mikadorus

Ale w zaporowej cenie przy obecnym kursie dolca... z 44 zł za maga... a to jeszcze cło i przesyłka. Kurcze, pamiętam czasy, że po 14zł można było kupić magi od bar'a....

Nie wpadło komuś w oko, gdzie można obecnie znaleźć magi? Myślałem by sobie sprawić tak z jeszcze 3-10 dodatkowych... a w sklepach posucha.

Niestety jakość searów w MB01-8 spadła przez ostatnie lata i oprócz triggerboxa trzeba wszystkich wzmocnionych części. Koszt zespołu spustu, który uciągnie niemal każdego springa to ok. 250zł. Jeśli jesteś w stanie zejść poniżej ceny (z wszystkim) to fajnie. Ewentualnie liczyłaby się lepsza jakość niż ta na rynku - np. możliwość blokady spustu - którą jak widzę masz. Podoba mi się standardowy układ - sprężynki do ASPRO są ciężko dostępne... te do stockowego well'a bardzo łatwo (robi je też aspro- które nie oferuje zamienników do swojego spustu:D).

I dobrze:D. Jeszcze by springi wyginęły i zacząłby się krach w serwisach nie zakładających mańków. BTW. Jakby kto potrzebował to cały czas mam body i triggerboxa i okładziny od stocka na sprzedaż.

No to pytanie - co dokładnie jest innego. Może wypadałoby sprostować to w pierwszym poście coby ludzie się nie nabierali? Sam chciałem kupić... po przeczytaniu forum.

Przeczytaj co napisali na gunfire i deltashopie. Nie ma żadnej pomyłki... z wyjątkiem Twojej:).

Raz niestety byłem zmuszony pojechać w butach mil-teca na manewry 24h. Po 12h każdy krok to mordęga... jakoś po 30h w tych "butach" wracałem pociągiem i przejście dosłownie 70-100m sprawiło mi taki ból, że wolałem wziąć taryfę. Te buty to najgorszy szajs, beznadzieja, bubel z jakim miałem do czynienia. Po 30h stopa wyglądała jakby ktoś włożył ją w maszynkę do mięsa. Następnym razem w razie "W" wolę kupić trampki i popylać w nich nawet w śniegu, byleby nie był to mil-tec. Może trafiłem na wyjątkowy badziew nawet w produktach tej firmy... no, ale chyba 2 msc czułem "skutki" tego

Poluj na G&G lub TM'ki. Ja swoją na M120 (FTK guarder) sprzedałem za ok. 900zł. Używki G&G to właśnie w ok. 1000zł. Cymka niektórym działa i na M130-40 na semi..., ale to już loteria, kumpel z drużyny miał krótką M14 na tym springu...i działało. Ale czasem lepiej dopłacić niż potem wymieniać GB na nowy, bo to są dopiero koszty.

Ja bym dozbierał kasę do G&G. Za niewiele więcej kupisz już tuningowaną M14 TM... W cymę ostatecznie władujesz więcej kasy, a zawsze "chińczyk". No chyba, że chcesz jechać tylko na semi i jesteś przygotowany do ew. napraw to wtedy ujdzie - jeśli mówimy o tych 480-500fps - nie więcej. W innym przypadku albo G&G albo już zrobiona TM'ka - bo nowej nie opłaca się kupować.

Nieznacznie się różni. Głównie tym, że lufa jest dłuższa i trzeba lekko (kilka mm) spiłować jak wsadzisz komorę ASPRO. Ja chyba miałem te kilka mm piłowania na głowicy/ komorze. Po więcej informacji poczytaj odpowiednie tematy.

Będzie. Zobacz recenzje. Ja bym kupił Mb08 z uwagi na lepszą jakość materiałów. Problemem jest żłobiona lufa... dla mnie to lekka pomyłka - nie pasują stabilizatory. Ew mógłbyś sobie sam zrobić stabilizator z korka do balonów z winem. Trzeba tylko dobrze wyciąć pod wymiary. Żłobione lufy bez problemu zamienisz w komisie na te "zwykłe".

Bo well jest ok. Podaj kwotę jaką dysponujesz. Ogólnie to snajperstwo to ciężki temat. Używki to koszt ponad 1000zł i jeśli tyle masz to możemy zacząć rozmawiać. Taniej możesz dostać SWD - z tym, że dedykowana luneta to już droga sprawa w ok. 500-800zł (a najczęściej środek tego przedziału).

http://gunfire.pl/product-pol-1152199246-Podwojna-ladownica-na-granat-TAN.html Póki co najlepsze wyjście na maga. Pasuje niemal idealnie, nie ma problemów z wyjęciem. Dawno mnie tu nie było, ale może komu się przyda info dotyczące ładownicy. Sam wcześniej się z tym problemem męczyłem.

Rękojmia może, ale nie musi załatwić sprawy. Kluczowe będzie to kiedy odkryłeś wadę (czy potraktują tak luźne spasowanie, które z czasem przyczyniło się do uszkodzeń). Oraz... czy np nie zawilgotniało. Weź też pod uwagę, że na rynku wtórnym możesz dostać jakiś zamiennik. Jeśli nie wymienią na nowe/ naprawią może będą mogli oddać trochę kasy, za którą kupisz używaną kolbę. Pamiętaj, że procedura jest czasochłonna, bo samo rozstrzygnięcie sprawy to jeszcze nie koniec - trzeba jeszcze naprawić/ odesłać/ oddać część kasy. Zadaj sobie pytanie czy chcesz wysłać replikę na kilka tygodni do s

Mam wielki dylemat Moja obecna ostatnio mi się nie podoba i chociaż dobrze się z nią czuję, to uważam, że straciliśmy "to coś". Postanowiłem więc sprawić sobie VSR, by wzbudzić zazdrość w Elżbiecie 96. Ela jest drewniana, poskładana i w środku działa tak jak trzeba, no ale czasem trzeba przecież przeskoczyć z kwiatka na kwiatek. Toteż: Pany, jaka VSR jest obecnie najlepiej wykonana? Zależy mi na łożu i materiale z jakiego jest wykonany karabin. Wiadomo, że ze środka wszystko wywalę :-). Z tego co widzę to well jest zrobiony z przetopionych butelek i odpadów produkcyjnych.

