Cortes

Odwołuję moją radę dotyczącą schodków- szpadle się skończyły. - Tak napisał moderator Arend. http://forum.wmasg.pl/topic/53100-kradziez-sprzetu-potrzebna-wasza-pomoc/

Ładownice i szelki do nich dostaniesz w Nestofie. A tu masz ciekawą ofertę: http://www.ebay.com/itm/GREAT-BRITAIN-BRITISH-OFFICERS-WEBBING-EQUIPMENT-MILITARIA-/261694081672?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3cee2eca88

Majorze, Dzięki za wyjaśnienia. Zgodnie z nimi i z innymi informacjami buty "zamszowe", czyli reverse upper lub roughouts, były wprowadzane szybko po wprowadzeniu wojsk USA na europejski teatr działań wojennych i były używane przez wojska inwazyje w '44 roku. Jestem zaskoczony istnieniem butów reverse upper z przyszytym czubkiem. Nie widziałem ich nigdzie na stronach rekonstruktorów, w serwisach aukcyjnych i w sklepach oferujących reprodukcje. Czytałem, że żołnierze razem z wyfasowaniem butów roughout, dostawali dwie puszki pasty i mieli je zużyć natychmiast tak, żeby "zamszowe" buty świe

Arturze, Dlaczego roughout boots nie nadają się na Normandię? Możesz podać jakieś źródła, kiedy je wprowadzono? Jakoś nie mogę znaleźć wiarygodnych informacji.

Kupiłem bluzę do battledressu. Grecka, rok produkcji 1950. Bez uszkodzeń, wszystkie guziki, kołnierz pod szyję, zapinany na haftkę. Niestety, jest na mnie za mały. Będzie dobra na osobnika troszkę mniejszego ode mnie ( 177cm, 75 kg) Wymiary: Pas 88 cm max, Klata 100 cm max, Ramiona 44 cm, Rękaw (od naramiennika do końca mankietu) 58 cm, Długość (od wszycia kołnierza do do dołu wzdłuż pleców) 54 cm, Kołnierz 42 cm. Pas, klata, kołnierz mierzone wewnątrz. Cena taka jak koszt zakupu: 224zł plus koszt przesyłki. Jak będzie potrzeba, to zrobię zdjęcia.

W czerwcu na Tobruku nie było ani jednego Włocha. A szkoda :-( . Był za to jeden Australijczyk, w mojej skromnej osobie :-) .

Wygląda na to, że to jest ich stała metoda działania: dostarczyć towar w dwa tygodnie po zapłacie i dać kupon rabatowy na 50 zł. Notowania sklepu nie spadną na pysk, a jest szansa, że klient wróci z tym kuponem rabatowym. I jeszcze jedna rzecz. Kupiłem u nich baterię, wg specyfikacji na stronie 20C. Na etykiecie baterii jest 15C.

Może chodzi Ci o to: http://www.jedendojednego.fora.pl

A czym macie zamiar strzelać z tej rakietnicy?

A może przy zamówieniach wybierać opcję dostawy z magazynu europejskiego. Ja tak zamawiałem baterię i przyszła z Holandii w ciągu tygodnia. I jeszcze jest gwarancja, że nie będzie cła.

Pewnie to dystanser - część komory hopup. Bez tego elementu nie można regulować podkręcenia i hopup jest zawsze ustawiony na "0".

Jeśli to pamiątka po dziadku, to ja bym zachował, bo miałby dla ,nie wartość sntymentalną. W antykwariacie pewnie dostaniesz grosze. Obawiam się tylko, czy to nie jest jakaś samoróbka z niedawnej przeszłości i czy jej posiadanie nie jest sprzeczne z prawem. Trudna sprawa, bo jak pójdziesz z tym na Policję, to możesz tego więcej nie zobaczyć. Jak pójdziesz do antykwariatu, to nadgorliwy antykwariusz może to zgłosić na Policję. Może by spróbować pokazać to w jakimś muzeum? Mógłbyś zrobić zdjęcie końca komory nabojowej? To ten koniec lufy, za którym jest kurek. To pomoże nam określić, czy

Jak nie przyznasz się do pierwszego postrzału w korpus/kończyny, to nie miej pretensji do serii w głowę.

Ja używam pacek co czyszczenia uszu :-). Szkoda mi czasu na mycie pędzla. Trzeba położyć dwie warstwy farbki w odstępie ok. 20 minut. Pierwsza warstwa - można smarować ruchami posuwistymi, a druga po niecałkowitym wyschnięciu - dotykając packą, punkt pu punkcie, bez przesuwania. Po rozpłynięciu się farby i wyschnięciu powierzcnia będzie matowa i metaliczna. Po calkowitym wyschnięciu można posmarować olejem lub smarem. Pokrycie nie jest odporne na ścieranie, tak jak oksyda, ale zaletą jest to, że możesz tym malować elementy metalowe i wypełnienia z klejów ( poxipol, poxilina) i nie widać różn

https://plus.google.com/photos/102244155787435599720/albums/6020432414184677617?authkey=CPnT9cLI3N7BOQ I jeszcze jedno. Do malowania części metalowych użyj farbek Humbrol czarny matowy (nie znam numeru, bo puszkę chyba wyrzuciłem) i Metallic Gun nr 53 zmieszane pół na pół. To daje efekt podobny do szarej oksydy (parkerizowanie). Nie błyszczy się jak psu jajca :-) . Farbka łatwo się ściera, ale to daje efekt używania karabinu. Jak są za duże ubytki, to można podmalować. Życzę powodzenia.

