Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • Replies 156
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Czy dobrze rozumiem? Można sobie zlutować pakiet z aku AA (paluszki)? Jeśli tak, to trzeba zlutować ze sobą tyle ogniw, jakie napięcie chce się uzyskać? Np. 6 paluszków to pakiet o napięciu 9V i pojemności 6x (tyle ile ma paluszek) mAh??? I to niby będzie działać?

 

Czy może ktoś napisać, czego przy takim lutowaniu unikać? I jakiś mały schemat, zdjęcie, etc. mógłby ktoś wrzucić? Podziękowania z góry.

 

Pozdrawiam.

 

PS. Lutownicą trochę umiem, ale ogólnie to jestem laikiem jeśli o te sprawy chodzi :).

Link to post
Share on other sites

Czy dobrze rozumiem? Można sobie zlutować pakiet z aku AA (paluszki)? Jeśli tak, to trzeba zlutować ze sobą tyle ogniw, jakie napięcie chce się uzyskać? Np. 6 paluszków to pakiet o napięciu 9V i pojemności 6x (tyle ile ma paluszek) mAh??? I to niby będzie działać?

Napięcie się sumuje, ale pojemność nie, przy połączeniu 6 paluszków masz pakiet o napięciu 7,2V (6 x 1,2V) o pojemności 1 paluszka, z których jest zrobiony.

Link to post
Share on other sites

W szczególności akumulatorków AA ;) jak coś to muszą to być ogniwa typu Sanyo czy intellect o praktycznie granicznej rezystancji wew. Akumulatorki ze sklepu odpadają. Jak będziesz kiedyś w kraku to mogę pokazać Ci jak to się robi ew wytłumaczyć.

Link to post
Share on other sites

Wszyscy doskonale wiemy że modelarze to cieniasy i mięczaki, ale czasami mogą się na coś przydać:

lutowanie ogniw

 

Jest jeszcze inny prostszy i przyjemniejszy sposób na tanie ogniwa. Udajemy się na najbliższe lotnisko na którym młodzi adepci awiacji oddają się swojej pasji. Zestrzeliwujemy nisko przelatujący model i wyjmujemy z niego akumulator. Ważne żeby wybrać model który nie dymi - wtedy dodatkowo pozyskamy silnik elektryczny w sam raz na tuning!

Link to post
Share on other sites

Lutowanie ogniw po prostu je niszczy. Mam 2 identyczne pakiety i prądożerną replikę, a to idealnie nadaje się na testy. Na baterii grzanej około połowe więcej kulek wytrzymuje niż na lutowanej (przez firmę, która się tym zajmuje.)

Edited by woma
Link to post
Share on other sites
Guest Miles_ACE

Każde ogniwa są dobre pod warunkiem że są to akumulatorki

 

Bzdura... muszą to być odpowiednie akumulatory o małym oporze wewnętrznym (literka jaką oznaczamy opór wewnętrzny to małe "r" gdyby ktoś pytał). A co do lutowania, wystarczy trochę umiejętności i nie uszkodzimy pakietu, ale do tego jest inny temat!

Link to post
Share on other sites
Bzdura... muszą to być odpowiednie akumulatory o małym oporze wewnętrznym (literka jaką oznaczamy opór wewnętrzny to małe "r" gdyby ktoś pytał).

Toteż napisałem, że im lepsza firma tym lepsza jakość, chodziło mi właśnie o to, że jeśli kupisz ogniwa od "Cingcionga" to nawet na pewno będą miały wielkie opory wewn.

Napięcie się sumuje, ale pojemność nie, przy połączeniu 6 paluszków masz pakiet o napięciu 7,2V (6 x 1,2V) o pojemności 1 paluszka, z których jest zrobiony.

O ile dobrze pamiętam, łącząc ogniwa + do - sumujemy napięcia a łącząc je + do + i - do - sumujemy pojemności. Ale odradzam ten sposób na zwiększenie pojemności, bo bateria robi się dwa razy większa i nie wsadzisz jej do żadnej kolby/chwytu/pojemnika, lepiej już kupić ogniwa o dużej pojemności własnej.

Link to post
Share on other sites

A sprawdziłeś? :-o Bo na 90% jestem pewien że pojemności.

Szeregowo i równolegle

Nie każdy wie co to znaczy. Łatwiej + do + i - do - i wszystko jasne... :???:

 

OT:

Proponuję na forum wprowadzić blokadę dla osób, które są tu mniej niż 3 miesiące, żeby nie mogli pisać postów krótszych niż np. 700 znaków. Skończy się nabijanie postami typu "no fakt" i "aha". To tak poza tematem.

Link to post
Share on other sites

Czy nikt nie zauważył mojego posta? Nie zadziała! Nie będzie mieć tak straszliwego amperażu maksymalnego! Wrzasne, może ktoś zauważy:

NIE ZADZIAŁA!!

 

Takie kombinowanie mija sie z celem, musiałbyś złaczyć równoległe takie masy akumulatorków, żeby uzyskać wydajność jednego ogniwa, ze to aż przerażające.

 

Łącząc szeregowo sumujesz napięcie, łącząc szeregowo sumujesz wydajność prądową. Czyli maksymalny amperaż jaki można wydusić z takiego układu.

