Sprawy bieżące ASH - dyskusja, uwagi, wątpliwości, komentarze

[krkmf]

Tak w temacie to pojawił się taki temat. tekst przeklejam z posta;

 

Coś dla airsoftowców :)

Jakiś czas temu wpadłem na pomysł zorganizowania I Ogólnopolskiego Konwentu Airsoftowo - Militarnego.

Kiedy? Najlepiej w listopadzie (pod koniec) ze względu na małą ilość imprez w tym czasie oraz pogodę która sprzyja imprezie pod dachem :)

Gdzie? Ze względu na dostępność pomieszczeń i koszty Busko Zdrój, ale rozważane są różne lokalizacje takie jak Kielce, Kraków czy Warszawa.

Po co? Bo jeszcze czegoś takiego nie było, a przydałoby się wprowadzić coś nowego co skonsoliduje środowisko.

Dla kogo? Dla wszystkich airsoftowców i osób powiązanych z tą społecznością

Ale co by tam było? Pomysłów jest wiele, jak choćby zaproszenie wszystkich organizatorów imprez na 100 i więcej graczy by opowiedzieli coś o swoich imprezach czy podzielili się doświadczeniem. Zaproszona zostałaby też "stara gwardia", by pogadać o tym jak airsoft się zmieniał na przestrzeni lat. Można też zaprosić firmy do prezentacji nowych replik czy systemów.

No i? Mając zgromadzonych w jednym miejscu organizatorów większych imprez można by pogadać o dostosowaniu prawa asg do obecnych czasów, standardów chronowania na imprezach etc...

Kto by się tym zajął? Morciaki są chętne, zagadałem też do Rega z WMASGa i też jest pozytywnie nastawiony. Jest jeszcze trochę czasu i szczegóły dogadamy w najbliższym czasie. Jakby ktoś chciał pomóc to też chętnie przygarniemy :)

Co Wy na to?

Pisalibyście się?

 

Odpisałem na to tak:

 

Paweł Czekaj Drogi Daniel Piotrowski. Widzę, że ponownie zapominacie o pewnej elitarnej grupie w naszym świecie. Tak, jest nas niewiele,ale istniejemy. Zapewniam że nawet działamy i spotykamy się na kilku imprezach w roku. Mówię o ASH (dla niewtajemniczonych Airsoft Historyczny). Na razie wybaczam ;). Też jest kilku , którzy organizują tylko takie imprezy , więc możecie nawet nie mieć pojęcia o ich istnieniu a dobrze by było przybliżyć temat pozostałym airsoftowcom. Jeśli dojdzie do tego typu imprezy chętnie skrzyknę towarzystwo i zorganizujemy jakieś stoisko ASH i chętnie z kolegami zaprezentujemy tą nisze ASG. Pozdrawiam.Thomson KGA GRYF.

 

Gdyby takie cóś doszło do skutku to co wy na to?

[Domin007]

A już Cię miałem zjechać bo przecież nie było imprezy ASH na 100 osób (dla przypomnienia rekord ustanowił Gor na Neretwie 43-83 osoby).

Thompson wszystko się rozbija o czas i miejsce. Jak przypasują to dlaczego nie. Zawsze to dobra okazja do lansu. ;)

[krkmf]

A już Cię miałem zjechać bo przecież nie było imprezy ASH na 100 osób (dla przypomnienia rekord ustanowił Gor na Neretwie 43-83 osoby).

Thompson wszystko się rozbija o czas i miejsce. Jak przypasują to dlaczego nie. Zawsze to dobra okazja do lansu. :icon_wink:

Lans jak lans.Pomysł moim zdanie dobry i można właśnie pokazać reszcie asgei o co kaman z tymi historykami.A coś takiego raczej rzadko widują w swoim umpertaktycznym świecie. Jak taki konwent zostanie zorganizowany to myśle nawet że powinniśmy się tam pokazać. A przynajmniej jakaś la forca delegacja.

[mareq]

W zasadzie było by to ględzenie takie jak na forum ale twarzą w twarz. Jedyna różnica jest taka, że mogło by to być zauważone przez media. Pytanie tylko, czy trafisz na media, które pokażą to jako ciekawe hobby i sposób spędzania wolnego czasu, czy jako bandę oszołomów bawiących się w wojsko.

 

Generalnie jak mi termin spasuje, to można liczyć na moją obecność.

