Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Własnie zrobiłem zamówienie, zobaczymy jak długo ile godzin potrwa dostarczenie do mnie.

Jedna rzecz mnie tylko denerwuje. Że dane do przelewu nie przychodzą od razu w meilu potwierdzającym.

Już bym sobie zrobił przelew jutro o 12 były by pieniążki u nich i szybko wszystko... A w takim przypadku wszystko opóźni się o parę godzin.

 

Ale to już będą moje 5 czy 6 zakupy. Zniżka już jest. Na pewno wszystko szybko sprawnie pójdzie. Mogą mnie tylko zaskoczyć jakimś przypadkowym brakiem towaru...

Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
  • Replies 345
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Moja opinia o samym sklepie jest pozytywna, jak się trzeba czegoś dowiedzieć to szybka konkretna odpowiedź jest ale jeżeli chodzi o czas realizacji zamówienia i próba dowiedzenia się kiedy zostanie nadana to masakra. Zamówiłem silnik SHS w dniu 10-01-2012 kurierem UPS i według moich spekulacji już dzisiaj powinien być ale jak to bywa jakieś opóźnienia itp. itd. ale patrzę że status zamówienia się nie zmienił więc postanowiłem do nich napisać na GG i spytać się kiedy wyślą i odpisali że zamówienie jest w 4 kolejności do wysyłki no ta ja się pytam kiedy planują wysłać i na razie cisza i już opinia o kontakcie z nimi jest mocno negatywna a spodziewałem się że na weekend silnik będzie :(

Link to post
Share on other sites

Powiem ci że z tego co czytałem ludzie zamawiali większe i więcej części i jakoś paczki pakowali i wysyłali w ciągu 8h a ja tylko jedną rzecz i to nie wielką.

Ale przynajmniej w mailu wykazali skruchę, widać że nie mają tego gdzieś jakby to mieli inne sklepy. Jestem trochę zawiedziony ale od tego nie umrę :P Liczę że w przyszłości do czegoś takiego znowu nie dojdzie.

Edited by Matison
Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

Chciałem powiedzieć jedno. Zostawiłem u nich, ja i moi klienci kwotę 5 cyfrową. Wysoka jakość obsługi klienta, przejrzystość wszystkiego i przede wszystkim ich FLEKSYJNOŚĆ skłoniło mnie do tego, że zamawiam wszystko u nich. Nigdy tak dobrze mi się nie kupowało jak u nich. POLECAM!

Edited by AnR
Link to post
Share on other sites

Chciałem powiedzieć jedno. Zostawiłem u nich, ja i moi klienci kwotę 5 cyfrową. Wysoka jakość obsługi klienta, przejrzystość wszystkiego i przede wszystkim ich FLEKSYJNOŚĆ skłoniło mnie do tego, że zamawiam wszystko u nich. Nigdy tak dobrze mi się nie kupowało jak u nich. POLECAM!

 

▸ fleksyjność

cecha języka wyrażająca się tym, że niektóre słowa są odmieniane przez przypadki, osoby, czasy itp.

http://www.sjp.pl/fleksyjno%B6%E6

 

:happy:

Link to post
Share on other sites

A ja nie polecę sklepu. Choć już trochę rzeczy u nich kupiłem, to więcej nie będę.

 

Wylicytowałem za pełne 3 pln na allegro tłumik płomienia do akm-a. Za wysyłkę zażyczono sobie ponad 10zł. Trochę dużo jak na tak mały przedmiocik, ale biorąc udział w licytacji, godziłem się na takie warunki. Choć jak wiadomo, wysyłka takiego czegoś, powinna być znacznie tańsza (wysyłam sporo większych rzeczy listem pocztowym priorytetowym i nie kosztuje mnie to nigdy więcej jak 10zł, nawet z kupnem koperty bąbelkowej + kaloriami za przejście ok 1300m na pocztę). No ale cóż, polak głupi nie jest i kombinuje jak wyjść na swoje.

 

Ok, piszę więc maila do sklepu, z grzecznym zapytaniem czy nie da się wysłać tego czegoś taniej. No to dostałem taką odpowiedź, że postanowiłem się już więcej nie kłócić, wpłacić tyle pieniążków ile życzy sobie sprzedawca. Jednak, poprosiłem o pełne zestawienie kosztów na fakturze VAT do czego mam chyba prawo. Poprosiłem również o podanie danych do przelewu. No i nastała cisza. Po kilku dniach postanowiłem skontaktować się telefonicznie ze sprzedawcą, by ustalić szczegóły transakcji- nie dało to skutków. Padnie pytanie, czemu nie wpłaciłem od razu, przez pay pal, czy coś takiego- otóż zawsze staram się ze sprzedawcą skontaktować mailowo, lub telefonicznie i prosić o nr konta by wszystko potwierdzić.

 

Skoro już nastała cisza, pomyślałem (no i to może mój błąd) że sprzedawca dał sobie ze mną spokój i szkoda mu sprzedawać za 3zł przedmiot, który jest wart jednak trochę więcej... Odpuściłem w każdym bądź razie, miałem wrażenie że może ktoś mnie po prostu olał, to upominać się nie będę. Ostatnimi czasy mam sporo nauki na głowie, do tego zamówienia szpeju dla kolegi z Austrii itp. Zapomniałem już o tym...

 

Dziś (w sumie wczoraj), dostałem maila z pozdrowieniami od allegro, że sprzedający azteko, wystąpił o zwrot prowizji... Do więzienia za to pewnie nie pójdę, szczególnie nie zbiednieję jeśli im to zwrócę- obawiam się że druga strona będzie bardziej stratna, bo straci klienta, za głupie xx groszy.

