Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Plusy i minusy - kurierzy


Recommended Posts

Jak firma się ogłasza, że w 24h dostarczy przesyłkę, to ta przesyłka miała by już być do godziny 12.

Paczkę z Cytadeli zamówiłem w poniedziałek wieczorem, wczoraj ją wysłano koło 19 z Warszawy

Jeśli w 24h to jakoś nie widzę problemu skoro została nadana wczoraj o 19. Mają jeszcze 5 godzin.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 322
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Paczkę z Cytadeli zamówiłem w poniedziałek wieczorem, wczoraj ją wysłano koło 19 z Warszawy

Moim? Jak firma się ogłasza, że w 24h dostarczy przesyłkę, to ta przesyłka miała by już być do godziny 12.

Powinna być do 19. To, że nie możesz jej odebrać to już twoja sprawa.

 

Edit. Także ten, wydano jednogłośną opinię.

Edited by Emcet
Link to post
Share on other sites

Również firmy GLS nie polecam. Paczkę z Cytadeli zamówiłem w poniedziałek wieczorem, wczoraj ją wysłano koło 19 z Warszawy, gdzie o 6 była już u mnie w Siedlcach na filii. Kilka minut po 6 paczka jest już w doręczeniu, gdzie jest godzina 12, a kuriera nadal nie ma. Jestem - szczerze powiedziawszy - bardzo zdenerwowany [tona wulgaryzmów], bo o godzinie 12.40 muszę jechać już do pracy, a tego barana nadal nie ma. Nie wiem co on przez te 6 godzin robi. Rozumiem, ma inne paczki, ale z Siedlec do mnie, jest jakieś 10 minut drogi. Naprawdę, dużo wulgaryzmów ciśnie się na jęzor...

 

Ty to może daj sobie spokój z zamawianiem przez internet bo to co napisałeś przekracza wszelkie wyobrażenia o głupocie ludzkiej.

 

Kurier to też człowiek ! Z moje doświadczenia wiem, że ''przy drzwiach'' ma klientów z dużą ilością paczek i w tej kolejności rozwozi. Czasem kurierzy jadą w jedną dzielnicę rozwieźć i odebrać przesyłki, aby nie nabijać zbędnych kilometrów. On ma cały dzień na dostarczenie przesyłki. Warto tobie uświadomić, że poczta polska, jak i każda firma kurierska ma gwarantowane godziny dostarczenia. Skoro jesteś taki niecierpliwy to dopłać za opcję ''dostarczenie do godziny 12'' i ona będzie do tej dostarczona.

 

Zostaje także kwestia, gdzie mieszka klient. Strefy podzielone są na A i B. W strefie A 99% paczek dostarczanych jest w terminie. W strefie B już zależy od kuriera.

Co do sobót to nie ma firmy w Polsce, która rozwozi w tej samej cenie w weekendy. Są to dodatkowe opcje i jak któryś kolega napisał odnośnie GunFire. To sklep dopłacił za dostarczenie na sobotę, aby klient był zadowolony.

 

Dodatkowo oceniacie firmę, a nie kuriera jako osobę. Czas realizacji wysyłki w głównej mierze zależy od kuriera,a nie od firmy. Ja korzystałem z DHL i zwolnił się kurier, przez którego wysyłałem paczki 2 lata. Przyszedł taki baran, że nie odbierał telefonów/paczek. Nie puścił nawet sygnałka ! Po tygodniu zmieniłem firmę bo koleś sobie nie radził, a ja miałem tego dość.