Edited February 27, 2018 by mareq

[krkmf]

W zasadzie było by to ględzenie takie jak na forum ale twarzą w twarz. Jedyna różnica jest taka, że mogło by to być zauważone przez media. Pytanie tylko, czy trafisz na media, które pokażą to jako ciekawe hobby i sposób spędzania wolnego czasu, czy jako bandę oszołomów bawiących się w wojsko.

 

Generalnie jak mi termin spasuje, to można liczyć na moją obecność.

Wpewnym sensie masz racje. Z tym, że na forum ględzimy we własnym gronie a na tego typy imprezie mimo wszystko byłaby okazja zagadać z ludzmi, którzy może nawet nie wiedzą że mamy swój dział na wmasg bo tu po prostu nie zaglądają.

[Budweiser]

Bardzo dobry pomysł. Tak samo w kontekście ASH, jak i ASG.

[Domin007]

Każda inicjatywa by wyjść do ludzi jest dobra. Nawet jeżeli nie wyjdzie to poza środowisko airsoftowe to nam zależy na zarażeniu głównie ludzi którzy już się strzelają i szukają czegoś nowego. Termin będzie ok to się zmontuje przekrój graczy: Od taniej stylizacji na partyzanta/Volkssturm/Home Guard (ale serio-kosztowej), przez tanie pomysły na Niemców/Brytyjczyków/Amerykanów/ludzi radzieckich, po rekoli z kosztownym szpejem tak by pokazać że u nas jest miejsce dla każdego z odrobiną wyobraźni i chęci.

[krkmf]

Każda inicjatywa by wyjść do ludzi jest dobra. Nawet jeżeli nie wyjdzie to poza środowisko airsoftowe to nam zależy na zarażeniu głównie ludzi którzy już się strzelają i szukają czegoś nowego. Termin będzie ok to się zmontuje przekrój graczy: Od taniej stylizacji na partyzanta/Volkssturm/Home Guard (ale serio-kosztowej), przez tanie pomysły na Niemców/Brytyjczyków/Amerykanów/ludzi radzieckich, po rekoli z kosztownym szpejem tak by pokazać że u nas jest miejsce dla każdego z odrobiną wyobraźni i chęci.

W sedno! Proszę polać temu Panu!

Edited February 27, 2018 by krkmf

[HunterKiller]

pokazać że u nas jest miejsce dla każdego z odrobiną wyobraźni i chęci.

 

A przy odrobinie zaparcia i sporej dozie odwagi można biegać nawet w spódniczce kilcie i berecie z pędzelkiem TOSie :D

[mareq]

Odwagi? To właśnie tutaj możesz spokojnie założyć takie fatałaszki i nikt nie będzie się na ciebie dziwnie patrzył :) .

[HunterKiller]

Dokładnie, do dziś pamiętam jak pierwszy raz pojawiłem się w kilcie i ten błysk w oczach Dominika. :D

[ratman1809]

Ale żeby któryś z Niemców zrobił Japończyka albo Włocha to zodyn się nie postara. Żodyn. :icon_wink:

oj bo sie obrażę (pałczew El Alamein....) :icon_biggrin:

 

U mnie ASH zaczęło się od Omaha u Ryby i jakoś tak zostało...

Powolutku się stylizacje robiło minimalnymi kosztami... Potem się MP pojawiło w arsenale..

A co mnie trzymam w ASH ?? Własnie brak napinki na ubesuperpro i " ja wygrałem nawet jak mnie nie było..."

Zwyczajnie fajni ludzie i tyle...

Edited April 25, 2018 by ratman1809

[Domin007]

To jest Was dwóch dzielnych Makaroniarzy-z Ahmedem. Reszta Niemców okopała się w swoich feldgrauach...

 

[gregorius7]

Nie narzekaj, trzeba się cieszyć że Niemcy są bo ostatnimi czasy wyglądało że to gatunek ginący. Ja bym chętnie wystąpił w barwach kraju kwitnącej wiśni ale to też są koszty dostylizowania się, koszula nakrycie głowy jakieś drobiazgi no i z czym biegać, z Stg czy Mp. Może popatrzymy na Airsoft Historyczny z innej perspektywy, Korea, Wietnam, Izrael, Iran, Irak, Bałkany, to też konflikty historyczne ale możliwe do odtworzenia naszymi skromnymi środkami, mnie osobiście to też nęci

 

Edited April 25, 2018 by gregorius7

[wish]

Niektórzy sylwetki na Wietnam, mają prawie tak dobre jak na WWII. Znam przynajmniej 2 takich.

[Ahmed]

Niektórzy sylwetki na Wietnam, mają prawie tak dobre jak na WWII. Znam przynajmniej 2 takich.