 

Podrzucam zrzucik mailów (pewne dane zostały zamazane): https://lh3.googleusercontent.com/-GotxqKldKdE/Tzrtb_h5uCI/AAAAAAAAH5g/HSCDgXI0sLQ/s800/mail%25201.jpg

 

Jako że chciałbym w przyszłości uniknąć podobnych niemiłych sytuacji, kieruje pytanie do bardziej doświadczonych ode mnie osób- a mianowicie, czy coś zrobiłem źle ze swojej strony ? Rozumiem że kupując przedmiot, zawierałem umowę kupna/ sprzedaży i w kwestii czysto formalnej, wina leży po mojej stronie, bo to nie ja dopełniłem swojego obowiązku. Lecz wydaje mi się, że komuś zabrakło tutaj dobrej woli i zadbaniu o klienta (czy tak trudno jest wysłać numer konta i dane, jeśli klient o to prosi !?) . Specjalnie doświadczony w kwestii praw konsumenta/ sprzedawcy nie jestem, akurat w kwestii prawnej, z racji sporych ilości godzin spędzonych w sądzie (na szczęście w sensie "administracyjnym") miałem sporo do czynienia z K.K. oraz K.P.K. , a tam raczej nie znajdzie się spraw podobnych do moich (to już raczej pod sprawy cywilne podchodzi)... Widocznie wybrałem zły wydział do odbycia stażu...

 

Więc prosiłbym o w miarę konstruktywne opinie na ten temat. Jeśli ktoś szuka powodów do zbędnej dyskusji, to naprawdę niech da sobie spokój, bo nie chodzi mi o to, żeby robić tutaj burzę o kilka groszy, robić wielką aferę dla sklepu etc. Może ktoś w przyszłości miałby podobny problem i dzięki temu, uniknąłby nieprzyjemności.

 

Pozdrawiam

Edited by Jacek GROT
Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem - przystałeś na warunki aukcji, po czym chciałeś negocjować cenę PO zakupie, czy PO zawarciu umowy kupna-sprzedaży. Sprzedający nie zgodził się na to, więc wyjechałeś z tekstem, że chcesz zestawienie kosztów. Ostatecznie w ogóle nie płacąc za przedmiot. Cóż, ostatnio miałem podobna sytuację (choć cenę wysyłki miałem ludzką, 7zł), tylko ****, z którym robiłem interes dodatkowo wystawił MNIE negatywa. Więc ogółem powiem tak - nie rozumiem takich kupujących. ;) Nie podobała Ci się cena wysyłki/stan przedmiotu/kolor paneli na zdjęciu - NIE LICYTUJ. Albo dogadaj się PRZED.

Link to post
Share on other sites
chcesz zestawienie kosztów. Ostatecznie w ogóle nie płacąc za przedmiot.

 

No tak. Ale chyba mogę o to prosić co nie (zestawienie kosztów) ? Wpłacam pieniądze i dostaje fakturę/ paragon na której wszystko jest napisane... Jak w mailu widać, chciałem wpłacić, dzwoniłem... Chyba jeśli coś komuś sprzedajesz, i ktoś prosi Cię w mailu o nr konta, to go nie olewasz ... ? Ewentualnie, przypomniał byś się po jakimś czasie...

Edited by Jacek GROT
Link to post
Share on other sites

Zgodził się na warunki aukcji. Nie złamał/zerwał warunków umowy. Poprosił o fakturę - zgodnie z treścią aukcji miał do tego prawo: cytuję: Wystawiam faktury VAT

 

Niefortunnie ułożyła się dyskusja między kupującym a sprzedającym. Klient jest jednak klient i ma trochę więcej praw czy praw umownych od sprzedawcy. Zgodził się na warunki - które sprzedający z automatu niekiedy ma ustawione w szablonie aukcyjnym. Naliczając takie same koszty zarówno dla wysyłki pinu jak i do wysyłki całej replik.

 

W tym przypadku nabywca po prostu chciał po ludzku (choć może nie w najlepszych słowach) zminimalizować te koszty. Coś w dyskusji poszło nie tak - Sprzedawca poczuł się urażony, kupujący stanął ogonem w stronę sprzedającego i jest jak jest.

 

Sugerował bym polubowne rozwiązanie tej sytuacji - Azteko.pl cofa swój wniosek o anulowanie transakcji, Ty nie dostaniesz upomnienia, zapłacisz za wylicytowany towar , będziesz miał tłumik, i oboje wystawicie sobie pozytywne/neutralne komentarze.

Link to post
Share on other sites
Jak Lesio - nie rozumiem delikwenta, który godzi się na wszystkie warunki, a potem się wykłóca o w sumie "groszowe" sprawy. Co innego jakby przebitka na wysyłce wynosiła kilkadziesiąt/kilkaset złotych... a tu mówimy o 3zł... :bialaflaga: :biggrin:

 

Nie lubię gdy mnie ktoś na czymś kroi. Jeśli coś wysyłam, zawsze staram się minimalizować koszty. Kupuje dużo rzeczy przez allegro, więc liczy się dla mnie każda złotówka. Zawsze staram się coś ze sprzedawcą utargować, w końcu zabronione to nie jest. Mówisz że wykłócam się o groszowe sprawy. Sprzedawca w takim razie lepszy nie jest, bo prowizja z allegro to nie "kilkadziesiąt/ kilkaset złotych"... Tym bardziej o przedmiot kosztujący 3zł.

 

choć może nie w najlepszych słowach

 

Wystarczyło napisać "Niestety, nie da się zrobić wysyłki taniej", niż prawić mi ironiczny wykład o pakowaniu, składaniu propozycji wysyłania paczek itd. Bardzo takiej postawy nie lubię. Jeśli ja robię z kimś interes, staram się mimo wszystko być miły.

Edited by Jacek GROT
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...