Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Steyr AUG [JG]


Recommended Posts

Poprzedni aug którego posiadałem ze zbitą sprężyną leżał jakieś 4 miesiące i poza spadkiem mocy do 320 fps nic złego z nim się nie stało .Fakt że po kilku strzelankach po tym przestoju rozlazł mi się oring na głowicy to już inna bajka :-)

Inna bajka-Wtedy miałem równiutko 260 fps i stockowe emki G&P(ok 350 fps) zasięgiem biłem na łeb mimo że kulki szło dogonić-leciały woooolno ale daleko no i przy tym repliki nie było słychać z odległości 6 metrów

 

Pixxel jeśli ten temat poczytasz od początku do końca to aug będzie dla Ciebie tak tajemniczy jak budowa ołówka :D (ewentualnie w 1 klasie doczytaj o augu CA)

Pozdrawiam -Nie grzechotnik :-))

Link to post
Share on other sites
  • Replies 973
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja ten temat 2 razy wałkowałem i znam już wszystkie ewentualności na jakie powinienem się przygotować, moim jedynym problemem jest to, że nigdy nie rozkładałem GB. Ale kiedyś muszę się przełamać, w końcu trzeba od czegoś zacząć.

Link to post
Share on other sites

Pixxel, ogólnie nie ma się czego bać jeśli chodzi o rozkręcanie GB AUG'a. Jedyne o czym musisz pamiętać to dobrze złożyć spust (tak żeby ten wystający cyngielek wchodził w ten mniejszy wihajster w środku GB - połapiesz się o co chodzi) Inaczej po prostu będziesz musiał kolejny raz otwierać GB i znowu nastawiać zębatki żeby ładnie weszły itp. itd. Jak coś to porób sobie zdjęcia, naprawdę potrafią pomóc :)

Piszę to gdyż sam miałem niedawno "debiut" najpierw TM'owska M4 później mój AUG :)

Link to post
Share on other sites

Mam dla Was małą zagadkę:

bez frontu AUG strzela idealnie, reakcja na spust perfect i w ogóle miodzio

po włożeniu frontu strzela nadal ładnie ale reakcja na spust jest mniejsza, po puszczeniu full auto nagle semi świruje jak oczadziałe... albo tyknięcia silnika, albo strzał następuje po sekundzie od naciśnięcia spustu, albo w ogóle nie ma żadnej reakcji...

Moje pytanie: skąd kurde takie czary? Czy docisk komory na gearboxa wpływa na działanie styków?

Link to post
Share on other sites

Moze masz zle podparty gearbox z tylu i docisniecie frontu przesuwa ci caly gearbox ? Wtedy spust ledwo naciska na styki. Ale dlaczego tykanie jest nie wiem... Moze dociskany gearbox dociska do tylnej scianki zlaczke silnika - i pewnie jest przerwana lekko i wtedy nie przepuszcza pradu ? Albo ledwo daje rade bo opor jest wiekszy ?

Sprawdz okablowanie, oraz to czy ci sie gearbox w body rusza.

Moze tez wtyczka (kijowa tamaya) gdzies ma problem przy docisku ?

Tak zdalnie ciezko powiedziec.

Link to post
Share on other sites

Tamiya jest już dawno w kosmosie, tera "dinsy panie dinsy" :)

Kable są całe mam je właśnie przed sobą. Tykanie silnika powodowane jest chyba przez słabe wchodzenie kostki stykowej w te "łapki stykowe" ewentualnie gdzieś jest zacinka i potrzebuje większej mocy żeby puścić - gdy mam tykanie silnika full auto załatwia sprawę.

Co do teorii, że GB przesuwa się do tyłu to sprawdzę dzisiaj jak złoże całość bo teraz naprawiam styki bo się spust ześlizguje z tego żółtego badziewka.

 

Tak jak już piszę posta to chciałbym powiedzieć, że mam ogromne uznanie dla wszystkich serwisantów - jak Wam jeszcze nerwy nie wysiadły przy takiej robocie :)

Link to post
Share on other sites

Rozlozysz i zlozysz ze 30 razy replike i bedziesz potem potrafil na podstawie odglosu wiedziec co jest zle ;)

Co do tego ze auto zalatwia sprawe - musisz miec problem w srodku gearboxa w styczniku. Aug ma dwa niezalerzne obwody elektryczne (dla semi i auto osobno). Wiec jezeli masz zacinki na semi a auto "przepycha" sprawe - znaczy cos jest nie tak w srodku.

Wogole idealne rozwiazanie to zalozenie mosfetu. Sam dlugo sceptycznie do tego podchodzilem ... ale potem kupilem tani FET, do tego radiator na tranzystor, kawalek plytki i 2 rezystory. Calosc kosztowala jakies 10 zl i porawila rofa o 2 rps (sprawdzone na chrono).