 

Znam i ja :)

[Domin007]

Nie narzekaj, trzeba się cieszyć że Niemcy są bo ostatnimi czasy wyglądało że to gatunek ginący. Ja bym chętnie wystąpił w barwach kraju kwitnącej wiśni ale to też są koszty dostylizowania się, koszula nakrycie głowy jakieś drobiazgi no i z czym biegać, z Stg czy Mp. Może popatrzymy na Airsoft Historyczny z innej perspektywy, Korea, Wietnam, Izrael, Iran, Irak, Bałkany, to też konflikty historyczne ale możliwe do odtworzenia naszymi skromnymi środkami, mnie osobiście to też nęci

Wiesz Grzesiu o co mi chodzi dokładnie. Kilku Niemców ma stylizacje nie tylko na Heeres, ale też na DAK, FJ, SS i co tam jeszcze Rzesza wymyśliła. Część ma również mundury stylizowane na ludzi radzieckich (których gros stanowią jednak gracze etatowo wcielający się w Aliantów), ale jednak większość spoczęła na laurach w feldgrau. Mówię to bez złośliwości. A Oś to nie tylko Niemcy, ale też Włosi i Japończycy. Jestem przekonany, że wspólnymi siłami coś byśmy z tymi Japończykami wykoncypowali. Jak zawsze w stylizacji "Chcieć to móc".

Podobnie jak rzecz ma się z Polakami na 1939 r. Co rusz pojawiają się głosy, że fajnie byłoby zrobić grę w klimatach września 1939, tylko Polaków by nie było. Cóż, jeżeli nie spróbujemy, to się nie przekonamy. 4 lata temu Powała zrobił pod Łodzią taką grę i wyszło super.

 

Co do innych konfliktów - Korea to ten sam problem co Front Wschodni. Północ z drugowojennym szpejem sowieckim naprzeciw Amerykanów i Brytyjczyków (Commonwealth Division) też ze szpejem drugowojennym.

Wietnam już jest i jest robiony dobrze.

Izrael/Irak/Iran - masz na myśli wojnę o niepodległość Izraela, powstanie Raszida Alego i Operację "Y"?

Można, dlaczego nie? Używasz wtedy szpeju brytyjskiego, a arabskich i perskich rebeliantów wyposażasz w miszmasz sprzętu alianckiego, niemieckiego i radzieckiego.

Bałkany - tu już chyba wychodzimy poza ASH, którego umowną granicą jest koniec wojny w Wietnamie. No chyba, że myślisz o walkach na Bałkanach przeciw partyzantce Tity, Czetnikom i Ustaszom. Takie scenariusze też już były.

[mareq]

Można pójść w drugą stronę i sięgnąć do pierwszej wojny. Z przymrużeniem oka to umundurowanie niewiele się zmieniło. Trzeba by tylko zostawić PMy w domu i sięgnąć po chociaż najtańsze czterotakty w stylu vsr czy mb-03 (bez lunet). Można się trochę pobawić w wojnę pozycyjną, ataki gazowe (np. świeca dymna),...

[Dr Klauss]

Witam

 

Panowie, takie zagadnienie.

Jako zielona kończyna w temacie ASG pytam co jest z tymi 4-taktami?

 

Panie Marszałku, wysoka Izbo.

Składam wniosek formalny.

Proszę naszych największych zakapiorów o rozpisanie i podsumowanie tematu karabinów czterotaktowych. (Przepatrzyłem nie znalazłem google tez nie bardzo - chyba że szukać nie potrafię)

Czytając to forum trafiam na wpisy że można mieć sprzęt nawet za 250zł który "daje rade" a potem że Pan Zebu robi przezajebiaszcze ale to już od 1000zł za samą robociznę. Jak to jest? Są "tanie i dobre"?

 

Drugi temat.

Pokusiłby się ktoś o rozpisanie... bo ja wiem, po 10 komend i zawołań w języku Niemieckim?

Wymagało by to od złej strony trochę nauki ale jaki efekt do lansu na polu bitwy :)

 

Tyle, dziękuję, pozdrawiam.

[Cortes]

Może nie jestem najwiekszym znawcą, ale użytkownikiem czterotakta i człowiekiem, który zrobił 3 customy czterotakty.

To co się pisze na forum o tanich czterotaktach, to dotyczy replik "niehistorycznych". Np. MB03 Wella za mniej niż 300 zł: http://www.taiwangun...&campaign-id=19

 

Taki karabin można używać na imprezach ash, lekko go maskując - zdejmując szynę RIS, owijajac lufę jutą itp.

