Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Konfiguracje Oporządzenia: Część III


Recommended Posts

Cześć i czołem

Planuję kupić JPC od Currahee. Zastanawiam się tylko nad konfiguracją tegoż to wynalazku.

Na pewno chciałbym zmieścić co najmniej 9 magazynków. JPC ma wbudowaną ładownicę na trzy. Zastanawiałem się, czy dobrym pomysłem nie było by zamontowanie ładownicy na 3 magi na panelu udowym. Co wy na to? Sprawdzi się?

Kolejną sprawą jest cargo i apteczka zrywana. Zmieści mi się to na cummerbundzie, jednocześnie nie przeszkadzając mi?

Zastanawiałem się tez nad zamontowaniem cargo na przodzie kamizelki, na ładownicach na magi. Jak z funkcjonalnością takiego rozwiązania?

Ktoś posiada JPC i chciałby się podzielić zdjęciami/opisem z konfiguracją? Z góry dzięki.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Osobiście składając set z plate carrierem starałbym się mieć jak najwięcej na pasie- ramiona i tak będą obciążone płytami. Masz jeszcze trochę miejsca na pierwszej linii?

Np 3-4 magazynki na jpc a reszta na pas. Cummerbund traktowałbym jako ostateczność, ze względu na to pod co był projektowany- lekkość i przewiewność.

Link to post
Share on other sites

Wiem ze JPC to głownie lekkość, ale przeglądając zdjecia w necie natrafiłem na takie właśnie konfiguracje.

Na pasie mam na razie zrzutowke, 3 ładownice na dymne ( je mógłbym przerzucić na cummerbunda, bo lekkie) i w sumie tyle.

Link to post
Share on other sites

ja noszę swojego plejta wysoko, na klacie (bo tak chyba powinno się nosić...), więc jedyne sensowne miejsce na magi na cummerbundzie to pierwsze dwie komórki molle na lewo od środka. Tylko że tam mam radio i nie chcę się go stamtąd pozbywać. Jak ładownica jest dalej na lewo to już sięganie jest niewygodne. Z przyczyn oczywistych prawą stronę pominąłem

Link to post
Share on other sites

PC poprawnie nosi się tak, żeby płyta osłaniała Ci witalne organy (o tak http://www.venture-b...s.com/url-2.jpg), ale to na marginesie.

Wracając do problemu-kieszeń "wrzepiana" na mbtir-nie zajmuje molle, można ją przesunąć "do przodu" a pod nią na molu jeszcze wcisnąć ładownicę na jednego maga, a z drugiej strony (sprzedają to po dwie, bo często janki jadą na dwa radia), spokojnie wciśniesz dwa magi do AR. Inna możliwość-płaskie ładownice "gumiaki" na brzuch w stylu g james speed i wtedy dodatkowe magazynki możesz umieścić przed sobą zamiast na cummerbundzie (3 w kangurze+3 w gumiaku+1 w broni to już rozsądna ilość, chyba że już coś na brzuch rzuciłeś). Rozumiem że nie chcesz ruszać radia (zwłaszcza jesli ktoś ma już druty do ptt puszczone w molach etc i nie chce tego rozbierać), ale sto razy bardziej wolałbym radio sobie "pod pachę" na mola przełożyć (albo na plecy), a magazynki wrzucić pod rękę. Trudno jest doradzać, kiedy nie wiemy co chcesz nosić i ile tego trzeba załadować.

Moje dodatkowe strzały na ślepo-klamkę z adapterem na molle załadować na tą "zarzepioną" część, albo iść w warbelt i w ogóle cummer zostawić pusty) pomijając to nieszczęsne radio). Napisz co już masz (i jak rozłożone) i co jeszcze chcesz wcisnąć, bo takie bombardowanie na ślepo można potłuc o kant 4 liter :(.

Edited by Nath
Link to post
Share on other sites

Czyli poprawnie PC noszę.

 

O jaką "wrzepianą" kieszeń chodzi?

 

Na moim plejcie nie ma wbudowanej kieszeni kangurzej. Bo tak sobie zażyczyłem. Mam żałować?

 

ZDJĘCIE: http://pixady.com/image/4au/

W oryginalnej rozdzielczości, byście się mogli przyjrzeć mojemu nowatorskiemu mocowaniu na camela :D

 

Na brzuchu noszę 6 magów.

 

Rozważam zastąpienie tej ładownicy potrójnymi shinglami, bo po pierwsze robi się taki cyc że nie idzie się położyć, a po drugie te rzepy zaczepiają się o rękawiczki.

Z kolei słyszałem że do shingli lubi się syf sypać.

 

Radio noszę tam gdzie noszę, ponieważ lubię mieć je pod ręką zamiast co jakiś czas wołać "ziutek, weno mi wyciągnij radio". Mogę przyciszyć, podgłośnić, zmienić kanał, częstotliwość, sprawdzić czy nic się nie odłączyło i tak dalej.

Po lewej, bo antena wtedy nie przeszkadza i się fajnie "wplata" w wąziutkie molle po lewej stronie plejta.

