Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Jałowa dyskusja o naramiennikach i regulaminach WP


Recommended Posts

  • Replies 91
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie pytam o Amerykanów i Brytyjczyków, tylko o WP.
Aaaaa to zupełnie zmienia postać rzeczy. Bo pewnie Polacy nie mogą nosić stopni tam gdzie Amerykanie i Brytyjczycy? To pewnie na plecach będą.

 

Przed czym?
Przed słońcem, piaskiem, otarciami przez oporządzenie, przed wiatrem. Wychodzisz w ogóle z domu, że zadajesz takie idiotyczne pytania?
Link to post
Share on other sites

To pewnie na plecach będą.

 

 

a uwierzysz że brtylowe mieli sasparki z takim pagonem ?

 

a wracając do tematu ...

 

właśnie przez takie spojrzenie jak Twoje de Villars nasza armia jest jeszcze w czarnej dupie za murzynami ...

 

już Niemcy w WWII nie mieli pagonów na kurtkach polowych

 

a może jeszcze wrócimy do kieszonki na książeczkę wojskową ..

 

noszzz ręce opadają

Link to post
Share on other sites

Wiem, że jest na piersi, jak również wiem, że nikt od tego nie umarł. natomiast polskie regulaminy, o ile się orientuję przewidują noszenie oznak stopni na naramiennikach. Wojsko to nie ASG, gdzie każdy sobie zakłada co chce i gdzie chce w imię własnego widzimisię nazywanego dla niepoznaki ergonomią. Że już nie wspomnę, że co dla jednego wygodne, dla drugiego już niekoniecznie...

Link to post
Share on other sites

de Villars, dlaczego powołujesz się na regulamin? Właśnie regulamin najłatwiej zmienić.

 

Pagony na ramionach - to fajnie, tradycyjnie / historycznie wygląda. Z oporządzeniem opartym na szelkach i pasie głównym mogło nawet wspólgrać. Ale załóż kamizelkę (oporządzeniowa lub ochronną) albo nieco bardziej rozbudowane szelki, i pagony są niewidoczne, a oporządzenie o nie zahacza i uwiera użytkownika w ramiona. IMO dobre może do munduru paradnego, ale w stroju polowym się już nie sprawdzi.

Jeśli dostrzegasz jakąś tego zaletę, to bardzo proszę, wymień ją. Bo ja nie widzę żadnej.

 

Brytyjczycy mieli przez jakiś czas (zdaje się, że najnowsze wzory od tego odchodzą) pagon na klatce piersiowej - konkretnie na wysokości mostka. Są szanse ;), że oporzadzenie (zwłaszcza pasoszelki PLCE) tego nie zasłoni, poza tym nie masz problemu ze stwierdzeniem stopnia rozmówcy, nawet, jeśli jest znacznie wyższy niż Ty.

 

Dalej? Wiesz, używam UP 2007 Miwo i kamizelki KP-9. I najrozsądniejszym miejscem na identyfikatory (stopień, nazwisko, jednostka, cokolwiek jeszcze) wydają mi się kieszenie na rękawach, obszyte po wierzchu rzepem. Bo rzepy nad kieszeniami na piersi oporządzenie zasłania. Co więcej, rzepowe oznaczenia można też łatwo i szybko przenieść na panel administracyjny z przodu oporządzenia (jeśli się go ma).

Wcześniej nosiłem tę sama kamizlekę i mundur moro (tak, ten LWP'owski) - i nie było szansy, żeby ktoś zobaczył oznaczenia stopnia spod szelek kamizelki.

Edited by Errhile
Link to post
Share on other sites

Wiem, że jest na piersi, jak również wiem, że nikt od tego nie umarł. natomiast polskie regulaminy, o ile się orientuję przewidują noszenie oznak stopni na naramiennikach.

Ojeja, to pewnie użytkownicu tzw. Ubrania Ochronnego (goretex) łamią regulamin. Podobnie marynarze, bo na mundurach ćwiczebnych mają stopnie nad kieszenią, a na wyjściowych na rekawie (zgroza! nie ma naramienników!), piloci, czy w końcu żołnierze wojsk lądowych, chodzacy w kurtkach wyjściowych typu "szu-szu".