Wydaje mi się, że konstruując Mosina z użyciem MB030, nie pozbyłeś się lufy zewnętrznej. To pogrubiło łoże i nakładkę lufy. Gdybyś obciął lufę zewnętrzną zaraz za komorą hopup, to mógłbys zrobić łoże i nakładkę cieńsze, bardziej podobne do oryginału. Zrobiłem dwa Lee Enfieldy No1 i aktualnie robię Lee Enfielda No4 na bazie MB03. W tych replikach obciąłem lufę zewnętrzną. Podeślę fotki na priva.

Ciekawe!!! Potwierdziło się to, co podejrzewałem - elementy przekładni zębatych są wykonywane najtańszą metodą - spiekania. Metoda ta daje elementy o dobrej tolerancji wymiarowej, przyzwoitej twardości i ścieralności, ale mało odporne na obciążenia udarowe. Dlatego uszkodzenia części gearboxa polegają przede wszystkim na złamaniach udarowych, niż na ścieraniu powierzchni lub złamaniach zmęczeniowych. Wniosek: upgrade gearboxa w kierunku zwiększenia żywotności, powinien polegać na wymianie kół zębatych i zębatki tłoka na elementy wykonane metodą obróbki wiórowej z surówek odlewanych (pod

Dominik, czyżbyś się żenił?

Gor, Thanks for your voice in this topic, as very experienced organizer. I know, that costs of rental fee of area, vehicle, fuel etc are high. Most of the players think, that this is free of charge. They expect, that game fee should be spend for fireplace, sausages, piro devices ( grenades, smoke candles, mines). I close my participation in the discussion about costs. I think that 45 PLN for this game is nothing. If somebody think, that is too expensive..., could go to the " we are hier, and you are there" with red and blue belts.

Odpowiedź Davida dotycząca kosztów zorganizowania gry mówi dużo o różnicach między Polską a innymi krajami. Nie słyszałem, żeby u nas ktoś płacił za wykorzystanie prywatnego, czy publicznego terenu do gry. To samo za zamknięcie publicznej drogi. Z własnego doświadczenia wiem, że zamknięcie jednego pasa drogi publicznej, na ulicy dwukierunkowej, na czas dwóch godzin, w Wałbrzychu ( po to, żeby postwić tam dźwig samojezdny), kosztuje 5 000, zł ( pięć tysięcy złotych)! U nas nie zamyka się terenu dla osób postronnych i nawet w kamieniołomie na Hillu musieliśmy przerywać grę z powodu rowerzystów

David, I'm happy, that you treat my comments as constructive critique. I understand, that you events are more MILSIMs and LARPs than ash game. I like it. And in this case I've decided to come back to Kuty in June! I don't want detailed plan of military operation, because I understand, that it is confidential. - Like in real war. I like it :-) . I want only information, as more as possible, to smoothly transfer me from real life to the age 70 years ago.

I forgot something important: terminators. We accept, that not every hit can be recognized, specially if bullet hits webbing or bags. But, if the shooter see that bullets bounces from the target ald told or shout about it, only one acceptable answer is : "sorry, I've not recognized, but OK - I'm dead". If is no answer, the "target" risks to receive the shot to the much more sensitive part of his body. All controversy are resolved by org during or at the end of the game. Players, who habitually not recognize hits, are not accepted in the ASH society.

Hi David, They is not true, that we not like the game at all. Most of our complaints regards the lack of information before the game. We expect, that if the briefing is planned at 2PM, the game will start at 3-4PM. Due to we decided to drive to Kuty on Friday. In fact it will be enough to start at 9AM on Saturday and be in Kuty at 4PM. Most of us will spare one day of vacation. If you want look, please, at the advertisment of the game "Broumov - the last engagement". http://forum.wmasg.pl/topic/145896-broumov-ostatnie-dni-maj45-sb-100514/ It contains epic story for introduce to

Zgadzam się w dużej części z tym, co napisał Dominik. Zero informacji. Obsuwy czasowe ( David mówił, że u nich normalne są spóźnienia, więc podają termin zbiórki wcześniejszy). Brak łączności orgów. Dowodzenie na niskim poziomie ( z wyjątkiem desantu piechoty szybowcowej). Scenariusz, oprócz nocnego lądowania, zgodny raczej z M-G. - To minusy. Plusy: Fajny, duży teren, w tej grze wykorzystany w małej części. Wysoki poziom stylizacji (właściwie prawie reko), żadnej repliki owiniętej szmatami !!!, żadnych kałachów! Nawet Waffen SS jacyś normalni, bez opasek ze swastyką. Możliwość międzynarod

Do nawiercenia śruby najlepsza byłaby wiertarka kolumnowa, albo zwykła na stelażu. Musisz trafić wiertłem w środek śruby. Punkt wiercenia powinien być napunktowany, ale jak tam zmieścisz punktak? Ręczną wiertarką bez napunktowania możesz uszkodzić ZnAlowy element i wtedy będziesz mieć większy problem. Jeśli uda ci się wiercenie, to przed wykręcaniem wpuść tam trochę WD40.