Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Operacja Husky 3.0 Mieczewo koło Poznania 30-31.08


Recommended Posts

Jak zapowiadałem kilka informacji odnośnie rozgrywki.

Faza nocna.
Strona atakująca, brak medyków, trafiony gracz cofa się o ok 100m w stronę z której przyszedł (spokojnie, będzie to wiadome dla każdego gracza) reszta oddziału MUSI na niego poczekać. Operujemy w oddziałach specjanych, nie zostawiamy trupów za sobą. Gracz czeka 5min zanim będzie mógł ruszyć dalej. Powoduje to opóźnienie całej grupy. Dlatego za wszelką cenę unikacie walki i wykrycia. Gracze będą mieli po jednym może dwa magazynki, jeszcze ustalę i powiem na odprawie. Na tą część gry zabieracie minimum oporządzenia. Będziemy grali do max 1 może 2 godziny więc baton w kieszeń i 1 manierka na 2 osoby wystarczy.

Strona broniąca
Brak medyków, trafiony udaje się do sztabu, z którego wychodzi od razu. W sztabie cały czas będzie przebywał dowódca, który będzie kierował garnizonem.
Ta strona będzie pełnić funkcje patrolową wokół bardzo ważnego celu. Ich zadaniem będzie unicestwianie wszelkich prób zbliżenia się przeciwnika w określone miejsce. Poruszać się będziecie po wyznaczonych drogach. Pełne patrolowe umundurowanie.

Niestety nie wiem jeszcze kto będzie stroną atakującą kto broniącą, zależy od ilości graczy. Minimum 12 obrońców spełniają obie ekipy więc nie ma problemu. Z założenia większa grupa ma atakować. Najpewniej okaże się to dopiero na miejcu.

Prośba do graczy.
Dobrze by było gdyby patrole miały latarki. Niekoniecznie szperacze choć może 1 by się przydał. Kto ma jakiś sprzęt, który może pożyczyć proszę o zabranie.

Przypominam o obowiązku posiadania markera wystrzału na broni.

Zakaz używania piro!!!

 


Część dzienna
Tu mamy już konkretny podział, w pierwszych 3 może 4 fazach atakują niemcy. Potem jeśli starczy czasu, atakują alianci.

Jak było wcześniej mówione gramy głównie w budynkach.

Najważniejsza zasada to nie zrobić krzywdy innym i sobie. Większość z Was widziała budynki w których gramy, są wąskie korytarze i gęsto usiane pokoje. Więc dystanse będą bardzo małe. Ciężko będzie nam ustalić limity fps, dlatego niezależnie od rodzaju broni w budynku strzelamy tylko pojedynczym ogniem. Snajperzy w budynkach mogą styrzelać na zewnątrz i do wewnątrz z odległości 20m. Snajper w budynku musi mieć broń krótką!!!
Przypominam o zakazie używania magazynków HC, jeśli ktoś ma broń do której nie ma innych magów, koniecznie musi powiadomić o tym przed grą.

Medycy
Będą na podobnych zasadach jak w latach ubiegłych. Całość zasad przedstawię przed grą. Gra będzie na pewno dynamiczna, obejmuje wyjątkowo mały teren więc będziecie błagali żeby medyk się
przy was pojawił :). Po dwóch na stronę

Saperzy
Na pewno po stronie atakującej przynajmniej dwóch. Po stronie broniącej jeszcze zobaczymy.

Radiooperatorzy.
Teren mały, ale żeby koordynować ataki proponuję po dwóch na stronę. Prosiłbym aby ktoś zapewnił radia. Ja będę miał swoje do kontatku z każdą ze stron. Kto może pożyczyć sprzęt do noszenia radia, również proszę o info. Fajnie by było aby radia były jak najlepiej wystylizowane. Oczywiście zakaz noszenia słuchawki w uchu.

Dowódcy
Myślę, że standardowo podzielimy na 2 drużyny każdą ze stron, więc poszukujemy 4 chętnych.