Gnat pobiera po 30 i więcej amper (impulsowo), takie akumulatorki o jakich jest tu mowa nie dają więcej jak 2-5 amper, a i to dość porządne.

 

Można z akumulatorków zbudować baterię zdolna zasilić aega ale trzeba by ich tyle, ze taniej byłoby kupić baterię Sanyo 12V 3600 mAh!

 

Albo Li-Polka (choć odradzam bo za łatwo w warunkach aeg popsuć), albo aku żelowy (tani więc można po jakims czasei kupić nowy), albo ogniwa wysokoprądowe. Nie ma drogi na skróty.

Link to post
Share on other sites

Gdyby kogoś interesował projekt sklecenia kolby do AK'ala Beryl to przygotuje takowy i wrzuce. Potrzeba zrobienia takowej narodziła się z powodu [a jakby inaczej...] złamanej kolby od eS'ki by Cyma.

 

Pieroństwo stabilne i sztywne a materiały to złom który każdy powinien gdzieś dorwać. Po potraktowaniu czarna farbą wygląda lepiej niż bym podejrzewał ;-)

 

Pytam, bo aktualnie nie mam nic przygotowane w kierunku projektu, a zrobienie odpowiednich zdjęć i opisu troszkę mi zajmie, cierpię na brak czasu wolnego. Jeśli jednak ktoś stwierdzi że jest zainteresowany, to proszę bardzo, podzielę się :-)

Link to post
Share on other sites

W dużym skrócie:

"Zwykłe" akumulatorki "paluszki" są o kant dupy potłuc jeżeli chodzi o budowanie z nich pakietow do AEGów.

 

1) Mają za słabą wydajność prądową.

2) Nie nadają sie do lutowania.

 

Ogniwa które nadają się do budowy pakietów muszą:

 

1) Być przystosowane do lutowania ewentualnie muszą mieć zgrzane "listki" do lutowania.

2) Mieć odpowiednią wydajność.

 

Tyle. Jakktoś chce zaoszczędzić na akumulatorach to niestety musi kupić odpowiednie ogniwa. Finalnie różnica w cenie zakupu dobrych ogniw, polutowaniu ich itp w stosunku do kupionych gotowych pakietów jest taka, że ja wolę kupić gotowe. Kiedyś eksperymentowalem ale raczej z ciekawości niż dla efektu. Wiecej nie będę szkoda "prądu"

Link to post
Share on other sites

Zaczerpnięte z innego forum

Na wstępie:

Tekst jest niekompletny, gdyż Szon ma inną (z zewnątrz niewidoczną) różnicę w budowie pasków i już wyprutą podbródkową wstawkę, ale spróbuję wytłumaczyć:

 

KROK 1

Wycinamy środkową fetyszo-skórkę znajdującą się nie wiadomo po co na podbródku (na zdjęciu już wypruta):

mich027sw0.th.jpg

 

KROK 2

Odginamy brzegi miedzianego klipsa, a potem go wyrywamy.

mich029jv7.th.jpg

 

KROK 3

Zdejmujemy pierwszą warstwę materiału i kontynuujemy rwanie za****ego klipsa.

mich030at6.th.jpg

 

KROK 4

Po wypruciu klipsa składamy pasek z powrotem, ale na większą zakładkę (tak, żeby dziura na podbródek się powiększyła) i zaszywamy na chama.

mich031qj9.th.jpg

 

To wszystko.

 

EDIT:

Taka moja mała dygresja na koniec: nie kupujcie hełmów SWAT'a. Fasunek i poduszki kosmiczne.

W trakcie przygotowań przeróbka retention strapsów na napy.

Edited by shadow333
Link to post
Share on other sites
  • 9 months later...

Dawno nic się nie działo, więc podzielę się doświadczeniami z tworzeniem chwytów do AK 47. Były z litego drewna, jak i ze sklejki. O sklejkowym wspominałem przy AKSie i RPKa. Teraz poprawki Cymy.

Przede wszystkim wymaga korekty kształtu. Pilnik i papier ścierny załatwia sprawę. Malowanie ( jakieś takie sraczkowate - jak określił dosadnie mój Młodszy) usuwamy przy okazji. Później kilkukrotne bejcowanie. Można użyć lakierobejcy czy innych preparatów barwiących do drewna. Po bejcowaniu i przesuszeniu wyrównałem powierzchnię drewna papierem polerskim. Kolejnym etapem było dwukrotne pomalowanie Satin Cote'm Humbrola. Czemu tym? Bo miałem pod ręką :D . Po całkowitym wyschnięciu i ponownym przetarciu papierem kilkukrotnie potraktowałem drewno olejem silikonowym dokładnie wcierając go. Satin Cote jest o tyle dobry, że nie zamyka "porów" drewna i można śmiało nasączać olejem.

p1020406fb1.th.jpg Tak wygląda oryginalna Cyma (i jej podobne)...

30634552ut0.th.jpg ... to po obróbce przed malowaniem. Dobrze widać zmianę kształtu.

p1020625xf3.th.jpg I efekt końcowy - fabrycznie nowy chwyt do AK.

Część miała nacinaną "siateczkę antypoślizgową" ale do tego jeszcze nie dorosłem :D

Metamorfoza

34709303ck6.th.jpg

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...