super Posted December 20, 2010 Report Share Posted December 20, 2010 Ja nawet mam wrażenie że to co pokazał Goryl jest standardem ..osobiście bym tylko nie obciążał cargo ładownicami z boku bo wtedy ciąży do tyłu. Zamiast tego wolę plecaka E&E z camelem w środku. 12 magów do m4 to nie jest coś strasznego ..w dobie plastików lub nawet w aluminiowych magach to nic takiego..12 magów do AK to już tylko na krótką akcję z pojazdu bym się odważył zabrać ;-) Jak już lecimy po całości to mnie meczą w lesie ochraniacze tego typu..bijans może być ..a najchętniej karimata w cordurową łatę...ale jak kto lubi. Link to post Share on other sites
Wukasz Posted December 20, 2010 Report Share Posted December 20, 2010 Też tak myślałem o nakolannikach póki swoim Hatch'om nie zrobiłem tego co widać na poniżej fotce. http://picasaweb.google.com/kkasiaka/ManewrySztaboweNysa11XI2010#5543837252414578578 Na zwykłej łące. W drugim, mniej widocznym, jest dziura. Gustów co użytkowników ale jednak stawiam ja twardą skorupę. Link to post Share on other sites
super Posted December 20, 2010 Report Share Posted December 20, 2010 co innego krótka strzelanka w lesie a co innego 72 godziny działań...Bijansy są jednak dużo wygodniejsze Hatch'a czy Alt Link to post Share on other sites
Wukasz Posted December 20, 2010 Report Share Posted December 20, 2010 Owszem, zgadzam się, ale jednak kolana są ważniejsze. Jedna dynamiczna akcja przez owe 72 h i żegnasz się ze zbliżoną formą aktywności. To miałem na myśli.I nie do Bijansów się odniosłem a do braku skorupy w zestawie Cordura+ pianka. Jednakże jak piszesz. Jak kto lubi Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 21, 2010 Author Report Share Posted December 21, 2010 Uwaga że kolega goryl ma na sobie znowuż aż tak dużo trąci pewną naiwnością. Do tego wyposażania normalnie dochodzi jeszcze przynajmniej plecak patrolowy a jeśli sytuacja by wymagała to pewnie przynajmniej lekką balistykę (np dwupłytowego PC) by dodał. Trzeba znać swoje możliwości, a myślę że akurat ten konkretny użytkownik zna je bardzo dobrze. A co do nakolanków - szczerze mówiąc bardziej dają znać o sobie po paru godzinach siedzenia w nich w samochodzie niż łażenia, zwłaszcza jak się je dobrze wyreguluje i przytrzyma jakimś patencikiem. Mi w Bijansach noga się za bardzo pociła żeby tego używać. Wkładka piankowa zwykle jest mało skuteczna jeśli chodzi o ochronę - izolację owszem daje, ale na kamienie, szkło czy inne przyjemności nie poradzi. Używałem trochę intergalnych nakolanników a'la Crye oraz twardniejących, trójwymiarowych wkładek D30 i myślę że w tym kierunku trzeba będzie iść. Choć póki co najwygodniej było mi w Altach. Link to post Share on other sites
super Posted December 21, 2010 Report Share Posted December 21, 2010 Wiadomo że pianka z cordury nie zatrzyma szkła ale jej zadanie jest inne ;-) tylko izolacja. Z drugiej strony nie spotkałem nigdy szkła na "dalekim patrolu" rozmawiamy o typowej zielonej taktyce daleko od zamieszkałych terenów. jeśli działamy w lesie ale "blisko domostw" w terenie gdzie jest syf i mogą zdarzyć się śmieci to TYLKO PLASTIK i to nie ulega wątpliwości. Żebym nie wyszedł na jakiegoś ciecia ;-) Link to post Share on other sites
goryl017 Posted December 21, 2010 Report Share Posted December 21, 2010 (edited) Witam! A tu mam połączenie linii drugiej z trzecią. Czy przeładowany? No cóż, nasza ekipa tak się "bawi". To jest nasz kot i będziemy z nim robić co chcemy:) Polecam naszą stronkę www.miwopraszka.com Mogę tylko powiedzieć, że plecak jest na dwa do trzech dni i to latem. Na zimę jest już za mały. Planujemy większe plecaki (50-55l) Nakolanniki ALTY mi całkowicie odpowiadają. Czy są lepsze? Penie tak, ale ja jestem na etapie, że lepsze jest wrogiem dobrego. PIK od stycznia będzie w ofercie MP, to o czym pisałeś. Pozdrawiam! Ps. CATCH22 bym zapomniał, noszenie krótkiej to pokłosie WISTA. I tak mi zostało w zielonej. Szybkość dobycia jest kwestią treningu i nabytej w ten sposób wprawy. Trzeba też przestrzegać pewnych ustalonych zasad, co do pakowania kieszeni. Jednak kabura zawsze będzie szybsza, ale mi w zielonej: - udowa przeszkadza - na pasie zabiera cenne miejsce i nie zawsze jest łatwo dostępna. Analiza za i przeciw i decyzja. Edited December 21, 2010 by goryl017 Link to post Share on other sites
