Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Pasoszelki - rodzaje / porady / dyskusje - temat zbiorczy


Recommended Posts

Tymczasowo to już lepiej sobie zmotać szelki niskoprofilowe z kawała taśmy, przynajmniej mogą się przydać w przyszłości, np. po dołożeniu chesta, plecaka, itp. Tak samo jak w szelkach BW nic się do nich nie doczepi, ale przynajmniej nie będą zawadzać.

Powiedz to ładownicy od radia i na magi do Kałasza. Bardzo się zdziwią, gdy dowiedzą się, że nie mogą być doczepione do pasoszelek BW. Wiszą tam już ze dwa lata :) Plusem pasoszelek BW jest to, że za niewielkie pieniądze dostajemy pewien zestaw początkowy - pasoszelki, cargo i ładownice na G3 (czyli dla większości ładownice na batony).

Link to post
Share on other sites
  • Replies 335
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam jeszcze jedno pytanie: Czy ktoś nosił JPC założona na szelki typu st-2/3 czy jacko (oczywiście puste, trzymające tylko pas)? Jest milusio i w ogóle czy jak w olv, cirasie i dusicielkach naraz?

 

Da się, nie jest jakoś bardzo źle ale z niskoprofilowymi wygodniej. Jeżeli ma to być używane sporadycznie to moim zdaniem można spróbować.

Link to post
Share on other sites

Pytałem czy ktoś nosił z szelkami typu st-2/3 albo Jacko, nie o ucieczkowe. Mają trzymać TCP z ładownicami, a sama JPC ma być dodatkiem do CQB, DA itp i przenosić płyty, 3 magi do głównej, 6 granatów zaczepnych i inne duperele typu kajdanki itd. Ma móc być założona bez zmian w pierwszej linii

Widzę że trzeba łopatologicznie-nosił ktoś (ja) i jest to rozwiązanie do potłuczenia o kant dupy, szelki typu st2/3 są za grube, pc odstaje od ciała i ślizga się na szelkach. Przy szelkach ucieczkowych nie ma tego problemu, bo mają znacznie niższy profil.

Edited by Nath
Link to post
Share on other sites

Testowałem set na:

-atrapach sapi L, waga ca 2kg każda (przód+tył),

-atrapach sapi L flyye z "gumopianki" (waga nieznana, ale dość lekkie).

Czy dociążone płytami czy tylko z atrapami to była jedna chwała, nosić się nie dało, ostatecznie dałem sobie w ogóle siana z zakładaniem pasa i szelek, odchudziłem szpej do naprawdę najpotrzebniejszego, co się dało wrzuciłem do plecaka i podoczepiałem na cummerbundzie.

Edited by Nath
Link to post
Share on other sites

A ja przyczepiam pas do plate carriera fastexami. Jak znajdę wolną chwilę - czyli nieprędko - i nie zapomnę - co też jest wątpliwe - to zamieszczę zdjęcia. Bardzo mi się podoba to rozwiązanie, odpowiada mi, sprawdzone, wygodne. Nie trzeba się męczyć z milionem szelek. Proste. Można odpiąć sam pas, wyciągnąć coś z buttpacka i z powrotem założyć. Nie jest to błyskawiczne, ale na tyle proste, że NIE wymaga gimnastykowania.

 

Akurat ostatnio go nie używałem z tego powodu, że nie czuję potrzeby noszenia pasa MOLLE. To, co nie mieści się na kamizelce, ląduje na prostym duty belcie.

Należy pamiętać, że w ten sposób dociążymy szelki plate carriera - ja z tego względu zamówiłem grubsze naramienniki.

 

Dzisiaj do mnie dotarł pas taktyczny MOLLE od firmy e-szpej.pl, za którym też się kryje długa historia, którą już dawno powinienem opisać, ale jak zwykle brak mi czasu/chęci/pamięci

Link to post
Share on other sites

A ja przyczepiam pas do plate carriera fastexami. Jak znajdę wolną chwilę - czyli nieprędko - i nie zapomnę - co też jest wątpliwe - to zamieszczę zdjęcia. Bardzo mi się podoba to rozwiązanie, odpowiada mi, sprawdzone, wygodne. Nie trzeba się męczyć z milionem szelek. Proste. Można odpiąć sam pas, wyciągnąć coś z buttpacka i z powrotem założyć. Nie jest to błyskawiczne, ale na tyle proste, że NIE wymaga gimnastykowania.

