Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Konfiguracje oporządzenia


Recommended Posts

popieram wywalenie kieszeni CQB do zielonej i zastąpienieich potrójnymi ..to najprostsze rozwiązanie. do tego będziesz miał miejsce na klamkę, nóż lub granaty ..a jak byś jeszcze pozbył się worka to już masz problem z głowy.

dołożyłbym na tyłek większe cargo a nóż spokojnie może iść na szelkę ..wiem co pisze ..nosiłem SOG seal PUP na szelce i na to szedł plecak ..nic nie koliduje ale trzeba się przyzwyczaić ..jak do wszystkiego w zielonej. jak nie to pochwa z montażem na jeden PALS załatwi sprawę..a co to za nóż ?

 

no i rzeczywiście jak zauważył kolega Catch ...gdzie magi do krótkiej ??

 

ja bym mógł polecić cos takiego

 

http://www.spectergear.com/modular_holster.htm

 

na to wejdą dwa magi ..tylko w takiej konfiguracji na pasie ciężko będzie je wydobyć

 

albo znaleźć taką ładownice potróją z PALSami na boku i tam dowalić ammo do krótkiej;

 

http://www.spectergear.com/311.htm

 

tutaj podwójna

Link to post
Share on other sites
  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tam też można nóż...

EDIT

BTW jaki rozstaw mają śruby w Safariland? Pytam, bo mój securityland obecnie wisi na pasie modułowym, więc skrótem myślowym ;) sugerowałem montaż safari na pasie...

Edited by Wukasz
Link to post
Share on other sites

Śruby Safari mają różny rozstawi układ zależnie od serii produkcyjnej, więc przy starszych modelach może być zamieszanie. Obecnie większość jest standaryzowana niezależnie od bazy montażowej (płetwa udowa, szlufka, płetwa do spodni, obniżona szlufka) i ma 3 śruby dwie górne są dokładnie 32mm od siebie (licząc odległość pomiędzy środkami otworów) i tworzą z pojedynczą dolną trójkąt równoramienny którego ramię wynosi 67mm (też licząc pomiędzy środkami otworów). Ja mocowałem Safari ALS 6351 (rozstaw śrub wg nowego standardu) na pasie modułowym za pomocą krótkiego i długiego MALICE z odpowiednio wybitymi/nawierconymi w nich otworami, oraz taką poprzeczką z tworzywa którą sam zrobiłem żeby się toto przeplatało i sztywno siedziało. Igor też ma nową 6004 (trzy śruby w trójkącie) co widać po płetwie udowej.

 

To co proponuje Super to jest jedna opcja, ale ja byłbym za użyciem ładownic CQB i shingli, tak jak pisałem wcześniej. Zwłaszcza że masz gdzie zamówić customowy sprzęt Igor.

 

Aha - wracając do SPEARa - to szczerze mówiąc, w zielonej jest na tyle mało miejsca na wszystko ze raczej używałbym go w wersji z panelami piersiowymi a nie jako beltkita. Zawsze trochę więcej miejsca na jakieś głupoty.

Edited by Catch22
Link to post
Share on other sites

Pas do zielonej

pict0135ym0.th.jpg

 

Od lewej:

Panel na 6 magów (podwójne ładownice)

Kieszeń na radiolkę

Pod kieszenią na radiolkę, zwinięta torba zrzutowa na magi

Kieszeń z manierką, kubkiem i łyżką

Chlebak z masą rzeczy

Nad chlebakiem apteczka

Na prawej ściance chlebaka, ładownica na jeden mag (nie miałem jej gdzie powiesić)

Kieszeń na drobiazgi w stylu: draska, kompas, czołówka, farba do kamuflażu, światła chemiczne itd.

Kieszeń mała cargo na granaty dymne i stroboskopy

Na cargo przyczepiona mała kieszeń na zwykłe granaty (mieszczą się dwa), a miedzy kieszeniami zapalniczka żarowa

Ładownica na dwa magi

Nóż zwyczajowo jest na szelkach

 

Gdzie ja mam wcisnąć kieszeń na GPSa?

Tył mi trochę ciąży, jak włożę dużo rzeczy do chlebaka. Myślałem nad dużym cargo ułożonym poziomo. Czy to dobry pomysł?

Jak zakładam do tego plecak Janysporta (Grota), to plecak trochę naciska na chlebak z apteczką. Może obniżyć nieco chlebak?

Link to post
Share on other sites

(...) bo ktoś inny mógł z niej skorzystać ratując mnie :)

 

W naszych warunkach szybciej korzystał bym ze swojej którą znam.

A po drugie chyba w ostateczności kręcił bym takim delikwentem aby dostać się do jego apteczki...

Inna sprawa jak by np. palca Ci trzeba było opatrzeć, a inna jak byś na glebie leżał i kwiczał ;)

Edited by lup
Link to post
Share on other sites

W naszych warunkach szybciej korzystał bym ze swojej którą znam.

A po drugie chyba w ostateczności kręcił bym takim delikwentem aby dostać się do jego apteczki...

Inna sprawa jak by np. palca Ci trzeba było opatrzeć, a inna jak byś na glebie leżał i kwiczał ;)

Wiesz u nas w ekipie każdy ma tak samo wyposażoną apteczkę i na wyrywki musi znać, co gdzie jest, także nie ma z tym problemu :)
Link to post
Share on other sites

Poza tym, IMO, jeżeli ratowanego zbawi rozpoczęcie udzielania pierwszej pomocy o 20 sekund wcześniej (bo to jest maksymalny czas, jakiego potrzebujesz, żeby odgrzebać się od apteczki / zerwać z siebie kamizelkę), to szczerze wątpię, żeby ktoś z nas był w stanie go uratować, szczególnie tym, co mamy w apteczkach. No chyba, że mamy na pokładzie zawodowca, z odpowiednikiem karetki pogotowia pod ręką ;).

