Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Ogólnie o gumkach Hop-Up


Recommended Posts

  • Replies 886
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam wszystkich. nie chcę tworzyć nowego tematu a wg moich znajomych sprawa wydaje się rozbijać o gumkę HU.

Replika VFC HK416,

lufa Guarder6,02 469mm,

gumka guarder silikonowy przebieg około 30tys kulek(nie wiem dokładnie). rok czasu.

komora stock VFC.

gear box wymienione łożyska na kulkowe 8mm Ultimate.

sprężyna M120 - Guarder,

Bore -Up Modify

tłok Ultimate za 50zł w CAPRI.

Mosfet MERF3.2

 

i teraz moje pytanie, w piątek strzelałem ze świeżo zupgradeowanego karabinu (włożyłem Bore -up tłok łożyska oraz sprężynę) z okna domu do ogrodu (to chyba ważne z uwagi na temperaturę repliki): i byłem zachwycony z efektów mojego małego tuningu. w stosunku do stocka znacząco poprawiło się skupienie na dużych odległościach. od tego czasu nie dotykałem repliki jedyne co zrobiłem to naładowałem baterie. W niedzielę na strzelance która była około 60km od mojego domu (czyli replika miała czas zmarznąć w bagażniku oraz na powietrzu przed strzelanką). karabin nie chciał strzelać normalnie znaczy kulki się jakby blokowały w lufie po czym karabin wypluwał po kilka kulek na raz bądź strzelał na kilka metrów lub podkręcał kulki w bok. wszystko bardzo nieregularnie i bardzo dziwnie.

Czy ktoś się spotkał z takimi zachowaniami repliki na mrozie i czy moi znajomi dobrze mówią że to wina mrozu i gumki czy szukać przyczyny gdzie indziej??

Zaznaczam że było nas 35 osób i tylko ja miałem problemy z repliką. nikt inny na mróz nie narzekał.

z góry dziękuję za pomoc .

Edited by JasDa
Link to post
Share on other sites

Moze to byc tez wina crapowatych kulek, nie napisales jakich uzywasz. Dodatkowo wyczysc lufe, bo moze byc zabrudzona w srodku i dawac taki efekt. Na wycior naloz kawaleczek materialu lub chusteczki higienicznej, owin wokol wyciora tak zeby w miare ciasno wchodzil do lufy, spryskaj olejem silikonowym i wyczysc dokladnie.

Jak nie przejdzie, to rozbierz komore hu, wyjmij gumke, przeczysc, i zloz jeszcze raz.

 

Mroz to raczej nie jest, ja na precce systemy strzelalem przy -12 i bylo ok.

Link to post
Share on other sites

Witam wszystkich. nie chcę tworzyć nowego tematu a wg moich znajomych sprawa wydaje się rozbijać o gumkę HU.

Replika VFC HK416,

lufa Guarder6,02 469mm,

gumka guarder silikonowy przebieg około 30tys kulek(nie wiem dokładnie). rok czasu.

komora stock VFC.

gear box wymienione łożyska na kulkowe 8mm Ultimate.

sprężyna M120 - Guarder,

Bore -Up Modify

tłok Ultimate za 50zł w CAPRI.

Mosfet MERF3.2

 

i teraz moje pytanie, w piątek strzelałem ze świeżo zupgradeowanego karabinu (włożyłem Bore -up tłok łożyska oraz sprężynę) z okna domu do ogrodu (to chyba ważne z uwagi na temperaturę repliki): i byłem zachwycony z efektów mojego małego tuningu. w stosunku do stocka znacząco poprawiło się skupienie na dużych odległościach. od tego czasu nie dotykałem repliki jedyne co zrobiłem to naładowałem baterie. W niedzielę na strzelance która była około 60km od mojego domu (czyli replika miała czas zmarznąć w bagażniku oraz na powietrzu przed strzelanką). karabin nie chciał strzelać normalnie znaczy kulki się jakby blokowały w lufie po czym karabin wypluwał po kilka kulek na raz bądź strzelał na kilka metrów lub podkręcał kulki w bok. wszystko bardzo nieregularnie i bardzo dziwnie.

Czy ktoś się spotkał z takimi zachowaniami repliki na mrozie i czy moi znajomi dobrze mówią że to wina mrozu i gumki czy szukać przyczyny gdzie indziej??

Zaznaczam że było nas 35 osób i tylko ja miałem problemy z repliką. nikt inny na mróz nie narzekał.

z góry dziękuję za pomoc .

 

 

Jaki kolor gumki, biały/ czarny?

Co to za kulki??

 

Czy teraz w domu jak strzelasz to jest jak było na "starcie" Czy jak już się spaprał na strzelance to zostało do teraz??

 

Moze to byc tez wina crapowatych kulek, nie napisales jakich uzywasz. Dodatkowo wyczysc lufe, bo moze byc zabrudzona w srodku i dawac taki efekt. Na wycior naloz kawaleczek materialu lub chusteczki higienicznej, owin wokol wyciora tak zeby w miare ciasno wchodzil do lufy, spryskaj olejem silikonowym i wyczysc dokladnie.

Jak nie przejdzie, to rozbierz komore hu, wyjmij gumke, przeczysc, i zloz jeszcze raz.

 

Mroz to raczej nie jest, ja na precce systemy strzelalem przy -12 i bylo ok.

 

 

Powodzenia!! Jak Ty dajesz olej silikonowy do lufy to wszyscy się cieszymy, ale nie karz robić tego innym :bialaflaga:

 

Skutki tego będą takie, że gumke kolega uświni olejem i później to już wogóle tak pokręci kulke....łoohhhooohhhhooo....