Czy to nie kłóci się z ideą pasa i podziału sprzętu na linie?

Pas powinien opierać się w większości na biodrach, szelki powinny go tylko stabilizować. Gdy przypnie się go do kamizelki to nie działa tak, jak powinien. No i w przypadku konieczności zrzucenia kamizelki zostajemy z... niczym.

Link to post
Share on other sites

Czy to nie kłóci się z ideą pasa i podziału sprzętu na linie?

 

Może i kłóci, ale ja jestem pragmatyczny, skupiam się na tym, co działa. A działa.

 

Pas powinien opierać się w większości na biodrach, szelki powinny go tylko stabilizować. Gdy przypnie się go do kamizelki to nie działa tak, jak powinien.

 

Dlaczego wg Ciebie nie działa?

 

No i w przypadku konieczności zrzucenia kamizelki zostajemy z... niczym.

 

Przed chwilą napisałeś, że pas powinien się trzymać na biodrach, z czym się zgadzam. No i się trzyma.

 

Noszę plate carriera. Jest bardzo wygodny, zakładam go zwykle na cały czas akcji i zdejmuję dopiero, gdy się rozjeżdżamy do domów. Zakładanie i zdejmowanie go jest lekko upierdliwe (rzepy), natomiast samo noszenie go jest wygodne. Wcale więc nie mam ochoty go zdejmować.

 

Więc u mnie w zasadzie plate robi za pierwszą linię...? Chyba tak. Głupie? Być może. Ale działa.

Link to post
Share on other sites

Witam,

Szukam możliwie najwygodniejszego pasa (podkładu), na który będzie można załadować trochę sprzętu:

-3/4 podwójne ładownice na magi do AK,

-2x cargo,

-apteczka zrywka,

-admin pouch,

-2x ładownica na granat,

-ładownica na radio,

-zrzutówka.

 

Do pasa pójdą popularne szelki pokroju ST-2.

 

W oko wpadły mi 2 modele:

-TCP z MP - http://www.miwo-military.net/-produkty/pid,784/Podk-ad-TCP,

-TG-PT1 od Templara - http://sklep.templarsgear.pl/pl/p/Lekki%2C-profilowany-pas-taktyczny-TG-PT1/88

 

Cena: do 200zł.

Materiał Cordura, kolor Pencott GZ lub panterka leśna.

Nie zależy mi na laserowych wycinankach, mogą być zwykłe palsy, zbędne wodotryski są dla mnie zbędne. Najważniejsza dla mnie jest wygoda użytkowania.

 

Który podkład będzie lepszy? Co innego ewentualnie wybrać?

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Dlaczego wg Ciebie nie działa?

 

Nie napisałem, że nie działa. Napisałem, że nie działa tak, jak według mnie powinien. W trakcie ruchu samodzielny pas, z racji umiejscowienia, pracuje na ciele inaczej niż kamizelka. Przede wszystkim pracuje osobno. Połączony z kamizelką traci bez wątpienia pewien stopień "swobody". Robiąc przykładowy skłon w którąś ze stron, samodzielny pas w zasadzie zostanie w miejscu a kamizelka podciągnie się po stronie przeciwnej do tej, w którą wykonywany jest skłon. Pas połączony z kamizelką podciągnie się wraz z nią, więc nie będzie się już opierał na biodrach a jego waga przeniesie się na barki/ramiona.

 

Więc u mnie w zasadzie plate robi za pierwszą linię...? Chyba tak. Głupie? Być może. Ale działa.

Dla mnie to dziwne rozwiązanie, co też wyraziłem, ale najważniejsze, że Tobie w tym wygodnie.