Słabo sie orientujesz, kolego.

Wojsko to nie ASG, gdzie każdy sobie zakłada co chce i gdzie chce w imię własnego widzimisię nazywanego dla niepoznaki ergonomią.

Możesz mi powiedzieć gdzie służyłeś,jak długo, jaki miałeś stopień wojskowy i podać numer SW?

Że już nie wspomnę, że co dla jednego wygodne, dla drugiego już niekoniecznie...

Nobla za to stwierdzenie nie dostaniesz.

Niestety, obecnie uzywany mundur dla większości jest niewygodny. Normą jest ogół, a nie margines.

Link to post
Share on other sites

natomiast polskie regulaminy, o ile się orientuję przewidują noszenie oznak stopni na naramiennikach.

Straszne, więc skoro taki jest regulamin, to teraz, gdy żołnierz zostanie wyposażony w nowy mundur, będzie musiał odpruć pagony z bawełniaka i doszyć sobie do nowego wzoru? ;-)
Link to post
Share on other sites
Słabo sie orientujesz, kolego

Myślałem, że mówimy o wojskach lądowych (choć tu pewnei też zaraz wynajdziesz jakieś wyjątki?)

Możesz mi powiedzieć gdzie służyłeś,jak długo, jaki miałeś stopień wojskowy i podać numer SW?

Sorry, że pytaniem na pytanie, ale skąd to zainteresowanie moją osobą?

Niestety, obecnie uzywany mundur dla większości jest niewygodny.

A jadnak masa ludzi w ASG (gdzie mają wolny, niczym nieskrępowany wybór) go używa i to w dobie powszechnej dostępności np. flecktarnów czy DPM-ów za przysłowiowe psie pieniądze. Czy ci ludzie to margines?

Link to post
Share on other sites

Myślałem, że mówimy o wojskach lądowych (choć tu pewnei też zaraz wynajdziesz jakieś wyjątki?)

O ile - wspomniana przeze mnie wcześniej - odzież z goretexu i kurtka wyjściowa wojsk lądowych sa wyjątkami, to tak. Wspomnę o nich jeszcze raz, bo chyba czegoś nie doczytałeś.

A tak na marginesie:

Wiem, że jest na piersi, jak również wiem, że nikt od tego nie umarł. natomiast polskie regulaminy, o ile się orientuję przewidują noszenie oznak stopni na naramiennikach.

Gdzie tutaj jest mowa o "wojskach lądowych", bo jakos nie mogę znaleźć?

Ale może dlatego, że ja taki bardziej wiekowy jestem...

Sorry, że pytaniem na pytanie, ale skąd to zainteresowanie moją osobą?

No tak pytam, z ciekawości. Bo wiesz, z taką swadą wypowiadasz sie o tym, co się robi, a czego nie w wojsku, tyle o nim wiesz, to chciałem zweryfikować Twoją wiedzę. Innymi słowy - sprawdzić, czy miałes z tym do czynienia w praktyce, czy jeno mądrości, waćpan, w Internecie wypisujesz...

A jadnak masa ludzi w ASG (gdzie mają wolny, niczym nieskrępowany wybór) go używa i to w dobie powszechnej dostępności np. flecktarnów czy DPM-ów za przysłowiowe psie pieniądze. Czy ci ludzie to margines?

Przepraszam, czy prze chwilą nie napisałes może:

Wojsko to nie ASG, gdzie każdy sobie zakłada co chce i gdzie chce w imię własnego widzimisię nazywanego dla niepoznaki ergonomią.

Więc jak?

Kiedy my mówimy o lepszej ergonomii innych rozwiązań, to mówisz, że tak nie mozna, bo wojsko to nie ASG.

Kiedy ja piszę, że dla większości wojskowych obecny mundur jest kiepski, to Ty powołujesz się na ASG.

Czegoś tu nie kumam...

