Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Podłączyć równolegle do akumulatora "plus do plusa, minus do minusa", im więcej tym lepiej.

Nie można zapomnieć że kable powinny być grube (najlepiej takie jak cała reszta).

 

Może jeszcze kilka słów po co się to robi:

dołączenie baterii kondensatorów powoduje wzrost ROFu, działa na podobnej zasadzie jak kondensator przy wzmacniaczu samochodowym, pozwala pobrać odbiornikowi większy prąd w krytycznych momentach.

 

Więcej o testach z podłączaniem kondensatorów znajdziecie tu:

http://www.airsoftmechanics.com/home/content/view/16/30/

 

Jak widać w testach wzrost ROFu jest na poziomie 2,9-3,6% czyli niewiele, więc montowanie kondensatorów ma sens jedynie jeśli mamy miejsce gdzie je zmieścić i mamy tani dostęp do kondensatorów, w innych przypadkach więcej może pomóc wsadzenie mocniejszego akumulatora, lepszego silnika czy nawet łożysk kulkowych.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 857
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zapomniałem napisać że szybsza reakcja spustu może być nawet bardziej odczuwalna niż zwiększenie ROFu, ale nie ma co liczyć na cuda.

 

Podłącz równolegle do akumulatora najlepiej w miejscu gdzie przewody z akumulatora będą się łączyć z mosfetem lub nieco wcześniej obierz izolację z przewodów tak aby nie uszkodzić drutów owiń przewody do kondensatorów na przewodzie idącym od akumulatora (za złączem od strony aega) i porządnie zalutuj i zaizoluj.

 

Warto także sprawdzić jakie masz napięcie na akumulatorze zaraz po naładowaniu, jeśli nie przekracza ono 10V to możesz zastosować kondensatory na 10V, są one mniejsze i może się ich więcej zmieścić.

Link to post
Share on other sites

Ta 'legenda' o tym co MOSFET'y nie zdziałają to zwykły mit, miałem i nie uchroniło to przed spaleniem silnika :-F

 

jakbys się coskolwiek znał,

albo choć spróbował zrozumieć zasadę działania mosfeta,

to byś wiedział, że nie do tego ma służyć ten układ

bo zasadą jego działania napewno nie jest

wpływanie na prąd płynący przez silnik.

Link to post
Share on other sites

Gdyby tak było wystarczyło by wymienić okablowanie na niskooporowe, główną ideą fetow w aegach było wyeliminowanie problemów ze stykami w spuście.

Bez feta utleniają się i korodują powodując straty, w ostateczności zniszczenie tego elementu i konieczność wymiany na nowy.

Bonusy, typu mniejsza rezystancja i lepszy przepływ prądu a co za tym idzie wyższy rof czy lepsza responsywność repliki zależą w dużej mierze od charakterystyki feta ale każdy układ z fetem przedewszystkim chroni styki spustu...

Link to post
Share on other sites

shamoth: oczywiście, że tak.

Układ ma odseparować obwód silnik-bateria, od stycznika spustu, PONIEWAŻ ten stycznik ma dość wysoką rezystancję i WPŁYWA na ilość prądu dostarczonego do silnika.

 

tylko że nie ma to żadego wpływu na zabezpieczenie silnika przed spaleniem :(

Link to post
Share on other sites

Czekaj... Przy stockowym akumulatorze [w moim wypadku to jest MP5 PDW Galaxy] to aku na pewno nie daje 10V.

 

Tak to przeczytałem o kondensatorach i może też bym sobie je w kolbie umieścił?

 

A przy MOSFEcie to nie lepiej będzie jak przy silniku będą równolegle podłączone, niż przez MOSFET?

Link to post
Share on other sites

Podłączenie kondensatorów do silnika opóźni tylko reakcję na spust gdyż część prądu popłynie do kondensaorów aby je naładować.

Gdy kondensatory dołączone są do baterii ładują się one ciągle i w momencie naciśnięcia spustu potrafią oddać część energi do silnika.

Link to post
Share on other sites

Mam zainstalowany mosfat ponad pól roku i żadnych problemów ze stykami . GB nożna smarować do woli, bez ryzyka zabrudzenia styków , przy tak małym prądzie nigdy się nie nadpalą , a silnik pracuje całkiem inaczej , nawet na fabrycznych kablach .

Zakładałem taki układ do kilku replik z pełnym powodzeniem , Jarkowi , który wypowiadał się powyżej , też zakładałem mosfet do G36 plus sprężynka 120 Systema i ma ok. 400 fps. na 0,20 BB i nigdy jeszcze nie spalił styków . Pozdrawiam .

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

W jaki sposób chłodzicie swoje mosfety ? Radiatory, betalowe body repliki, czy może "luzem" rzucacie bez niczego ?

 

Właśnie eksperymentuję z IRF1404 sterowanym za pomocą mikroprocesora i LiPo 11,1V - po kilku seriach z mosfetu zaczyna wydobywać się ciemny dymek ..

Link to post
Share on other sites

W jaki sposób chłodzicie swoje mosfety ? Radiatory, betalowe body repliki, czy może "luzem" rzucacie bez niczego ?

W ogóle nie chłodzę bo w ogóle się nie grzeją.

 

Właśnie eksperymentuję z IRF1404 sterowanym za pomocą mikroprocesora i LiPo 11,1V - po kilku seriach z mosfetu zaczyna wydobywać się ciemny dymek ..

1. Co Ty chcesz wysterować przepraszam bardzo??

2. IRF1404 podwójny, 11,1V Li-Pol, M120 i stock silnik Boyi - 10 sekundowe serie nie są w stanie podnieść temperatury tranzystora w wyczuwalny sposób. Podobnie przy M130, stock silniku Boyi i batce 9,6 NiCD 1200mAh.

Zrób może zwykły, porządnie wykonany układ na podwójnym tranzystorze, bez jakichś wysterowań i innych udziwnień, posprawdzaj czy nie ma zwarć zamiast kombinować jak koń pod górę i ulepszać dobrze działające projekty :roll:

Edited by MAJOR762
Link to post
Share on other sites

Nie ulepszam dobrze działających projektów, tylko tworzę własny, bezprecedensowy.

Narazie stosuję jeden mosfet, może opcja z dwoma jest warta przemyślenia.

Dzisiaj dorwałem scalone drivery mosfetów, może rozwiążą problem.

 

Dzięki za odpowiedź, naprawde takiego właśnie info oczekiwałem. Pewnie nie do końca wysterowuję gate i przez to się grzeje ..

Link to post
Share on other sites

po co Ci scalony driver ???

 

mosfet w replice służy tylko jako tranzystor kluczujący (albo przewodzi albo nie) drivery mosfetów są tylko po to aby przy sterowaniu mosfeta PWMem dużym prądem z drivera szybko i efektywnie przeładować pojemność bramki (wtedy zbocza rosnące i opadające przy przełączaniu są małe i występują mniejsze straty).

 

polecam IRL3713 cena koło 9zł (30v/260A/200W/Rds(on)=0.0025Ohma).

Link to post
Share on other sites

Właśnie do tego mi driver - steruję mosfetem za pomocą PWM.

Wykorzystanie drivera znaaaaacznie pomogło (wcześniej miałem prosty układzik na tranzystorze). Nadal jednak grzeje się znacznie bardziej, niż w przypadku sterowania "włącz/wyłącz". Oczywiście to normalne zachowanie.

 

O zasugerowanym IRL'u poczytam datasheet'a, dzięki.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...