 

Mam nadzieję, że uświadomiłem kilka osób

Link to post
Share on other sites

Paczka doszła dzień później, o godzinie 19.30. Więc późno, a chyba zrobił to z "łaski", ewentualnie jakiś świeżak. Nadal jestem przeciw tej firmie, szczególnie, że w moim mieście ma same negatywne opinie, więc naprawdę, trochę ma się nijak Twoje wyjaśnianie. Ja rozumiem, że kurier też człowiek i ma nieźle zawalone terminy, ale naprawdę nie miałem takiej sytuacji by czekać dłużej, niż wyznaczony termin. Miałem jeszcze tak podobnie, z Siódemką, ale oni mają całkowicie zjechaną reputację. No. I to tyle ode mnie na temat.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

InPost... Ich jakość usługi sięga dna. Najpierw dostałem polecony wysłany na stary adres, gdzie mieszka tylko babcia. Babcia leżała w szpitalu i kiedy wróciła wyciągnęła podwójne awizo z terminem na 3 dni do przodu. Ja wyjeżdżałem za granicę i nie miałem możliwości odebrania tego listu. Poprosiłem babcię, żeby wzięła za mnie, zameldowana na ten sam aders na który nadano list, więc w każdej innej normalnej firmie nie było by problemu. Jednak nie w InPostcie, nie i chu. Odprawili babcię do domu, super pro elo tajny polecony przepadł, bo żadnego kodu do sprawdzenia kto go nadał nie przekazali. Ciekawe czy sam mógłbym odebrać swój list, bo zameldowany jestem już gdzie indziej...

Kolejny raz z tego badziewia przyszło mi korzystać na allegro. Polecony InPost z potrzebnym mi paracordem, na ten właśnie weekend został nadany w poniedziałek, już na aktualny adres. Napisane 2-3dni, czekałem cały ten tydzień i paracordu nie dostałem... Tak się składa że poniedziałek-piątek byłem w domu na okrągło, 24h na dobę. Wszystkie drobne paczki z chin dotarły, a szajs z Inpostu, oddalony o 150km ode mnie, NIE.

Widzę, że poza żółtymi skrzynkami nie można na nich liczyć.

 

Źle podany adres nadania to raczej nie wina firmy, tylko nadawcy. PP również nie chce wydawać poleconych. nawet mojej żonie bez upoważnienia ;-) No i zabrakło istotnych informacji jak miejsce nadania i odbioru. Między innymi do tego służy ten temat, by wiedzieć gdzie/skąd brać usługę przewozową. Szmeru.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Seger sam się ukarzesz ? Czy opierniczyć za pisownie ? :icon_mrgreen:

 

Wracając do tematu - mam ostatnio bardzo pozytywne odczucia co do poczty polskiej. Realizuje dużo wysyłek, które zazwyczaj są dostarczane w przeciągu 48h. To samo się tyczy w przypadku dostarczenia zamówionych przedmiotów do Mińska Mazowieckiego.

Link to post
Share on other sites

Źle podany adres nadania to raczej nie wina firmy, tylko nadawcy. PP również nie chce wydawać poleconych. nawet mojej żonie bez upoważnienia ;-) No i zabrakło istotnych informacji jak miejsce nadania i odbioru. Między innymi do tego służy ten temat, by wiedzieć gdzie/skąd brać usługę przewozową. Szmeru.

Zły adres nadania to tło do całej historii. Chodzi tu o fakt niemożliwości późniejszego odbioru tego listu w punkcie Inpostu. Poczta nigdy problemów nie robiła, zawsze mogłem odebrać przesyłkę za kogoś w domu i vice versa. Jedyne co było potrzebne to dowód lub inny dokument tożsamości.

Link to post
Share on other sites
  • 5 weeks later...

Kurier DPD:

 

Oczywiście sam sprzedawca mógł lepiej przemyśleć pakunek, ale odbierałem już paczki o podobnej (i nawet takiej samej) zawartości - dochodziły nietknięte.

 

IyIJTKR.jpg

 

W pierwszym momencie nie wyczułem, że z paczki "kapie" gdyż trzymałem ją za suchą stronę. W ten oto sposób tłustym olejem zrosiłem spodenki, skarpetkę, kawałek dywanu w przedpokoju i podłogę w kuchni.

 

 

 

Idąc dalej, DHL:

 

Przesyłka nadana przez sprzedawce, na monitoringu info, że została przekazana do doręczenia i kurier podejmie próbę w godzinach 10-12. Nie pojawił się w wyznaczonym czasie, na co specjalnie się nie nastawiałem, więc do tego momentu nie było żadnego problemu. Niestety, nie pojawił się do końca dnia, a śledząc przesyłkę dowiedziałem się, że przesyłka oczekuje na kolejny cykl doręczenia. Dzień następny, monitoring wzbogacił się o nową informację: nieco przed 8 rano paczka trafiła "do doręczenia".

nieco przed godziną 12 postanowiłem zadzwonić i zapytać, o której godzinie można się spodziewać Pana z przesyłką. Pani z obsługi skontaktowała się z kurierem, gdy czekałem na linii. Miał on pojawić się do godziny 14:00. Niestety, Pan nie uraczył mnie swą obecnością tego dnia. Nieco przed 18:00 w monitoringu pojawia się: "Odbiorcy nie było w domu w momencie doręczenia przesyłki." Cały ten czas byłem w domu, nie zrobiłem sobie koncertu na stereo, nie kułem ścian, nie wierciłem w nich dziur, także zagłuszyć domofonu nie miałem czym - Choć nie przeczę, że może przygłuchłem na te 10-15minm, jednak musiałoby* to dotyczyć również* trójki pozostałych domowników. Zmartwiony, wykonałem kolejny telefon, tu sytuacja się powtarza - inna osoba z obsługi dzwoni do kuriera a on sam twierdzi, że podejmował próbę dwukrotnie, po czym po prostu odjechał. Aha, kurier nie kontaktował się ze mną telefonicznie, gdyż nadawca nie wykupił tej opcji. To byłoby na tyle.

Edited by senkuPH
Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

NIE POLECAM kuriera GLS. :maniak_zle: :maniak_zle: :maniak_zle: Firma nie odpowiada na mejle.(reklamacja z ganfajera-nieuprzejmy pan Marek wyjaśnił że kurier gls nie ma obowiązku dzwonić do klienta?!) Po co kurier na którego trzeba czekać w domu cały dzień.Nie dość że nie dzwoni to zostawił paczkę w podejrzanym sklepie nieczynnym od kilku dni (który nie odbiera telefonów). Niby reklamacja u ganfajera załatwiona, niby paczka w Świdnicy ale nadal nie u mnie!

Edited by dziadekmarek1
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

ODRADZAM firmę DPD.

 

Kurier ninja niepostrzeżenie dostarczył paczkę do sąsiadki, mimo że byłem w domu. Ale nie to jest problemem.

 

Replika wracająca od serwisanta okazała się być uszkodzona w sposób ewidentnie sugerujący, że ktoś nią rzucał. Mocno.

 

Replika na semi strzelała automatem (przerywacz źle ustawiony względem styku). Poza tym poluzowana prowadnica kolby - zarówno nakrętka zewnętrzna, jak i śruba wchodząca w GB.

 

Zgłosiliśmy reklamację i spisano protokół szkody.

 

Po miesiącu od zgłoszenia reklamacji nie uznali, bo "opakowanie nie było uszkodzone".

Link to post
Share on other sites

Typowe dla DPD w ostatnim czasie. Brak uznania reklamacji bo z zewnątrz nie uszkodzone opakowanie. Wysyłałem do klienta aluminiową walizkę. Przyszła z uszkodzonymi narożnikami, ewidentnie widać ślady uderzeń - po 3 miesiącach DPD odmówiło bo nie było śladu uszkodzeń. 1000zł w plecy za walizkę....

 

 

dziadekmarek1: kurier nie ma obowiązku dzwonienia do klienta. To jego dobra wola. Twoim wręcz zasranym obowiązkiem jest bycie w miejscu doręczenia przesyłki. Kurierzy różnie rozwożą paczki, zwykle najpierw firmy, potem osoby prywatne. Przecież wiedza, ze rano ludzie są w pracy/ szkole/ na uczelni i ich nie będzie w domu.