Z zebranych wpłat uda się ogarnąć ciepły posiłek po grze, będzie grochówka, zapewnimy też węgiel do grila, i na pewno będzie ognisko. Woda pitna w baniakach dostępna będzie na respach i w bazie.


Poniżej skopiowany pierwszy post.
C
zołem,

zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, oficjalnie zapraszam na 3 już edycję gry „Operacja Husky”.
Ponownie spotykamy się na słonecznej Sycylii i kontynuujemy wątek z gier poprzednich.
Skoro kontynuujemy działania, to grać będziemy w tym samym miejscu - Fort Knox, była baza rakietowa w Mieczewie. Rozgrywka wzorem lat poprzednich zostanie podzielona na 2 części, nocna: rozgrywana z piątku na sobotę i główna część gry w sobotę. Spotykamy się zatem w piątek 30.08, gra kończy się w sobotę 31.08 około godziny 17 lub jeśli będą siły 18.

Jak zwykle kilka najważniejszych informacji poniżej:

Na początek temat najbardziej drażliwy, czyli kasa.
Pierwszy i najtrudniejszy temat. Jak większość z Was wie, gramy na terenie komercyjnym, za który musimy uiścić opłatę w wysokości 1000zł. Żeby zarezerwować teren, do końca czerwca muszę mieć zadeklarowanych 33 graczy, z których każdy wpłaci 30zł. Kolejni gracze, którzy zgłoszą się w terminie do 17.08, decyduje data wpłynięcia kasy na konto, wpłacają 50zł. Po tym terminie cały czas jest możliwość rejestracji, nawet w dniu rozpoczęcia imprezy. Jednak wówczas kwota wpisowego wyniesie 70zł. Całość pieniędzy zostanie przeznaczona na organizację gry. Ewentualna nadwyżka, jak w roku ubiegłym pozwoli na zwrot wpłaconych pieniędzy osobom, które z różnych względów na grę nie dotrą. Na pierwszej edycji gościliśmy 42 osoby, w zeszłym roku już ok 50 więc mam nadzieję, że tendencja wzrostowa się utrzyma.
(bardzo proszę o zapoznanie się z rozwinięciem tego tematu na końcu tego postu*).

Teraz już z górki:
Wiek: 16+
Limity fps: UWAGA gramy w budynkach więc słabsze repliki mile widziane.
Budynki i strzelanie do środka 350fps
PM (Thompson, Sten, MP40) 400fps (60 kul w magu,
15strzałów strzykawką)
Karabiny (Garand, Kar) 450fps (40 kul w magu,
10strzałów strzykawką)
Karabiny maszynowe (BAR, STG) (100 kul w magu
1 pełna strzykawka)
Karabiny wsparcia (MG42, Browning 1919) max 550 fps, (1000kul) STRZELAMY TYLKO Z POZYCJI PODPARTEJ, NIE MOŻNA STRZELAĆ Z BIODRA/RAMIENIA
Snajperki (4-takt z lunetą) max 600fps (20kul w magu
5strzałów strzykawką) obowiązkowo broń boczna

Jak widzicie powyżej chciałbym wprowadzić jako nowość dość restrykcyjne zasady jeśli chodzi o ilość kulek w magazynkach, na pewno na część nocną, ale także i dzienną. Ponadto będą obowiązywały limity jeśli chodzi o doładowania na respie.
Zakaz ładowania magazynków w terenie, wyjątek snajperzy z magazynkiem lub dwoma na max 20 kulek. Taki gracz może zabrać ze sobą 1 szybkoładowarkę zasypaną na full.
PRZED GRĄ KONIECZNIE ZGŁOSIĆ TO NA WSPÓLNEJ ODPRAWIE.
Gracz ładujący magazynki w polu, może zostać odesłany na respa jako trup przez każdego innego gracza. ZWŁASZCZA chwycony na tym przez swojego kolegę z drużyny.


