Tranzystor FET w obwodzie AEG

[GuloGulo]

Panowie, nic się nie stanie, jak wsadzę kable niskooporowe 1,5mm2 i 0,5mm2 (sterujące), kolejno AWG15 i AWG20? Czy to muszą być te AWG16?

A możesz podać parametry repliki (sprężyna, przełożenia, silnik). Chciałbym Ci pomóc ale szklaną kulę gdzieś zapodziałem :)

[Ślepak]

Replika, to standard Boyia RK-01W. Nic, prócz wymiany baterii i gumki, nie grzebałem, póki co. Pytam o te przewody, bo wiem, że ludzie piszą o tych AWG16, tylko, że je ciężko dostać.

[shamoth]

A możesz podać parametry repliki (sprężyna, przełożenia, silnik). Chciałbym Ci pomóc ale szklaną kulę gdzieś zapodziałem :icon_smile:

 

Dokładnie, choć sterujące/y do spustu można dać włosowe/y ;)

Teoretycznie 1.5mm^2 daje się na 15A w praktyce modelarskie, niskooporowe w sylikonie są wstanie znieść 2x tyle ale przy ciągłym ogniu ze świnki na mocnej sprężynie sylikon robi się "luźny" i jeśli przewody gdzieś są wciśnięte na siłę to potrafi dojść do przebicia więc warto powiedzieć więcej tak jak GuloGulo prosi.

[Ślepak]

A ja większymi danymi nie operuję, bo to stock. :/ GB póki co, nie rozkręcałem. Wybaczcie za tak mało danych.

[glan_ik]

Jeżeli planujesz tuning mocowy, to pakuj o jak największym przekroju, który wejdzie - nie sugeruj się AWG, tylko przekrojem "po polskiemu". Lepiej dać kable z większym przekrojem, bo kto wie, co Ci za jakiś czas wpadnie do głowy, a zapas który dadzą nie wpłynie jakoś specjalnie na minus. A więcej niż 2,5mm^2 chyba nie ma sensu wciskać.

 

A co do tego co napisałeś - gdybyś przeczytał wiki, to byś wiedział, że AWG16 ma mniejszy przekrój niż AWG15, więc jeśli masz dostęp do 15 i wejdą bez problemu w body, to pakuj AWG15.

 

AWG15 = 1,65mm^2

AWG16 = 1,31mm^2

Edited September 9, 2015 by glan_ik

[Ślepak]

Znaczy, ja właśnie sugerowałem się tymi polskimi oznaczeniami, gdzie podany jest 1,5mm^2 w tytule AWG15, a już w opisie jest podane AWG16. o.O

To jako kable sterujące brać te 0,5mm^2, a jako reszta okablowania dać 2,0mm^2 czy zostać przy 1,5mm^2? Pytam Was, bo Wy jesteście doświadczeni, a teoria z wikipedii mi na nic przydatna na tę chwilę. Ona mi nie powie, czy warto, czy nie warto. ^^

[GuloGulo]

1,5 mm^2 w zupełności wystarczy, ale jak pisał glan_ik - nie zawadzi dać większych jeśli tylko Ci się zmieszczą. Kabel sygnałowy może być naprawdę cieniutki - to nie jest krytyczne.

A jeśli dasz AWG16 nic nie szkodzi też wytrzymają ale jak Ci wejdą AWG15 to jeszcze lepiej.

Ja miałem obawy bo weszły mi maks 1 mm^2 ale okazało się że też dają radę (M130, silnik h-t, zębatki 1:16)

[shamoth]

I staraj się ich nie łamać, zachowuj kąty rozwarte, żeby nie dopuścić do zjawiska indukcji które lubi podgrzewać okolice i nie upychaj na siłę bo to proszenie się o uszkodzenie izolacji. 1.5mm^2 wytrzymują m150 na magnum w semi spokojnie ale przy serii lubią się już porządnie nagrzać. Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie żeby szlifierką modelarską zrobić kanały technologiczne pod grubsze przewody tam gdzie niema naprężeń.

Edited September 9, 2015 by shamoth

[Ślepak]

Będę pamiętać o Waszych wskazówkach. :icon_smile: Dzięki wielkie Panowie. Jak już zrobię Mośka pod swoją eRKę, to się pochwalę swoim dziełem.