 

Reszta lewego cummerbunda jest zajęta przez ładownicę 2x2 M4, co okazało się fatalnym pomysłem, bo sięganie do nich jest niewygodne jak cholera.

 

Czyli łącznie noszę 10 magów (no, 9 + jeden w replice). Tak, dużo. Ale jak na razie się to sprawdza i jestem zadowolony. Plastikowe midy. Mam spokojny zapas amunicji i zarazem nic mi nie grzechocze. Nie muszę co chwila wyciągać "strzykawki". Robię to tylko w wolnej chwili. Bez spiny.

Z dwóch-trzech magów może byłbym w stanie zrezygnować, ale nie dam się przekonać do noszenia tylko paru.

 

Z moich obserwacji wynika, że sięganie po magi na plejcie jest wygodne tylko na klacie na dole oraz tam, gdzie mam radio. Reszta cummerbunda nie wchodzi w grę jeśli chodzi o magazynki.

 

Na klacie (molle na samej górze) noszę cargo na suwak i nie do końca jestem zadowolony, trochę niewygodnie się w tym grzebie. Trzymam w tym pierdoły. Poluję na coś takiego http://wmasg.pl/pl/consignment/show/638222 ale nigdzie nie jest dostępne.

Tuż obok niego jest amerykańska ładownica na granat 40mm, w której siedzi sobie wygodnie multitool z biedronki :D

 

Prawą stronę zagospodarowałem następująco:

- Z lewej Ładownica Alice M4/M16 w której mam zapasowe okulary i baterie

- Pośrodku, miedzy ładownicami nóż mora robust. Cummerbund to jedyne sensowne miejsce w którym da się zamocować tę gównianą %&*#$% pochewkę.

- Najbardziej po prawej, czyli już praktycznie z tyłu duża zielona ładownica z wyjętą przegródką, to jest chyba teoretycznie na 2xG36, ale wyśmienicie się w niej nosi worek z kulkami.

Właściwie to po wczorajszym szczelaniu nie narzekam na zagospodarowanie prawej strony.

 

Na plecach Thermobak Omega 3L. Tak, jest sporo dłuższy od PC. Ale znalazłem dwa sposoby na jego wygodne noszenie.

Jak noszę bez pasa, to tak jak widać na obrazku załączonym - zapinam fastexy od szelek camela. Wtedy przypinam torbę zrzutową do paska od spodni.

Jak noszę z pasem (widać na dole), to camel robi za szelki :D. Do dolnych d-ringów camela doczepiam d-ringi od pasa. Do przednich d-ringów pasa mocuję troki z fastexami. Którymi przypinam do szelek.

Załączone zdjęcie przedstawia tę pierwszą konfigurację, ale pas leży obok w celach poglądowych.

 

Brakuje mi jeszcze jakiegoś cargo na suwak na pierdoły. To na klacie pęka w szwach. Nie wiem gdzie umieścić, by mieć w miarę wygodny dostęp.

 

Od biedy brakuje czegoś do noszenia żarcia i dodatkowej warstwy odzieży (czyli nieco większych rzeczy), ale zbytnio mi to nie doskwiera.

 

Na marginesie dodam, że ten camel jest przerostem formy nad treścią jak na moje potrzeby, bo nigdy go nie zalewam do pełna (myślę że wlewam około 1,5 l) a i tak nigdy na całej szczelance nie wypijam całej wody, zawsze całkiem sporo zostaje. Może w bliżej nieokreślonej przyszłości sobie sprawię jakiś mniejszy, dopasowany do plejta, ale nie spieszy mi się, bo ten camel mi nie przeszkadza, jest wygodny.

 

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

O jaką "wrzepianą" kieszeń chodzi?

O taką http://www.shootercbgear.com/images/em8333.jpg

 

Na moim plejcie nie ma wbudowanej kieszeni kangurzej. Bo tak sobie zażyczyłem. Mam żałować?

Skwasiłeś sprawę na maksa, serio, ten kangur to jest ogromna zaleta tej konstrukcji, trudno się mówi, żyje się dalej.

 

Rozważam zastąpienie tej ładownicy potrójnymi shinglami, bo po pierwsze robi się taki cyc że nie idzie się położyć, a po drugie te rzepy zaczepiają się o rękawiczki.

Z kolei słyszałem że do shingli lubi się syf sypać.

Jakbyś miał kangur to wtedy wspomniane gjames speed albo inne super płaskie ładownice 3x1 i by się cyc nie robił.

 

Radio noszę tam gdzie noszę, ponieważ lubię mieć je pod ręką zamiast co jakiś czas wołać "ziutek, weno mi wyciągnij radio". Mogę przyciszyć, podgłośnić, zmienić kanał, częstotliwość, sprawdzić czy nic się nie odłączyło i tak dalej.Po lewej, bo antena wtedy nie przeszkadza i się fajnie "wplata" w wąziutkie molle po lewej stronie plejta.

 

Idea jest dla mnie zrozumiała (ja radio wieszam na szelce od kamzy), ale wolałbym zamienić miejscami magazynki i radio, a antenę puścić przedłużką na plecy kamizelki, podobnie jak nóż, wpleść go na molle u dołu kamizelki na plecach "do góry nogami"

 

Reszta lewego cummerbunda jest zajęta przez ładownicę 2x2 M4, co okazało się fatalnym pomysłem, bo sięganie do nich jest niewygodne jak cholera.