UWAGA!!!
Na nocną część gry obowiązkowe tracery lub najlepiej latarki, zapalające się w momencie wystrzału.
Poza tym jak zapowiadałem chcę wprowadzić zakaz magazynków HC, jeśli ktoś nie posiada innych magazynków niż takie proszę o info na priv lub najchętniej mail. Jeśli ktoś nie posiada repliki innej niż zasilanej inaczej niż z HC (STG, PPSH, BAR) proszę o info, coś zaradzimy.

Piro: na pewno będzie dopuszczone, zwłaszcza w budynkach, atestowane
Wpisowe: podane wyżej, fotografowie, osoby towarzyszące nie płacą


Medycy: będą, na zasadach podobnych jak w zeszłym roku, ciut bliżej będą respy, żeby ewakuacja miała sens

Saperzy: na pewno po stronie osi, czy po alianckiej jeszcze się okaże

Radiooperatorzy: na pewno będą, myślę, że 2 na stronę, potrzebne 4 radia PMR i stylizowane torby do noszenia ich. Zasady jak w zeszłym roku.


Zgłoszenia: TYLKO i wyłącznie na mail jakub-z@wp.pl, po max 24h odpowiadam mailem z nr konta. Po wpłacie wpisuję na listę, na bieżąco aktualizowaną w tym wątku. Nie dostaniesz maila zwrotnego wyślij zgłoszenie raz jeszcze.

Strony walczące:
OŚ:
Włosi
Niemcy

Alianci:
PL
UK
USA

Plan imprezy podobnie jak w latach ubiegłych

Piątek
przyjazd, rozbicie namiotów, ok 21.00 odprawa wojsk osi, 21.15 odprawa wojsk alianckich. Start planowo ok 21.30. Dowódcy na odprawę przychodzą wyszpejowani, gotowi do wymarszu. Reszta w tym czasie może poczynić ostatnie przygotowania. Wyjście na pozycje zaraz po odprawie dowódców. Przewidywane zakończenie ok 1-2 w nocy. Osoby które przyjadą po 21 być może wejdą na teren gry, ale nie mogę tego zagwarantować, wszystko zależy od tego jak gra się potoczy. Generalnie proszę się nie spóźnić.

Sobota
!!!Zwinięcie namiotów i pakowanie!!!, musimy mieć wolny hotel, na jego terenie będzie toczyć się gra, więc od rana będzie co robić. O 9.00 odprawa dla wszystkich, omówienie zasad być może chronowanie. 9.30 odprawa wojsk alianckich, 15 min później wojsk osi. Początek gry planowany na godzinę 10. Jak pisałem
wcześniej gramy do 17/18. Nie wiem czy będzie czas na dłuższą przerwę, ale z pewnością zrobimy kilka pomniejszych na przegrupowanie i złapanie oddechu.
Po grze, mam nadzieje, uda się odpalić grochówkę. Ok 19/20 zakończenie gry i wyjazd.

Nie ma możliwości nocowania do niedzieli na terenie bazy.

Pytania i wątpliwości można zgłaszać w wątku. Ostateczną wersję zasad przedstawię na ok 2 tyg przed grą w jednym zbiorczym poście.

No i już teraz przypominam, gramy jak zwykle o dobrą zabawę, a nie o trofea czy inne puchary. Jak w poprzednich latach najlepszym wynikiem będzie zadowolenie wszystkich graczy, niezależnie od tego czy wszystkie punkty strategiczne zostaną zdobyte czy nie
i ile fragów się zdobędzie.

Do zobaczenia na Sycylii.

 

Link to post
Share on other sites
  • Replies 118
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Witam,

Chciałbym zapytać czym jest wspomniany powyżej w informacji marker wystrzału(ile kosztuje, gdzie znaleźć oraz czy można go zastosować w replice P08 od KCW)? "Operacja Husky" jest  moim pierwszym spotkaniem z ASH więc proszę o odrobinę zrozumienia. Jeśli już gdzieś pojawił się ten temat to przepraszam ,ale jeszcze się uczę wyszukiwania informacji na forum. Z góry dziękuję za pomoc. 

