Powała Posted October 10, 2012 Report Share Posted October 10, 2012 (...) Właśnie tak nie jest, że albo ja albo on, bo jak ktoś zacznie obrywać po głowie często to sam będzie chciał się odegrać i tak wszyscy aż będziemy grac tylko na heady. Czysta terminatorka! :icon_evil: Link to post Share on other sites
Guest extremateria Posted October 10, 2012 Report Share Posted October 10, 2012 W 21 jeden już można się jakoś dobrze zabawić ;). Nie jest źle. Link to post Share on other sites
dziadekmarek1 Posted October 10, 2012 Report Share Posted October 10, 2012 Łoj,prawie same hardcory! Strach się bać! Kłania siem "mały troll ze świdnicy" Link to post Share on other sites
proteziaksaspl Posted October 10, 2012 Report Share Posted October 10, 2012 (edited) Ech, Panowie, my tu już chyba zaczynamy pisać dla samego pisania :icon_biggrin: Wszystkie "za" i "przeciw" zostały już przedstawione, a dalsze ciągnięcie tego tematu nie wnosi nic nowego. Edited October 10, 2012 by proteziaksaspl Link to post Share on other sites
LaksaBezdomnego Posted October 10, 2012 Report Share Posted October 10, 2012 Strzelam w CQB serią, następnie na wszelki wypadek dobijam, żeby gnój poczuł kulkę. Jeżeli to nie wystarcza - dobijam delikwenta siekierą, podpalam i nacinam powieki oraz wydłubuję kijem wątrobę, żeby zjeść ją ku chwale Bogu. To jest moje zdanie i go nie zmienię! Link to post Share on other sites
Jedenasty Posted October 10, 2012 Report Share Posted October 10, 2012 Uzupełniając rozpaczliwe wycie mniejszości, chciałbym dodać, że obce mi są prymitywne i sztubackie metody opisane wyżej, a moimj jedynym autorytetem w sprawach reguł walki na kulki, jest wachmistrz Luśnia: Zaczynam się zastanawiać, czy oprócz kagańca nie powinienem wziąć też pancernych gaci na ewentualną imprezę w Krakowie... Link to post Share on other sites
l_isek Posted October 11, 2012 Report Share Posted October 11, 2012 Większośc jest na tak, Więc dla własnego bezpieczeństwa bierzcie na strzelanki osłonę twarzy Link to post Share on other sites
Wiśnia Posted October 11, 2012 Report Share Posted October 11, 2012 Smieszny temat :) Czytajac posty panow Dextera i Kuby zaobserwowalem u siebie skok poziomu testosteronu o 300% i przyrost tkanki penisa o 20 cm! Na szerokosc oczywiscie. P.S. Strzelam :) Link to post Share on other sites
SirHawk Posted October 11, 2012 Report Share Posted October 11, 2012 Dexterze... Kubo... Gumki miejcie cały czas w portfelu. Sytuacja powoli wymyka się spod kontroli. Wcześniej napisałem "Strzelam". Teraz chcę to nieco zmodyfikować - w lesie powiem "zabijam" tylko wtedy, gdy jest przeciwnika zaskoczę i musiałby najpierw podnieść lufę. W budynku natomiast, strzelę od razu w to, co widzę. Link to post Share on other sites
Guest Graszczur Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 To nie była ani ironia ani sarkazm. Pisałem całkiem serio. Zrozumiałem w końcu, że AS to nie jest zabawa tylko brutalna walka, z której tylko jeden może wyjść z kompletem zębów. Błagam, powiedz, że robisz sobie jaja Link to post Share on other sites
Moses Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 Może jeszcze nie doszedł w słowniku wyrazów obcych do literki i, a chce zaszpanować znajomością trudnych słówek ;) Link to post Share on other sites
SirHawk Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 Mistrzostwo :D Link to post Share on other sites
Guest Graszczur Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 W polskim airsofcie nie brakuje idiotów, więc naprawdę nie zdziwiłbym się, gdyby mówił serio, już nie z takimi przypadkami miałem do czynienia Link to post Share on other sites
SirHawk Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 No bez przesady, powoli podchodzimy już pod paranoję. Link to post Share on other sites
Moses Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 Biorąc pod uwagę tych wszystkich "operatorów", "żołnierzy" wśród "jednostek wojskowych" itp wszystko jest możliwe ;) Link to post Share on other sites
Guest Graszczur Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 Biorąc pod uwagę tych wszystkich "operatorów", "żołnierzy" wśród "jednostek wojskowych" itp wszystko jest możliwe :icon_wink: Potwierdzam. W Polsce nie brakuje 13-letnich TACTICAL OPERATORS COMMANDO SPECIAL FORCES SERIOUS BUSINESS SirHawk, mało jeszcze widziałeś. Link to post Share on other sites