Ładownice z klapami dalej niż w czwarty rzędzie molle/pals to poroniony pomysł-taco/fastmag/shingle to Twój strzał, ale lepiej pożycz sobie od kogoś, załóż i sprawdź czy będziesz w stanie sięgnąć, zanim utopisz flotę.

 

Patrząc na Twój set to właściwie tylko dobry pas Cię ratuje. Wywalisz tam cargo z klatki, te ładownice do których masz kłopot sięgnąć (albo w ogóle boki sobie wyczyścisz, pomijając radio), zrzut i szafa gra.

Link to post
Share on other sites

 

Forbidden

 

You don't have permission to access /images/em8333.jpg on this server.

 

 

 

Skwasiłeś sprawę na maksa, serio, ten kangur to jest ogromna zaleta tej konstrukcji, trudno się mówi, żyje się dalej.

 

A w czym ten kangur jest lepszy od doczepienia shingli do MOLLE? Serio. Że 1 mm cordury mniej?

 

Z nożem z tyłu do góry nogami pomysł ciekawy. Tylko wplecenie tej nieszczęsnej pochewki będzie problematyczne

Link to post
Share on other sites

Zastanowiłem się chwilę i wykombinowałem coś takiego:

Na JPC:

-3 magi w kangurze

-dwa magi w dopinanej ładownicy na radio

- Baofeng UV-82 w dopinanej ładownicy na radio (nie będzie siedział za luźno?) lub w normalnej ladownicy z lewej strony

- apteczka zrywana/CRH 02-32 po prawej lub lewej stronie

-2 lub 3 ladownice na granaty dymne po prawej lub lewej stronie

-3 magi na panelu udowym

Pas:

-Cargo

-torba zrzutowa

na razie boczniaka nie posiadam, więc odpada kwestia kabury

Co o tym sądzicie? Czy Baofeng nie będzie siedział za luźno w tej ladownicy? Ma ktoś apteczkę zrywaną od Currahee lub tą 02-32?

-

Link to post
Share on other sites

Zastanawiam się nad kupieniem takiego kompletu:

http://armyworld.pl/product-pol-1447-Kamizelka-Modulowa-Holenderska-Wojskowa-oliv-Oryginal-.html

http://redzone.com.pl/p255,ladownica-otwarta-6rz14-3ako-na-3-magazynki-ak-oliwkowa-molle.html

http://redzone.com.pl/p254,ladownica-otwarta-6rz14-2ako-na-2-magazynki-ak-oliwkowa-molle.html

Ładownice miałbym na lewym boku - do kamizelki przypięta potrójna, a do niej podwójna (ew. podwójna na prawą stronę albo na plecy?). Do tego pas LC2 jak znajdę oliwkowy i na pasie torba zrzutowa.

W przyszłości chciałbym na prawą stronę dać kaburę, na plecy camelbak i jakąś torbę albo plecak z wkładem hydratacyjnym, a nad ładownicami radio

Jak myślicie, będzie to praktyczne? Nie ukrywam, że chcę jak najbardziej po taniości xD

Jakby co to mam zawrotne 170 cm wzrostu ;)

Link to post
Share on other sites

Jak masz zawrotne 170 cm wzrostu to od razu uprzedzam, że ta kamizelka w rozmiarze M może się okazać zbyt duża/długa. Piszę "MOŻE", bo to zależy od gustu. Mam tyle samo wzrostu. Ja osobiście mam fetysz noszenia kamizelek wysoko, jak plejty i chesty, więc zakres regulacji był dla mnie za mały.

Dobra wiadomość jest taka, że korzystając z taśm MOLLE możesz użyć dowolnych troków/kawałków taśm 25mm do wyregulowania wysokości.

 

Aha, o regulację SZEROKOŚCI nie masz się co martwić. Tu nie będzie problemu

 

Z takiego przypinania ładownicy do ładownicy zrobi ci się straszny cyc utrudniający leżenie. Sprawa będzie wyjątkowo nieciekawa, jak to będzie asymetrycznie (czyli tak jak ty planujesz, wszystko po lewej). Podwójną bym dał na pas chyba.

Edited by Obi-Wan
Link to post
Share on other sites

Potrójna na lewo, podwójna na prawo, zrzut zaczepiony za pierwszy od dołu rząd taśm. Jaśli kupisz M-kę, to na pewno nie zmieścisz pasa pod kamizelką (znaczy się zmieścisz, ale będzie on na dupie).

 

I jak ma być po taniości, to spytaj Bombla czy przypadkiem nie uszyje taniej tych shingli.

Link to post
Share on other sites

Co sądzicie o pomyśle noszenia zwykłej nerki w roli cargo na pierdoły?

 

Przez większość czasu będzie z tyłu/w okolicach lewego pośladka, ale w razie potrzeby bym ją przesuwał na przód

 

Mam nadzieję że łapiecie o co chodzi. Zwykła nerka, może nawet cywilna, na kawałku taśmy zapinanym na fastexa.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...