Pozdrawiam

Striwaj

  

Link to post
Share on other sites
6 godzin temu, Striwaj napisał:

Chciałbym zapytać czym jest wspomniany powyżej w informacji marker wystrzału(ile kosztuje, gdzie znaleźć oraz czy można go zastosować w replice P08 od KCW)

Chodzi o coś co zasymuluje błysk wystrzału. tak na prawdę dioda która zapali się u wylotu lufy w momencie gdy naciśniesz na spust wystarczy, koszta niewielkie. Poszukam jak coś bo wydaje mi się że po ostatniej imprezie mam jakieś zapasowe jeszcze.

Co do stosowania przy pistolecie to w sumie nie zauważyłem by ktoś nosił marker na nich, na pewno na  replikach broni długiej musisz mieć taki na noc zamontowany.

Link to post
Share on other sites

Hubert, dzięki za szybką odpowiedź.
Niemniej chciałbym sprostować, że lepiej zamontować latarkę. Dioda daje bardzo słabe światło przez co jest to prawie niewidzialne. Oczywiście użycie diody jest dopuszczalne, jednak z punktu widzenia Twojego przeciwnika polecam latarkę :)
Tu masz link do tematu na forum
https://wmasg.com/pl/forum/topic/166644-symulacja-błysku-wystrzału/

Link to post
Share on other sites

Skoro w budynkach obowiązuje ogień pojedynczy to steny odpadają, czy wystarczy strzelać z wyczuciem a jak nie daj boże polecą dwie kulki to trudno? Pytam, bo w alternatywie mam tylko thompsona ale nie mam do niego lowcapów. Jeśli będzie zasada, że na czas podkręcania wystarczy wyjąć hicapa to ok.

Link to post
Share on other sites

W nocy gramy w lesie, jak wiadomo ściółka sucha jak pieprz. Poza tym jak pisałem wcześniej ma to być typowa skradanka. Amunicję rozdam na minimum. O granatach nie ma mowy. Poza tym nawet nie byłoby ich jak użyć, zapewniam.

Mareq czy Ty zawsze musisz "komplikować" organizatorowi robotę? ;). Ale nie no słuszna uwaga. W takim wypadku prośba o używanie spustu z rozsądkiem. Kto ma możliwość załatwić giwerę z pojedynczym będzie super. Magi się znajdą.

Link to post
Share on other sites

Mam dwie uwagi jeśli można: 

1. Cofanie się w nocy 100m od kolegów aby czekać 5 minut do zrespienia i znowu wracać 100m to wyjdzie jakieś 20min na zrespienie a jeśli 3/4 plutonu zostanie trafione w odstępach po 5 minut od siebie to będzie trzeba czekać sporo aby wszyscy wrócili i można było móc ruszyć ponownie ( obstawiam najgorszy scenariusz)

2. Odlegość dla snajpera czyli osoby z najprawdopodobniej 4taktem i o mocy większej niż 500 fps.  20m to szaleństwo testowałem jak to boli z 50m na kulkach 0,46 i było to mocno odczuwalne co innego 20m. Rozumiem to tak że jeśli mam przed sobą budynek w odległości 20m i ktoś będzie chciał wyjrzeć przez okno to mogę w niego walnąć giwerą która ma 600 fps?

Jeśli dobrze to rozumiem to jest szaleństwo albo wszyscy musimy wprowadzić obowiązkowo stalkery na gry w budynkach.

 

Poprawcie mnie jeśli się myle.

Edited by Czarne Buty
Link to post
Share on other sites
11 godzin temu, Czarne Buty napisał:

Mam dwie uwagi jeśli można: 

1. Cofanie się w nocy 100m od kolegów aby czekać 5 minut do zrespienia i znowu wracać 100m to wyjdzie jakieś 20min na zrespienie a jeśli 3/4 plutonu zostanie trafione w odstępach po 5 minut od siebie to będzie trzeba czekać sporo aby wszyscy wrócili i można było móc ruszyć ponownie ( obstawiam najgorszy scenariusz) (...)

