupiła licencję w 56 roku, a do uzbrojenia AK weszło w 58, ale szczegół. Poza tym, to sierżant WP z tego okresu mówiłby wyłącznie o pmK, a nie o AK, której to nazwy używano dopiero od 68 roku, choć w umysłach żołnierzy nadal długo jeszcze pozostawał pmK, zaś nazwa kbk AK odnosiła się do AKM. W rozkazie było "7,62 Awtomat Kałasznikowa obrazca 1947 goda", identycznie jak na przykład w SKS. Nikt nie mówi SKS-45, każdy powie SKS, choć poprawnie w nazwie stał również rocznik. Pamiętaj, że kwestie nazewnictwa rozpatrujemy w świetle naszych, polskich nazw, które choć podobne, to różni

No i powodzenia z obróbką. Tę część trzeba wybrać tak, by ze ścianek zrobić 2mm blaszki, a jednocześnie, żeby dalej się to trzymało. Tu masz zdjęcie jak to zrobili Tajwańce: http://www.taiwangun.com/product_picture/full_size_marked/742a05e00d3562ea3cb27ea3a0bc8e82.jpg A że ten metal pali większość wierteł i ściera każdy brzeszczot, to szczegół :)

Było wałkowane po sto razy. Nazwa z datą figurowała w papierach, ale nikt jej zwyczajowo nie stosował (podobnie jak prawidłowa nazwa OAK poza biura nie wypływała, wszyscy nadal nazywali to AK, a trzeba wiedzieć, ze Cyma 028 to OAK, a nie żadne AK). Nazwa "AK-47" wypłynęła podobno dalej dzięki szpiegom, których interesowała właściwa, a nie zwyczajowa nazwa. Dzięki temu mamy kuriozalną sytuację, gdzie nazwę poprawną używają "wrogowie", a "swoi" używają nazwy potocznej, mówiąc, że prawidłowa nazwa nie istnieje. No, ale takie to czasy były. Poszukaj na allegro, ale nie w "sport i turysty

W wolnej sprzedaży nie ma, trzeba pytać po allegro i komisach.

Polecanie Cyberguna jest szkodzeniem nam wszystkim :)

Metalowy, czy plastikowy upper? W metalowym się nie da, w plastikowym da się, ale po prostu nie warto :)

Nazwać ZnAl aluminium, to tak jak nazwać powietrze argonem.

Na zdjęciu jest box Boyi, ale nie ma co się sugerować. Jak AEX pisze, że coś ma, to nie ma, pewnie będą chcieli Ci wcisnąć chłam, a w środku będzie mielonka tyrolska, a nie wzmocnione części. Poza tym nikt Ci nie zagwarantuje że box jest nowy, mogą mieć na przykład uszkodzony po reklamacji, a na sucho bez montażu w replice nie sprawdzisz. Przechytrzanie lisa swoją drogą, ale osobiście uważam, że za dawanie temu "sklepowi" choćby złotówki należy się seria w gołą dupę z przyłożenia i wieczna pogarda w środowisku. Tym bardziej, że jak faktycznie mają ten box, a Ty kupisz, to nie stracą, b

Na obu zdjéciach tak jest.

Znając realia pewnie konkurs był rozpisany pomiędzy podmiotami gospodarczymi zajmującymi się dystrybucją produktów firmy G&G. Czyli krótka piłka - jesteś sklepem, masz G&G, masz serwis, możesz się zgłosić. Nie jesteś dystrybutorem, nie kupujesz replik od G&G, firma nie bierze cię pod uwagę, choćbyś nie wiem jak był dobry. Luglo pewnie okazał się najlepszym serwisantem z zatrudnionych przez dystrybutorów replik G&G, stąd wyróżnienie. Niemniej jednak tekst o "najlepszym serwisancie w Polsce" jest sporym nadużyciem. Wydzielisz? :)

Zostaw sobie do czasu jak będziesz robić replikę gazową :)

I ogólnie nie ma to sensu, lepiej kupić nylonowy chwyt do repliki i będzie to samo, ale bez cięć i śladów maziania :)

AK ma inny kosz silnika, inny spust i selektor. Do tego jeszcze dochodzi zatrzask pokrywy. Generalnie da się, ale nie jest to tak łatwe jak przełożenie np. okładzin.

Od "metalu" w Cymie wolę sprasowane trociny. Może przesadzam, ale stop zastosowany w Cymie należy do najgorszych stosowanych w replikach metalowych. Proponowane Boyi ma części ze stali, a to jest naprawdę spora różnica.