Jak to mówią, jeśli coś jest głupie i działa, to nie jest głupie ;)

Link to post
Share on other sites

@Rumcajs5

Ten pas Templara to taki bardziej laserowy odpowiednik TPPO. Na taką ilość wyposażenia odradzam. TCP od Praszki, BOA albo RATS od Lublińca (tu możliwe że coś nazwę pomyliłem, w każdym razie chodzi o te dwa podkłady od Lublińca obszerniejsze). A propos podkładów TPPO, jeden miałem okazję macać, nosić ze wszystkim co normalnie noszę na zwykłym nylonowym pasku 50mm za 13 zl od gunfjurera i stwierdziłem, ze bez podkładu jest ogólnie lepiej. Czemu? Siatka jest bardziej śliska, przez co pas znacznie łatwiej podjeżdża do góry, a także przesuwa wokół bioder, te 1,5cm dodatkowe niby mało, ale w ciasnych przejściach czasami odczuwało się różnicę, ogólna miękkość i komfort niewiele większy. Na plus idzie trochę lepsza wentylacja i stabilizacja ładownic, ale jak mamy np LC-2 to tylko wentylacja. Podsumowując - zraziłem się do tego typu szpeju, uważam, że to swego rodzaju przerost formy nad treścią. Ale to jedynie moje skromne zdanie, może komuś pomoże podjąć decyzję czy warto :)

Link to post
Share on other sites

Cześć!

Przedstawiam pasoszelki jakie zamierzam kupić, proszę o rady i sugestie ewentualnych zmian.

Baza pasoszelek to pas operacyjny od Miwo P. (zwykły bądź "Z", ale raczej zwykły) w podkładzie TCP w rozmiarze L, wiszącym na szelkach ucieczkowych. Jakich? Tego jeszcze nie wiem, o SU-2 słyszałem negatywne opinie, może pierwszej linii od Lublińca? Dlaczego ucieczkowe, a nie np ST-3? I tak nic na tym nie będę montował, przy cięższym plecaku plecy szelek uwierają itd. Możliwe że będzie noszony z PC, tu również ucieczkowe lepiej się sprawdzą.

Teraz ładownice, kieszenie, zasobniki. Jestem praworęczny, zgodnie z ruchem wskazówek:

-kieszeń na busolę, mapnik, notes

-Kabura SSS-2006 na G17

-Kieszeń na manierkę, bądź 2 dymne, bądź ładownice do głównej, doświadczenie pokaże co, zależnie od rodzaju działań też się pewnie będzie zmieniać

-Chlebak WP z klamrami zmienionymi na Fastexy

-Zrywany IFAK

-Shingle do głównej 2x2, a na nich wór zrzutowy

-ładownice na 2 pistoletowe (chwilowo fastmagi z shockcordem)

Sprzęt oprócz niedzielnych pju pju będzie używany w stowarzyszeniu FIA. Z pewnością będzie się zmienial wraz z poziomem mojego doświadczenia. Jakieś sugestie na początek? Z tych rzeczy mam na razie tylko kaburę, shingle, zrzut, pistoletowe i niezrywany IFAK, który służy jako male cargo.

Link to post
Share on other sites

Mi szelki ,,niskoprofilowe" z miwo lubliniec nie podeszły na tyle, że wolę pod kamizelką nosić sam pas (pt2) i stabilizować panelem biodrowym. Miałem pecha co do regulacji, na ramionach wyszły mi 2 warstwy taśmy i rzep. Jeśli masz możliwość przymierzyć przed zakupem, to byłoby dobrze, może na Tobie będą dobrze leżeć.

Solo nie noszę, bo mam PLCE, ale ani w mmp ani mml nie masz szybkiej regulacji, tylko drabinki albo rzepy.

Ja się pakuję po brytyjsku, więc dziwi mnie brak kieszeni na żywność, ale pewnie wsadzisz do chlebaka ;)

Link to post
Share on other sites

Mógłbyś powiedzieć więcej o pakowaniu po brytyjsku albo zapodać link? Szelki niskoprofilowe chyba sam zmajstruję z taśmy na mnie, bez żadnej regulacji, bo 6-punktowych nigdzie nie widać. 6-punktowe szelki pierwszej linii to dobry pomysł? I czy łączenie szelek z podkladem nie taśmą, a shockcordem to również dobry pomysł?

Link to post
Share on other sites
  • 5 months later...