Link to post
Share on other sites
Brytyjczycy mieli przez jakiś czas (zdaje się, że najnowsze wzory od tego odchodzą) pagon na klatce piersiowej - konkretnie na wysokości mostka. Są szanse icon_wink.gif, że oporzadzenie (zwłaszcza pasoszelki PLCE) tego nie zasłoni, poza tym nie masz problemu ze stwierdzeniem stopnia rozmówcy, nawet, jeśli jest znacznie wyższy niż Ty.

Są i zostają.

 

Poza tym dobrze, że odchodzą Polacy od pagonów na ramionach. To jest małe praktyczne, gdy używa się kamizelek albo szelek. ;)

Link to post
Share on other sites

Szarża bezwzglednie musi być widoczna!

Taka anegdotka z dawnych czasów służby zasadniczej.

Wracam ci ja z przepustki, podchodzę na biuro przepustek, a w "akwarium" siedzi bliżej mi nie znany przedstawiciel kadry. Jako wzorowy żołnierz chcę się zameldować, a tu nijak. Na mundur narzucona "panterka" bez pagonów, a czapka leży na biurku, tyłem do mnie. Stres :mrgreen: .

Wyszło coś takiego ; Obywatelu podoficerze dyżurny :idea: st.szer. melduje powrót z przepustki jednorazowej...

Link to post
Share on other sites
A jadnak masa ludzi w ASG (gdzie mają wolny, niczym nieskrępowany wybór) go używa i to w dobie powszechnej dostępności np. flecktarnów czy DPM-ów za przysłowiowe psie pieniądze. Czy ci ludzie to margines?
Po pierwsz sam napisałeś "Wojsko to nie ASG", więc zdecyduj sie o czym rozmawiamy.

 

Po drugie, jesli chodzi o airsoft, zgoda "masa" ludzi w polskich airsofcie używa Panter albo dlatego, żeją lubią, albo mieli źródło na tani mundur, albo rekonstruują Wojsko Polskie. Nadal jednak większość używa mundurów US/UK/DE i w spektrum polskiego środowiska wz. 93 to znacząca mniejszość.

 

Po trzecie, jesli chodzi o wojsko, na świecie nowoczesne i liczące się armie dawno odesżły od wzoru z pagonami, tylko my zostajemy w ogonie, tyle, że my nie jesteśmy nowoczesną i liczącą się armią.

Link to post
Share on other sites
Więc jak?

Kiedy my mówimy o lepszej ergonomii innych rozwiązań, to mówisz, że tak nie mozna, bo wojsko to nie ASG.

Kiedy ja piszę, że dla większości wojskowych obecny mundur jest kiepski, to Ty powołujesz się na ASG.

Czegoś tu nie kumam...

Nie wiem, co jest niejasne. Wojsko to wojsko i nie ma tu miejsca na dowolność i czyjeś widzimisię. Niektórzy kupują z własnej woli polski mundur, bo widocznie nie jest dla nich taki najgorszy. Dwie rożne kwestie, nic nie mające ze sobą wspólnego, tym bardziej nie widzę gdzie miała by tu być jakaś sprzeczność?

Link to post
Share on other sites
Wojsko to wojsko i nie ma tu miejsca na dowolność i czyjeś widzimisię.
To znaczy nie ma miejsca na zmiany, na zbieranie opinii użytkowników i poprawiania istniejących już rozwiązań i przepisów wg zaleceń użytkowników końcowych? Gratuluję! Zakwalifikowałeś się do Sztabu Generalnego.
Link to post
Share on other sites

Nie wiem, co jest niejasne. Wojsko to wojsko i nie ma tu miejsca na dowolność i czyjeś widzimisię. Niektórzy kupują z własnej woli polski mundur, bo widocznie nie jest dla nich taki najgorszy. Dwie rożne kwestie, nic nie mające ze sobą wspólnego, tym bardziej nie widzę gdzie miała by tu być jakaś sprzeczność?

Jest.