 

EDIT: Jeszcze jedno, o czym zapomniałem! Do swoich dokładaliście płytkę drukowaną? Skąd taką można dorwać? I czy w ogóle ją dawać?

Edited September 9, 2015 by Ślepak

[mareq]

To jest tak prosty układ, że możesz go zrobić "na pająka", pod warunkiem, że zrobisz to starannie i zabezpieczysz wszystkie miejsca, w których może dojść do zwarcia.

[Ślepak]

Aha. No to w takim razie nie będzie problemu i obejdzie się bez płytki. :)

[glan_ik]

Ja wykorzystuję najprostszą, uniwersalną płytkę, bo mośki mostkuję. Koszt płytki to jakieś 2,5zł (20x20 otworów). Starczy na wieeeele mośków ;)

 

Przycinam do 3x3, pilnikiem poprawiam, więc niewiele więcej zajmuje niż mosiek na szerokość, a zawsze to ciut bezpieczniej i stabilniej. Wszystko zależy czy chcesz zrobić micro-mośka, czy nie masz za wiele doświadczenia w pająkach i wolisz zabetonować układ ;)

[GuloGulo]

Ja dokładam malutką płytkę drukowaną bo używam rezystorów SMD ale równie dobrze można na pająka :)

Z mikro mośkami (takimi jak w picossr) to radziłbym rozwagę bo próbowałem 3x i jarają się pięknie przy najdrobniejszej zacince a czasami nawet wystarczy dłuższy ogień ciągły - dałem sobie spokój tym bardziej że normalny zestaw można swobodnie zawsze gdzieś w replice upchnąć.

[Ślepak]

No i znowu ja. Co zrobić z bezpiecznikiem? Pozbyć się go? Wymienić na mniejszy?

[Rogaś]

Pozbyć.

[k0nficjusz]

Chcę włożyć do swojej repliki ze sprężyną M130-140 mosfeta złożonego na IRL3713 według takiego schematu:

Docelowo ma pracować na lipo 7,4v 20C.

Czy przy tych sprężynach da radę, wymaga doczepienie radiatora(blaszki aluminiowej)?

We wcześniejszych postach postach pisaliście również aby dołożyć tranila, Czy jest to niezbędne?

[wiciok]

Da radę. Transil nie jest niezbędny.

[relativy]

Spokojnie da radę, tylko jak będziesz lutował, to kabelek do drenu nie lutuj do środkowej nóżki, a do tej blaszki z tyłu mosfeta i go tam trochę pozawijaj, zawsze więcej ciepła odbierze.

[k0nficjusz]

Ok, dziękuję za odpowiedź. Cienkie kable do styków reszta z większym przekrojem?

[wiciok]

Tak.

[Ślepak]

Panowie, do którego kabelka z kostki stykowej przylutować nóżkę z rezystorem 100 om? Co jak co, ale już się zgubiłem...

[wiciok]

Do tego, do którego Ci wygodniej. Nie ma to żadnego znaczenia.

[Stopa]

Zdarzyło Wam się kiedyś, że mosfet sam z siebie się spalił?

 

Miałem od paru już miesięcy w AUGu układ oparty na dwóch równolegle połączonych IRF 1405 N-Ch 55V 169A 330W 0,0053R TO220. Wszystko pięknie śmigało przez ten czas, nawet najdłuższe serie nie robiły na nim wrażenia. Ostatnio podłączyłem w domu baterię LiPo 11,1V i ruszyłem na strzelankę. Jadąc samochodem, replika nagle zaczęła strzelać sama. Układ śmierdział spaloną elektroniką, obwód pozostawał cały czas zamknięty.

[hindus]

Od drgań w transporcie mogło się coś uszkodzić, zewrzeć i stąd ten problem. Któryś z układów mógł mieć też wadę fabryczną, która ujawniła się dopiero po czasie właśnie przez drgania.

 

I to pokazuje dlaczego baterię i magazynki należy trzymać poza repliką ;)

[wiciok]

Znajomy miał tak samo - z tym, że replika strzelała baaardzo długo.

 

Teraz batki podłącza przed strzelaniem, a odłącza zaraz po :teeth: