M4 WE - zapoznaj się z pierwszym postem

[Nath]

Jestem pełen podziwu że chciało Ci się szarpać z tym. Ja bym zakładał sprawę na paypalu i szarpał sklep na kasę.

[krzychu43]

Jestem pełen podziwu że chciało Ci się szarpać z tym. Ja bym zakładał sprawę na paypalu i szarpał sklep na kasę.

 

Jutro strzelanka a ja zostaję z lufą stockową która już mi się przejadła.

Zazwyczaj na strzelankach próbuję flankować przeciwników i zdejmować ich z większej odległości w czym na stockowej brakowało mi zasięgu. Teraz NPAS i wypolerowana precka więc można działać.

Do tego uwielbiam eksperymentować.

Pomiędzy moimi postami lufa przeszła jaszcze kilka cykli polerowania i jest jeszcze lepiej.

Aż sam nie mogę uwierzyć że z takiego badziewia udało mi się "stworzyć" niezłą lufę. Myślałem że owy problem tylko zminimalizuję a tu suprise.

Jutro po strzelance postaram się podzielić informacjami jak to się spisało w "warunkach bojowych"

[FlorChuck]

napisałem pw w sprawie porad polerowania.

 

Ja niestety już sprawy na paypalu nie założę bo zbyt późno zauważyłem problem.

 

Będę musiał sam zająć się lufą.

[krzychu43]

napisałem pw w sprawie porad polerowania.

 

Ja niestety już sprawy na paypalu nie założę bo zbyt późno zauważyłem problem.

 

Będę musiał sam zająć się lufą.

 

Daj mi chwilę i postaram się Ci pomóc.

Takiego polerowania nauczyłem się jak robiłem w rusznikarstwie dotyczącym broni palnej i sprawdziło się w ASG z czego jestem zdumiony bo teoretycznie ASG z bronią palną ma nie wiele wspólnego.

Edited August 1, 2015 by krzychu43

[I3ongo]

Lufy angryguna mają ogólnie jakieś niezbyt wysokie standardy wypuszczania z produkcji. Ja jakiś czas temu dostałem 350mm 6.03 taką, że kulki G&G 0.30 bez przepychania wyciorem nie były w stanie przejść przez nią.

[maciekSTW]

1. problem to wina tego że powoli naciskasz spust i powoli go puszczasz, też tak mam w g36 od we gdzie jest taki sam system spustowy.

To tak przy okazji problemu jaki mialem z moim M4 jakis czas temu (poprzednia strona), a ktory dopiero teraz rozwiazalem. Przypomne... po wcisnieciu spustu w trybie semi, zdarzalo sie ze replika strzelala dwa razy. Po dwukrtonym odeslaniu jej na serwis, serwisanci nie potrafili ustalic problemu (tweirdzac ze pierwszy raz maja taki problem) - pomogla dopiero wymiana calego mechanizmu spustowego. Wiec jesli masz taki sam problem to nie jest to normalne.

 

Prosta sprawa...NPAS nie jest "drop-in" kitem do każdego WE. Gdybyś poświęcił czas na przyglądanie się dlaczego tak jest, zauważyłbyś, że NPAS ma dużo grubszą podstawę -> siedzi "wyżej" w dyszy -> mniej gazu się do niego dostaje przed przekierowaniem go do tyłu. Żeby powiększyć FPS przy NPASie, musisz otworzyć dyszę (nozzle) plastikową i po rozłożeniu na dwie części ściąć/ spiłować większość "zębów", o które się opiera NPAS. Możesz też spiłować całe i sam zrobić nacięcia, które będą wpuszczały gaz. Ja spiłowałem część i na abbey brut sniper gazie mam przy maksymalnie skręconym 440-450 fps na lufie 360mm 6.03 Angry guna (na innych: 470fps na 509mm i 400fps na 270mm).

 

Kluczem jest zostawić lub zrobić miejsce, przez które gaz będzie mógł wrócić do zamka. Pamiętaj, że jak spieprzysz to masz do wyrzucenia plastikowy nozzle, a nawet jak zrobisz dobrze, stockowa dysza nie będzie już funkcjonowała poprawnie.

Zwrocilem uwage na to. ze po wlozeniu NPAS'a i po skreceniu go na maxa, w okiencku dyszy widac go mniej niz stocka i pomyslalem tez ze pewnie bedzie wpadalo tam mniej gazu, ale naiwnie wierzylem ze tak ma byc... Jesli chodzi przerobke dyszy to faktycznie nigdzie nie spotkalem sie, ze trzeba tam cos dodatkowo dlubac, myslalem ze to czesc gotowa do montażu. Przed zakupem przesledzilem duza czesc tego tematu i nie spotkalem sie z taka informacja. Zagladne tam na czasie i moze pobawie sie z tym.

Tak przy okazji mam pytanko, czy da sie uzywac tej regulacji podczas gdy NPAS wsadzony jest do dyszy ? wsadzajac ten kluczyk z zestawu i krecac nim, kreci sie caly NPAS w wokol wlasnej osi bo nic go nieblokuje z drugiej strony.

 

Mam jeszcze jedno pytanie ( niestety nie moglem juz edytowac poprzedniego postu), chodzi o lufy precycyzyjne... powoli sie za jakas rozgladam 6.01 - bo jak rozumiem, taka chyba bedzie najlepsza ? no i teraz jak z ta srednica jest dokladnie, niby lufy precyzyjne sa 6.01-6.03 a jak sobie z ciekawosci zmierzylem swoja stockowa i mam 5.96 - to wychodziloby ze moja stockowa jest bardziej precyzyjna niz precyzyjne lufy ? nie ogarniam tego :icon_smile:

 

 

Połaczyłem.

/Otto

[Nath]

Liczy się też precyzja wykonania samej lufy, polerka wewnątrz, korona lufy, brak niedoskonałości wewnątrz etc.

[I3ongo]

Da się regulować NPASa bez rozkładania BCG. Włóż przez wlot gazu mały imbus/ śrubokręt/ cokolwiek co będzie w stanie powstrzymać ruch obrotowy NPASa...Blokując go bez kłopotu możesz zacząć wtedy rozkręcać NPAS. BTW sam dociąłem zęby w dyszy do końca, dorobiłem nowe wloty powietrza i na lufie 250mm 410 FPS na zwykłym greengasie, groza. Wychodzi w takim razie ok 450 na abbey brut sniperze, a z lufą 509mm okolice 500 fps. Dużo, ale wreszcie po coś jest ta regulacja a nie bawienie się regulowaniem między 100 a 380 fps.

[maciekSTW]

Ok, może się z tym pobawię... chociaż zaczyna mi chodzić po głowie wymiana czegos na stal :icon_smile:i dyszy alu. Mam wolne ok 500-600 zl i tak mnie trochę korci czy by trochę nieulepszyc mojej M. Wiem ze nie powinno się wymienić pojedynczych części na stalowe, ale chyba nie powinno być problemu jeśli np. wymienie caly mechanizm spustowy na stalowy a zostawię stockowy bolt, lub odwrotnie, wymienię bolt a zostawię puki co mechanizm spustowy, bo w zasadzie bolt styka się z mechanizmem zspustowym w dwuch miejscach - rolka hamera i tzw. drugim spustem (o ile się nie mylę), który w stocku u mnie i tak jest stalowy.

No i tak się zastanawiam co lepiej, w planie tez jest lufka- chyba RA-tech, ale to niezaleznie od reszty :icon_smile:. Puki co z mech. spustowym problemow nie mam, ale ten "ząbek" bolta się lekko rusza, nie wiem czy to normalne ale puki co tez działa dobrze. Myślę o upgradzie, żeby być spokojnym i nie myśleć ze za jakiś czas czeka mnie wymiana jakiegoś elementu, później kolejnego itd. Nie mam zamiaru uzywać Co2, wiec myślę ze stalowe części powinny posłużyć o wiele dłużej od stockowych.

Jeśli chodzi o mech. spustowy to myslalem nad tym:

http://shop.ehobbyas...ml#.Vci7vPntlHw

a bolt:

http://shop.ehobbyas...ml#.Vci8LPntlHw

Co o tym myslicie i radzicie ?

Edited August 10, 2015 by maciekSTW

[I3ongo]

Po pierwsze "póki" "dwóch" ......

A po drugie jak chcesz stalowe to ładuj, ale będziesz musiał wtedy kupić suwadło, bolt catch, hop up, aluminiową dyszę, zespół spustowy a na koniec korpus CNC. W innym przypadku będziesz tylko psioczył, że właśnie coś roztrzaskałeś.