Jeżeli dobrze zrozumiałem intencje Wisha to chyba własnie o to chodzi, by gra miała charakter skradanki, gdzie jeden błąd w planowaniu i przeprowadzeniu akcji może się okazać kosztowny dla strony, która go popełniła. To nie ma być radosna naparzanka tylko ciche działanie oddziałów specjalnych, dlatego zaproponowane rozwiązanie premiuje ostrożność.

11 godzin temu, Czarne Buty napisał:

(...) Jeśli dobrze to rozumiem to jest szaleństwo albo wszyscy musimy wprowadzić obowiązkowo stalkery na gry w budynkach. (...)

BHP Panie Kolego, BHP. Nakazy może nie bo za swoje bezpieczeństwo odpowiada każdy indywidualnie, ale zalecenie i owszem. Ja na gry nocne czy CQB zawsze zakładam maskę, bo nawet zabawa ze Stenami i MP 40 może skończyć się wizytą u protetyka (vide casus Kolby sprzed dwóch lat i Gerbera z 2014 r.). Maska kosztuje kilkadziesiąt PLN - nowy ząb wielokrotne wielokrotności tej kwoty.

Link to post
Share on other sites

Dominiku dziękuję za odpowiedź. Dokładnie o to mi chodzi z skradaniem.


Odnośnie snajperów i odległości z jakiej mogą strzelać. Nasze środowisko jest małe, nikt nie jest anonimowy. Niemal każda replika znana, bo jak ktoś ma coś nowego to zaraz się "chwali"
a właściwie to reszta dopytuje biedaka czy "pse pana a cy ja mogę dotknąć". Dzięki temu właśnie, kojarzę, że najmocniejszą replikę w tej chwili ma Ashigara i Bombel. Reszta "snajperek" ma zatrważające 500fps. Chłopaki raczej rozgarnięci, krzywdy nie zrobią. Poza tym każdy organizator może pisać o dowolnych ograniczeniach a nawet nie dopuszczać replik do gry, jeśli ktoś będzie chciał to i tak wniesie replikę z 1000fps i strzeli z 5m w twarz. Ja tylko mogę apelować o zdrowy rozsądek i grę fair.


 

Link to post
Share on other sites

Do imprezy został już niecały tydzień. Kolejna garść informacji
Z poniższej listy i Waszych deklaracji wychodzi na to, że na nocną część gry będziemy mieli więcej niemców niż aliantów. W związku z czym wszystko wskazuje na to, że w nocnej części gry to alianci będą się bronić. Jednak na 100% będziemy to wiedzieć dopiero na miejscu.
Cały czas poszukujemy funkcyjnych. Dowódców, radiooperatorów, medyków i saperów, jeśli przed grą nie zgłoszą się sami, wówczas ja przed rozgrywką wybiorę ochotników. Przypominam, że rolami można się zmieniać.

Ponawiam prośbę, kto może niech zabierze radio, jeśli ktoś posiada gwizdki też proszę zabrać, mogą się przydać.

Po grze będzie grochówka i kiełbasa, ale tym razem nie z kuchni polowej. Więc kto może niech zabierze menażkę i sztućce. Załatwię trochę miseczek plastikowych i łyżek, ale lepiej mieć własne. Na grę przywiozę baniaki z wodą bo podobno ma być ciepło, jednak niech mimo to wszyscy wyposażą się w wodę. Na miejscu oczywiście ogarniemy ognisko i grill/ruszt także coś swojego też będzie można przyrządzić.
Przypominam, że teren opuszczamy do ok 21/22 w sobotę.

Ze wstępnych informacji które dostałem na maila wiem, ze ze strony alianckiej wypada na pewno 4/5 osób. Więc na dzień siły powinny być wyrównane.