Do tego problem palacych sie czy nie stykajacych stykow zniknal.

Polecam tez wymienic silnik na PJ lub Elementa (pj wersja ekonomiczna jak chcesz dluzej strzelac, oraz Element - wersja szybka ale zre baterie 2 razy szybciej - 2 razy mniej strzalow z tej samej batki.)

 

A wlasnie - popatrz czy blaszki do ktorych mocujesz kable od semi (te przy gearboxie ale na zewnatrz wyprowadzone) ci nie popekaly. Juz raz tak mialem - urwala sie blaszka i latala, czasem stykala czasem nie. To dosc wrazliwy element.

Link to post
Share on other sites

Ogólnie sprawa rozwiązana! (przynajmniej na jakiś czas) Moja teoria jest taka, że spust zlatywał z kostki stykowej przez co kostka chodziła trochę do przodu a potem odbijała z powrotem - przez to albo nie było reakcji na spust gdy ześlizgnęło się od razu, albo było tykanie gdy kostka spadała po dotknięciu blaszek. Naprawiłem to podklejając różne elementy od dołu kostki, zacząłem od kawałka cienkiej linijki - za grube i miałem auto, kawałek blaszki z pudełka po śrutach - to samo, jedynie kawałek plastiko-tektury z kieszonkowego kalendarzyka załatwił sprawę (mocowane na kropelkę). Wywaliłem styki z zewnątrz GB by mieć tylko semi i na razie nie naciskam spustu do samego końca (2 stopień) bo przez przypadek może mi się ten plastik odkleić z kostki i będę miał powtórkę z rozgrywki.

 

O dziwo tyle razy rozkręcałem GB i nawet zasięg nie spadł :) Wydaję mi się, że jest troszkę głośniejszy ale może to przez fakt, że raz używam tłumika a raz nie i nie zdążyło mi się ucho przyzwyczaić :)

 

Mosfeta mam zamontowanego już trochę czasu.

 

Jak jest z rofem na silniku PJ w porównaniu do stockowego (2 letni i trochę przemielił, wszystko praktycznie na semi)?

 

Czy fakt, że wyłamały mi się gwinty na lufie zewnętrznej (przez co nie mogę skręcić lufy wewnętrznej tylko teraz mi lata swobodnie - sprężyna ją dociska do GB) będzie powodował jakieś czary z działaniem całości?

Link to post
Share on other sites

U mnie natomiast po raz drugi moc spadła do 280 fps i zasięg skuteczny to 43 metry(5/10 w katrce a4,trafienie w napa po 2 strony lufy z tej odległości nie nastręcza problemów)Na 52 metrach kulki już na glebę padają (wszystko mierzone dalmierzem laserowym)

Narazie tego nie ruszam bo przy znośnym zasięgu gb chodzi ciszej a i w budynkach mogę seriami pluć

Panowie Gdzie w Polsce kupie kostkę stykową do auga -Nie potrafię tego znaleść w żadnym sklepie,a tylko tego badziestwa brakuje mi do drugiego GB z m130 guardera

Link to post
Share on other sites
Co ma rozbieranie GB do spadku zasiegu? icon_razz.gif

Dużo, od tego jak złożysz zależy szczelność układu co za tym idzie prędkość wylotowa i zasięg, niekoniecznie jedno musi ciągnąc za sobą drugie ale zazwyczaj tak jest.

 

rain777 - jakiej firmy jest Twój AUG? Bo kurde to jest troszkę dziwne żeby na tylu fps'ach mieć taki ładny zasięg.

Co do kostki stykowej czasem na allegro idą całe gearboxy wyciągnięte z AUG'ów i to chyba jedyne źródło takowej części...

Link to post
Share on other sites

Bojeq piszę tu bo mój aug to JG :)

Jedyne co w nim wymieniłem to lufa na systemę 6,04 i gumkę na TM'a z "wiecznie likwidowanego sklepu" machinegun

Chrono Guardera mam na własność,a ostatnio dzięki szczęściu mam dostęp i do dalmierza (zajebiaszcza zabawka )

Hopkę mam ustawioną tak że w ostatniej fazie lotu kulasy podskakują do góry jakieś 15-20 cm,lecą chwilę prosto i opadają.Jako że używam lunety to zupełnie mi to nie przeszkadza :P (widzę to patrząc wzdłuż lufy)

Link to post
Share on other sites

Wiecie jak niewielka jest roznica w zasiegu miedzy 280 fps a powiedzmy 380 ? Jakies 5 m max ... Miedzy 350 a 450 tak samo.