[maciekSTW]

sory za ort. Dlaczego po wymianie zespołu spustowego musiałbym wymienić BCG na stal ? skoro BCG ma kontakt z dwiema stalowymi częściami sctockowego mechanizmu spustu ? nie rozumiem tego, możesz mi to wyjaśnić ? rozumiem ze wymiana jednej części w spuście może obciążyć pozostałe ale nie rozumiem za bardzo związku z BCG, tak samo nie rozumiem dlaczego po wymianie dyszy na alu i suwadła na stalowe, musiałbym dać komorę hu stalowa. Jeśli miało by sie przez to stać coś z aluminiowa komora to i dysza alu tez by się coś stało. Co do korpusu to z tego co czytalem na CNC zmieniaja kolesie ktorzy jada na Co2 i HP, nie doczytalem zeby komus cos na GG sie stalo z korpusem.

[I3ongo]

Sam stalowy zespół spustu jest ok w stockowym WE. Najwyżej trochę wyrobi bolta, bo stalowe spusty nie mają bardzo pomocnej rolki, która jest w stockowy.

 

Jeżeli dodasz stalowe suwadło, rozwali dyszę. Jeżeli dodasz stal. suwadło i dyszę z aluminium, BCG zacznie walić w komorę hop up jak kowal młotem. Możesz poszukać zdjęć stockowej komory "okutej" stalowym BCG i aluminiowym nozzlem. W skrócie wyglądają jak naleśniki, całe zmiażdżone i nierówne. Nie porównuj alu ze stocka WE do alu z nozzle RaT, bo to dwa światy (chociaż RaT też wcale kozackiego nie sprzedaje).

 

A jeżeli już masz zespół spustu, BCG i komorę, green gas ledwie Ci pociągnie BCG do tyłu, będziesz musiał ładować CO2. Z CO2 czy bez, stalowe BCG walące w stalową komorę robi drgania, przez które pękają gównolitowe korpusy WE. Wtedy z kolei musisz kupić korpus CNC. Suma wydatków przewyższa Viper Techa nowego.

 

Na osłodę dodam, że części RaTecha bardzo źle pasują do siebie i trzeba je dopasowywać między sobą, bo po wyjęciu z folii z trudem można przeładować na sucho, tak mocno blokuje się BCG. Ale jak wydasz te bajońskie kwoty i weźmiesz się na poważnie za dopasowanie elementów, dostajesz bardzo fajnego gnata na CO2.

 

PS. zapomniałem dodać, że rączka przeładowania stockowa pęknie Ci bardzo szybko, polecam od razu zacząć ściągać z USA tę część od ostrej.

[maciekSTW]

Nie czaje o jaka rolkę spustu ci chodzi... miałeś chyba na myśli rolkę hammera ? bo ta cześć ma kontakt z suwadłem. Jeśli tak to w tym zestawie jest - dobrze ja widać. Co do reszty to pewnie masz sporo racji... w najbliższej przyszłości nie myślę przesiadać się na Co2, wiec raczej ze stalowym suwadłem dam sobie siana. Tak apropo z czego zrobione jest to stockowe ? bo nie jest wcale lekkie... No a co zrobić żeby usprawnić ten punkt WE M4 ? U mnie puki suwadlo pracuje jak trzeba, ale ten stalowy zabek (zaczep bolt catcha) się troszkę rusza, na początku tego nie bylo. W razie gdyby sie urwał pewnie można by ten element dorobić z dobrej jakościowo stali i jakoś tam zainstalować. Bo jak dobrze rozumiem to jest najsłabszy punkt tego suwadła ? więcej chyba nie ma co się w nim popsuć... przynajmniej tak mi się wydaje. Wiesz moze jak ten ''zabek'' sie trzyma w bolcie ? wsadzony na wcisk, klejony czy jak ...

Edited August 12, 2015 by maciekSTW

[Nath]

Pisząc rolka ma na bank na myśli rolkę na młoteczku. Warto, swoją szosą, kontrolować tę rolkę, a raczej trzpień na którym ona siedzi, bo lubi sobie pęknąć i potem wybrać wolność.

Stockowe suwadło jest z gównolitu, jak prawie wszystko w systemie WE, dlatego jest takie tanie.

[maciekSTW]

Tak myślałem ze chodzi o młoteczek... Dzięki Nath za przestroge co do rolki. W takim razie zrobię pewnie tak, ze kupie sobie stalowe części zespołu spustowego, później może dysze alu - tak apropo dyszy wie ktoś jak sytuacja wygląda teraz, bo na poczatku, chyba z NPAS v.1 były problemy ze stabilnością FPS rzędu nawet ponad 100 FPS, teraz jest v.2, czy rozwiązała problem ?. No i czy kupując w środku będzie v.1 czy już v.2, bo widziałem do kupienia osobno v.2.