super Posted December 21, 2010 Report Share Posted December 21, 2010 Analiza za i przeciw i decyzja. To właśnie uwielbiam w czysto wojskowym wydaniu. Wielokrotnie musiałem marznąc w lesie bo ważniejsza była siatka maskująca czy inne rzeczy. Takie podejście do logistyki własnego wyposażenia mają tylko doświadczeni użytkownicy co trzeba docenić. Link to post Share on other sites
Guest Brit Posted December 21, 2010 Report Share Posted December 21, 2010 Z drugiej strony nie spotkałem nigdy szkła na "dalekim patrolu"rozmawiamy o typowej zielonej taktyce daleko od zamieszkałych terenów. W Polsce ciężko o takie miejsce ;) Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 21, 2010 Author Report Share Posted December 21, 2010 Dzięki J. za odpowiedź co do kabury. Mimo wszystko też myślę że lepiej nie ryzykować kolanami. Trafiałem na szkło czy druty w różnych miejscach - a zwykle nie ma czasu na zakładanie nakolanników przy takich okazjach. Link to post Share on other sites
Tony Halik Posted December 21, 2010 Report Share Posted December 21, 2010 Choć póki co najwygodniej było mi w Altach. Ja również jestem zadowolony tych nakolanników. W ciepłe dni co prawda czuć, że ma się je na nogach bo intensywniej się człowiek poci na paskach i pod skorupą, ale już w zimie zdarzyło mi się zapomnieć je ściągnąć z nóg gdy to nie czułem żadnego dyskomfortu. O swojej obecności przypominają tylko podczas silnego zgięcia nogi w kolanie - wtedy paski - choćby nie wiem jak dobrze wyregulowane - będą się choćby minimalnie wrzynać (zastanawiałem się nawet nad jakimś patentem zmiękczającym wewnętrzną część pasków, ale na razie brakowało na to czasu). Bijansy natomiast u mnie zjeżdżały z nogi nad kolanem. Gdyby nie problemy z gorszą wentylacją w przypadku noszenia nakolanników, w altach mógłbym spokojnie maszerować na dłuższych dystansach. Link to post Share on other sites
Jangi Posted December 22, 2010 Report Share Posted December 22, 2010 Czy doszywanie pasków/szlufek do materiału spodni w okolicach kolan w celu przewleczenia przez nie pasków nakolannika (czytałem o tym w którymś z wątków o konfiguracji), tak by były w miarę unieruchomione - nie zapobiega właśnie takiemu zjeżdżaniu i wrzynaniu się przy zgięciu kolana? Pytam, bo sam z Altami miałem taki problem, a o tym patencie dowiedziałem się już po ich sprzedaży... Link to post Share on other sites
super Posted December 22, 2010 Report Share Posted December 22, 2010 ten paten działa tak sobie tutaj możesz go zobaczyć ; http://specwargear.com/RAID.html Link to post Share on other sites
kacaperek Posted December 22, 2010 Report Share Posted December 22, 2010 Czy mi się wydaje, czy masz camela pod plecakiem? Takie rozwiązanie jak dla mnie nie jest szczytem wygody. Link to post Share on other sites
super Posted December 22, 2010 Report Share Posted December 22, 2010 Wygodne nie jest ale działa. Nosiłem tak mały plecak patrolowy-daje radę. ważne jest że wodę masz ze sobą ;-) Chodź wygodniej jest wtedy wrzucić 2 l na pas a camela do plecaka. W wypadku gdy zostawiasz plecak w bazie wypadowej camela możesz przełożyć na plecy a w wypadku E&E masz 2l na pasie. Link to post Share on other sites
denvey Posted December 23, 2010 Report Share Posted December 23, 2010 I nadjeżdżam z kolejnym pytaniem - czy wg was kieszeń 2x1mag może sobie siedzieć na chestriggu przy kieszeni 1x3magi? Akurat tak wyszło że mam takie kieszenie, i nie wiem czy lepiej sprzedać tą 2x1 i kupić sobie jedną podwójną czy zostawić jak jest. Nie wiem czy nie będzie mi przeciążało. Link to post Share on other sites
Wukasz Posted December 23, 2010 Report Share Posted December 23, 2010 Sprawdź to co masz. Ja bym się pozbył tej na 3 magi. Taki biust tylko przeszkadza. Link to post Share on other sites