Jest on też dobrą bazą do stylizacji. Propozycje 1,2 i 3 przeznaczone są dla osób z odrobiną umiejetności majsterkowicza i posiadających minimalne wyposażenie warsztatowe: piła, tarniki, "Dremel" itp.

 

1. Można obciąć część grubej lufy zewnetrznej i zastapić ją cieńszą rurką, dodać drewniane przedłużenie łoża, nakładkę i otwarte przyrządy celownicze. Otrzymujemy wtedy coś, co wyglada jak krabin wojskowy, a nie myśliwski sztucer. Przykład: LeeEnfield no 4 Bombela.

2. Wyższym krokiem stylizacji bedzie całkowite wyrzucenie plastikowego łoża (należy wyciąć z niego i zostawić zatrzask magazynka) i zastąpienie go zrobionym włąsnoręcznie drewnianym łożem, na wzór jakiegoś historycznego karabinu. Przykład; SMLE Dominika i Pitta. Okucia można wykonać samodzielnie, lub kupić oryginalne.

3. Można też mechanizm repliki zamontować w oryginalnym łożu, kupionym np. na serwisie aukcyjnym (mój SMLE, Mosin Bulleta). Kompletne łoże i okucia do Kar98 z Allegro to ok. 400-500 zł. Zamiast oryginalnych częśći można użyć repliki Denixa (niestrzelająca replika dla rekonstruktorów). Niestety drewno tych replik jest marnej jakości, a wszystkie okucia ze ZnAlu. Cena Denixa jest porównywalna z oryginalnymi częściami.

 

4. Ostatnia opcja - zamówienie wykonania customa u Zebu. Wykonuje on łoże i okucia własnoręcznie, na wzór oryginalnych. Można uzgodnić rodzaj repliki - dostawcy mechanizmu.

 

Może ktoś inny wypowie się na tema historycznych czterotaktów gazowych ( w tej chwili chyba są tylko repliki Kar98).

Edited May 3, 2018 by Cortes

[mareq]

Jest jeszcze nietani Enfield sprężynowy od RWA i zapowiadana gazówka od G&G.

[Foley11]

Drugi temat.

Pokusiłby się ktoś o rozpisanie... bo ja wiem, po 10 komend i zawołań w języku Niemieckim?

Wymagało by to od złej strony trochę nauki ale jaki efekt do lansu na polu bitwy :icon_smile:

 

Z takich, które mogą się przydać, przychodzi mi do głowy:

- Naprzód - Vorwärts (ewentualnie "Geradeaus" jako "prosto", odnoszące się do kierunku)

- Cofnąć się - Zuruck

- Zbiórka - Angetreten

- W prawo/lewo zwrot - Rechts/Links Um (tu chodzi o musztrę)

- W prawo/lewo - Nach rechts/links (tu chodzi np. o kierunek marszu)

- Osłaniaj mnie, ogień zaporowy - Gib mir Feuerschutz

- Trafiony - Volltreffer

- Idę (dosł. "w drodze") - Auf dem Weg

- Trzymać pozycję - Haltet die stellung (albo "Haltet diese stellung", nie wiem jak będzie poprawniej)

- Wróg - Feind

- Wróg z lewej/prawej - Feind vor links/rechts

- Do ataku - Zum Angriff

- Na rozkaz - Zum Befehl (o ile się nie mylę, to jest to jakby odpowiednik "Sir, yes, sir!")

Komendy typu "Halt" czy "hande hoch" zna chyba każdy, więc nawet nie wypisywałem. :D

 

Zaznaczam, że powyższe zwroty mogą zawierać błędy (albo być zupełnie niepoprawne :teeth:), bo z niemieckim nie miałem styczności od czasów liceum. :maniak_jezyk2:

 

PS: Pomysł używania prostych słówek z języka adekwatnego do strony konfliktu uważam za wybornie klimatyczny. ^^

[MarekMac]

- Na rozkaz - Zum Befehl (o ile się nie mylę, to jest to jakby odpowiednik "Sir, yes, sir!")

Nie do końca. "Sir, yes sir!" jest to odpowiednik naszego "tak jest" lub też "(przyjąłem) rozkaz!". Po niemiecku jest to "jawohl". Natomiast "zum Befehl" jest to nasze "(melduję się) na rozkaz", a w angielskim będzie to (tu posiłkuje się tą stroną) "sir/ma'am, [stopień, nazwisko np:] private Smiths reports"

[dziadekmarek1]

"zum Befehl"- to: według rozkazu.

[Sepp]

http://www.abteilung7.org/grhwh_mus.htm

 

Macie komendy