Jeśli chodzi o suwadło to odpuszczę stalowe, jeśli coś stanie się z tym stalowym ząbkiem, to myślę ze dało by się to dorobić a nawet ulepszyć.

Miedzy czasie szukam tez lufy Ra-Teach 370mm 6.01, ale są jakieś problemy z dostępnością ich :/. puki co przepolerowałem sobie swoja stockowa używając wyciora, kawalkow szmatki z mikrofibry i niezawodnej pasty Tempo :) - efekt wizualny bardzo dobry, wnętrze wygląda teraz o wiele, wiele lepiej. Sprawdzę później czy czas posiwiecony na to nie poszedł na marne, ale myślę ze powinno być lepiej.

[I3ongo]

Naczytałem się, że RaT dysza alu potrafi kiepsko pasować do stockowego suwadła. Co do lufy ja bym RaT nie ufał, ja kupiłem Angry guna. Trafiłem na początku na felerną, ale kiedy już przyszła poprawna okazała się być bardzo dobrą. Może trochę mocno zniechęcam do RaT, ale po prostu irytuje mnie ta firma. Bolt catch dobry dopiero po poprawkach, bolt catch levery do magazynka też trzeba było piłować sporo, komory HU stalowej do dzisiaj nie jestem w stanie dopasować, a w zestawie nawet łaskawie śrubki łączącej połowy nie uświadczysz. Gdyby RaT flaki były za 10-15$ może bym nie marudził, ale płaci się jak za zboże (szególnie przy aktualnym kursie) a potem masz głównie wkurw i przeróbki.

 

Ogólnie jeżeli zależy Ci na bezproblemowym działaniu, używaj stockowych części i najwyżej wymień elementy spustu. Jak chcesz mieć bajery, odrzut jak z M82 itp itd, baw się w tuningowanie, będziesz miał temat do marudzenia na lata :icon_biggrin: Ja traktuję swoje gównolitowe wnętrze WE jak żarówki i klocki hamulcowe w aucie. Działa, a jak sobie padnie coś to wstawiam nowe takie samo.

 

I serio, pęknie Ci charging handle więc lepiej od razu kup. :icon_biggrin:

Edited August 16, 2015 by I3ongo

[maciekSTW]

Co do RaT to tez nie mam dobrych odczuć.... tez się trochę naczytałem o problemach w zasadzie ze wszystkim, łącznie z suwadłami za kupę kasy. Nie czaje ze za taka kasę odwalają takie dziadostwo. Sam przekonałem się troszkę o tym kupując NPASa. Dlatego jedynie lufę brałem pod uwagę - bo akurat o niej raczej dobre opinie, no i ewentualnie dysze w przyszłości - bo nikt inny nie robi alu, ale to chyba nieprędko. Z lufami są problemy z dostępnością, wiec chyba wezmę tego Angy Guna, chociaż przyznam ze troszkę mnie zniechęciłeś :icon_smile: nie chciałbym czekać miesiąc, żeby później stracić kolejne dwa na załatwienie reklamacji.

Edited August 17, 2015 by maciekSTW

[samael16]

To bierz pdi jeśli robią lufy do tych replik.

[maciekSTW]

Myślałem nad PDI, ale z tego co patrzylame to nie robia do WE, no i cena... Chyba wezmę Angry Guna, przypadek I3ongo, wydaje się być raczej odosobniony.

[maciekSTW]

Wróciłem się o stronę wcześniej i juz nie wiem co mam robic. Myślałem ze to ty I3ongo opisywales tam swoje problemy z lufa angry gun, zerknalem sobie teraz i zalamka. To nie ty a Krzychu43 i FlorChuck opisywali podobne problemy, wiec dziwie sie troche ze akurat Angy Guna polecasz skoro tak to wyglada...

[I3ongo]

Polecam te, które nie są wadliwe, to chyba jasne :D Mam dwie dobre lufy AG i spisują się świetnie. A czy trafisz na dobrą? Nie mam pojęcia.

[Nath]

I serio, pęknie Ci charging handle więc lepiej od razu kup. :icon_biggrin:

Najlepiej z czasem dołożyć taką od palnego. To nie jest istotna część broni, więc pod ustawę nie podpada, a nie do zarżnięcia będzie.

[zbojcerz_hegemon]

W kwestii charging handle to też nie jest regułą - od trzech lat ciągam stockową dość intensywnie i wytrzymuje, ale może jestem nienaturalnie subtelny :) Niemniej jednak warto zainwestować w palną. Co do luf precyzyjnych - z powodzeniem używam lufek od vfc 6.03 psalm 1:144 - tych z wierszykiem, miałem 250 mm i 420 mm i uzyskiwałem bardzo przyzwoite skupienie. Strzelam 0,30 aluminium MB.