Bo z jednej strony uważasz, że nijak nie idzie porównać wojska z ASG, a kiedy Ci wygodnie, to twierdzisz, że przecież w ASG używają Pantery, zatem wcale nie jest taka zła.

Zresztą - jak Ci już Foka napisał - po jaką cholerę opracowywać nowe wzory umundurowania, skoro OBECNY regulamin ich nie przewiduje?

To ja w takim razie proponuję powrót do Września 1939. Wszak kilkaset tysięcy ludzi walczyło w owijaczach i sukiennych mundurach, które wtedy były regulaminowe i jakoś radę dawały. Po co w ogóle modernizować cokolwiek? Szeregowy, co macie w regulaminie?

Jak rany - TREPEM to byłbyś pierwszorzędnym... TREPEM, nie oficerem.

 

Podsumowując - jesteś zwyczajnym internetowym cwaniakiem, który pojęcia nie ma o wojsku, dlatego też nie ma zbytnio sensu przejmować się tym, co radośnie bajdurzysz.

Link to post
Share on other sites

A według mnie to kwestia manekina.;p Co, jak co, ale przypakować chłopina nie miał czasu.;]

 

 

A dla de Villarsa - naszego netowego Amisza - mam pełen szacunek. Grunt to upór, nie?;p Chociaż w sumie dobrze, że nie zajmuje on jakiegoś wpływowego stołka w WP.;]

Link to post
Share on other sites

De Willars: Ok, no to może zacznij od początku, bo się zapętliłeś.

 

Brak naramienników - ciekawe gdzie będą nosili oznaczenie stopnia? I dlaczego stójka zamaist kołnierza?

 

Oświeć nas, dlaczego te naramienniki musżą być, oraz w czym kołnierz jest lepszy od stójki. Tylko proszę o jakieś sensowne argumenty, a nie bełkot typu "regulamin to, regulamin tamto".

Link to post
Share on other sites

W kwestii oświecenia: polecam czytanie ze zrozumieniem, i nie wkładanie w usta rozmówcy rzeczy ktorych nie powiedział. Zwłaszcza, nie sugerowanie twierdzeń których nie wygłaszał (mam nadzieję, że dla wszytskich jest zrozumiałą różnica pomiędzy zadaniem pytaniem a udzieleniem odpowiedzi na nie).

Po drugie, bardzo proszę o łaskawe nie przekręcanie mojego nicka.

Link to post
Share on other sites

W kwestii oświecenia: polecam czytanie ze zrozumieniem, i nie wkładanie w usta rozmówcy rzeczy ktorych nie powiedział. Zwłaszcza, nie sugerowanie twierdzeń których nie wygłaszał (mam nadzieję, że dla wszytskich jest zrozumiałą różnica pomiędzy zadaniem pytaniem a udzieleniem odpowiedzi na nie).

Eeee... proszę o pokazanie cech, wskazujących na to, że poniższy cytat jest PYTANIEM:

Wiem, że jest na piersi, jak również wiem, że nikt od tego nie umarł. natomiast polskie regulaminy, o ile się orientuję przewidują noszenie oznak stopni na naramiennikach.
Link to post
Share on other sites

Zadałem pytanie:

Brak naramienników - ciekawe gdzie będą nosili oznaczenie stopnia?

w którym nie zawarłem żadnego twierdzenia, ani też nie udzielałem na to pytanie, ani tu ani w dalszym toku dyskusji, odpowiedzi. Tym bardziej nigdzie nie twierdziłem gdzie noszona oznaka stopnia jest właściwsza. Odniesienie do regulaminów miało służyć pokazaniu tego, że wojsko nie jest miejscem gdzie każdy może robić co mu się podoba, ubierać to co jemu najbardziej odpowiada. W wojsku nie ma miejsca na dowolność. Tym między innymi różni się ono od cywili poprzebieranych na okoliczność uprawiania airsoftu... Być może masz na tą sprawę inny pogląd, nie mój to problem.

Na przyszłość proszę z łaski swojej nie manipulować moimi słowami, nie nadinterpretować i nie doszukiwać się w nich swoich własnych skojarzeń.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...