Ayyon Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Kupowanie badziewnego chińskiego plejta i obwieszenie go badziewnymi chińskimi ładownicami żeby fajnie wyglądać i niczego w nich nie nosić . Do tego niepotrzebne chwyty, bajery i optyka na replice bez precki. Tutaj przyczepiłbym się tylko do pustych ładownic... a czy sprzęt chiński czy nie, to kwestia finansów. Jeśli coś jest głupie i działa, to nie jest głupie. Tak samo z tanim szpejem, jeśli komuś wystarczy 'chiński plejt' to po cholerę ma kupować koszernego PC za 500-600zł? Osobiście mam 'chińskiego plejta' chyba gfc czy coś takiego, już 3 lata, był na dziesiątkach imprez, milsimów, jebanek... co prawda ładownice mam już z Miwo, bo chińskie się rozsypały, ale sama kamizelka jak najbardziej zdaje egzamin. Mnie bardziej od bajerów na głównej, rozbraja posiadanie jakieś taniej klamki. Główna to jakiś spartac czy inny tani chińczyk, ale do tego od razu w zestawie kupiona krótka :icon_razz2: Wygląda to tak, że strzela na respie, pokazuje kolegom, a na drugiej strzelance już coś nie strzela, coś się chrzani, nigdy nie wykorzystane w grze :) Quote Link to post Share on other sites
sledz Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 (edited) Są badziewne chińczyki i przyzwoite chińczyki. Chodzi mi o często pojawiające się ostatnio tematy z listą sprzętu na początek: oprócz repliki i może dwóch midcapów jest ciras z ładownicami na 8 czy 10 magazynków do głównej, 2 do pistoletu, radio, manierkę i apteczkę. Potem widać na respie jak z jednej wyciąga snickersa, z drugiej kabanosy, z 3 fajki a plejt bez atrap wkładów wisi jak szmata. Do tego hełm, nakolanniki i opis "mój budżet to 1000 zł, chcę kupić spartaca za 400 zł, drugiego hicapa i kamizelkę z 15 ładownicami na powietrze". Pistolet akurat się przydaje, cymoglock za 180 zł nosi celnie na 20-25 metrów, a w dobie stocka 420-450 fps pozwala pobawić się w cqb a i uratuje dupę przy awarii głównej. Edited April 11, 2016 by sledz Quote Link to post Share on other sites
czortkot Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Z "chińskim plejtem" to bardziej chodzi o obwieszanie się niepotrzebnym szpejem, a nie o samo pochodzenie, czy cenę sprzętu. Przykład pistoletu jest tu jak najbardziej na miejscu, nowicjusze mają tendencję do kupowania rzeczy, których potem w życiu nie wykorzystają, a najczęściej je gubią :) Terminatorka nie jest fajna, ale zarzucanie terminatorstwa i robienie z tego wielkiego wydarzenia też psuje grę. Bywały takie spotkania, na których odechciewało się grać, bo gry były non-stop przerywane albo przez spacerowiczów, albo bo jakieś dwie marudy ostrzeliwały się z 70 metrów (w lesie) i na błyskotliwy pomysł podejścia do siebie bliżej wpadli dopiero wtedy, gdy przerzucili się z kulek na przekleństwa. Gdyby to przydarzało się tylko nowicjuszom, to świat byłby piękniejszym miejscem :) Quote Link to post Share on other sites
Driver2503 Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Pchanie się w repliki powyżej 400fps bo środowisko i tak dalej i brak boczniaka ustawienie selektora na auto i w momencie gdy przeciwnik zaskoczy z bliższego dystansu z boczniakiem to perfidnie długa seria . Quote Link to post Share on other sites
falloutpl Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 (edited) Jechanie na strzelankę z - nienaładowanymi szajsowatymi batkami - niewyregulowanym hu i nawet nie poproszenie kogoś bardziej ogarniętego o ustawienie, a potem strzelanie na 10 metrów - strzelanie bez zwrócenia uwagi na dystans/prawdopodobieństwo celnego strzału - popindalanie z 1 hicapem, grzechoczącym na pół lasu Edited April 11, 2016 by falloutpl Quote Link to post Share on other sites
sadowski25 Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Ten wątek przyprawił mnie o raka... "Jezusicku na strzelance biegają i strzelają" A najczęstszy błąd "nowych" ? Nie zabierają ze sobą MÓZGU! Quote Link to post Share on other sites