Link to post
Share on other sites

Typowe dla DPD w ostatnim czasie. Brak uznania reklamacji bo z zewnątrz nie uszkodzone opakowanie. Wysyłałem do klienta aluminiową walizkę. Przyszła z uszkodzonymi narożnikami, ewidentnie widać ślady uderzeń - po 3 miesiącach DPD odmówiło bo nie było śladu uszkodzeń. 1000zł w plecy za walizkę....

 

 

dziadekmarek1: kurier nie ma obowiązku dzwonienia do klienta. To jego dobra wola. Twoim wręcz zasranym obowiązkiem jest bycie w miejscu doręczenia przesyłki. Kurierzy różnie rozwożą paczki, zwykle najpierw firmy, potem osoby prywatne. Przecież wiedza, ze rano ludzie są w pracy/ szkole/ na uczelni i ich nie będzie w domu.

:maniak_zle: nieprawda
Link to post
Share on other sites

dzadekmarek1:

jeśli myślisz, że kurier bedzie wydzwaniał do kazdej osoby do której ma doreczyć paczkę to by zbankrutował na rachunkach za telefon.

Moze zadzwonic jeżeli adres jest mało znany, nieczytelny, itp. Ewentualnie dzwoni w sprawie ustalenia godziny doręczenia paczki. A to że odbiorca ma to w dupie i odbiera telefon od kuriera i mówi: a wie Pan, jestem 5km od domu, Pan podrzuci mi paczuszkę do pracy. To kuriera już nie obchodzi, wpisze brak odbiorcy pod adresem i tyle. Twoim zmartwieniem jest potem jeżdzenie i odbiór paczki.

Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Czy spotkaliście się z odmowa przyjęcia paczki przez firmę kurierską gdy dowiedzieli się że zawartość paczki to replika?

Zakupiłem replikę od osoby prywatnej i usłyszałem że jest problem z wysyłką towaru właśnie przez zmianę regulaminu..

 

Ktoś coś może potwierdzić? (Tydzień temu przyszła replika ze sklepu i jakoś takie jak wyżej tłumaczenie mnie lekko zdziwiło)

Link to post
Share on other sites
  • 4 months later...

2x Paczka z Gunfire darmowym kurierem GLS. Dotarła na drugi dzień po zamówieniu. Kurier z okręgu Legnickiego jak najbardziej na plus. Świetny kontakt, paczkę dostarczył w całości.

 

2x Paczka z Taiwangun kurierem UPS. Pierwsza doszła na drugi dzień, druga potrzebowała 24 godzin więcej. Kontakt z kurierem z okręgu Legnickiego również bardzo dobry. Paczki całe (naturalne przy pancernych paczkach Taiwanguna).

Link to post
Share on other sites

Nie mam pojęcia jak wiele osób trafia na "złych" kurierów ;) Tyle zamawiam przez internet i jak do tej tylko raz dał ciała, w okresie świątecznym, poprzez pozostawienie paczki w sklepie na dole w bloku, o czym nikt mnie nie poinformował. To spowodowało, że tydzień czasu chodziłem w nieświadomości, po czym musiałem "pocisnać" sprzedawcę, który nie był niczemu winny. Ale dzięki temu dowiedziałem się, że Pan kurier już dawno dostarczył moją paczkę. Mam nadzieję, że mój fart do kurierów będzie trwał niezmiernie jak to się dzieje od lat

Link to post
Share on other sites

Ja też miałem problem z kurierem UPS. Cały dzień specjalnie siedziałem w domu czekając na niego, a potem na centrali się dowiedziałem, że dwa razy w ciągu dnia podejmował próbę dostarczenia paczki i mnie rzekomo nie było. Nie ma możliwości żebym nie usłyszał dzwonka ponieważ mam psa, który reaguje historycznym szczekaniem na niego. Na telefon kurier oczywiście też nie raczył do mnie zadzwonić.

 

Czy komuś z was udało się może otworzyć przesyłkę przy kurierze i spisać raport nieprawidłowości?

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...