[maciekSTW]

Polecam te, które nie są wadliwe, to chyba jasne :icon_biggrin: Mam dwie dobre lufy AG i spisują się świetnie. A czy trafisz na dobrą? Nie mam pojęcia.

Chyba zaryzykuje bo i tak ciężko o jakaś alternatywę w tym przedziale cenowym, ale to za dobrze nie świadczy o tej firmie jeśli w jak by nie było wąskim gronie forumowym, trzy osoby maja podobne problemy. Tak z ciekawości, co sadzicie o lufach JBU 6,01 ? warte to jakiejś uwagi ? bo to chyba jedyne precki do WE jakie znalazłem w PL.

Najlepiej z czasem dołożyć taką od palnego. To nie jest istotna część broni, więc pod ustawę nie podpada, a nie do zarżnięcia będzie.

Opinie co do dźwigni jak widać tutaj i nie tylko, są podzielone, jedni mówią ze do dupy inni chwalą ze jest ok. Pewnie jak to często z produktami od skonookich bywa, to troszkę loteria... kto na jaka partie trafi. Może akurat trafiła mi się dobra :icon_biggrin: Replika używana jest rekreacyjnie wiec mam nadzieje ze dźwignia trochę podziała. Jeśli nie to trzeba będzie zamówić i poczekać miesiąc, będę starał się od czasu do czasu kontrolować jej stan. W którym to miejscu zazwyczaj pęka ?

W kwestii charging handle to też nie jest regułą - od trzech lat ciągam stockową dość intensywnie i wytrzymuje, ale może jestem nienaturalnie subtelny :icon_smile: Niemniej jednak warto zainwestować w palną. Co do luf precyzyjnych - z powodzeniem używam lufek od vfc 6.03 psalm 1:144 - tych z wierszykiem, miałem 250 mm i 420 mm i uzyskiwałem bardzo przyzwoite skupienie. Strzelam 0,30 aluminium MB.

Co do lufy VFC to nawet nie widzę nawet nigdzie do WE GBB, jedynie AEG. W ogóle okazało się ze moja gumka A+ coś nie bardzo działa jak trzeba, przynajmniej ze stockowa lufa. Zaraz na początku kupna WE m4, zmieniłem ja na A+ no i tak zostało. Przy strzelaniu kulki nie leciały tak jakbym chciał, najczęściej ściągało je lekko na prawo od celu i żeby zacząć trafiać musiałem szczerbinkę na maxa dać w lewo. Myślałem ze to pewnie wina lufy lub kulek, ale na innych kulkach było podobnie, wiec została lufa która i tak myślałem zmienić. Probowalem dokrecic srubke HU, ale to powodowało jedynie ze kulki coraz bardziej podwijało do góry Dzisiaj tak z nudów pomyślałem ze wsadzę oryginalna gumkę od WE no i okazało się ze nagle kulki lecą prosto. Wnioski nasuwają się dwa, albo gumka jest do dupy albo jakoś źle "współpracuje" ze stockowa lufa.

Edited August 18, 2015 by maciekSTW

[I3ongo]

Rączka pęka przy samym końcu (rozwidleniu "T"). Może nie pęka jeżeli człowiek przy powrocie suwadła bardzo dba o to, żeby nie uderzyła, nie wiem. Ja dbałem w przyjmijmy 60% przypadków i szybko padła (Rainier Arms Raptor, który teraz tam leży jest fantastyczny *_* polecam jakby co).

 

A propos A+ sprawdź po złożeniu komory z lufą czy dobrze wystaje "ząbek", jeżeli nie jest idealnie na górze, zawsze będzie Ci kręciło na bok. Z HU jak dla mnie to zawsze największa praca w gaziaku...Po każdej zmianie lufy muszę ustawiać od nowa, a rzadko jestem w stanie wyczuć, czy jest niedokręcony czy przekręcony. U mnie jest zawsze tak: nie kręci, za mało kręci, "magiczne złote miejsce na które trudno trafić", a później za bardzo kręci, przez co hamuje kulkę i spada po 20-30 metrach. Dodatkowo na HU wpływa temperatura gazu w magazynku, temperatura w miejscu gdzie strzelasz, ciśnienie gazu, który ładowałeś, pozycja NPASa, twardość gumki i szczelność układu. A doskonale wiadomo, jak biednie się zmienia ustawienie HU w GBB...