Przypominam godziny startu
piątek ok 21 odprawa
sobota ok 9.30/10 odprawa im wcześniej zaczniemy, dłużej pogramy


Na noc
Axis: 23
Allies: 18

1. Miapow US/ PT

2. Kolba  US 101/ SOB
3. Renifer US 101
4. Daro US piechota SOB
5. Hans SOB
6. Vlad Bryt
7. Domin 007 (nie musisz dziękować, po prostu przyjedź) Bryt- jeszcze nie wykreślam
8. Cortes Bryt/ PT (Dowódca brytyjski)
9. Kuken US 101/ PT
10. Pit Bryt/ PT
11. Matt US 101/ PT
12. Mattson US 101 PT
13. Mareq Bryt /PT
14. Wade US piechota
15. Hawkeye US
16. Paweł US piechota/ PT
17. Marek US piechota/ PT
18. Sipper US piechota/ SOB
19. Młody_BRT US 101
20. Ptasiek US 101
21. Hubert/ PT
22. Thompson US 101/ PT
23. Sikor/ PT
24. Dziubi
25. Daffi/ PT (radiooperator)
26. Szósty/ PT
27. Bullet/PT
28. Apek/PT
29. Bartel/PT
30. Kuba088
31. Aki SOB
32. Aki + 1 SOB
33. Monia/ PT


Oś:
1. Ashigara/ PT
2. Mikasso/ PT
3. Meister PT
4. Cress/ PT

5. Bladek/ PT
6. Hartmann/ PT
7. Erokesha/ PT
8. Benek/ PT
9. XrayPL/ PT (Dowódca 1)
10. HORST/ PT
11. Ppszejdi/ PT
12. Dr Klaus/ PT
13. Wilhelm Jager/ PT

14. Striwaj/ PT
15. Gregorius/ PT
16. Albin/ PT
17. Czarne Buty/ PT

18. Dawid /PT
19. Wojtek (Ashigara)/PT
20. Grisza
21. SturmFJ PT
22. Zee PT
23. Michał PT

Link to post
Share on other sites
22 godziny temu, pete_asg napisał:

To ja przypomnę się jeszcze raz z pytaniem - czy będzie ktoś jechał na grę w piątek z Poznania (lub przez Poznań)? Bo szukam transportu...

Jadę - po 18tej wychodzę z pracy ( może uda mi się urwać wcześniej ) i mogę Cię zgarnąć po drodze.

Link to post
Share on other sites

Niestety podczas etapu cqb Niemcy nie mieli wystarczającej siły ognia aby zdobyć silnie zabarykadowany budynek mimo wielu uproszczeń ze strony organizatora, morale także spadło w tak drastycznym tępie że po godzinie ostatniej gry zaledwie 60% naszego składu faktycznie prowadziło jakieś działania wojenne :( nie było zle ale poprzednia edycja na terenie bardziej otwartym była dla nas prostsza. A i wielka szkoda że etap nocny nie wypalił nie z winy organizatora po prostu mieliśmy pecha i nie była to pogoda, scenariusz był naprawdę zacny i tak jak mówił wish nie chodziło o strzelanine a o dokładną taktykę oraz element skradania. Z pewnością pojawię się ponownie nie tylko po to aby się pokazać ale także dlatego że każda impreza pod szyldem ASH zasługuję na nasze wsparcie, środowisko nie rozrasta się w takim tęempie jak zwykłe asg ale do ash trzeba chyba w pewien sposób dorosnąć lubić to.

Link to post
Share on other sites

Kurz bitewny opadł, więc czas na małe podsumowania.

Na samym początku chciałem WSZYSTKICH PRZEPROSIĆ za nieudaną część nocną. Dlaczego nie wypaliło już wszyscy wiecie, więc nie będę powtarzał. Na szybko udało się zagrać choć chwilę, ale to na pewno nie zrekompensuje większości tego co było zaplanowane.
Dziękuję wszystkim graczom, którzy bardzo licznie stawili się na miejscu. Na nocnej części było prawie 40 osób, a w dzień ponad 50. Cieszę się, że przybyło tyle osób i to niektórzy z baaaardzo odległych zakątków kraju. Widać, że perspektywy są dobre, są chętni, są nowi ludzie, stara gwardia nie zawodzi, tylko niech się więcej dzieje :). Ja już zaczynam szukać nowego terenu, do Mieczewa już raczej nie będę wracał, mimo że uważam ten teren za jeden z najlepszych na jakich grałem. Już był plan imprezy, ale to na co najmniej 80 osób. Cóż, plan trzeba zmienić...albo nie... zmienimy lokalizację, plan zostaje. Teraz do Was należy zebranie 80 osób i lecimy z tematem.