A nie mówiłem? Białe to jakiś niewypał. Wydaje mi się, że to jakiś barwnik lub ciężkie do przewidzenia efekty, a błąd w produkcji wychodzi po czasie- wątpię by w magazynach fabryki ktoś przechowywał kulki xx. czasu ze względu na cenę magazynowania, a termin takie magazynu to pewnie 1/3 msc by wada wyszła. Podobno Hamerykanie mają dobre białe kulki... chociaż po tym jak kałasze napęczniały to wolę nie kupować. Pisałem do gunfire czy nie sprowadzaliby mniejszych ilości świeżych kulek- w paczkach po 100-200. Wydaje mi się, że to zdawałoby egzamin. Paczki otwierasz na dzień manewrów, kupu

Dokładnie to samo u mnie. Najpierw zacinki w PDI, teraz w prometheusie. Niemniej... nauczyłem się zachowywać paragony i odsyłam wszystkie. Od teraz jak kupuję białe kulasy to trzymam dowód zakupu - ten dot. platinum był z maja. Oofo - mi popuchły mimo ryżu. Ech, przez te kule zrobiłem sobie przerwę od snajperki i latam z AKSU.

Zwykły spust powinien wytrzymać jak go zalejesz klejem. Ew. kup metalowy spust i miej to z głowy. Pracownik specshopu mówi głupoty - guma HU od systemy to jedna z niewielu gumek, które wpakowałbym do tego karabinu. Mój nr 1 od 290 do 690fps. Praktycznie się nie zużywa. Nie wiem co za licho kierowało tym pracownikiem, ale latam z tym od niemal 8 lat (od początku używam warriora)... jakby była to zła guma to bym jej nie polecał. Co do lufy - bierz jaką chcesz, byleby promyka/ pdi (nie raven). Jakby coś mam na sprzedaż lufę 590mm, której pozbywam się po przejściu na PDI. Zestawy tuni

Polecam zajrzeć do odpowiedniego działu, masz w temacie o warriorze odpowiedzi na swoje rozterki. We Wrocku masz przynajmniej jednego specjalistę od tego modelu i nie dziaduj na serwisancie, bo dobre złożenie to podstawa tego by karabin strzelał jak powinien. Jak masz kasę to kupuj maruzena, jak nie masz to warriora - lepiej nowsze wersje - są lepiej wykonane. Sam czaję się na coś nowszego, bo jakość metalu i plastiku mocno podskoczyła. Koniec końców z bazy i tak nic nie zostanie, oprócz łoża, maga i lufy, komory zamkowej i rączki przeładowania.

Miałem analogiczny problem w nowej klamce TM (desert warrior). Kupowałem jakoś w zimę, a dopiero teraz coś się przestawiło i strzela normalnie. No a przecie to TM- ma być idealnie.

Kurier chciał sobie postrzelać, wymienił springa na mocniejszego, potem zapomniał wymontować przed oddaniem paczki. Generalnie to z niemal każdego sklepu dochodziły do mnie repliki zarówno zafoliowane jak i przestrzelane - a przynajmniej karton miał ślady po kulach:D. Mnie to nie przeszkadza - zwykle po przestrzelaniu i tak rozkręcam replikę... takie zboczenie. Co do taiwanguna - tylko raz trafiłem na gniota, jakieś 2 lata temu doszła MP5, która nie pobierała kulek z maga, toteż nie wiem jak zmierzyli FPS (oczywiście sprawdziłem na kilku magazynkach różnych firm). Zresztą to samo mi

Sam ostatnio latałem z gaziakiem. Co prawda w charakterze NPC. Jak masz w okolicy budynki to bardzo fajnie... jak nie to może być ciężko. Jak zabawa ma polegać głównie na nawalaniu do każdego to raczej niewiele ugrasz.

Nie idzie kupić w sklepie. Możesz kupić to w komisie... albo jak kumpel będzie sprzedawał warriora to mu podmień rączkę za ileś tam zł. On zarobi, kupiec da kilka zł taniej a ty będziesz miał rączkę. Ew. znajdź używkę w dobrym stanie za MAŁE pieniądze i daj mi znać to podzielimy skórę na niedźwiedziu. Sam szukam komory zamkowej i lufy (w dobrym stanie, niezwężana lufa). Jak masz trochę samozaparcia to od biedy poszlifuj jakiś mały walec... a potem się męcz, bo dorobienie pierścienia mocującego to katorżnicza praca - no chyba, że znajdziesz taką fajną mini tulejkę.

Sprawdź wymiary stockowej to bd wiedział..

A ja miałem cymoglocka przez rok. Potem sprzedałem i z tego co wiem to długo później chodzil.. Każda replika jak źle złożona będzie się psuć. Może od początku miała defekt. Trzeba było odesłać. Ostatnio chciałem kupić glocka używkę ale jak zobaczyłem jak strzela to zrezygnowałem. Sam nie wiem jak ludzie doprowadzają repliki do takiego stanu.