SirHawk Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 Chyba sprzedam replikę i kupię łuk i strzały o stalowym grocie. Zrobię rekonstrukcję Apaczy albo średniowiecznych łuczników i żaden "żołnierz" nie będzie mi straszny! Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 Chyba, że jednak... http://img697.imageshack.us/img697/7592/img3742m.jpg Link to post Share on other sites
Moses Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 A jaki tuning prosty ;) Link to post Share on other sites
Wukasz Posted October 14, 2012 Report Share Posted October 14, 2012 To zrobi ugrade na kuszę z korbą ;) Link to post Share on other sites
grzesio93 Posted October 15, 2012 Report Share Posted October 15, 2012 (edited) A ja na to "strzelisz czy nie" i pro twardych aesgeji odpowiadam filmikiem: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oYcLk89DREc I dlatego nie chodze na cqb bo nie lubie sie dziurawić :> Edited October 15, 2012 by grzesio93 Link to post Share on other sites
siannko Posted October 17, 2012 Report Share Posted October 17, 2012 like it :D Link to post Share on other sites
gradziol Posted January 10, 2013 Report Share Posted January 10, 2013 Strzelam bez mrugniecie okiem. Zawsze mam max 350 fps (wymogi na wyspach), osoba, wychylajaca sie, jest tam na swoja wlasna odpowiedzialnosc, wolanie dostales niemal nic nie da, jak nie On to ja. Co innego jak wiedzial bym ze mnie nie widzi, wtedy mogl bym postarac sie zakrasc (jesli byla by taka mozliwosc) i klepnac w ramie, eliminujac bez strzalu. Zdarzalo mi sie strzelac do ludzi z 2 metrow (nie w twarz, zadko w glowe celuje), zdarzalo mi sie dostawac z 2 metrow, taki sport, nie ma nigdy zalu, to tez oczekuje, ze nikt nie bedzie mial do mnie. Link to post Share on other sites
Czaja W-ch Posted January 10, 2013 Report Share Posted January 10, 2013 (edited) Moja odpowiedź: Strzelam bez zastanowienia. Na pierwszej swojej strzelance poznałem szereg zasad obowiązujących w lokalnym ASG, jedna z nich brzmiała "Nie strzelamy w głowę". Automatycznie nasunęły mi się wątpliwości: Jak to? To każdy może beztrosko wychylać łeb, prowadząc tym samym obserwację, a ja mając czysty strzał muszę narażać się na np. wykrycie bo nie wolno mi strzelić? Jednak moje wątpliwości zostały natychmiast jednogłośnie rozwiane: "jak wystaje tylko głowa to wal". Odebrałem to nie tyle jako przyzwolenie na strzelanie w głowę, a raczej jako ostrzeżenie przed nieprzemyślanym, zuchwałym wychylaniem głowy zza osłon. Zasada jest prosta - nie chcesz dostać w głowę, nie wychylaj jej. Chcąc prowadzić obserwację uwzględniaj ryzyko związane z wystawianiem łba na ostrzał. Edited January 10, 2013 by Czaja W-ch Link to post Share on other sites
Promant Posted January 12, 2013 Report Share Posted January 12, 2013 Nie wiem jak mogłem przeoczyć ten zabawny wątek, sięgający powoli dna paranoi. :icon_smile: Ale dowaliłeś LogaN Stanął mi przed oczami widok Foki klnącego w żywy kamień kolesi, którzy w CQB powiedzieli do niego "nie żyjesz"" "Jak biorę udział w CQB k... to po to żeby trenować CQB, czyli strzelanie z bliska, więc strzelajcie do mnie z bliska!". :icon_twisted: Obawiam się, że niektóre z piszących w tym wątku osób z lekka wypaczają jego sens. Po pierwsze: nikt tu nie podał w temacie, że chcemy zrobić krzywdę. Po drugie: mowa w wątku o kilku metrach, a nie o strzelaniu w facjatę z metra. Po trzecie: CQB POLEGA NA TRENINGU STRZELANIA Z BLISKA, zwłaszcza jeśli to walka w pomieszczeniach, jak podano w tym temacie. Nie wiem jak to jest w innych środowiskach, u nas jest łatwiej bo mamy granicę wieku 18+, każdy odpowiada za siebie i zna ryzyko. Jest max 350 fps, nie 500 i każdy wie co może grozić, a debili i sadystów sami eliminujemy w ramach środowiska. Dwie proste zasady w airsofcie: nie uśmiechać się i trzymać giwerę na wysokości twarzy zasłaniając usta. A jeśli ktoś nie potrafi - jest coś takiego jak pełna ochrona twarzy i garnek na łeb. Oczywiście, że strzelam. I on ma pełne prawo identycznie strzelić do mnie. Link to post Share on other sites
Recommended Posts