Owszem czasem to jest te brakujace 5 m do przeciwnika ale taka jest prawda ;)

Moj aug JG ma zasieg przy 450 fps mierzony miarka - 60 m celnego ognia (50 % strzalow w cel wysokosci 1 m i szerokosci 30 cm). Ostatnio robilismy testy. 350 fps fn2000 ma za to 50 m (ale duzo wiekszy rozrzut wiec mniejsza skutecznosc).

Galaxy mp5 310 fps mial za to 50-55 m zalerzy jak udalo sie wstrzelic.

Krotka lufa umozliwia mocne skrecenie hopa i naprawde potezny zasieg.

 

 

Bojeq - znaczy masz to co ja mialem 2 lata temu w augu moim pierwszym.

Tez rozwiazalem zeslizgiwanie sie kostki stykowaj podklejajac kawalek plastiku pod kostke. Wlasnie nie mozna przesadzic z gruboscia bo wtedy nie zwalnia sie semi. U mnie pasowal kawalek wyciety paska do sciagania rur. Twarde to i juz 2 lata smiga. Repliki nie oszczedzam, rok strzelala tylko na semi i przemielila jakies 50 k kulek. Kostka nadal dziala i sie nie tnie.

 

Dla pokazania szczelnosci auga powiem wam ze jak robilem kosiarke - to na springu m90 mialem 350 fps...

Tylko ze mialem strzykawke zaciskajac lufe palcem - nie dalo sie wcisnac tloka. Ogolnie jak zrobi sie szczelnosc na kazdym wrazliwym momencie (gumka glowicy tloka, glowica cylindra i cylinder, dysza i prowadnica dyszy, kocnowka dyszy a kolnierz gumki hop up, gumka hop up a lufa i komora) to masz efekt strzykawki i cale sprezone powietrze leci w lufe.

Jedyny minus tego jest taki ze przy zacince - tlok nie da rady wrocic do przodu i zebatki tra po zebach tloka. Wiec nie mozna na zacietym strzelac.

Link to post
Share on other sites

A ostatnio wyszedł mi taki problem:

wywaliłem styki od auto, najpierw mimo tej operacji załączało się auto po przełamaniu 2 stopnia spustu na następny dzień już nie miałem auto za to gdy spust nacisnąłem do końca to spust właściwy (w GB) nie odbijał przez co nie mogę dalej strzelać. Dzieje się tak tylko na podpiętej baterii, gdy naciskam spust na sucho i z GB wyjętym na zewnątrz spust odbija dobrze. Ogólnie wygląda to tak jakby kostka stykowa się na czymś blokowała (nie na stykach bo całość strzelała by dalej a w takim wypadku pada jeden strzał i cisza).

Gdzie może być błąd, przerywacz?

Link to post
Share on other sites

Mialem cos takiego ale w fnie - spust (ten plastikowy ktory chodzi w body) nie odbijal sie do konca bo sprezynka byla za slaba. Musialem podpilowac. Chyba w drugim augu mialem podobnie - musialem odkrecic spust od body i lekko przeszlifowac takie cztery wypustki. Sproboj tak - jak ci sie zablokuje spust ze nie bedziesz mogl strzelac - pociagnij go palcami do przodu. Jak odblokuje sie - znaczy sprezynka w spuscie jest za slaba.

 

ps. nie ma sensu wywalac stykow od auto ... to zupelnie bez sensu. Prosciej jest odkrecic ten metalowy stycznik przymocowany do tylu spustu - jedna sruba i nie masz auto. A jak trzeba zrobic go spowrotem - po prostu przykrecasz.

 

ps2. Jak motyw z spustem nie zadziala - troche podpiluj to co przyklejales do kostki stykowej - moze odrobina za duzo tego jest.

Link to post
Share on other sites

Źle się wyraziłem, z tym auto zrobiłem tak jak mówisz czyli odkręciłem tylną część spustu.

Ze spustem robi się tak jak mówisz tzn. blokuje się po czym muszę go palcami odciągnąć do przodu. W takim razie co dokładnie zrobić z tą sprężynką?

Link to post
Share on other sites

Zdejmujesz front z body.

Idealnie pod frontem masz chodzaca razem ze spustem plytke.

Do niej masz sprezynke ktora powoduje powrot spustu.

Czy napewno masz orginalna ? Moze za slabo ciagnie ?

 

Inna sprawa to miekkosc spustu.

Ta chodzaca plytka jest przykrecona z tego co pamietam na 4 srubki.

Tylko trzeba uwaznie skladac i rozkladac.

Beda tam takie wypustki ktore blokuja spust - moze nasmarowac, moze przyciac je lekko (zeby spust luzniej chodzil)

Ogolnie mozna pokombinowac.

Ale najpierw przesmaruj wlasnie ten caly zespol spustu i sprawdz sprezynke.

Sprawdz tez czy prowadnica zamontowana do spustu gdzies sie nie blokuje.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...