Link to post
Share on other sites

ojej - 5 dni mnie nie była a tu tyle odpowiedzi na mojego posta i porad życzliwych ;-)

Za wszystkie dziękuję :)

 

No i po kolei:

Sprawa 6-ciu podwójnych ładownic. Też miałem wątpliwości czy nie za dużo miejsca zabiorą. Jakoś organicznie nie znoszę tych potrójnych, głębokich, mollowskich ładownic. Więc w tym wypadku pomysł C22 z shinglami bardziej mi podpasuje. Wtedy można pomyśleć o kaburze i magach do krótkiej. I chyba właśnie zapodam takie coś co Super w linku podrzucił. Albo jakiegoś customa.

 

Chyba, że może jakieś inne potrójne możecie polecić? Przydało by się sprawdzić te ładownice do G36 które pokazywał Super.

 

Tak jak sugerował C22 muszę zmienić zamienić poucha utility na jakiegoś z taśmami mollowymi co by podpiąć jeszcze jakieś 2-4 szt. ładownic na dymy/granaty. Razem z dwoma pouchami, które już mam podpięte będzie wystarczająco.

 

Co do worka na odzysk w zielonej to jednak mimo wszystko się przydaje - tak wynika przynajmniej z moich doświadczeń. A ten sust. pouch wydaje się być idealny dla mnie z jednego powodu. Jest dosyć szeroki i spokojnie mogę pod niego upchnąć jedną ładownicę na granat. Gdybym miał dedykowany worek zrzutowy (które to raczej aż takie szerokie nie są) nie mógłbym tego zrobić.

 

Co do 1szej i 2giej linii - ładownice do 9mm są faktycznie lewe. Ale tak będzie dopóki nie zamienię na lepsze.

Te które mam na leg panelu dają radę, choć może nie wyglądają jakoś porządnie. Są sztywne, mają gumy w środku i trzymają nieźle magi nawet jak wyjmę rzepa zamykającego ładownice.

 

Kieszenie na granaty też będą. Jak kupie :) Do tej pory rewelacyjnie sprawdziły mi się mollowskie ładownice na flash'e i takie będę brał.

 

Leg panel będzie wymieniony na taki fajny super ekstra jak tylko C22 zrealizuje zamówienie ;-) I ten nowy leg panel będzie też pełnił funkcję płaskiego, małego utility.

 

 

 

Następne sugestie mile widziane :)

Edited by Igorek_SDS
Link to post
Share on other sites

Wiesz co Igor. Mi sie też pomysł Catcha podoba z shinglami ale widzę jedna wadę. shingle są na gumę tylko, najczęściej, i do zielonej to taki dla mnie gupi pomysł ( a to dlatego, ze zużyte magi wsadzam dziubem do góry... jak je utytłam na glebie ... aż się boję pomyśleć bo wiem, że jak będę musiał to po szybkim doładowaniu je w giwerę wepchnę ...). Dlatego przypomniał mi się kompromis między shingle a ładownicą na trzy magi - wzór BDS np. 4 stacker http://www.bdstacticalgear.com/pd_bds_tact...lar_stacker.cfm choć ogólnie wzór jest raczej kontrowersyjny (głęboki... choć ja do takich jestem przyzwyczajony)

Link to post
Share on other sites

Shingle są takie jak je sobie zrobisz, mogą mieć gumę, mogą mieć klapę rozmaicie zamykaną (rzep, nap) mogą mieć klapę regulowanej długości, mogą mieć klapę wymienną/wyjmowaną, mogą mieć wbudowanego gumowego "tostera" można też do nich po prostu napchać karimaty jak komuś za głęboko magazynki wpadają, albo używać magpuli (za czym ja osobiście nie przepadam).

 

Opcji jest zyliard, trzeba tylko umieć rozsądnie wybrać.

Link to post
Share on other sites

czasem tak się nosi ;-)

ale wadą jest to że magów nic nie trzyma w środku. Jak masz podwójną czy potrójną ładownicę to nie jest problem ale przy 5 czy 6 magów to po otwarciu będą latać w cały świat. wewnętrzne przegródki by więcej pomogły

 

 

to już lepiej w coś takiego zainwestować ;

 

http://www.eagleindustries.com/prd_detail....amp;SubCatID=48

 

albo zamówić z wewnętrznymi przegródkami..albo mieć to w dupie ;-)

Link to post
Share on other sites

A ja zastanawiałem się nad użyciem w belt kicie do zielonej ładownic ŁM6 bądź ŁM7 KLIK, są co prawda dość głębokie, ale taka ładownica zajmie mniej więcej tyle miejsca co 2 podwójne.

 

To jest właściwie kieszeń amunicyjna a nie ładownica, nie do końca "chodzi w niej" o to żeby szybko wydobywać z niej magazynki, a w każdym razie nie jest to pierwszoplanowa jej rola.

 

Mam dla Ciebie banalnie proste rozwiązanie. Skontaktuj się z Cromem, powiedz że chcesz żeby kieszenie miały wewnątrz wyścielenie z miękkiego rzepa i demontowalne, usztywnione przegródki mocowane wewnątrz, dostosowane do magazynków jakie zamierzasz w nich nosić.

 

Crom szyje właściwie wyłącznie custom i to co jest na stronie to bardzo bardzo niewielki fragment wzorów.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...