 

Na sucho przetrzyj lufe, jeżeli się nie świeci, jak spojrzysz pod światło...

 

Ja też stawiam na gumke :P

 

Pzdr.

Link to post
Share on other sites

kulek używam tylko G&G, czyli raczej górna półka ale nie wiem czy jak mi się wysypały w plecaku i pozbierałem to nie pozbierałem jakiegoś syfu z plecaka. Lufa świeżo czyszczona.

Może spróbuję nie swoich magów bo być może jakiegoś syfu nazbierałem do maga i coś tam się tnie.

lufa wyczyszczona niedawno błyszczy się jak psu jajca.

Jeszcze po strzelance nie strzelałem z domu w cieplarnianych warunkach. muszę spróbować

Edited by JasDa
Link to post
Share on other sites

 

Powodzenia!! Jak Ty dajesz olej silikonowy do lufy to wszyscy się cieszymy, ale nie karz robić tego innym :bialaflaga:

 

Skutki tego będą takie, że gumke kolega uświni olejem i później to już wogóle tak pokręci kulke....łoohhhooohhhhooo....

 

Masz problemy ze wzrokiem czy z czytaniem? Kto pisze o laniu oleju silikonowego do lufy? Napisałem przecież, że olej psika się na wycior. Miałem już masę replik, zawsze tak czyściłem lufę i NIGDY nie miałem problemu z podkręcaniem kulek przez gumkę. No ale jak się nawali oleju do lufy, potem pcha na siłę wyciorem to nie dziwie się, że powstają takie legendy.

Link to post
Share on other sites

A czemu nie czyścić na sucho???

 

A czemu nie czyścić z olejem???

 

Bo:

1) tak jak pisałem usyfi się wałek od gumki, będzie słabiej podkręcał kulki, to tak samo jak pocieszne są teksty "nasmaruj gumke" :bialaflaga: Ona ma być sucha i ładnie podkręcać kulki...

 

2) wydaje mi się, że brud się będzie "kleił do krawędzi" lufy i szybciej się zabrudzi...

 

3) wogóle nie rozumiem sensu oliwienia szmatki ??

 

To nie temat do kłótni, tak wiec przepraszam za OT.

 

Pzdr.

Link to post
Share on other sites

Lanie olejku silikonowego do luf w replikach to chyba taki transfer z broni ostrej jednak...dla własnego bezpieczeństwa nie lejemy NIC do lufy ani komory !

Tak będzie działać lepiej. Jeśli naprawdę zabrudzimy lufę to najlepsza do jej mycia jest woda z mydłem i nic więcej.

Jakikolwiek tłusty płyn w lufie może spowodować jedynie to co napisał Bamper - lepienie się kurzu i problemy z podkręcaniem.

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

gumka jest przezroczysta, dziś już nie postrzelam bo po pracy już było ciemno i nie widział bym gdzie kulki lecą, jak tylko postrzelam to dam znać. Jutro rano przestrzelę sprzęt to będę wiedział.

 

EDIT:

 

Przepraszam za podwójne posty ale nie mam już możliwości edytowania posta powyżej. (może mod pomoże i połączy oba).

strzelałem dziś znów z okna i karabin strzela OK. więc problem chyba leżał po stronie mrozu i gumki. bo zaglądałem do komory i wygląda ona na postrzępioną. Pewnie dokonała żywota już i trzeba będzie ją wymienić.

dodatkowe pytanie jaki powinien być standardowy przebieg przezroczystej gumki guardera??

Edited by LogaN
Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...

Jak gumka wydaje się postrzępiona to jest do wyrzucenia - będą się kulki zacinały. Ze względu na to, że gumka się postrzępiła (przeźroczysty Guarder jest dość delikatny i na mrozie mógł nie wytrzymać) to trzeba zastosować nową nieco twardszą. - G&G zielona lub Systema. Mnie jeszcze do głowy przychodzi inna teoria. Lufy Guardera są dobre, ale nie rewelacyjne. Może mieć w środku przewężenie do 6,00mm (miałem tak samo w lufie DF i też się kulki zacinały). Jak lufa jest ciepła to ma średnice 6,00/6,01, natomiast na mrozie metal ulega skurczeniu co może powodować minimalne zmniejszenie średnicy lufy o 0,005mm i to jest już wartość graniczna przy której kulki się zacinają. Kulki są z plastiki, który nie zmienia średnicy w zależności od temperatury. Do tego jak się kulki wysypały w plecaku to mają na sobie drobinki piachu i to też wpływa na zacinanie się ich w lufie. Najprawdopodobniejsze jest złożenie się kilku czynników na raz.

Edited by sylipp
Link to post
Share on other sites

Mam Problem posiadam ASR 101 podkęconą do 400fps (na lufie stock) miałem stockową gumkę i kręciła ładnie do czsu zamontowania lify Guarder-a 550mm o średnicy 6,02mm , nie to żeby coś było z lufą było nie tak ale gumka słabo podkęca kulki i chcę ją wymienić mam do wyboru :

1. http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=5368&name=ARES_-_Gumka_HopUp_-_50"_-_Czerwona

2. http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=5056&name=Element_-_Gumka_HopUp_-_RH55

3. http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=3386&name=Guarder_-_Gumka_Silikonowa_-_Przezroczysta

 

Takie bonusowe pytanko czy jest sens kupowania dystanerów typu H, bo słyszałem że to nie udany wynalazek? (pytam bo właśnie tylko "słyszałem")

Jak na razie wybrał bym guardera bo jest (według Was) dobry a o firmach Ares i Element nawet nie piszecie, ewentualinie coś z oferty specshop-u. Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...