O wynikach rozgrywki nie będę pisał, bo nie graliśmy na punkty, więc nie wiem kto wygrał. Ja mimo, że nie grałem bawiłem się dobrze, więc nie widzę, przeciwwskazań żeby zrobić kolejną grę.

Co mi się rzuciło w oczy w czesie gry, jakie miałem uwagi od graczy.

Do samej gry w zasadzie jeden wniosek na przyszłość. Gra w samych tylko budynkach wg mnie się nie sprawdziła. Myślałem, że więcej się będzie działo dookoła (mam na myśli pierwszą główną fazę) i więcej gry będzie też na zewnątrz, ale alianci tak się okopali i nie chcieli wyłazić, więc wyszło jak wyszło. Kilka osób mówiło, żeby budynki opuścić, a to zakładała druga część gry. Tu już było lepiej, więcej ruchu zarówno z jednej i z drugiej strony. Więc wniosek na przyszłość, gra w budynkach ok, ale jako dodatek.

Teraz uwagi od graczy i mnie jako organizatora, sędziego i NAJWYŻSZEJ wyroczni.

Z orgiem odnośnie "rozstrzygnięć" w grze się nie dyskutuje. Zwłaszcza jeśli był on naocznym świadkiem zdarzenia. Jeśli org mówi schodzisz to schodzisz. Naprawdę, Twoja godność nie ucierpi, wrócisz do gry za kilka minut i dalej będziesz walczyć. Szkoda czasu na zbędne dyskusje, tracisz czas swojej gry i zostaje potem niepotrzebny smrodek. Nie piszę o kim mowa, bo nie o to mi chodzi, na pewno będzie jeszcze okazja obgadać tą sytuację przy piwku. Cheers, no offence please.

NIE STRZELAMY NIE PATRZĄC W CO SIĘ STRZELA. W sensie wysuwając tylko replikę zza ściany. Jest to absolutnie naganne i niedopuszczalne. Jedna osoba zgłosiła mi taką sytuację pod koniec gry. Niestety gracz nie potrafił mi powiedzieć, przez kogo został tak zaatakowany. Mam nadzieję, więcej nie słyszeć takich zażaleń. Podobno sytuacja wyjaśniona na miejscu.

No i to czego najbardziej się obawiałem w budynkach - strzały z bliskiej odległości. Kilka niestety było, zrzucam winę na ferwor walki, ale moim zdaniem takie akcje są zupełnie niepotrzebne. Nikt nie podszedł żebym interweniował, więc zakładam, że liczyliście się z takimi sytuacjami. Niemniej cieszę się, że nie było wiele takich ran, no i przede wszystkim cieszę się, że nikt zęba nie stracił. A na kolejnych grach będzie mniej takich wystuacji.

No i przez całą grę słyszałem tylko jednego marudzącego coś o terminatorce, ale on tak zawsze ma ;). Więc chyba, źle pod tym względem nie było.

Jeśli ktoś ma uwagi sensowniejsze niż gra była do dupy a organizator głupi i brzydki, proszę śmiało pisać. Zwłaszcza kolejne pomysły na urozmaicenie rozgrywki.

Kończy się cykl Sycylii, więc osoby które były na wszystkich edycjach proszę o zgłoszenia najlepiej na PRIV lub mail.

Osoby nieobecne na grze, bardzo proszę o informację na mail lub priv, mam pewną nadwyżkę, środków z wpłat, postaram się zwrócić przynajmniej część wpłaconych przez Was kwot.
 

I jeszcze raz do osób zawiedzionych brakiem nocnej części, jeśli ktokowlwiek z Was czuje się "oszukany" lub zawiedziony w inny spsób proszę o info na priv lub mail. Również postaram się to chociaż w jakiś sposób zrekompensować. Czasu za dojazd i wzięty urlop nie zwrócę, ale może chociaż trochę odbuduję zaufanie do siebie jako organizatora. Oczywiście te uwagi zostają między nami nikt więcej się o tym nie dowie.