Hudy01 Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Dodałbym jeszcze nierozsądne dysponowanie pieniędzmi. (Co prawda, nie jest to błąd "na polu bitwy", ale według mnie warto o tym wspomnieć). Mam tutaj na myśli (oprócz wcześniej wspomnianego kupowania szpejów i chińskich cirasów z ładownicami na powietrze) kupowanie wielu różnych chińskich replik i obwieszaniu ich dodatkami. Kupują repliki "przejściowe", jak na przykład CM.028, po czym zamiast odkładać pieniądze na przyszłość, by kupić sobie coś lepszego i ładniejszego, to inwestują w tę replikę wielokrotność jej wartości, obklejając ją szynami, chwytami, eotechami z magnifierami, a następnie ją tuningują. Następnie widzimy w komisie ogłoszenia w stylu "sprzedam 3letnie RK02 boyi" z ceną na poziomie 1100pln. Osobiście uważam, że lepiej jest inwestować w "replikę docelową", niż w replikę z którą zaczynamy. Quote Link to post Share on other sites
Krzywica Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Najczęstsze błędy nowych to pytanie na forum o byle pierdołę (np o najczęstsze błędy), pochłanianie różnej maści internetowych "porad" zamiast strzelać w przeciwników i nabierać doświadczenia. Ale takie teraz czasy, że widywałem już w internecie pytania o to, jak wchodzić pod górę na strzelance... Quote Link to post Share on other sites
Buniek92 Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Najczęstsze błędy nowych to pytanie na forum o byle pierdołę (np o najczęstsze błędy), pochłanianie różnej maści internetowych "porad" zamiast strzelać w przeciwników i nabierać doświadczenia. Ale takie teraz czasy, że widywałem już w internecie pytania o to, jak wchodzić pod górę na strzelance... Odnoszę wrażenie, że wchodzisz na forum tylko po to, by komuś "dosrać". Nie wiem skąd ta potrzeba, ale na forum nie akceptujemy chamstwa. Nie podobają Ci się reguły? Znajdź sobie inne forum. Quote Link to post Share on other sites
Driver2503 Posted April 11, 2016 Report Share Posted April 11, 2016 Odnoszę wrażenie, że wchodzisz na forum tylko po to, by komuś "dosrać". Nie wiem skąd ta potrzeba, ale na forum nie akceptujemy chamstwa. Nie podobają Ci się reguły? Znajdź sobie inne forum. Tak troche ma chłopak racje jak się bliżej przyjrzeć temu przypadkowi to ja odniosłem wrażenie że pewne rodzynki "Nie rejestrują kompletnie nic z tego co się do nich piszę i zadają różne takie pytania ' Ludki są w stanie znaleźć forum wmasgu zarejestrować się napisać temat ale wpisać w google inne drobiazgi albo w szukajke to już nie bardzo . Miłej nocy panowie , pozdrawiam i kończę ten OT Quote Link to post Share on other sites
Merrowing Posted April 12, 2016 Report Share Posted April 12, 2016 Ja do puli dorzucę wymyślanie milionów ćwiczeń "z repliką" które niczego tak na prawdę nie ćwiczą - chociaż to głównie domena nowo powstałych grup zrzeszających nowych stażem. Podobnie ma się sprawa z wykorzystywaniem ćwiczeń które gdzieś podpatrzyli czy ktoś im pokazał, ale nie bardzo wiedzą do czego je wykorzystać. Co do pozornie bzdurnych pytań na forum, to nie sądzę że to coś złego. Nikt nie wie wszystkiego, i czasami z pozornie idiotycznego tematu można wyciągnąć ciekawe wnioski. Quote Link to post Share on other sites
czortkot Posted April 12, 2016 Report Share Posted April 12, 2016 Co do wspomnianych grup, to dorzucę graniczące ze śmiesznością silenie się na uber-pro-taktikal-specjalsów. Nie ma śmieszniejszej rzeczy, niż spotkanie zwartej grupy ludków, którzy na zwykłe przywitanie przed strzelanką typu "cześć, Grzesiek jestem" ze śmiertelną powagą odpowiadają "nie możemy zdradzać swojej tożsamości i pokazywać twarzy". Albo na uwagę "cywila" z psem, żeby nie biegać z repliką poza lasem, bo ludzie tu chodzą odpowiada "wykonuję rozkazy swojego dowódcy". :) Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted April 14, 2016 Report Share Posted April 14, 2016 ze śmiertelną powagą odpowiadają "nie możemy zdradzać swojej tożsamości i pokazywać twarzy". Albo na uwagę "cywila" z psem, żeby nie biegać z repliką poza lasem, bo ludzie tu chodzą odpowiada "wykonuję rozkazy swojego dowódcy". :icon_smile: Mało monitora kawą nie oplułem :D. Quote Link to post Share on other sites
czortkot Posted April 14, 2016 Report Share Posted April 14, 2016 No widzisz, Ty plujesz na monitor, a ja bidny musiałem turlać się ze śmiechu po mchu i paprociach :) :) Quote Link to post Share on other sites
trudlewski Posted April 21, 2016 Report Share Posted April 21, 2016 Robienie czego doradzilibyście nowym? Oprócz słuchania się doświadczonych graczy i nie popełniania głupich błędów. Quote Link to post Share on other sites
Merrowing Posted April 21, 2016 Report Share Posted April 21, 2016 Granie. Quote Link to post Share on other sites