U mnie po przygodach z miwo, pod PC wylądował miltur:

http://miltur.pl/pasy-i-szelki/49-szelki-uniwersalne-miekkie.html

Wiadomo, klamrę na piersi czuć, więc pewnie ją zdemontuję, tak jak d-ringi. Z przodu docelowo jedynymi wystającymi elementami będą regulatory. Z tyłu drabinki da się ustawić na dowolnej wysokości, na przykład poniżej płyt. Na ramionach tylko 2 warstwy taśmy. Moim zdaniem optimum.

 

Specops pokazał swojego czasu szelki w kształcie 8, ale finalnie nie spróbowałem tego rozwiązania. Dużą zaletą wydaje się możliwość odpięcia pasa bez zdejmowania plecaka/ kamizelki i bez ryzyka zsunięcia się szelek. Ja się nie zdecydowałem, bo pewnie gorzej by się sprawdzały przy ciężkim, typowo leśnym wyposażeniu. Super testował przy lekkim obładowaniu:

http://supertac.pl/specops-pas-molle/

Link to post
Share on other sites

Próbowałem częściowo elastycznych szelek przerabiając chińskiego chesta, i o ile przy paru magach do mp5 było nawet bardzo ok, to po dołożeniu 8 stanagów i paru pierdół zaczął skakać tak, że w zasadzie nie dało się w tym biegać. Obawiam się, że przy pasie może być podobnie. A przy małej liczbie gratów w ogóle nie potrzebuję szelek.

 

Szelki Miltura w oryginalnej postaci nie bardzo mi pasują - za dużo wystających plastików. A w zasadzie wystarczą tylko 4 drabinki do mocowania do pasa, dodatkowa regulacja nie jest niezbędna.

 

W sumie mam już koncepcję, jak na bazie Miltura zrobić coś bardziej niskoprofilowego - wyrzucić regulatory, d-ringi i pasek piersiowy, tylne drabinki dać niżej, a na ramionach zostawić tylko szeroką taśmę. Będę mieć trochę czasu to odszyję sobie takie coś.

 

PS. W sumie to wyjdzie prawie jak u Currahee, tylko w układzie H i z 1 warstwą taśmy na ramionach.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Witam,

Rozmyślam między Podkładem TCP od Praszki a Pasem Górskim z Lublinca - Do współpracy lecą czteropunktowe szelki.

Set użytkowany będzie z dużym obciążeniem plus plecak 55l Reindeer - częściowo oparty o chlebak.

 

Obecnie użytkuję pas od Condora, mimo iż wygodny jakoś nie wzbudza mojego zaufania w wyprawach na 36h.

 

Co polecacie, która z wymienionych konstrukcji jest wygodniejsza względem drugiej?

Wcześniej nie miałem styczności z podobnym podkładem / pasem. Pasy nieprofilowane jak PT3 oraz PT4 odpadają, RATS ciut za drogi (chyba, że ktoś mnie nawróci).

Dzięki!

Link to post
Share on other sites

Mamy w ekipie dwa RATSy i jedno TCP, no i te pierwsze tak jak mówi sledz dają więcej miejsca, ponadto mają otwieraną zamkiem komorę dającą dodatkowe możliwości, a tak wogóle to są wygodniejsze IMO. Parę złotych nie zrobi ci różnicy, a lepszy pas już tak :icon_smile:

 

jakbyś chciał jeszcze poczytać o tym pasie to proszę:

http://usse.pl/pt-rats-miwo/

Edited by Dustok
Link to post
Share on other sites

Wielkie dzięki za odpowiedzi :icon_wink:

 

Zgadza się, RATS faktycznie jest niewiele droższy i posiada więcej komórek - Dziwiło mnie, ze podkład ma ich tak 'niewiele', jednak wciąż wystarczająco dla wszystkich noszonych przeze mnie ładownic.

Musiałem szybko zdecydować się na zakup i wybór padł na TCP jeszcze zanim udzieliliście odpowiedzi. W tym momencie zastanowiłbym się ponownie, ale już za późno. Mam nadzieję, że cierpieć nie będę i nie przyjdzie mi płacić dyskomfortem za mój pośpiech :)

 

@Dustok dzięki za wasza recke! czytałem nieraz :icon_razz2:

Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...