Then Posted December 23, 2010 Report Share Posted December 23, 2010 Najlepiej równomiernie - jak się położysz to na tej trójce cały ciężar Ci spocznie, co, jeśli nie nosisz w tym cheście płyty, będzie molto niewygodnie. Jak kopsniesz tą 1x3 na bok to znowu będzie przeszkadało rękom. Jak dla mnie 2 magi w jednej ładownicy to maks (chyba, że 200 SAW - tam się 6 ładnie mieści ale wtedy są inaczej ułożone i w sumie i tak wielkie to jest). Link to post Share on other sites
Tony Halik Posted December 23, 2010 Report Share Posted December 23, 2010 Najlepiej równomiernie - jak się położysz to na tej trójce cały ciężar Ci spocznie, co, jeśli nie nosisz w tym cheście płyty, będzie molto niewygodnie. Jak kopsniesz tą 1x3 na bok to znowu będzie przeszkadało rękom. Jak dla mnie 2 magi w jednej ładownicy to maks (chyba, że 200 SAW - tam się 6 ładnie mieści ale wtedy są inaczej ułożone i w sumie i tak wielkie to jest). W sumie potrójna ładownica nie jest taka znowu zła po boku, ale raczej na pasie dość nisko, a nie wysoko na chest-riggu. Z potrójną ładownicą jest jeszcze ten problem, że magi są w niej inaczej ułożone aniżeli w ładownicy pojedynczej czy podwójnej. Bardziej intuicyjnie operuje się przy jednakowo ułożonych wszędzie magach. (przynajmniej ja tak mam przy ładownicach otwartych - typu CQB) W sumie jeśli ktoś ma małą liczbę magów (tak do max 6-ciu) to najwygodniejsze są pojedyncze, gdy magów jest więcej, lub gdy przestrzeń jest ograniczona to trzeba brać podwójne. Potrójne są trochę zbyt duże, jednak i one mogą się przydać - najlepiej jest montować je na pasoszelkach, gdy to powierzchnia jest ograniczona. Nie będą wtedy też przeszkadzać gabaryty, gdyż i tak zwykle na szelkach dźwiga się sporych rozmiarów kieszenie/carga, które są przynajmniej tak samo duże lub nawet większe od takiej potrójnej ładownicy, wszystko będzie się więc ładnie komponować. Link to post Share on other sites
bd_siwek Posted December 23, 2010 Report Share Posted December 23, 2010 Witam. Tym razem chest-rig. Chest (Mervin) pod cqb, da albo jak kto woli na jebanki. Chciałbym go sprawdzić na dłuższe patrole z dużym plecakiem. W razie potrzebny dorzucę mały pas lub pt2 odpowiednio ustawiony. W sumie jest dla mnie w sam raz, no może poza tym cargo, nie wiem co tam wrzucić. Może szelki bym zmienił Kliknij. Jakieś rady? Od słabszej ręki(lewej): -Małe Cargo na klamrę, (Boombel) -Kieszeń na radio, (Boombel) trochę za duże jak na moją PMRkę -Panel dowódcy, , (Boombel) -Kwadrat na 4 magazynki mp5, (Boombel) na Panelu dowódcy -ładownica pistoletowa, (PSTG), scyzoryk, na kwadracie, -podwójna ładownica pistoletowa, (Boombel), dwa krótkie magazynki mp5, na kwadracie, -ładownica pistoletowa, (Boombel), szybko-ładowarka, na kwadracie, -ładownica 3xAk przerobiona na cargo, (Polskór), Link to post Share on other sites
Then Posted December 24, 2010 Report Share Posted December 24, 2010 (edited) Panel dowódcy mistrz! Jakiej to jest grubośći (ten panel)? Jeśli o modyfikacje chodzi to w cargach zamiast klamer doszyłbym zamki błyskawiczne i zmienił szelki na szersze/zmajstrował jakieś comfort pady (to drugie tylko jeśli chest ze wszystkim jest ciężki - jak po 5 godzinach nadal Ci się nic nie wrzyna to zostaw ;] ). Edited December 24, 2010 by czlowiek6 Link to post Share on other sites
bd_siwek Posted December 24, 2010 Report Share Posted December 24, 2010 Panel ma grubość 25mm. Jak na razie szelki dają radę. Myślę o grubszych żeby dać na nie radio, jakąś latarkę. Obecne są dla mnie idealne do stosowania plecaków. Link to post Share on other sites
Then Posted December 24, 2010 Report Share Posted December 24, 2010 A ile dałeś za ten panel? Jak ogólnie z jego jakością? Link to post Share on other sites
bd_siwek Posted December 24, 2010 Report Share Posted December 24, 2010 (edited) Zgłoś się do Boombla. Jakość jak dla mnie w sam raz, nie miałem do czynienia z innymi. Jest przyzwoicie. Edited December 24, 2010 by bd_siwek Link to post Share on other sites
Piasek89 Posted December 24, 2010 Report Share Posted December 24, 2010 Ja mam jakieś dziwne wrażenie że tam (cała konfiguracja) strasznie mało "towaru" wchodzi :zastanawia: Ale to może tylko złudzenie :blink: Link to post Share on other sites
Recommended Posts