czortkot Posted April 21, 2016 Report Share Posted April 21, 2016 W sumie polecam cztery rzeczy, a na pewno wszyscy będą zadowoleni: -dobrze się bawić, -chronić oczy swoje i innych, -być koleżeńskim i uczciwym, -nie śmiecić. Reszta to tylko dodatki, które pozwalają dobrze się bawić :) Quote Link to post Share on other sites
Romothon Posted April 21, 2016 Report Share Posted April 21, 2016 Granie. Jak mają w takim wypadku przestać być nowicjuszami? Chyba jedyne wyjście, żeby nabrać doświadczenia i przestać być zielonym to właśnie grać. Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted April 21, 2016 Report Share Posted April 21, 2016 Jak mają w takim wypadku przestać być nowicjuszami? Chyba jedyne wyjście, żeby nabrać doświadczenia i przestać być zielonym to właśnie grać. No i to przecież napisał. Quote Link to post Share on other sites
Romothon Posted April 21, 2016 Report Share Posted April 21, 2016 (edited) Ups. Przepraszam najmocniej. Zasugerowałem się tytułem tematu i nie przeczytałem ostatniego posta na drugiej stronie. Nic nie było :icon_smile: Edited April 21, 2016 by Romothon Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted April 25, 2016 Report Share Posted April 25, 2016 Robienie czego doradzilibyście nowym? Oprócz słuchania się doświadczonych graczy i nie popełniania głupich błędów. Atakować, pędzić do przodu i strzelać. Nigdy w ataku nie zalegać, nie leżeć i nie czekać. Najczęstsza przyczyna klęsk - idzie ekipa atakująca i po spotkaniu zamaskowanych obrońców zalega. Obrońcy otwierają ogień - są zamaskowani, ukryci, a sami doskonale widzą atakujących. Atakujący kryją się, ale jest to próba ukrycia się ad hoc - dużo gorsza niż zawczasu przygotowana pozycja - i próbują odpowiadać ogniem, ale często nie widać gdzie strzelać (zamaskowanie obrony) i ciężko trafić (ukrycie). Więc sobie tak leżą i pykają, rzadko trafiają, a lepiej ustawieni obrońcy trafiają częściej. Koniec końców - atakujący zostają wystrzelani. Trzeba albo ruszać do przodu i szturmem wziąć pozycje obronne - straty będą spore, ale szansa na zwycięstwo większa niż gdy zalegną - albo wycofać się i spróbować zajść od innej strony. Quote Link to post Share on other sites
slawekb20 Posted April 25, 2016 Report Share Posted April 25, 2016 Sporo wpisów z krytyką gustów i złej taktyki wydawania pieniędzy... Quote Link to post Share on other sites
Spirit_ Posted April 25, 2016 Report Share Posted April 25, 2016 Panowanie nad spustem w CQB. Dostaje białej gorączki jak dwóch uber taktycznych gości obwieszonych całym szpejem z orisowanymi replikami na których brakuje chyba tylko taktycznego kubka wbija do pomieszczenia na mnie samego, na wejściu mają przewagę bo oślepiają mnie latarkami i ładują każdy po 10 kulek pomimo tego że po 5 już jestem odwrócony tyłem i staram się zasłonić głowę ręką ... Nie ma możliwości żeby to był odwet za cokolwiek bo nikt do mnie się nie pruł a oni wbili w ułamku sekundy, wcześniej mnie nie widząc. Tak samo jak dyskutuje sobie kulturalnie z jakimś przeciwnikiem a jego kolega od tyłu z 2-3 metrów pakuje mi w plecy 3 kulki zamiast jednej. Wtedy również dostaje szału. Nazywam to kompleksem terminatora, on sam wie że po jednej by nie zszedł dlatego do każdego wali po kilka. Quote Link to post Share on other sites
blunk Posted April 25, 2016 Report Share Posted April 25, 2016 Odradzam kampienia. Nigdy się nie nauczysz czegoś nowego, a przeciwnik zdoła Cię w końcu zajść od tyłu. Nie powinni bać się kulek, tylko biegnąć do przodu i atakować, a nie się chować. Dostałeś trudno, pójdziesz na respa i wrócisz. Na bliskie odległości, tak jak wyżej, strzelać jedną kulką. Nie bawić się w gry. Chodzi tu o Head Shoty. Sam je zbyt często obrywam i mam wrażenie czasem ze specjalnie, Z dalszej odległości to rozumiem, ale czasem dostaje Heady z 3-5m. Na szczęście biegam w hełmie. Nie dostaję tego w CQB tylko w terenie zurbanizowanym, las i budynki, gdzie nagle z za rogu mi ktoś wylatuje, a zdąży jeszcze przycelować, żeby trafić w głowę. Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted April 25, 2016 Report Share Posted April 25, 2016 Jakby miał pewność że cię pierwszą kulką trafi i zneutralizuje to pewnie by strzelał raz. Inna sprawa, często zanim ludzie zdążą zasygnalizować trafienie w cqb to dostają drugi albo trzeci raz, bo nie ma pewności że przeciwnik dostał (ciemno). Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.