Do organizatorów kolejnych imprez, jeśli widzicie miejsce dla Williego na kolejnych grach, dajcie znać, myślę, że będzie możliwość przytachania go na lawecie. O kosztach się jakoś dogadamy.

@Cortes rozkaz wykonano, kleszczy nie znaleziono :D, ale ja nie grałem więc może mnie unikały.


No to kończąc przydługawy tekst, zapraszam na kolejną grę.
Gdzie? Tego nie wiem...ale na 99% coś się w sierpniu/wrześniu 2020 będzie działo.
Zatem mam nadzieję do zobaczenia na....

 

 

Link to post
Share on other sites

Oczywiście zapomniałem wspomnieć o zgubionych i znalezionych fantach.

Znaleziska-

-Butla z gazem, 1/2 pełna

- dwie pary okularów

- paczka kulek mad bulla, ledwo napoczęta

- para czarnych skórzanych rękawiczek

- multisztuciec w pokrowcu.

Właścicieli poproszę o krótki dodatkowy opis na priv i info jak je zwrócić. Mogę nadać dpd za zwrot kosztów przesyłki lub na kolejnych grach przez Matta, bo dla mnie się skończył.

 

Ja natomiast nie znalazłem jednego stopera. Więc prośba, poszukajcie u siebie w bambetlach, czy gdzieś nie leży. Prośba o zwrot Mattowi lub Cortesowi na następnej imprezie.

Z góry dzięki.

Link to post
Share on other sites

To ja dorzucę swoje  3 gr podziękowania. Było dobrze  a nawet bardziej, chociaż  ...  pogoda i batman rozdawali karty.  Cóż , okazuje się, że zawsze można  coś zrobić jeśli  jest doborowa kompania. Gra nocna,  szybko  bo bez respów i na  tzw żywioł.  Wygranym był... Batman.   Natomiast później  wspaniała integracja. Opowiedziana relacja z D- day aż kusi by być tam w następnym roku.   Może warto  zrobić większy wypad, next year ?   Ranek szybko i bez  stresu, każdemu się chciało. 3 godz CQB  i znowu pogoda rozdała karty, więc nie dziwne, że wszyscy padali jak muchy.  30 C up  robi swoje,  nie narzekajmy więc na zmęczenie, pograliśmy  i  było dobrze. Współczuję  dlatego Niemcom,  bo atakować w tych warunkach budynek to po prostu Suicide, ale  zaangażowanie, walka oraz  ilość użytych granatów była  1 st class.  Sam zaliczyłem kilka,  już jako ranny ale co tam było w dechę jak mawiają emeryci.   Ciąg dalszy niestety jak łańcuszek św  Antoniego pokazał padówę obu stron.  Sił brakło,  morale zdechło. Co zatem?  Czy dalibyśmy radę inaczej? Nie sądzę. Nawet najlepszy scenariusz  w  tych warunkach by padł.  Na koniec już się miałem zbierać ,  poczekałem jak zwykle na finalną grochówkę a Ci koledzy co pojechali niech żałują, a jest czego.  Na koniec ! Wish , czekam na następne pomysły szczególnie na koniec wakacji,  bo to być  MUSI !!!  Dzięki.

Link to post
Share on other sites

Gra była do doopy a organizator brzydki i głupi - tego nie napiszę :)

Ja tam jak zawsze bawiłem się świetnie. Wielkie dzięki za oraganizację, wszystkim za udział i miłe spędzenie czasu w sielankowej atmosferze przerywanej świstem kul, okrzykami cierpienia i wybuchami granatów. Grochówka na koniec oczywiście the best a kto się zwinął wcześniej niech żałuje.

Kleszczy ani innych narzędzi nie zaobserwowano :) .

Sikor: zostałeś w domu opatrzony i objęty czułą opieką czy nabawiłeś się kolejnych obrażeń? :)

Edited by mareq
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...